Dodany: 07.09.2013 23:54|Autor: Fiona54
Szwedzki kryminał
Dlaczego Szwedzi potrafią pisać takie dobre kryminały? Czy wpływ na to ma surowy klimat, w którym żyją? Długa, ponura zima, szare dni, które należy czymś wypełnić?
Kolejny kryminał, który mnie zaciekawił i który przeczytałam z wielką przyjemnością, to "W ofierze Molochowi" Asy Larsson. Książka zdobyła nagrodę Szwedzkiej Akademii Kryminału za rok 2012 i została obwołana najlepszym szwedzkim kryminałem, a Larsson królową kryminału.
Przyznać muszę, że powieść czyta się wspaniale. Świetny język, barwni bohaterowie, doskonale poprowadzony wątek kryminalny. Akcja toczy się w dwóch planach czasowych. Zdarzenia z przeszłości wiążą się z obecnymi w intrygujący sposób. Jednym słowem książka ma wszystko, co dobry kryminał mieć powinien. Dlaczego w okrutny sposób, widłami zamordowano kobietę i co grozi jej wnukowi Marcusowi, który był prawdopodobnie świadkiem morderstwa? Czyta się z niecierpliwością, żeby poznać wyjaśnienie zagadki, ale kiedy dojdziemy do końca, jest nam żal, że to już. Jedno mi się tylko nie podobało w tej książce. Nieco pretensjonalny tytuł. Jednak tę usterkę równoważyły świetne fragmenty obyczajowe. Ma więc ta książka także wartość poznawczą, co dla mnie jako czytelnika zawsze bardzo się liczy.
Godna polecenia.
W ofierze Molochowi (
Larsson Åsa)
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.