Dodany: 31.08.2013 18:39|Autor: McGree

Renesans - Oliver Bowden


Renesans (Bowden Oliver) jest powieścią powstałą na podstawie gry komputerowej „Assasin`s Creed 2”. Niestety fakt ten da się odczuć niemal na każdej stronie. Fabuła książki jest bardzo fragmentaryczna, przewidywalna i do znudzenia powtarzalna. Wygląda to mniej więcej tak: Główny bohater - Ezio przybywa do miasta, gdzie poznaje ludzi, którzy będą mu pomagać, choć tak naprawdę on wcale tego nie potrzebuje. Następnie zabija armię przeciwników, a na końcu rozprawia się z ich przywódcą. Z zasady ta ostatnia walka musi być trudniejsza i nawet opisana w więcej niż w dwóch zdaniach. Na końcu okazuje się, że Ezio nie wiele na tym wszystkim zyskał i natychmiast musi wyruszać do innego miasta, gdzie z większymi lub mniejszymi odstępstwami wszystko się powtarza. Podany schemat po kilku rozdziałach potrafi czytelnika doprowadzić do ostateczności, to jest do odłożenia książki. Trzeba mieć naprawdę dużo samozaparcia, aby ją ukończyć... Główny bohater uśmierca setki przeciwników, a sam zostaje ranny dwa czy trzy razy. Czytelnik ma nieodparte wrażenie, że niczym w grze komputerowej postać asasyna posiada niezliczoną ilość żyć lub przynajmniej jest jakimś nieśmiertelnym półbogiem. Wdrapywanie się po pionowych ścianach, czy skakanie po dachach wydaje się prostsze niż chodzenie po ziemi. Jeśli Ezio się skrada, to nikt nie jest w stanie go zauważyć, choćby wypatrywało i tysiąc par oczu. Słowa przez niego wypowiadane po kolejnych zabójstwach: „requiescat in pace” zdają się usprawiedliwiać każdą jego zbrodnię. Pod względem ilości przelanej krwi książka ta powinna być dozwolona od lat 18, natomiast pod względem opisu makabrycznych dokonań Ezio, nadaje się dla przedszkolaków. Dość mocno zachwiane jest poczucie czasu. Główny bohater rozpoczyna swoje dzieło zniszczenia jako siedemnastolatek, natomiast kończy w wieku czterdziestu czterech lat. Niewiele jednak wskazuje na tak duży upływ czasu. Podstarzały Ezio jest równie sprawny, jak za młodu, a różnica 27 lat nie wiadomo kiedy mija na kartach książki.
Nieco poboczny wątek odnajdywania Kart Kodeksu przy zwłokach co ważniejszych przeciwników, został wpleciony w fabułę w sposób bardzo sztuczny. Nie warte odnotowania są romanse nawiązywane przez bohatera, z kobietami które wprost nie potrafiły się mu oprzeć. W zasadzie jedynym pozytywnym akcentem powieści jest wykorzystanie w fabule całej gamy postaci historycznych znanych z epoki włoskiego renesansu. Gdyby pominąć monotonność akcji, plusem mogłoby być jej tempo. Przybliżając treść powieści, z wyżej wymienionych powodów, trudno opierać się na szczegółach.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Trudno powiedzieć, czy napisanie książki na podstawie gry komputerowej jest rzeczywiście z góry skazane na niepowodzenie. Jedno jest jednak pewne. „Renesans” w wykonaniu Olivera Bowdena, wyznacza bardzo niskie kryteria dla tego typu literatury. Podsumowując, z czytania opisywanej tu książki prawdopodobnie zadowoleni będą jedynie zatraceni fanatycy gry komputerowej. Dla zwykłego czytelnika może się to jednak okazać pozycją nie do przebrnięcia.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 611
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: