Dodany: 28.08.2013 18:36|Autor: awiola

Cukiernia pod amorem, tom 2


"Małżeństwo nie ma nic wspólnego miłością. To kontrakt. Miłość ma prawo skończyć się po tygodniu, z kontraktu należy się wywiązać."

Witam was ponownie w świecie niezapomnianego Gutowa. W świecie przepysznych jagodzianek z cukierni "Pod Amorem" oraz barwnych, wielopokoleniowych bohaterów.

Druga część tej bestselerowej sagi ukazuje kolejne lata z jakimi przyszło zmierzyć się rodzinie Zajezierskich. Okres jaki obejmuje powieść to lata I Wojny Światowej oraz dwudziestolecia międzywojennego. W Zajerzycach żona hrabiego Tomasza rodzi syna Pawła, w tym samym czasie, uwiedziona przez niego Marianna wyjeżdża do Ameryki i tam również rodzi potomka hrabiego – Paula Connora. Trzecią postacią, która wysuwa się na pierwszy plan w tej części jest córka Kingi Toroszyn - Grażyna. Bohaterka będąc dorosłą przyjmuje pseudonim artystyczny Gina Weylen i zaczyna odnosić sukcesy na deskach polskiego kabaretu, teatru i piosenki. Jak wskazuje nazwa drugiego tomu, do fabuły powieści zostaje wplątana rodzina drobnych złodziejaszków z Powiśla - Cieślaków, która w pewnym momencie nieodwracalnie wkracza w historię i losy rodu Zajezierskich. Oprócz przeszłości, autorka dyskretnie wplątuje współczesność, w której Iga nadal próbuje rozwiązać zagadkę rodzinnego pierścienia oraz zmierzyć się z romansem ukochanego ojca.

Forma tej części jest identyczna jak części pierwszej. Autorka umiejętnie posługuje się dwiema osiami czasowymi, co czytelnikowi nie powinno sprawiać problemów, jeśli ma już za sobą część dotyczącą Zajezierskich. Bardzo ciekawym jest okres w jakim toczą się dalsze losy postaci wykreowanych przez Małgorzatę Gutowską-Adamczyk. A był to okres bardzo burzliwy, okres w którym następowała coraz szybsza przemiana obyczajowa i światopoglądowa poszczególnych warstw społeczeństwa. Emigracja za chlebem do Ameryki, wojna po której nasz kraj uzyskał od lat wyczekiwaną niepodległość czy obyczaje międzywojennej Warszawy to wszystko połączone z losami znanym nam bohaterów, daje prawdziwą ucztę czytelniczą. W mojej opinii autorka mimo o wiele ważniejszych roli innych postaci w całej tej historii, na pierwszy plan wysunęła Ginę Weylen. I nie ukrywam, że z zapartym tchem śledziłam rozwój jej kariery, pierwsze kroki na deskach teatru i ambicję osiągnięcia sukcesu. To postać, która wyróżnia się na tle innych swoją niezależnością i sprecyzowanymi celami życiowymi. Mistrzowska kreacja tej bohaterki w pewnym momencie skłoniła mnie do sprawdzenia czy to rzeczywiście postać jedynie fikcyjna.

Autorka w bardzo realistyczny i szczegółowy sposób wplotła w fabułę tło historyczne naszego kraju. Na szczególne uznanie zasługuje przedstawienie powojennej Warszawy w kontekście artystycznym oraz ukazanie wielu detali dnia codziennego naszych przodków takich jak sposoby dbania o codzienną toaletę pań czy codzienny jadłospis. Nie będę pewnie oryginalna ze stwierdzeniem, iż moje jedyne rozczarowanie dotyczyło mniejszej ilości odniesień do współczesności. Spodziewałam się, że w tej części autorka więcej miejsca poświęci Idze i jej rodzinnej tajemnicy, a tymczasem wydarzenia z przeszłości przesłoniły prawie całą fabułę. Mój apetyt czytelniczy nie został zatem nasycony w tym temacie.

Porównując obydwa tomy, mogę stwierdzić, że ich styl i zarys historyczny są przedstawione na takim samym poziomie. Jednakże bliższa jest mi druga część, gdyż dwudziestolecie międzywojenne to czasy, które od zawsze mnie interesowały swoją skrajnością i rozkwitem. Przede mną część trzecia, która rozstrzygnie rodzinną tajemnicę i ukaże dalsze losy znanych mi bohaterów. A was zapraszam do sięgnięcia po pierwszy tom i zagłębienie się w historię, która mogłaby być udziałem każdego z nas.


Cieślakowie (Gutowska-Adamczyk Małgorzata)

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2108
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 6
Użytkownik: Pingwinek 28.08.2013 18:58 napisał(a):
Odpowiedź na: "Małżeństwo nie ma nic ws... | awiola
Tak, II tom "Cukierni..." to uczta czytelnicza. Ja chyba nie mam zastrzeżeń.
Pierwsze dwa tomy są zdecydowanie lepsze od trzeciego (który też lubię!). Ale pewnie i czasy ciekawsze...? Mnie również tom II jest bliższy ze względu na duże zainteresowanie dwudziestoleciem międzywojennym. I ze względu na nią...
Ach, Gina, pełnokrwista postać...:)
Użytkownik: awiola 30.08.2013 13:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, II tom "Cukierni..."... | Pingwinek
Nawiązując do Giny. Szukałam długo informacji, czy postać ta kiedykolowiek istniała. Niestety to fikcja literacka. Aż trudno w to uwierzyć, taka mistrzowska kreacja. Tę bohaterkę na pewno zapamiętam na długo.
Użytkownik: alva 30.08.2013 15:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawiązując do Giny. Szuka... | awiola
Uff, aż mi ulżyło. Znaczy, nie tylko ja jedna przekopałam wszelkie dostępne źródła w poszukiwaniu tej postaci:) No ale ona jest tak... realistyczna, że to aż dziwne, że nie istniała:P
Użytkownik: Pingwinek 30.08.2013 17:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Uff, aż mi ulżyło. Znaczy... | alva
Nie Ty jedna, zdecydowanie :)
... to rozczarowanie, gdy prawda boleśnie uderza w twarz: Giny nigdy nie było :(
Użytkownik: Pingwinek 30.08.2013 17:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawiązując do Giny. Szuka... | awiola
Tak, dałabym głowę, że istniała naprawdę! Jak napisałam w swojej czytatce o "Cukierni pod Amorem": "Dopiero research w Google objawił mi prawdę, dopiero pobieżna lektura wywiadu z autorką uzmysłowiła, że świat przedstawiony jej cyklu jest światem z jej wyobraźni..."
Użytkownik: awiola 31.08.2013 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, dałabym głowę, że is... | Pingwinek
To dobrze, że nie jestem sama. Nie tylko mi udzieliło się to szaleństwo :)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: