Użytkownik: Sluchainaya 03.02.2008 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Ja powiem szczerze, że Krzyżaków i Quo Vadis wspominam bardzo dobrze. Tak samo jak dobrze wspominam Potop (zwłaszcza obronę Jasnej Góry) którego przeczytałam zanim ktoś mi kazał to zrobić (czyli zanim polonista stwierdził, że następną lekturą jest....).

Dobrze się czyta, akcja jest wciągająca, w przypadku Quo Vadis podoba mi się świat tam przedstawiony - te wszystkie postacie w tunikach, koloseum i tak dalej - no b o szlachta polska to jednak "takie nasze, do znudzenia wręcz".

Dobrze też czyta się ęmniejsze objętościowo" ;) utwory Sienkiewicza, choć przyznam szczerze, że w najbliższym czasie nie mam zamiaru do niego powracać.

Użytkownik: olka76 03.02.2008 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Nie rozumiem, dlaczego niektórzy uważają powieści Sienkiewicza za literaturę mało ambitną i nie najwyższych lotów. Dla mnie osobiście właśnie od Sienkiewicza i jego "Potopu" zaczęła się przygoda z literaturą w ogóle. Przeczytałam 3 grube tomiszcza mając jakieś 11 lat. Potem też nie musiałam się specjalnie przymuszać, żeby przeczytać którąkolwiek z jego książek. Pamiętam, jak po Trylogii sięgnęłam po jego powieści obyczajowe i jak byłam mile zaskoczona, że i ten gatunek Sienkiewiczowi nie był obcy, czego efektem jest choćby "Rodzina Połanieckich" czy "Bez dogmatu". "Krzyżaków", po wielu latach, czytałam niedawno ponownie, i muszę stwierdzić, że według mnie jest to jedna z lepszych polskich powieści historycznych.

Użytkownik: joanna.syrenka 03.02.2008 18:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie rozumiem, dlaczego ni... | olka76 Właśnie z Sienkiewiczem jest ten problem, że trudno go sklasyfikować. Bo jeśli powiem, że to wielki pisarz polski - to nie skłamię. Ale jeśli powiem też, że trochę grafomanił - to też nie skłamię. Bo czym nazwać pisanie opasłych powieści historycznych niemal zawsze wg tego samego schematu?
Darzę Sienkiewicza wielką sympatią i tak jak Ty, zaczytywałam się w dziecięctwie jego powieściami. Teraz widzę, że i jemu zdarzały się literackie wpadki, ale sentyment pozostał i nie mam zamiaru osądzać go przez to od czci i wiary.
Róbmy swoje - czytajmy z przyjemnością, po prostu :)

Użytkownik: zagadka 03.02.2008 18:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Problem z Sienkiewiczem jest taki, że co najmniej dwie jego książki są w spisie lektur. "W pustyni i w puszczy" w podstawówce, a "Potop" w liceum, ja miałam także "Ogniem i mieczem" w gimnazjum. Jaki jest stosunek do lektur większości uczniów wiadomo. Wszyscy są z góry uprzedzeni i większość nawet pierwszej strony "Potopu" nie przeczyta. Nic o nim nie wiedząc zakładają, że to jest nudne, a język jakim go napisano zbyt trudny do zrozumienia. I niestety w nieczytającej części społeczeństwa powstaje taki a nie inny stereotyp Sienkiewicza.
Ja "Trylogię" uwielbiam. Szczególnie "Potop". Uważam, że jest to świetna literatura przygodowa, z ciekawymi bohaterami i cudownym wątkiem miłosnym. Poza tym pokazuje jakiś skrawek obyczajowości tamtych czasów no i kawałeczek polskiej historii.

Użytkownik: reniferze 05.02.2008 14:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Problem z Sienkiewiczem j... | zagadka Czy ja jestem nienormalna, że przeczytałam większość lektur?.. nie demonizujmy wpisania książki na ich listę, bo jeśli ktoś po prostu lubi czytać, to jest mu obojętne, czy czyta lekturę, czy nie.
A Trylogię przeczytałam trzy razy jeszcze w podstawówce :).
I wiem, że nadużywam w tej wypowiedzi słowa "czytam" i jego pochodnych ;).

Użytkownik: Sznajper 05.02.2008 14:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ja jestem nienormalna... | reniferze Medycyna zna takie przypadki. A na tym portalu mozna to chyba podciągnąć pod normę. :)

Użytkownik: jakozak 04.02.2008 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Nie podzielę się uwagami na temat Sienkiewicza, bo jego pisanie nie trafia do mnie wcale. Spróbuję za jakiś czas jeszcze raz - może "charakter" mi się zmieni. O ile lubię filmy na podstawie jego powieści, o tyle jego pisanie jest dla mnie niestrawne.

Użytkownik: krysiron 04.02.2008 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Bardzo przyjemnie się czyta i tyle. Głębokich, odkrywczych myśli filozoficznych nie znalazłem. Aczkolwiek ogólnie pokrzepienie serc było wtedy Polakom potrzebne. Chyba jednak nazwanie jego utworów najlepszymi polskimi powieściami to trochę za dużo.

Użytkownik: annmarie 05.02.2008 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo przyjemnie się czy... | krysiron Dla mnie jednak są najlepsze, Trylogia szczególnie. Polubiłam również "Krzyżaków" i "Quo vadis", jednak najlepszy jest "Potop".

Użytkownik: olka76 06.02.2008 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok W takim razie należałoby najpierw ustalić jakieś kryteria, umożliwiające określić daną książkę historyczną jako bardzo dobrą, tylko dobrą czy przeciętną. Jak dla mnie zaplecze twórcze Sienkiewicza jako pisarza powieści historycznych jest na tyle bogate, że bez wahania zaliczam go w tym temacie do ścisłej czołówki.

Użytkownik: Ingeborg 13.04.2008 02:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok U mnie się zaczęło od "W pustyni i w puszczy". Rodzice mi to kupili. Powiedzieli, że jak przeczytam to mi dadzą 100 zł (teraz to jakoś 10 zł by było...). Wtedy w ogóle nie czytałam książek. Nic. Myśleli, że Sienkiewiczem mnie przekupią. A jakże, przeczytałam. Kasę dostałam. I tyle. Nienawidzę Sienkiewicza szczerze i otwarcie. Nie kumam. Nie czyta się tego lekko, łatwo ani przyjemnie. W ogóle się tego nie da czytać. Nawet streczeń nie mogłam przejść! Oczywiście z "Potopu" w liceum miałam 1. Dumna z tego byłam :D

Użytkownik: szczechowna 25.06.2008 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Do Sienkiewicza nikt nie przymuszał, dla mnie to przyjemne, może czasem zbyt rozwlekłe czytadła, ot co. Ale jaka magia musiała towarzyszyć wydawniu jego dzieł w czasach mu współczesnych...:)
A schematyczność powieści? Myślę, że Sienkiewicz mógłby pisać świetne scenariusze filmowe, o ile akcja nie dotyczyłaby ziem polskich... Dobry materiał dla dzisiejszego kina masowego.

Użytkownik: cvn 04.07.2008 15:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Do Sienkiewicza nikt nie ... | szczechowna Schematyczność to "pikuś" przy jednowymiarowych postaciach. Sienkiewiczowskich bohaterów, którzy nie byli albo zupełnie święci, albo zupełnie źli, jest naprawdę niewielu. Irytują mnie te wszystkie dziewczęce aniołki: Ligia, Oleńka, Danusia... Co można o nich powiedzieć oprócz tego, że były ładne, miłe i skromne?;-)

Ale mimo wszystko Sienkiewicza dobrze się czyta, szczególnie "Quo Vadis" i "W pustyni i w puszczy".

Użytkownik: Wiki :) 20.07.2009 19:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Schematyczność to "p... | cvn A Basia, a Anusia, a Jagienka, a Eunice, a Akte, a panna Siennińska? :D
A Oleńka to nie do końca taka "dziewczynka". Też miała temperament. Ligia także... A Danusia to cudowna dziewczyna, przestawiona tak specjalnie dla kontrastu i dla porównania z Jagienką.
Sama uwielbiam, kocham twórczość Henryka Sienkiewicza! ;) Jego książki są naprawdę mistrzowskie!

Użytkownik: ania13.04 06.03.2010 15:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Sienkiewicza najbardziej cenię sobie za "Quo vadis". Aktualnie czytam "Potop" i również jestem zachwycona. Myślę, że w przyszłości będę chciała przeczytać więcej, jeżeli nie wszystkie, z jego dzieł...

Użytkownik: embar 06.03.2010 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Sienkiewicza najbardziej ... | ania13.04 A ja Henia o prostu kocham :)

Użytkownik: embar 06.03.2010 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja Henia o prostu kocha... | embar *po

Użytkownik: Siemin 02.05.2010 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Witam!
Znalazłem ostatnio fajne forum o powieściach historycznych, w tym i Sienkiewiczowskich.
Dla zainteresowanych zamieszczam link: http://powiesci-historyczne.phorum.pl/

Użytkownik: Donka1801 13.09.2010 18:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Ja za to w przeciwieństwie do większości komentarzy na tej stronie muszę napisać, że nienawidzę Henryka Sienkiewicza razem z W pustyni i w puszczy czy Krzyżakami. Według nie Heńka trzeba wykreślić ze szkolnych lektur w podstawówce, gimnazjum i liceum wszędzie. Przepraszam,ale muszę to napisać dla mnie to po prostu DNO. Gorszych książek nie czytałam, a jak pomyślę,że w tym roku jako lekturę nam między inny mi Quo vadis to aż mnie mdli. Jestem prawie pewna, że przesto nie przebrnę, a jeśli już to chyba będę czytać przez 2 miesiące co najmniej. Mam tylko nadzięję,że to moja ostatnia lektura znienawidzonego Sienkiewicza. Lepiej by było gdyby tych książek w ogóle nie było.

Użytkownik: jakozak 13.09.2010 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja za to w przeciwieństwi... | Donka1801 Heńka?

Użytkownik: Eovyna 12.10.2010 11:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja za to w przeciwieństwi... | Donka1801 Donka,

Może za parę lat sama sięgniesz po Krzyżaków. Tylko wtedy nikt nie będzie stał nad Tobą i wydzierał się: "Jak nie przeczytasz, dostaniesz jedynkę..." lub "Ty to MUSISZ przeczytać!".
Nie ma to, jak samemu po pewnym czasie sięgnąć do lektur... Nawet Nasza Szkapa inaczej "wchodzi"...

Użytkownik: Eovyna 11.10.2010 23:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Sienkiewicz rządzi, moi drodzy...

Ze swojej strony zapraszam wszystkich fanów do Oblęgorka niedaleko Kielc :) Muzeum pisarza jest już odnowione i czeka na turystów. Dowiecie się o nim nieco więcej...

Użytkownik: jakozak 12.10.2010 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Sienkiewicz rządzi, moi d... | Eovyna Byłam kiedyś w Oblęgorku. To było... w ... 1972 albo 1973 roku.

Użytkownik: Eovyna 12.10.2010 11:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Byłam kiedyś w Oblęgorku.... | jakozak Muzeum zostało otwarte po remoncie. Można zwiedzić cały parter. Myślę, że wiele się zmieniło od ponad 30-tu lat:)

Użytkownik: olka76 22.05.2011 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Byłam kiedyś w Oblęgorku.... | jakozak Ja też byłam, zdaje się w 1994 roku, po drodze w Bieszczady, ze szkolną wycieczką.
I zbłaźniłam się przy okazji totalnie, dobre chociaż tyle, że nie sama:D
Do pałacyku-muzeum szło się bowiem spacerkiem przez duży park, i trochę to trwało, więc zdążyłam z moją przyjaciółką przedyskutować rzecz bardzo gruntownie: idziemy do muzeum STEFANA ŻEROMSKIEGO, pałacyk ten podarowała mu w prezencie ojczyzna za zasługi dla polskiej literatury,ależ ten Żeromski miał tu dobrze, jaki miał fajny park, itd. itp.
Na ganeczku trzeba było poczekać chwilkę, aż wyjdą poprzedni zwiedzający, stanęliśmy więc grupą, ja i moja przyjaciółka tuż na przedzie, a tam tablica na ścianie przy wejściu "Muzeum HENRYKA SIENKIEWICZA". Spojrzałyśmy po sobie osłupiałe... XD

Użytkownik: jakozak 22.05.2011 18:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też byłam, zdaje się w... | olka76 No ale dworek Sienkiewicza jest w Oblęgorku... To Bieszczady?
Pyta Niedouczona Jakozak

Użytkownik: anek7 22.05.2011 18:57 napisał(a):
Odpowiedź na: No ale dworek Sienkiewicz... | jakozak No nie w Bieszczadach,ale wiesz Jolu może z Poznania jechali w te góry - to im Oblęgorek wypadł po drodze:0)

Użytkownik: olka76 22.05.2011 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: No nie w Bieszczadach,ale... | anek7 Dokładnie rzecz biorąc - z Konina:)
I nim się doturlaliśmy z centrum Polski w góry, zdążyliśmy zobaczyć po drodze całkiem sporo ciekawych miejsc, m. in właśnie dworek Sienkiewicza.

Użytkownik: olka76 22.05.2011 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: No ale dworek Sienkiewicz... | jakozak Oblęgorek, jak napisałam, odwiedziliśmy po drodze w Bieszczady:)

Użytkownik: KrzysiekJoy 22.05.2011 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Oblęgorek, jak napisałam,... | olka76 Chętnie zapraszam na pieszą wędrówkę do Oblęgorka.
To jeszcze "Stary Oblęgorek".
https://picasaweb.google.com/JoyKrzysiek/Pozegnani​eZeStarymOblegorkiem#

Użytkownik: Zbojnica 22.05.2011 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Chętnie zapraszam na pies... | KrzysiekJoy Czyżbym rozpoznawała wąwóz na Baranią Górę na szlaku do, bodaj, Miedzianki ?:D

Użytkownik: KrzysiekJoy 22.05.2011 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyżbym rozpoznawała wąwó... | Zbojnica To jest wąwóz, którym schodzi się z Baraniej Góry do Oblęgorka, ale Miedzianka to nie te strony.
Barania Góra znajduję się na czerwonym szlaku Kużniaki - Gołoszyce, z Baraniej Góry jest blisko do Miedzianej Góry i zapewne oto Ci chodziło. Dal jasności Miedzianka a Miedziana Góra to zupełnie inne miejsca.
A skoro napomknęłaś o Miedziance, to jako ciekawostkę powiem, że kręcono na niej "Księgę urwisów".

Użytkownik: Zbojnica 22.05.2011 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: To jest wąwóz, którym sch... | KrzysiekJoy Zaiste, Miedzianą Górę miałam na myśli. Miedzianka to Grząby Bolmińskie, a przynjamniej piękny z nich widok na nią :)

Użytkownik: Njordh 30.01.2011 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Sienkiewicz jest panem, którego twórczość znajduje się w kanonie lektur. Męczą tym dzieci od małego. I wmawiają, że Staś i Nel, a później, że Kmicic i Łoleńka są fajni, aż w końcu nawet najbardziej oporni, ku swemu przerażeniu, zaczynają w to wierzyć.
Ja należę do tych bardzo opornych. Czyta mi się Pana Sienkiewicza z trudem i, doprawdy, wielokrotnie zastanawiałam się, czy on pisał z radością, że pomęczy literami naiwnych? I nawet pozbyłam się już poczucia, że na Sienkiewicza jestem jeszcze za mało dojrzała. Pisał rozwlekle. Pisał nudno. Pisał męcząco. Pisał tak, że cieszyłam się, gdy zamykałam książkę i mogłam powiedzieć "koniec", a ja niechętnie rozstaję się z książkami i śnię jeszcze w świecie przeczytanym przez jakiś czas po fakcie ;>

Użytkownik: litmanem 15.02.2011 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok jeśli chcielibyście wykreślić Sienkiewicza to co proponujecie w zamian, bo mi się osobiście wydaje, że nic :P choć i sam pomysł by spis lektur istniał nadal jest dosyć absurdalny ;)
Sienkiewicza lubię, choć w podstawówce(czy gimnazjum może to było?) nie przebrnąłem przez Krzyżaków(i jak do tej pory to się nie zmieniło).
jeszcze czeka na mnie Pan Wołodyjowski i mam nadzieję, że książka będzie o niebo lepsza od ekranizacji sprzed lat ;)

Użytkownik: Raylene 22.05.2011 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze uważałem Sienkiewi... | gregok Sienkiewicz moim zdaniem napisał dobre książki, natomiast nie jestem w stanie przeczytać ich więcej niż raz. "Quo vadis" pamiętam, że bardzo mi się podobało, natomiast drugi raz nie potrafiłam przebrnąć przez tą lekturę. Nie wiem dlaczego. Może gust mi się zmienił? Na pewno trylogia jeszcze przede mną. Zobaczymy, może coś się zmieni.