Zła numeracja
Zauważyłam, że w cyklu "Wojna kuzynów" występuje zła numeracja - "Władczyni rzek" powinna być tomem pierwszym a nie trzecim, ponieważ opowiada historię Jakobiny Luksemburskiej - matki Elżbiety Woodville, która jest bohaterką "Białej Królowej". Poza tym powieść "Córka twórcy królów" powinna być włączona do cyklu, bo opisuje te same wydarzenia, czyli Wojnę Dwóch Róż. A w cyklu "Powieści Tudorowskie" "Błazen królowej" powinien być na końcu bo opisuje dzieje Elżbiety i Marii, a pozostałe książki są o kolejnych żonach Henryka VIII, "Wieczna księżniczka" powinna być w kolejności pierwsza (historia Katarzyny Aragońskiej), potem "Kochanice króla" (Anna Boleyn),"Dwie królowe" (Anna Kliowijska, Katarzyna Howard) "Błazen królowej" i "Kochanek Dziewicy". Z tego co wiedzę powieści są tu uszeregowane według daty wydania. Ogólnie rzecz biorąc to nie trzeba ich czytać po kolei bo są ze sobą luźno powiązane, ale uważam, że naturalne jest czytać książki historyczne zgodnie z chronologiczną kolejnością, zwłaszcza jeżeli się nie zna dokładnie historycznych wydarzeń ;)
PS. Abstrahując lekko od tematu - w kwestii "Białej królowej" bardzo polecam serial pod tym samym tytułem ;p