Dodany: 31.07.2013 13:01|Autor: Popkulturka

Historia podboju Brytanii wg legionistów


Ciekawy cykl brytyjskiego pisarza Simona Scarrowa odkryłem niedługo po wydaniu pierwszego tomu w Polsce[1]. Autor, nauczyciel i historyk, opisuje dzieje Imperium Rzymskiego z pierwszego wieku naszej ery, ubarwiając je wyczynami dwóch mężnych legionistów.

Na początku należy zaznaczyć, że jest to powieść pisana przez faceta, dla facetów - mamy tutaj wyraźnie męski punkt widzenia. Scarrow koncentruje się na dokładnym opisie tego brutalnego świata, nadając mu tylko otoczki delikatności, co zwykle objawia się, gdy w pobliżu są kobiety. Poza tym jest to konkretna, bardzo realna historia wojenna bez miejsca na skrupuły. Ludzie giną na lewo i prawo i nie są to tylko statyści, którzy pojawiają się w tle, ale najbliżsi znajomi głównych bohaterów. Po dłuższym obcowaniu z pierwszym tomem szybko odkrywamy, że na próżno tu szukać dokładnych, wnikliwych opisów. Mamy za to szybki rozwój akcji, ogromny nacisk na autentyczność i dosadność, której często dziś brakuje u innych autorów. Świetnie opisano strukturę legionu, coś z czego zrozumieniem miałem ogromne problemy od zawsze. Do tego bardzo realnie oddany wojskowy żargon i zachowanie typowe dla szeregowych wojaków. Jest również element komiczny, który czasem rozbawia do łez. Jest nim raczej nietypowa relacja pomiędzy Macro a Katonem, dwoma kompletnie odmiennymi facetami, z których jeden to dojrzały weteran a drugi - młody żółtodziób. Macro - na co dzień poważny dowódca centurii, pracujący na pełnych obrotach jak trybik w ogromnej machinie wojennej - okazuje się być prywatnie wrażliwym i wyrozumiałym facetem. Jego zastępca, młody option Katon, jest z kolei jego całkowitym przeciwieństwem. Równie odważnym, jak jego zaprawiony w bojach dowódca, posiada jednak ogromną wiedzę i jest oczytany jak mało który człowiek w Imperium. Razem, ale zupełnie nieświadomie, wykorzystują swoją widzę i doświadczenie do walki z wrogami Rzymu. Mam pewne zastrzeżenia co do zauroczenia Katona i przewodniego wątku miłosnego, uważam go za całkowicie zbyteczny. Jest co prawda napisany bardzo realnie, ale bez niego dałoby się prowadzić fabułę na właściwych torach.

Świetna narracja, dialogi na piątkę. Bardzo dobrze napisane postacie, która nie są "bezpłciowe" i nie dają się podzielić według prostego schematu - na dobrych i złych. Są postacie, których rola jest dyskusyjna. Realia historyczne odtworzone zostały z największą dbałością, zaś język wojskowych i cywilów realistyczny (z wyłączeniem "naszych" wstawek).

[1] Pierwszy tom został wydany w Polsce w 2011 roku, czyli dziesięć lat po wydaniu w oryginale.

[tekst wcześniej zamieszczony na moim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1307
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: