Rec. Przemysław Klaman
Ocena: 5/6

Komiks Roberta Kirkmana i Tony’ego Moore’a Żywe Trupy (The Walking Dead), rozpoczęty w 2003 roku, szybko zyskał ogromną popularność i wyrobił sobie status dzieła kultowego wśród fanów rysunkowych opowieści. Zupełnie zasłużenie. Głęboka, poruszająca historia, skupiająca się na emocjach i postawach ludzi zetkniętych z koszmarem i sytuacjami wymagającymi najtrudniejszych możliwych decyzji, ujęła czytelników na całym świecie. Zrealizowany na motywach komiksu serial przysporzył tylko tytułowi dodatkowych fanów, nie ustępując jakością pierwowzorowi, choć prezentując akcję znacznie od niego różną.

Żywe Trupy są dźwiękową adaptacją komiksu. Nie znający go fani serialu powinni zatem wziąć pod uwagę, że usłyszą o wydarzeniach innych niż te, które znają z ekranu telewizora. Możliwość zapoznania się z nieznaną jeszcze opowieścią powinna stanowić zachętę, niemniej jakakolwiek będzie decyzja przyszłych słuchaczy, niech będą niniejszym uprzedzeni – wersja audio różni się od filmowej.

Wspomniana adaptacja jest za to bardzo wierna pierwowzorowi. Nie analizowałem czy wszystkie bez wyjątku komiksowe dialogi brzmią identycznie, tym niemniej wszystkie wydarzenia są w audiobooku dokładnie odwzorowane - w tej samej kolejności i z takim samym przebiegiem. To po prostu dźwiękowa wersja rysunkowych zeszytów. Słuchacz nie znający wcześniej papierowej wersji otrzyma mocną, poruszającą historię, od której ciężko się oderwać i której słucha się z ciarkami na plecach. Jest ona najmocniejszą stroną tego tytułu, podobnie jak znakomicie skonstruowani i przedstawieni wielowymiarowi bohaterowie. Wszystkie pozytywne opinie kiedykolwiek napisane na temat fabularnej strony cyklu komiksów można i należy odnieść także do słuchowiska Żywe Trupy.

Co warto jest podkreślić – jest to dźwiękowa wersja zrealizowana z rozmachem słuchowiska radiowego. To nie zwyczajny audiobook. Kwestie poszczególnych postaci wypowiadane są z podziałem na role, dziejącym się rzeczom towarzyszą odpowiadające im efekty dźwiękowe, jak odgłosy silnika, otwieranych drzwi, czy atakujących zombie. O spójność historii dba opowiadający o wydarzeniach narrator, a wszystko ilustruje podkreślająca atmosferę, świetnie dobrana muzyka. Pod względem realizacji, słuchowisko jest majstersztykiem.

Z powyższego właśnie względu Żywe Trupy mogą być także świetnym nabytkiem dla fanów znających już wersję rysowaną. W tej audio, mogą zapoznać się z zupełnie nowym obliczem tytułu. Doznać zupełnie innego rodzaju napięcia, słysząc przyspieszony oddech uciekających albo rzężenie goniących ich trupów. Usłyszeć głoś Ricka, Shane’a czy Lori. Obsada jest dobra: Ricka odgrywa Jacek Rozenek, Lori – Anna Dereszowska, Shane’a – Szymon Bobrowski, Carol – Maria Seweryn.

Nie da się, pod względem realizacji zamysłu, rozmachu i wierności oryginałowi, powiedzieć o Żywych Trupach złego słowa. Słuchowisko gwarantuje kilka godzin świetnej zabawy i jedyne, czego nie można polecić, to słuchanie go podczas jazdy samochodem. Jest na to po prostu zbyt dobre i absorbujące. Do każdych innych warunków – gorąco polecam.

Dni utracone (Kirkman Robert, Moore Tony)
Wiele mil za nami (Kirkman Robert, Adlard Charles, Rathburn Cliff)