Dodany: 10.01.2008 15:00|Autor: hburdon
Opowieść ku przestrodze
Jeremy Clarkson, przekonany, że całe to gadanie o ochronie danych osobowych jest grubo przesadzone, opublikował w gazecie The Sun dane swojego konta bankowego wraz z informacjami, gdzie znaleźć jego adres zamieszkania. Przekonywał, że o ile łatwo będzie na jego konto pieniądze wpłacić, to na pewno nie da się ich wypłacić. „Spróbujcie” – zachęcał.
Szybko okazało się, że ktoś w jego imieniu utworzył stałe zlecenie wypłaty 500 funtów na rzecz organizacji charytatywnej zajmującej się chorymi na cukrzycę. :)
http://news.bbc.co.uk/1/hi/entertainment/7174760.stm