Dodany: 12.06.2013 22:30|Autor:
nota wydawcy
Samotna wyprawa do Indonezji. Miesiąc spędzony w drodze przez wulkany i plaże, pola ryżowe i tropikalne lasy. Świątynie, kadzidełka, spotkanie z szamanem Ketutem i Boże Narodzenie o zapachu dojrzałych durianów. Było bosko!
P.S. Dla niewtajemniczonych: durian to najbardziej śmierdzący owoc świata, który wydziela z siebie woń zgniłych jaj, zepsutego mięsa i starego sera. Był akurat szczyt sezonu na duriany!
[G+J Gruner+Jahr Polska, 2012]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.