Dodany: 10.06.2013 10:57|Autor: Qrap

Heliogabal - 30 lat dziejów Cesarstwa Rzymskiego


Piękne to były czasy, gdy istniało Imperium Romanum. Rozwój architektury i sztuki, mitologia, wielcy władcy, wielkie podboje, rozkwit wiecznego miasta etc.

No dobrze, a teraz zupełnie poważnie: intrygi, szantaże, zbrodnie, seks, korupcja, wyzysk, niewolnictwo, brutalne walki gladiatorów, układy, upadek moralności – tak wyglądał starożytny Rzym. Dzisiejszy półświatek z kręgów władz i show-biznesu nie dorasta starożytnym do pięt.

Tytułowy Heliogabal (Varius Avitus Bassianus) w wieku 14 lat został cesarzem rzymskim, a w cztery lata później zszedł do świata, w którym Pluton był naczelnikiem. Młody cesarz – tak jak jego czterej poprzednicy – został zamordowany, tradycja to rzecz święta! Heliogabal uzyskanie tytułu cesarskiego zawdzięczał swojej babce – Julii Measie – która rozpuściła plotki, że jest on synem wielkiego Karakalli (Karakala został zamordowany przy użyciu sztyletu - „W pewnej chwili zatrzymał się i zsiadł z konia, aby zadośćuczynić potrzebie naturalnej. […] istnieją bowiem różne relacje, czy sztylet wbito cesarzowi w momencie, gdy ściągał szatę z bioder i był odwrócony tyłem, czy też wtedy, gdy już z powrotem dosiadał konia”*). Rzeczony Karakala zamordował swojego brata – z którym współrządził przez przeszło dwa i pół roku. Po pięciu latach podzielił jego los. Jego następca, Makrynus, władzą cieszył się czternaście miesięcy – w wyniku nieudolnego prowadzenia polityki oraz rozchodzących się plotek o odnalezieniu się syna wielkiego Karakali musiał w przebraniu uciekać przed niezadowolonym wojskiem (żywota dokonał przebity włócznią przez centuriona). Troszeczkę to zagmatwane – ale tak to właśnie wyglądało.

Akcja obejmuje 30 lat (193-222 r. n.e.) i jest zapisem sytuacji polityczno-społecznej, opisem intryg, które towarzyszyły sześciu kolejnym cesarzom rzymskim. Postać Heliogabala to tylko pretekst do pokazania kulisów władzy w tamtych czasach. Naturalnie nie wszyscy byli źli. Septymiusz Sewer (założyciel „sympatycznej” dynastii wspomnianej powyżej) był przywódcą z krwi i kości, wprowadzał reformy i usprawniał działanie państwa. Zmarł (bez pomocy osób trzecich – jako jedyny z opisywanych w książce cesarzy) w 211 r. n.e. po osiemnastu latach panowania; w ciągu następnych jedenastu lat urząd cesarski piastowało kolejno 5 osób.

Mocną stroną książki są zawarte w niej biografie (jako przerywniki tekstu – nie czyta się ich jednym ciągiem, dzięki czemu nie są nudną lekturą) kolejnych cesarzy, a także innych osób, które odegrały ważną rolę w historii. Tekst przeplatany jest wypowiedziami specjalistów (pedagoga, psychologa, endokrynologa, psychiatry oraz wnikliwej czytelniczki), odnoszącymi się wyłącznie do postaci Heliogabala.

Heliogabal (Bassianus), młodzieniec otyły, ze skłonnościami homoseksualnymi, opóźniony w rozwoju, krnąbrny i pyszny, żył w zupełnym oderwaniu od rzeczywistości. Od początku swojego życia był rozpieszczaną marionetką Julii Measy – dzięki niemu mogła ona sprawować realną władzę.

Książka jest bardzo dobrym historycznym zapisem dziejów rodu Sewerów, ponadto przedstawia portrety psychologiczne osób, które faktycznie żyli i miały realny wpływ nie tylko na losy wielkiego cesarstwa, ale również na życie tysięcy ludzi.


---
* Aleksander Krawczuk, „Poczet cesarzy rzymskich”, wyd. Iskry, 1987, s. 303.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 527
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: