Dodany: 07.06.2013 20:45|Autor:
z okładki
Czytelnik, zwłaszcza nie znający wcześniejszych polskich przekładów książek Régine Pernoud ("Alienor z Akwitanii", "Heloiza i Abelard", "Królowa Blanka"), będzie zapewne zaskoczony prezentowaną tu wizją średniowiecza, tak bardzo odległą od szkolnego stereotypu. Jawi się ono jako epoka w wielu przejawach życia, społecznego, duchowego, materialnego, nie tylko wytrzymująca porównanie z innymi okresami w dziejach, ale nawet górująca nad nimi - a to głównie za sprawą większej roli pierwiastka żeńskiego: dzięki bezimiennej rzeszy zwykłych kobiet, przede wszystkim zaś dzięki zastępowi niewiast niepospolitych, świętych, władczyń, intelektualistek, wojowniczek, w których cieniu giną skarlali mężczyźni, odwiecznie zresztą starający się poprowadzić ludzkość w jak najgorszym kierunku. Owo "inne spojrzenie", wysoka temperatura emocjonalna, aura sympatycznej tendencyjności, jaką przepojona jest ta książka - to nie jedyne jej atuty. Dodać tu trzeba dociekliwość i skrupulatność źródłoznawczą profesjonalnej archiwistki oraz sprawność pióra, godną renomy uznanej firmy popularyzatorskiej, jaką autorka cieszy się w swoim kraju.
[Państwowy Instytut Wydawniczy, 1990]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.