Dodany: 31.05.2013 17:13|Autor: boczek952

Ogólne> Offtopic

2 osoby polecają ten tekst.

Jak uczyć się języków obcych ?


Witam mam pytanie do was czy znacie może jakiś ciekawy sposób nauki języków obcych . Chciałbym podszkolić swój język angielski Może to być kurs komputerowy, odpowiednia metoda językowa, zajęcia online itd. Co polecacie?
Wyświetleń: 10136
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 38
Użytkownik: Aquilla 31.05.2013 18:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Ja się wyszkoliłam oglądając amerykańskich komików na you tubie. I to jest całkiem fajny sposób, jeśli nie główny, to wspomagający uczenie - znajdź sobie program, który Ci odpowiada i oglądaj w oryginale. To może być absolutnie prosty (żeby nie obrazić kogoś słowem "głupi") program (uczyłam się też m.in. oglądając Wipeout i Mam Talenty z różnych krajów). Ważne, żeby temat Cię interesował. Osłuchujesz się z językiem i uczysz gramatyki, nawet o tym nie myśląc.
Użytkownik: Snookerka 31.05.2013 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się wyszkoliłam ogląda... | Aquilla
Ja uczę się w taki sposób hiszpańskiego :) Oglądam telenowele w oryginale - tryb rozkazujący i umieszczanie zaimków mam w jednym palcu :)
Użytkownik: Aquilla 01.06.2013 01:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja uczę się w taki sposób... | Snookerka
Dobre są też programy z Discovery i Animal Planet, zwłaszcza te "ogólne", nie wymagające branżowego słownictwa. Byle zaleźć coś co nas interesuje. Programów informacyjnych nie polecam, na BBC gadają tak szybko, że ledwo nadążam.
Użytkownik: najjan 14.11.2013 09:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja się wyszkoliłam ogląda... | Aquilla
Oglądając filmy, słuchając muzyki.
Użytkownik: Lutka 66 31.05.2013 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Bardzo polecam programy z cyklu "profesor Henry" zwłaszcza słownictwo. Jest tak skonstruowany, że nie wymaga od nas właściwie niczego w sensie przygotowania. Program sam wybiera nam słówka do nauki, każdego słowa uczymy się w różnej formie ( musimy je przetłumaczyć, napisać poprawnie, napisać ze słuchu itp.), system sam zapamiętuje z którym słowem mamy kłopot i sam układa powtórki. Jeśli robimy to systematycznie tzn. codziennie - to poświęcając nie więcej niż 15 minut dziennie możemy nauczyć się mnóstwa nowych słów. Jeśli nie jesteśmy systematyczni to nie przerobione lekcje nam się kumulują i wtedy trochę traci to sens.
Korzystałam z poziomu zaawansowanego i mimo że czytam w oryginale bez problemu to ciągle jest sporo do nauki :)
Użytkownik: Auriga 01.06.2013 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Czytaj książki w tym języku. Polecałabym Twoje ulubione, wtedy nawet jak nie jesteś pewny o co chodzi, to możesz się domyślić.
Oglądaj filmy i seriale.
Użytkownik: ketyow 01.06.2013 11:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Zależy jak dobrze ten angielski znasz teraz. Ja tych zerowych podstaw nauczyłem się siedząc jako dziecko ze słownikiem przy komputerze (w tamtych czasach spolszczeń gier nie było), do tego filmy z napisami - trochę się uczy ze słuchu, jak się zna już angielski nieco lepiej, to z angielskimi napisami. Książki przeważnie mają sporo trudniejszych słów, więc bez zaglądania do słownika na początku ciężko - więc warto najpierw czytać coś, co się już wcześniej czytało po polsku. Teraz najfajniejsze możliwości daje czytnik ebooków - Kindle - po najechaniu na dowolny angielski wyraz w książce wyświetla nam się hasło z encyklopedii (po angielsku, ale są i nieoficjalne polskie encyklopedie) z wyjaśnieniem jego znaczenia, nie ma tego opóźnienia z ręcznym grzebaniem w słownikach ;-)
Użytkownik: Martyna55 01.06.2013 14:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Moim zdaniem najważniejszy jest wybór odpowiedniej metody. Ucząc się z podręczników szybko jesteśmy znużeni i odkładamy naukę. Osobiście korzystałam z metody językowej 5S. Trzeba potrafić się skupić i zmotywować, a efekty pracy widać. Podszlifowałam swój angielski i potrafię bez problemu się dogadać w tym języku.
Użytkownik: oilBIB 19.05.2014 15:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem najważniejsz... | Martyna55
niby tak, ale ja grame musze z podrecznika powtarzac np. takiego http://www.skapiec.pl/site/cat/1056/comp/439868 :))
Użytkownik: marysiek 05.06.2013 15:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Ze swojej strony polecam:
- fiszki (jeśli ten sposób nauki Ci odpowiada - ja za nim nie przepadam)
- czytanie książek (jeśli nie jesteś na tyle zaawansowana, żeby czytać oryginał, to czytaj np. uproszczone książki Penguin Readers)
- oglądanie programów, filmów, seriali po angielsku
- słuchanie podcastów, BBC, audiobooków (na Spotify jest sporo takich)
- oglądanie CNN, BBC czy innych kanałów angielskojęzycznych
- czytanie blogów - sprawdź czy Twoi ulubieni blogerzy nie mają u siebie linków do zagranicznych kolegów po fachu
- słówka: mój sposób na nie to wypisanie w postaci listy na kartce zgiętej wzdłuż - po lewo słówko, po prawo tłumaczenie. Kiedy się "trenuję" widzę tylko słówko, żeby sprawdzić odginam kartkę i mam tłumaczenie :)
- busuu.com Świetna strona do nauki języków do poziomu B2. Fajnie jest mieć konto premium, bo dostaje się więcej, ale przez jakiś początkowy czas mamy dostęp darmowy do całego kursu. Polega on na poznawaniu słownictwa, sprawdzaniu wiedzy w ćwiczeniach, czytaniu, słuchaniu, pisaniu i rozmowie na czacie z native speakerem
- ja używam także książek wydawnictwa Edgard (do angielskiego i włoskiego, a na pewno niedługo kupię poziom A1 z hiszpańskiego), bo mają pozycje na właściwie każdym poziomie i nie są to nudne, podręcznikowe książki, tylko żywy język. Oferta jest ogromna, więc możesz dobrać ją do swoich potrzeb, czy to gramatyka, czy słownictwo, czy egzaminy czy język codzienny.
- jeśli mieszkasz w większym mieście, powęsz czy nie są w nim organizowane spotkania-pogadanki z obcokrajowcami. W Krakowie co poniedziałek koło 21 w Klubie Pod Jaszczurami Erasmusi organizują tandem językowy, można pogadać w wielu językach albo nauczyć się nowego :)

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to pisz :) Sama długo się uczyłam angielskiego, pozdawałam trochę egzaminów, więc siłą rzeczy znam sporo sposobów na naukę łatwą i przyjemną. A Tobie życzę powodzenia :)
Użytkownik: illuminatka 12.07.2013 13:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Na początek zamiast słówek - zajmij się gramatyką. Potem wszystko pójdzie z górki.
Polecam stronę "szlifuj swój angielski" jak i różne kompendia angielskiego, swoje kupiła w biedronce za około 15 złoty, a jest niesamowicie przydatna.
Użytkownik: julianmitecki 14.09.2013 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Na początek zamiast słówe... | illuminatka
najelpiej byłoby wyjechać do danego kraju na kilka tygodni bez możliwości rozmawiania po polsku :)
Użytkownik: angie88 28.11.2013 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: najelpiej byłoby wyjechać... | julianmitecki
To chyba najlepszy sposób, ale niestety nie każdy może sobie na to pozwolić. Ale można też rozmawiać z obcokrajowcami, w tym native speakerami, przez Skype.
Użytkownik: MarciNiszysz 18.09.2013 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Ja się głównie uczyłem z prostych podręczników, audio lekcji angielskiego i filmów z napisami :)
Użytkownik: MichalSon 01.10.2013 22:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
A co sądzicie o fiszkach? Korzysta ktoś z tej metody? Są efekty?
Użytkownik: ktrya 14.02.2014 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: A co sądzicie o fiszkach?... | MichalSon
Są! Ja uwielbiam fiszki, mobilizuje chęć zapełnienia kolejnej przegródki. Wiele zwrotów zostaje na długo w głowie, nawet kiedy minie kilka miesięcy od nauki.
Użytkownik: Matylda. 02.10.2013 08:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Najlepiej jest:
- Pojechać na rok (bądź dłużej) do Anglii / USA / Kanady / Australii
- Oglądać filmy / seriale bez napisów i lektora
- Czytać książki w oryginale
- Ciekawe zwroty z w/w zapisywać w notesie, każdego wieczoru czytać je na głos i starać się ich używać w trakcie konwersacji.
Użytkownik: benten 02.10.2013 08:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Dodatkowo można znaleźć sobie penpala i pisać z nim albo mailować. Fajnie też przekopać internet i znaleźć jakąś odpowiadającą nam stronę do nauki, albo ciekawego bloga i go śledzić.
Użytkownik: oilBIB 16.10.2013 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Ja polecam kursy multimedialne z tej serii http://www.skapiec.pl/szukaj/w_calym_serwisie/prof​esor+henry
Dzięki nim zrobiłem w krótkim czasie duży postęp w nauce.
Użytkownik: chocolatier 23.11.2013 04:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Mnie zachwyciło Duolingo, na razie jeszcze nie da się tam uczyć angielskiego po polsku, ale pewnie niedługo będzie to możliwe. Na komputerze i w aplikacji w telefonie trenuję w ten sposób francuski i niemiecki po angielsku, tłumacząc zdania i słówka. Warto się przyjrzeć.
Użytkownik: Ezoteryk 06.12.2013 10:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie zachwyciło Duolingo,... | chocolatier
Ja uczę się metodą callana + afirmacje do nauki :)
Są efekty :)
Użytkownik: hburdon 22.12.2015 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie zachwyciło Duolingo,... | chocolatier
Duolingo ma już nie tylko angielski z polskiego, ale i polski z angielskiego, wreszcie! Możecie polecać angielskojęzycznym znajomym! :)
Użytkownik: wtf? 06.01.2014 22:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Ja też polecam Duolingo. Wiele zależy od percepcji, inni wolą słuchać inni czytać. Ja jestem z tych drugich - czytam książki w obcym języku, a uczę się angielskiego i hiszpańskiego. Oczywiście nie sprawdzam każdego nieznanego mi słówka, bo w ten sposób nie przeczytałbym żadnej książki. Raczej trzeba łapać ogólny kontekst. To co polecam to wypisywanie sobie słówek np. po każdym rozdziale. Jeszcze lepiej jeżeli książka, którą czytasz jest Twoja. Wówczas zakreślaj mazakiem słówka i całe zdania. Wystarczy potem taką książkę przekartkować i przypominasz sobie słówka. Czasem bywa tak, że równolegle czytam książkę i słucham jej audiobooka w obcym języku, np. w samochodzie albo na komórce. Co do wyboru książek, to czytaj te które lubisz i są dla Ciebie interesujące. Recenzje książek wartych przeczytania znajdziesz np. na stronie http://www.angielski.czteryjezyki.pl a hiszpańskich na stronie http://www.hiszpanski.czteryjezyki.pl Rozważam również kupno czytnika, zgodnie z tym co ktoś napisał wyżej - ogromną zaletą jest tłumaczenie słówka po najechaniu na niego, a w zasadzie tłumaczenie english-english.
Użytkownik: koralinanna 08.01.2014 21:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Ja zaczełam słuchac książek i słuchowisk po angielsku na bbc. Z ciekawszych to teraz czytają książkę Tajemna historia (Tartt Donna)

Episode 1 http://www.bbc.co.uk/programmes/b008001s

Miłego słuchania :)
Użytkownik: marzenka.o 15.01.2014 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja zaczełam słuchac książ... | koralinanna
Najlepszym sposobem na naukę jest rozmowa z obcokrajowcem. Osobiście, często rozmawiam na Skype albo Wideokamerze ze znajomymi z zagranicy - a były to osoby poznane na różnych forach
Użytkownik: darcy 14.02.2014 12:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Najlepszym sposobem jest indywidualny kurs językowy. Polecam naukę przez Reklama usunięta.
Użytkownik: dianka123 19.02.2014 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Najlepszym sposobem jest ... | darcy
Ja najwięcej języka nauczyłem się przebywając w kraju w którym dany język jest używany
Użytkownik: RomanGier 14.03.2014 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Każdy musi znaleźć swój sposób, zależy od tego jak uczysz się "w ogóle" i jaką masz smykałkę do języków.
Ja na przykład nigdy nie używałem fiszek - wydaje mi się to jakieś takie przedszkolne ;) Za to świetne jest coś, o czym wspomnieli już moi poprzednicy, tj. oglądanie anglojęzycznych programów. Na którymś kanale widziałam M jak Miłość z napisami po angielsku. Dla mnie to idealne, bo jednocześnie słyszysz polskie zdanie i wiesz, jak to jest po angielsku.
Użytkownik: berserkerka 14.03.2014 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
moim zdaniem dobra jest ta strona http://lang-8.com/ bo można tam zamieszczać krótkie teksty w języku obcym, które są poprawiane przez osoby, których językiem ojczystym jest dany język, przy okazji można tak pomóc komuś kto uczy się polskiego ;-) I wcale nie trzeba być jakoś zaawansowanym w danym języku żeby tam publikować, równie chętnie są tam poprawiane bardziej skomplikowane teksy co i pojedyncze zdania typu "Mam na imię Krysia" "Nie mówię po chińsku" ;-)
Użytkownik: Carro 08.04.2014 11:45 napisał(a):
Odpowiedź na: moim zdaniem dobra jest t... | berserkerka
Optymalne rozwiązanie to zamieszkać wśród mieszkańców tego kraju :)
Użytkownik: aleutka 08.04.2014 15:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Optymalne rozwiązanie to ... | Carro
Wcale nie zawsze optymalne ;)
Użytkownik: imogena 21.04.2014 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
To ja podzielę się spostrzeżeniami z perspektywy osoby uczącej się nowego języka obcego od postaw.
Po pierwsze plan i systematyczność :) Dla osoby z dużą samodyscypliną wystarczy pewnie dobry podręcznik + materiały audio + fora dyskusyjne, gdzie można różne rzeczy skonfrontować. Ale jednak warto rozważyć kurs w jakiejś szkole językowej - przy czym te najbardziej "rekomendowane" (i najdroższe) niekoniecznie muszą być najlepsze. Ja akurat miałam szczęście, bo kiedy patrzę na opinie osób uczących się w różnych szacownych Instytutach, w przepełnionych grupach, z lektorami, którzy średnio znają się na pracy dydaktycznej, to doceniam swój wygrany los na loterii - przeciętna szkoła językowa, ale za to niezbyt liczna grupa, sympatyczna atmosfera i świetny lektor, któremu naprawdę zależy, żeby coś przekazać.

Kiedy już mamy jakiś ogólny plan, wydaliśmy mnóstwo kasy na materiały / kurs / cokolwiek innego niezbędnego, warto zastanowić się nad uatrakcyjnieniem naszej nauki. Tu, na marginesie, wtrącę pewną oczywistą oczywistość: nauka języka obcego nie ma najmniejszego sensu, jeśli "nie mamy serca" do niego, jeśli średnio nas interesuje kultura, literatura, sztuka krajów, które się tym językiem posługują. "Zdrowy rozsądek" podpowiada wam, że najlepiej byłoby odświeżyć, a potem podszlifować język, o którym zapomnieliście wraz z ukończeniem szkoły średniej? Jeśli nie zapałaliście nagłą silną miłością do tego języka, to sobie odpuśćcie. Jeśli naprawdę wsłuchacie się w zdrowy rozsądek, ten podpowie wam, że lepiej zacząć uczyć się od postaw języka, w którym napisane są wasze ulubione książki, języka, jakim mówią bohaterowie waszych ulubionych filmów.

A zatem, punkt drugi: uatrakcyjnianie sobie nauki. God bless internet! Wybieramy sobie temat, który nas interesuje / nurtuje / nie daje nam spać i szukamy: artykułów, filmów, piosenek. Ta metoda świetnie sprawdza się już przy mojej nauce na poziomie A1 - zamiast długich artykułów wyszukuję po prostu krótkie filmy na youtubie. Jako że wybieram temat, o którym co nieco wiem, nie przeszkadza mi aż tak bardzo fakt, że rozumiem tylko pojedyncze słowa, w porywach - pojedyncze zdania. Zawsze wpadnie mi do ucha kilka nowych słówek (i zawsze w innych kartach przeglądarki otwarte mam co najmniej dwa słowniki online na tę okoliczność), poza tym osłuchuję się ze składnią i z wymową. A fragmenty, których ni w ząb nie rozumiem, to dodatkowy motywator, żeby się uczyć dalej :)

I trzecia sprawa: wszelkie słowniki i inne pomoce online. To rzecz niezastąpiona, chyba nie muszę pisać, dlaczego. Czasem wujek googiel potrafi to i owo poukrywać przez mniej upartym poszukiwaczem - dlatego właśnie trzeba być upartym i brać pod uwagę, że nie zawsze wystarczy wpisać hasło "słownik polsko-hiszpański online", żeby znaleźć to, co nas w pełni usatysfakcjonuje, ale za to po wpisaniu "empezar odmiana" pojawi się właśnie TA najbardziej potrzebna strona.

Rozpisałam się nieco, i pewnie wiele z tego co piszę to oczywiste banały, ale za to banały działające, przynajmniej w moim przypadku. Nadal nie mogę się nadziwić, że nauka zupełnie nowej rzeczy w wieku już-nie-tak-młodym może najzwyczajniej w świecie sprawiać frajdę.
Użytkownik: bakir 28.04.2014 08:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
moim zdaniem, żeby się nauczyć języka to podstawą jest to, żeby mieć ciągle z nim kontakt, można na przykład oglądać filmy bez lektora, albo tak jak mówicie jakieś kursy na komputer. Ale dla mnie najlepszym sposobem był kurs językowy za granicą. Byłam z Glossą w Dublinie, świetna sprawa, bo było mało Polaków, więc i też w czasie wolnym mówiłam po angielsku a to też dużo daje, najważniejsze, żeby mieć ciągły kontakt z językiem
Użytkownik: Virvien 28.04.2014 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: moim zdaniem, żeby się na... | bakir
Ja też uważam, że kontakt jest niezbędny. Oto mój przykład: rok w rok jeżdżę do Anglii na wakacje, na mniej więcej trzy miesiące. Poza tym językiem angielskim posługuję się średnio - ot czasem oglądnę film bez lektora, zagram w angielskojęzyczną grę komputerową. Gdy zbliża się data mojego wyjazdu zauważam, że ciężko jest mi powiedzieć coś w obcym języku całym zdaniem i bez zacinania się :( Przez trzy miesiące jestem zmuszona używać języka angielskiego, więc idzie mi coraz lepiej... by po przyjeździe do Polski znów zapomnieć :(

Zastanawiam się czy nie kupić sobie takich karteczek do przypominania sobie języka, widziałam w Matrasie cały plik. Fajna rzecz, np. do autobusu. Może sobie takie sprawię.
Użytkownik: nastka 01.05.2015 13:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
ja próbowałam różnych sposobów i niestety muszę powiedzieć, że najgorzej mi szło, jak chciałam się uczyć sama w domu. Nie mam do tego motywacji. A największe postępy zrobiłam jak byłam na zagranicznym kursie językowym z Glossą. Dzięki międzynarodowym grupom uczy się szybciej. Bo nawet po zajęciach trzeba mówić po angielsku, a to bardzo dużo daje.
Użytkownik: edyta126p 22.12.2015 12:20 napisał(a):
Odpowiedź na: ja próbowałam różnych spo... | nastka
Ja uczyłam się z telewizji, różnych filmów czy też audycji. Jednak to za mało byłam kilka razy zagranicą i niestety mój poziom języka szybko się zweryfikował. Musiałam wziąć kilka lekcji z korepetytorem i uczyć się z podręczników. Kupiłam kilka książek w księgarni internetowej Reklama usunięta i zaczęłam się uczyć. Teraz mój poziom jest dużo lepszy. Do nauki niemieckiego fajna jest seria AHA!
Użytkownik: ahafia 22.12.2015 14:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam mam pytanie do was ... | boczek952
Wszystko zależy od predyspozycji, zainteresowań, obecnego poziomu, zasobności portfela i pewnie jeszcze kilku innych rzeczy, bo nauka języka to sprawa bardzo indywidualna. Ja jestem leniwa, niezorganizowana, niesystematyczna i nudzą mnie książki, a mimo to sprawnie władam dwoma językami, czyli można.
Jednego języka uczyłam się w szkole, więc musiałam wkuwać te słówka, ale drugiego nauczyłam się przy okazji, sama i trochę przez "wchłanianie". Taki rodzaj lingwistycznej osmozy, co nie znaczy, że kompletnie się do tego nie przykładałam.
Podano tu już masę świetnych sposobów na naukę, moje są dla leniwych ;)
- Pobyt w kraju, którego języka się uczysz bez obecności innych Polaków i samodzielne załatwianie wszelkich spraw. Jeśli jest to kurs, to mieszkanie z obcokrajowcami i angażowanie się we wszelkie możliwe sytuacje wymagające używania języka. Kursy językowe są kosztowne, ale może praca za granicą w czasie wakacji?
- Robienie rzeczy, które znasz i lubisz, ale w obcym języku, zwłaszcza muzyka i film są dobre, bo można porównywać teksty piosenek (dostępne w internecie) i oglądać w oryginale filmy, uprzednio oglądane po polsku. W moim przypadku było to korespondowanie i po czterech latach okazało się, potrafię się nieźle dogadać, mimo, że zaczynałam od zera.
- Uczyłam kiedyś metodą Callana. Jako lektora, strasznie mnie to drażniło, ale studenci byli zadowoleni, bo metoda zmuszała ich do mówienia od samego początku. Z perspektywy czasu, sądzę, że jest to niezły sposób dla mało zaawansowanych, ale podparłabym ją innymi metodami.
- Wszystko to, co napisali już inni :)

Użytkownik: poronin92 30.12.2015 09:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystko zależy od predys... | ahafia
Dokładnie. Zawarłeś wszystko w tej odp!
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: