Dodany: 27.05.2013 20:37|Autor: natanna51

Książka: Cytadela
Cronin Archibald Joseph

4 osoby polecają ten tekst.

System jak cytadela, którą trudno zdobyć


Cytadela to, jak wiadomo, budowla obronna, inaczej twierdza, coś, co jest nie do zdobycia, nie do staranowania. Tej nazwy można również użyć w w stosunku do grup społecznych, w których przyjęte wzorce zachowań, ugruntowane przez całe lata, służą głównie ich interesom i bronione są właśnie jak cytadela. W takim znaczeniu Cronin użył tego słowa w tytule powieści - kryją się za nim rutyna i grupowe interesy brytyjskich środowisk lekarskich w czasach współczesnych pisarzowi, których on sam doświadczył, zanim został utytułowanym lekarzem posiadającym praktykę w zamożnej dzielnicy Londynu. W "Cytadeli" z wielką pasją poruszył problem etyki lekarskiej, ale również zaprotestował przeciwko społecznej krzywdzie.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Cronin w "Cytadeli" poddał totalnej krytyce system opieki zdrowotnej w ówczesnej Wielkiej Brytanii. System hermetycznie zamknięty, zrutynizowany i nastawiony głównie na osiąganie wyników finansowych, bez skrupułów wykorzystujący w tym celu mało świadomych pacjentów, jak również asystentów lekarskich, mających niewielkie szanse na znalezienie dobrze opłacanej posady czy otworzenie własnej praktyki. System, w którym znakomicie funkcjonowali niekompetentni lekarze, postępujący często nieetycznie i ignorujący nowe metody leczenia, a przez nawet groźni dla pacjentów.

"Cytadela", ukazująca środowisko lekarskie w jak najgorszym świetle, z jednej strony przysporzyła pisarzowi wrogów, ale z drugiej - wydatnie przyczyniła się do wprowadzenia w systemie brytyjskiej opieki lekarskiej niezbędnych reform.

Cronin miał niezwykle lekkie pióro, co sprawiło, że powieść wciągnęła mnie i czytałam ją z dużą przyjemnością od początku do końca. Dzięki temu, że jej tematyka obraca się wokół spraw związanych z medycyną, żywo mnie zainteresowała, mimo iż akcja toczy się w pierwszej połowie XIX wieku - tym bardziej że wiele z poruszanych w niej problemów jest nadal aktualne. Ale nie tylko sprawy społeczne są tematem "Cytadeli". Jest w niej również, ukazana na tle ewolucji osobowości bohatera, historia jego miłości i małżeństwa. Małżeństwa pełnego uczucia, wzajemnego oddania i zrozumienia, które niszczą zmiany, jakie zachodzą w Mansonie wskutek poprawy sytuacji egzystencjalnej. Zmiany te boleśnie zaskakują jego żonę, a we mnie również wywoływały spore negatywne emocje. Andrzej, bohater w pełni pozytywny, bojownik w słusznej sprawie, złościł mnie swym egotyzmem, który z czasem coraz bardziej się ujawniał i egoizmem, który doprowadził w końcu do dramatu.

Nie brakuje również w książce odniesień do wiary. Cronin, sam w młodości agnostyk, który z czasem powrócił na drogę wiary, wyposażył swego bohatera w te same cechy. Andrzej, obojętny w sprawach religii, niepraktykujący, co bolało bardzo jego żonę, w obliczu dramatu, jaki go spotyka, odnajduje drogę do Boga.

Nie tylko "Cytadela", także wiele innych powieści Cronina mocno przemawiało do czytelników, dlatego były często wznawiane, a także filmowane. I myślę, że zawarty w nich przekaz dla dzisiejszych czytelników będzie równie ciekawy i wyraźny.


[recenzja ukazała się na moim blogu]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1396
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: