Dodany: 29.12.2007 21:09|Autor: olka76

Kultura i sztuka> Film, teatr, telewizja

A może o aktorach?


Nie wiem, czy wcześniej był taki temat. Ale skoro są aktorki, to czemu nie aktorzy?
Mój ostatni faworyt to James McAvoy. Czego jak czego, ale talentu to mu chyba nikt nie odmówi. Jest jeszcze młody, ale będzie z niego kawał rasowego aktora.Bardzo dobrze zagrał w "Ostatnim królu Szkocji" i "Zakochanej Jane".Z niecierpliwością czekam na "Pokutę".
Wyświetleń: 14709
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 41
Użytkownik: Alken 29.12.2007 21:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Zgadzam się, zgadzam absolutnie!!! Mnie się nawet jako faun w "Opowieściach z Narnii" podobał :D
Użytkownik: Tamarynka 05.01.2008 12:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Zgadzam się, zgadzam abso... | Alken
Ojej, a kogo on grał w "Opowieściach z Narnii"??
Użytkownik: hburdon 05.01.2008 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ojej, a kogo on grał w &q... | Tamarynka
Pana Tumnusa.
Użytkownik: Ayame 29.12.2007 22:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
McAvoy bardzo mi się spodobał jako faun (chyba jedyny aktor, na jakiego zwróciłam w tym filmie uwagę). Innych filmów z nim nie widziałam, może czas to nadrobić? :)

Moim najukochańszym aktorem jest Johnny Depp, zwłaszcza za rewelacyjną rolę w "Edwardzie Nożycorękim" :). Na drugim miejscu - Hugh Grant.
Użytkownik: Ena 31.12.2007 13:50 napisał(a):
Odpowiedź na: McAvoy bardzo mi się spod... | Ayame
Uważam, że pomiędzy tymi aktorami jest przepaść. Johnny Depp jest bardzo utalentowany i inteligentny. Jakie różnorodne role ma w swoim dorobku! A Hugh Grant gra ciągle tę samą rolę, w dodatku jest bardzo zmanierowany.A McAvoy rzeczywiście w porządku.
Użytkownik: Ayame 31.12.2007 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Uważam, że pomiędzy tymi ... | Ena
Dlatego u mnie też jest przepaść pomiedzy pierwszym miejscem a drugim :).

Zdaję sobie sprawę, że Grant to całkiem inna półka, ale mimo wszystko nie potrafię odmówić mu pewnego uroku i lubię go mimo wszystko. Oraz każdą jego tak samo zagraną rolę.

A co do Deppa to się jak najbardziej zgadzam. Wszystkie stworzone przez niego kreacje to było cudo :).
Użytkownik: illerup 29.12.2007 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Ach więc TEN faun nazywa się McAvoy? ;>

Dla mnie najlepszy jest Al Pacino.
Użytkownik: lusinka1992 31.12.2007 15:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Ach więc TEN faun nazywa ... | illerup
Przedmówcy mają świętą rację. Wystarczy tylko zobaczyć Jacka Sparrowa w wykonaniu Johna, a już serducho mocniej bije. Szkoda tylko, że żonaty:)
Użytkownik: Paczanga 31.12.2007 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Jeśli chodzi w tym temacie o opis ulubionego aktora to napiszę, że jest nim James Stewart. Niektórzy mogą kojarzyć go z filmu "Okno na podwórze", gra dziennikarza przykutego do wózka inwalidzkiego i pogląda sąsiada którego podejrzewa o morderstwo. Ten film to klasyka, ale w dorobku tego aktora możemy mówić o tylko o tego typu filmach. Wystarczy wspomnieć tylko film "To wspniałe życie", "Mr. Smith jedzie do Waszyngtonu ", "Filadelfijska opowieść", "Zawrót głowy" czy mase klasowych westernów. Jak mówi się ze nie ma człowieka niezastąpionego to w tym wypadku można śmiało powiedzieć że Jamesa Stewarta nie da się zastąpić. Swoją elegancją gry powalał wszystkich, dziś nie ma juz takich aktorów poniekąt dlatego, ze nie ma juz takich świetnych filmów jak w latach 30 i 50.
Ps. Moze zostane zakrzyczany ale Johny Deep to aktor z 2 ligi aktorskiej
Użytkownik: acmilanka 31.12.2007 16:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli chodzi w tym temaci... | Paczanga
Mnie też podobała się gra Stewarta w filmie "Okno na podwórze". Pozostałych filmów z jego udziałem niestety nie oglądałam.
PS. Ale kim jest Johny Deep? ;)
Użytkownik: Paczanga 31.12.2007 18:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie też podobała się gra... | acmilanka
Tak wiem nie popisałem się, chodziło oczywiście o Johnnego Deppa.
Użytkownik: olka76 31.12.2007 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak wiem nie popisałem si... | Paczanga
Paczanga, miej trochę litości dla biednego Johnny'ego! Do Mroczków mu jednak daleko, tzn. im do niego;-)
Użytkownik: librarian 01.01.2008 00:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli chodzi w tym temaci... | Paczanga
Przychylam się do Twojego zdania. Bardzo lubię Jamesa Stewarta. W tej samej klasie jest dla mnie Gregory Peck (niezapomniane Rzymskie wakacje). Ewentualnie Paul Newman.
Użytkownik: satya 02.10.2009 21:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Przychylam się do Twojego... | librarian
Gregory Peck w "Zabić drozda"! Ech... Ideał mężczyzny... ;)
Użytkownik: Swintuch23 28.12.2009 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli chodzi w tym temaci... | Paczanga
Moim zdaniem film "okno na podwórze" jest o niebo lepszy od zwyczajnie kiepskiego opowiadania Cornella Woodricha. Swoją drogą podwórze i wszystkie kamienice zbudowane zostały w studiu filmowym chociaż wyglądają na autentyczne i jeszcze, co ciekawe, specjalnie na potrzeby filmu pogłębiono o kilka metrów pomieszczenie studia. więcej o filmie jest na stronie- http://www.film.org.pl/prace/okno_na_podworze.html​
Użytkownik: Mezmerize 02.01.2008 21:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
oczywiscie Johnny Depp jest bezsprzecznie moim ulubionym aktorem; jest genialny w kazdej roli- od Jacka Sparrowa przez Don Juana po Edwarda Nożycorękiego:) jednak siegajac po aktorow z zupelnie innej polki to absolutnie Jackie Chan Martin Lawrence i Will Smith zajmuja na niej glowne miejsca... wiem ze nie sa genialnymi aktorami ale kazdy z nich ma cos co za kazdym razem ciagnie mnie przed ekran:)
Użytkownik: MagdaEureko 03.01.2008 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: oczywiscie Johnny Depp je... | Mezmerize
Zdecydowanie Johnny Depp i Jim Carrey.
Użytkownik: Irish Dream 05.01.2008 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zdecydowanie Johnny Depp ... | MagdaEureko
Z polskich Marek Kondrat.
Z zagranicznych Morgan Freeman, ostatnio też po "Truman show" Jim Carrey
Użytkownik: Tamarynka 05.01.2008 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Ja bardzo sobie cenię Robina Williamsa, szczególnie za jego grę w "Pani Doubtfire":) Moim zdaniem film był fenomenalny:D
Użytkownik: mam_kota 07.01.2008 16:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Ja uważam, że przefantastycznym aktorem jest Bill Murray, w sowich rolach jeśli można tak powiedzieć jest inteligentnie zabawny (nie wiedziałam jak go określić).
Użytkownik: martin ede... 08.01.2008 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Hugh Grant
Nicolas Cage!!
Adrien Brody
i z racji,że jest 41 rocznica śmierci Cybulskiego to właśnie ON
Użytkownik: satya 02.10.2009 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Hugh Grant Nicolas Cage!... | martin ede...
Mrrrr... mrrrrr.... mrrrr... Adrien, ach Adrien! ;D
Użytkownik: Mała_kobietka 29.01.2008 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Wydaje mi sie ze nie znam tego aktora ;/...
Użytkownik: Tamarynka 28.04.2008 09:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
I co? już obejrzałaś? Ja niedawno i jestem zachwycona:) Tak samo jak "Zakochaną Jane" - tzn.: Jamesem w "Zakochanej...". Moim zdaniem sam film jest nawet w porządku, ale zakończenie go pogrążyło zupełnie (nie chodzi oczywiście o to, że nie do końca jest szczęśliwe, ale o ckliwe przedstawienie córeczki Toma Lefroya, a potem sentymentalne czytanie fragmentu "Dumy i uprzedzenia")... Za to James McAvoy... genialnie! Naprawdę, tak mi się podobał, że brak słów.
"Pokuta" jest piękna (chociaż przez cały film aż do niezwykle uroczego zakończenia byłam wściekła na głupią Briony ;D) i jeżeli jeszcze nie obejrzałaś, w co wątpię, to szczerze polecam!
Użytkownik: olka76 30.04.2008 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Obejrzałam, obejrzałam!:) Nie wiem, czemu niektórzy mieszają ten film z błotem, mnie się bardzo podobał. I narobił mi na dodatek apetytu na książkę. A McAvoy z filmu na film coraz lepszy:)
Użytkownik: vagabond 06.05.2008 17:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Moi ulubieńcy : Max von Sydow, Gérard Depardieu, Kevin Spacey, Gary Oldman, Al Pacino, Anthony Hopkins. No, może jeszcze John Malkovich, Robert De Niro i Christian Bale. Owych panów lubię za filmowe kreacje, a nie za wygląd - z resztą raczej żaden z nich nie ma zadatków na rasowego amanta. Jednakowoż uważam, że każdy z nich ma to "coś", co sprawia że miło się nań patrzy, nie śliniąc się jednak za bardzo przy tym ( z resztą- ja i tak nie należę do obśliniających na widok "oblubieńca" telewizory/plakaty/się )

:)
Użytkownik: niebieski ptak 11.05.2008 20:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Moi ulubieńcy : Max von S... | vagabond
Kevin Kline
Ralph Fiennes
Joseph Fiennes
Kevin Spacey
Eroll Flynn
James Purefoy
Burt Lancaster
Al Pacino
Robert De Niro
Edward Northam
Jeremy Northam
Damian Lewis
Paul McGann
Richard Armitage[tylko nie daj boże z Robin Hooda--masakra ten serialik]
Harrison Ford
Christian Slater[z wczesnych filmów}
Sean Connery[wszystko tylko nie z Bonda}
Nicolas Cage
Christopher Eccleston
Toby Stephens
Samuel West
Użytkownik: Julie005 19.05.2009 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Johnny Depp, Al Pacino i Marlon Brando:)
Użytkownik: sirrumianek 09.06.2009 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Zawsze i wszędzie Anthony Hopkins. Uważam, że jest teraz jednym z najwybitniejszych aktorów na świecie. A dla mnie najwybitniejszym ;)
Użytkownik: mat189209 10.06.2009 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Denzel Washington
Alan Alda (za M.A.S.H.A)
Hugh Laurie (za Hausa)
Matt Dillon
Użytkownik: mija_30 24.08.2009 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
to ja może tak trochę z innej półki:
1. Eugeniusz Bodo
2. Józef Orwid
3. Aleksander Żabczyński
Użytkownik: magas18 09.09.2009 14:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Anthony Hopkins, Brad Pitt, Denzel Washington, Jack Nicholson, Piotr Adamczyk, Robert Więckiewicz, Szymon Bobrowski i Tom Hanks ;)
Użytkownik: wojni 27.11.2009 14:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Jak najbardziej Robin Williams mój ulubiony aktor jak i świetny komik.

Jedne z lepszych filmów z nim :
"Good Morning, Vietnam"
"Stowarzyszenie Umarłych Poetów"
"Patch Adams"
"Między piekłem a niebem"
"Jack"
"Człowiek roku"
"Człowiek przyszłości" (ten film polecam najbardziej)
Użytkownik: DonnieDarko 27.11.2009 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak najbardziej Robin Wil... | wojni
1. Johnny Depp.
2. Jake Gyllenhaal.
3. Jack Nickolson.

Wszyscy są genialni.
Użytkownik: _irma_ 29.11.2009 11:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Jeżeli chodzi o młode talenty, to z naszego krajowego podwórka muszę wyróżnić Marcina Hycnara - nie, nie oglądam "barw szczęścia", po prostu poza tą rolą facet robi świetne rzeczy - w teatrze (T.Narodowy w W-wie) czy filmie ("Drzazgi", "Ogród Luizy"). Zdecydowanie polecam:)
Myślę, że "będą z niego ludzie":)
Użytkownik: chevreuil7 01.01.2010 16:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeżeli chodzi o młode tal... | _irma_
Uwielbiam Jamesa Deana, ale to jest ogólna fascynacja jego postacią, a nie tylko nim jako aktorem. W koncu zbyt wielu ról niestety po sobie nie pozostawił...Podobnie zresztą Heath Ledger, którego też wysoko cenię. "Tajemnice Brokeback Mountain"- wspaniałe. I ten niesamowity Joker w jego wykonaniu... W ogóle mogłabym wymienić mnóstwo aktorów, których bardzo szanuję. Początek tej listy wyglądalby mniej więcej tak: MArlon Brando, Jack Nicholson (za rolę McMurphy'ego w "Locie nad kukułczym gniazdem"-mój ukochany film, arcydzieło!) i Johnny Depp (styl jego aktorstwa jest nie do podrobienia).
:)
Użytkownik: n4tasha 30.07.2013 10:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam Jamesa Deana, a... | chevreuil7
uwielbiam Kevina Costnera! :)
Użytkownik: Majja81 08.10.2013 12:49 napisał(a):
Odpowiedź na: uwielbiam Kevina Costnera... | n4tasha
Anna Przybylska :)
Użytkownik: Pingwinek 23.08.2018 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie wiem, czy wcześniej b... | olka76
Mój ulubiony aktor to Louis de Funès. Filmy z nim (kojarzę większość) kojarzą mi się z dzieciństwem i pokojem ukochanego Dziadka. On de Funèsa uwielbiał!

Innych nazwisk nie ośmielam się wspominać, bo za mało oglądam. Czy mogę całkiem uczciwie mówić, że aktora lubię, skoro widziałam i/lub podziwiałam jego grę w dwóch filmach? Albo jednym? Okej, chodzą mi po głowie np. Tom Hanks ("Forrest Gump", "Zielona mila"), Morgan Freeman ("Skazani na Shawshank"), Leonardo di Caprio ("Titanic"... ale już "Aviator" mnie wynudził i nic Leo nie pomógł)... Może jeszcze Patrick Swayze (chyba bardziej jako tancerz ^^)... Może Cezary Pazura (jako Jurek Kiler)... Ale de Funès był tylko jeden! :-)

Dopisuję w porę: no, jeszcze Fernando Colunga (najlepszy protagonista w telenowelach - "Esmeralda", "Maria z przedmieścia", "Sidła namiętności", "Paulina", "Nigdy cię nie zapomnę", "Prawdziwa miłość", "Kobieta ze stali"; film "Ladrón que roba a ladrón"), mam do faceta jakiś sentyment ;p
Użytkownik: Pingwinek 23.08.2018 21:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój ulubiony aktor to Lou... | Pingwinek
Jeszcze o "Nic śmiesznego" przy naszym Czarku zapomniałam. Serial o pewnym posterunku sobie daruję :P
Użytkownik: Pingwinek 24.08.2018 18:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze o "Nic śmiesznego... | Pingwinek
Uwaga-uwaga, problem językowy! O "Nic śmiesznego" czy o "Niczym śmiesznym"? Powinnam odmieniać ten tytuł czy nie?
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: