Dodany: 27.12.2007 14:46|Autor: Sznajper

Książki i okolice> Pisarze> Dukaj Jacek

Dukaj o "Lodzie"


Na stronie Gazety Wyborczej został umieszczony obszerny wywiad z Jackiem Dukajem.

http://www.gazetawyborcza.pl/1,75475,4791376.html
Wyświetleń: 23241
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 41
Użytkownik: kraus 27.12.2007 20:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Na stronie Gazety Wyborcz... | Sznajper
Jestem na 254 stronie "Lodu". Na razie jest bardzo dobrze: fantastyka, historia, filozofia, religia, sensacja, wyraziste trójwymiarowe postacie.. .. Trudno się oderwać od lektury.
Użytkownik: Korniszon13 28.12.2007 01:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem na 254 stronie &qu... | kraus
Mnie książka przeraziła swym ogromem. Jestem w okolicach 50 strony i na razie czuję się trochę marnie, nie wszedłem w tę książkę, nie porwała mnie. Ale nie stękam jeszcze, bo jak na tę objętość wstęp może zająć nieco więcej niż zwykle.
Mam tylko nadzieję, że następne 1000 stron nie będzie katorgą, a przyjemnością.
Użytkownik: Sznajper 28.12.2007 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie książka przeraziła s... | Korniszon13
Wczoraj przekroczyłem setną stronę (ale to brzmi, jakby to co najmniej Rubikon był ;P ). Myślę, że nie jest tak źle, choć też jeszcze się nie wciągnąłem do końca.
Użytkownik: Korniszon13 28.12.2007 19:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Wczoraj przekroczyłem set... | Sznajper
Hm, zawsze jakieś pocieszenie. ^^
To się ciężko czyta, ale raczej w dosłownym słowa tego znaczeniu. Takie wrażenie odnoszę. Bo jak nie położę jej sobie na kolana albo na stół, to mi ręce opadają z sił, bo ja dłużej niż kwadrans nie będę tego tomiszcza trzymał. To kolejny problem, niestety. Jednakże radzę sobie coraz lepiej, mam własny kącik przy stole, książka może sobie leżeć i nawet się nie zamyka sama, więc to całkiem wygodne. Idealny sposób powinien zostać opracowany przed ostatnią stroną tej książki. I raczej na pewno będzie. ;p
Użytkownik: Sznajper 28.12.2007 21:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, zawsze jakieś pociesz... | Korniszon13
Mi się całkiem wygodnie na leżąco czyta - polecam :)
Doszedłeś już do pociągu? Tam jest dużo lepiej. A tam gdzie ja jestem wciąga :)
Użytkownik: Korniszon13 29.12.2007 01:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Mi się całkiem wygodnie n... | Sznajper
Wsiadłem już do pociągu i coraz bardziej się podoba, rzeczywiście. Ledwie 20 stron dalej. Jest pozytywnie, nie tracę jeszcze nadziei. :)
Leżąco? Zaraz spróbuję, gdyż wszystko mi mówi, że powinienem spać. A tego nie robię. Leżąca pozycja w łóżku jest dość często wskazana, mam więc okazję, by wypróboować metodę. Właśnie tak zrobię. ^^
Użytkownik: hburdon 29.12.2007 01:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Na stronie Gazety Wyborcz... | Sznajper
Z wywiadu w Dzienniku:

"Demiańczuk: Czy nie obawia się pan, że "Lód", powszechnie chwalony przez krytyków, może zostać uznany przez czytelników za zbyt hermetyczny, zbyt ciężki? Nigdy nie pisał pan ani dla nagród, ani pod publiczkę, ale tym razem wydaje się, że forma skazuje pańską nową powieść na zachwyt krytyków i niezrozumienie większości czytelników.

Dukaj: Był taki grafik Escher, który specjalizował się w rysowaniu figur i architektury geometrycznie niemożliwej: np. schodów, po których można było iść tylko w dół, nigdy w górę. Może mi pan wyjaśni analogiczny fenomen: jak to się dzieje, że dosłownie po każdej mojej powieści, począwszy od "Czarnych oceanów", recenzenci ogłaszają, że "teraz już Dukaj przekroczył granicę, poza którą nikt go nie zrozumie", a zarazem kolejne powieści czyta coraz więcej ludzi? Musicie być niesamowicie złego mniemania o Polakach!"

Podoba mi się ta wymiana, to wszystko prawda! :) Reszta wywiadu tutaj:
http://www.dziennik.pl/kultura/article99662/Jestem​_sierota_po_literaturze_ktorej_juz_nie_ma.html
Warto - chociażby dla ciekawych uwag o fantastyce polskiej w ogóle.
Użytkownik: kraus 29.12.2007 12:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Na stronie Gazety Wyborcz... | Sznajper
Jestem na stronie 364 i radzę się zastosować do: "...nie należy się spieszyć, nie należy popędzać opowiadającego, nie o to tu idzie, by dognać jak najprędzej do puenty...". Wcześniej, przed rozpoczęciem lektury "Lodu", czytałem esej Quina "Otym, co istnieje". Chyba się przydało. Zwracam uwagę na pierwsze zdanie powieści: "...zacząłem podejrzewać, że nie istnieję." Potem to się powtarza.
Użytkownik: szlonko 30.12.2007 14:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem na stronie 364 i r... | kraus
wczoraj przeczytałam ostatnie zdanie i jakoś mi dzisiaj pusto... to książka z tych, od których ciężko się oderwać (mimo 1050 stron!) i po skończeniu których nagle nie wiadomo co z sobą zrobić. REWELACJA!
Użytkownik: hburdon 30.12.2007 16:01 napisał(a):
Odpowiedź na: wczoraj przeczytałam osta... | szlonko
Oj, chyba nie wytrzymam i pójdę wydać pieniądze. :(

O, ale widzę, że w pewnej Dużej Księgarni "Lód" <ponownie w sprzedaży od: 4 stycznia> - tak dobrze się sprzedaje, że im zabrakło?
Użytkownik: Sznajper 31.12.2007 15:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, chyba nie wytrzymam i... | hburdon
Podobno bardzo dobrze się sprzedaje.

Dwie scenki:

/Pierwsza - sympatyczna./
Pan księgarz podaje mi z wystawy ostatni egzemplarz "Lodu".

- Udało się panu. Dostaliśmy tylko trzy ksiązki z zamówionej partii.
- Tak mało wydrukowali?
- Tyle było zamówień. Dobrze, że choć tyle dostaliśmy, inni muszą czekać na dodruk.
(To to ja wiedziałem. Tydzień czekałem na zamówioną w szczucińskiej księgarni ksiązkę i okazało się, że już nie ma...)

/Druga scenka - przerażająca./

Chwilę wcześniej pytałem się o "Lód" w dużej księgarni przy Wałowej w Tarnowie.

- "Lud" od ludzi?
- Nie, "Lód" od wody. Autor Dukaj.
Sprzedawczyni sprawdza w komputerze.
- Mam "Lód" Folletta. To nie to?
- Nie, autor Dukaj, Jacek Dukaj.
Sprzedawczyni ponownie sprawdza w komputerze.
- Nie mam takiego autora wcale. Nie pomylił się pan?
-.. .

Przypominam, że Dukaj urodził się i mieszka w Tarnowie.
Użytkownik: Sznajper 09.01.2008 08:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, chyba nie wytrzymam i... | hburdon
Będzie po 15 stycznia dopiero.

http://www.dukaj.pl/node/662
Użytkownik: mchpro 09.01.2008 08:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Będzie po 15 stycznia dop... | Sznajper
Merlin twierdzi, że wysyłają w ciągu 24 godzin. Widocznie zrobili większy zapas :-)
Użytkownik: hburdon 09.01.2008 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Będzie po 15 stycznia dop... | Sznajper
Wszyscy trąbią, że Polacy nic nie czytają, a licząca ponad tysiąc stron epopeja autora o reputacji trudnego rozchodzi się w ciągu dwóch tygodni. Ot, zagadka.

Bardzo jestem ciekawa, ile egzemplarzy liczył pierwszy nakład. Ktoś wie?
Użytkownik: Sznajper 11.01.2008 15:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszyscy trąbią, że Polacy... | hburdon
7 000 egzemplarzy. Drugi ma mieć 5 000.
Pisało w dzisiejszym "Dzienniku" :)
Użytkownik: Anna 46 11.01.2008 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: 7 000 egzemplarzy. Drugi ... | Sznajper
I jak lektura? Mam się zapisać w rodzinnej kolejce? :-)
Użytkownik: Sznajper 11.01.2008 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: I jak lektura? Mam się za... | Anna 46
:) Na 6.
Jesteś chętna? To wysyłam jak tylko skończę :)
Użytkownik: Anna 46 11.01.2008 20:33 napisał(a):
Odpowiedź na: :) Na 6. Jesteś chętna? ... | Sznajper
Czyli powiadasz, że warto...
Dzięki, mam Dukaja w rodzinie :-) - zięciowi podarowałam na gwiazdkę, jak przeczyta, to mi pożyczy. Stąd "rodzinna kolejka". :-)
Użytkownik: krasnal 11.01.2008 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Czyli powiadasz, że warto... | Anna 46
Ale Twój zięć ma świetną teściową:) Pozazdrościć:)
Użytkownik: Anna 46 11.01.2008 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale Twój zięć ma świetną ... | krasnal
O, dzięki! To ja mam świetnego Maciusia... chichichi... to od niego mam Sapkowskiego; pożyczył mi i cierpliwie czeka. Może się doczeka, że przeczytam wreszcie.
Użytkownik: krasnal 11.01.2008 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: O, dzięki! To ja mam świe... | Anna 46
A czytaj, czytaj, pewnie!:) Bardzo słusznie Maciuś zrobił, że Ci pożyczył:)
Użytkownik: Anna 46 11.01.2008 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: A czytaj, czytaj, pewnie!... | krasnal
Kiedy właśnie nie czytam, przymierzam się od ho ho ho, albo jeszcze dłużej. Nie mogę się coś przekonać do Sapkowskiego - Narrenturm i Boży wojownicy czekają.
A tak na marginesie, widziałam ekarnizację Wiedźmina w tv - żenujące - tak skopać smoka!
Wiem, wiem! Film gniot - książka świetna, ale coś nie mam przekonania.
Użytkownik: krasnal 11.01.2008 21:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Kiedy właśnie nie czytam,... | Anna 46
Trylogia o Reynevanie słabsza od Wiedźmina. Za to w Wiedźmienie, zwłaszcza w początkowych tomach, to humor chwilami iście Pratchettowski:) [zasugerował niewinne krasnal;)]
Użytkownik: janmamut 11.01.2008 21:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Trylogia o Reynevanie sła... | krasnal
Iście pratchettowski [zasugerował niewinnie mamut]. :-)
Użytkownik: illerup 11.01.2008 21:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Iście pratchettowski [zas... | janmamut
Iście pratchettowski [zasugerował niewinnie kojot] :D
Użytkownik: Anna 46 11.01.2008 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Iście pratchettowski [zas... | illerup
I Wy wszyscy contra me? :-))) Omatko! Trzeba będzie skapitulować.
Użytkownik: krasnal 11.01.2008 21:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Iście pratchettowski [zas... | janmamut
Oj, wiem, ale jakoś mi tak brzydko wygląda z małej literki, że piszę dużą. A co sobie będę żałować;) A tym bardziej Pratchettowi:)
Użytkownik: Anna 46 11.01.2008 22:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj, wiem, ale jakoś mi ta... | krasnal
To od czego mam zacząć ten pratchettowski humor? Krew elfów, tak?
Użytkownik: krasnal 11.01.2008 22:09 napisał(a):
Odpowiedź na: To od czego mam zacząć te... | Anna 46
Najpierw są tomy opowiadań. Chronologicznie są wcześniejsze i wyjaśniają to, co dzieje się dalej. Czyli pierwsze jest "Ostatnie życzenie", a potem "Miecz przeznaczenia" i dopiero "Krew elfów":)
Użytkownik: Anna 46 11.01.2008 22:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Najpierw są tomy opowiada... | krasnal
To dlaczego tu u nas "na Sapkowskim cyklami" jest inaczej?
Dzięki. :-)
Użytkownik: krasnal 11.01.2008 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: To dlaczego tu u nas &quo... | Anna 46
Szczerze mówiąc nie wiem. Ale to nie tylko w Biblionetce, zdaje się. Jako sagę traktuje się powieści, mimo że opowiadnia naprawdę stanowią część historii po prostu. Ja w każdym razie nie wyobrażam sobie zaczynania od razu od "Krwi elfów".
A to wszystko tak a propos Dukaja;) Którego "Inne pieśni" siedzą u mnie na półce i czekają, gdzieś tak pewnie do następnej jesieni.
Użytkownik: illerup 11.01.2008 22:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze mówiąc nie wiem.... | krasnal
A ja zaczęłam właśnie od "Krwi elfów", a że opowiadania są najpierwsze to się dowiedziałam dopiero jak skończyłam "Panią Jeziora" :D.
Użytkownik: krasnal 11.01.2008 22:43 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja zaczęłam właśnie od ... | illerup
I jak ze zrozumieniem o co chodzi? Możliwe, że potem pewne rzeczy po drodze są wyjaśnione, ale że już je wiedziałam, to nie zwróciłam uwagi. Oczywiście chodzi o pewne aspekty, a nie że się w ogóle nie można zorientować;)
Wrócenie do opowiadań coś u Ciebie zmieniło w odbiorze całości?
Użytkownik: illerup 11.01.2008 23:04 napisał(a):
Odpowiedź na: I jak ze zrozumieniem o c... | krasnal
Wiesz co, nic nie zmieniło, z tego co pamiętam ( a dawno to czytałam), to chyba nawet żadnych odniesień do wydarzeń z opowiadań nie było. A jak było to pewnie coś nieistotnego dla całego cyklu, takie coś, że nawet nie zwracasz na to uwagi. Teraz coś mi się kojarzy, że chyba w którejś części Geralt rozmawia z Jaskrem i jest rozmowa w stylu: "A pamiętasz jak z tym smokiem...coś tam coś tam" i to zdaje się jest odniesienie do jakiegoś opowiadania, ale to jest taka sobie rozmowa, która ma może ze 4 zdania, ale nic nie wnosi. Takie małe nic-niewnoszące coś :)
Użytkownik: krasnal 11.01.2008 23:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz co, nic nie zmienił... | illerup
Chodzi mi raczej o to, co opowiadania wnoszą do relacji Ciri i Geralta. Ale jak się da czytać bez opowiadań, to też dobrze. Choć polecam jednak z i to na początku:)
Użytkownik: illerup 11.01.2008 23:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Chodzi mi raczej o to, co... | krasnal
Hmm, chyba nic nie wnoszą. Przynajmniej mi nic nie przeszkadzało jak czytałam opowiadania. Ale jasne, chyba najlepiej czytać po kolei. Gdybym wiedziała, że opowiadania są pierwsze, to też zaczęłabym od nich :).
Użytkownik: Anna 46 11.01.2008 22:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Szczerze mówiąc nie wiem.... | krasnal
À propos Dukaja :-), tak pewnie będzie u mnie z Sapkowskim. :-)
Użytkownik: Sznajper 11.01.2008 20:00 napisał(a):
Odpowiedź na: 7 000 egzemplarzy. Drugi ... | Sznajper
http://www.dziennik.pl/kultura/article106931/Nowe_​powiesci_sprzedaja_sie_jak_swieze_buleczki.html
Użytkownik: Ysobeth nha Ana 11.01.2008 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Na stronie Gazety Wyborcz... | Sznajper
Jestem na 241 stronie i wielką satysfakcją żuję sobie powoli i ze smakiem dalej :) Zrobiła się chwilowo prawie powieść sensacyjna, a przy okazji coś, co bardzo lubię: historia już raz opowiedziana zostaje opowiedziana od początku na nowo i okazuje się, że było całkiem inaczej :)
Użytkownik: wila 31.05.2008 14:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Na stronie Gazety Wyborcz... | Sznajper
Jeszcze jeden wywiad z Dukajem:
http://polskieradio.pl/kultura/ksiazka/artykul5239​9.html
Użytkownik: król bananów 30.05.2011 17:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Na stronie Gazety Wyborcz... | Sznajper
Lód jest OK
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: