Dodany: 06.05.2013 18:20|Autor: kliva
Czytać czy nie czytać czyli pytania odnośnie książek a filmów
Mam zasadnicze pytanie do osób, które czytały książki Nicholasa Sparksa, jak i widziały film na ich podstawie. Ze mną jest taki problem, że uwielbiam oglądać łzawe, czasem przewidywalne i romantyczne filmy, natomiast jeśli książka obraca się tylko wokół tego tematu to mam z nią nie lada wyzwanie. I tu pada pytanie: czy książki są na tyle wzruszające/wciągające/niecukierkowe, że da się je przeczytać bez totalnego zasłodzenia? Wiem, że nie będzie zaskoczenia, gdyż, jak słyszałam, filmy dość wiernie je reprezentują, ale chodzi mi też o styl pisania. Wiadomo - książki mają magię, której film nie jest w stanie uchwycić:)