Dodany: 03.05.2013 15:03|Autor: Tsukischiro

Czytatnik: Refleksje książkowe

1 osoba poleca ten tekst.

Eric-Emmanuel Schmitt „Trucicielka”



Trucicielka (Schmitt Éric-Emmanuel)

Gdy ktoś pyta mnie o moich ulubionych autorów bez wahania jako pierwszego wymieniam Erica-Emmanuela Schmitta. Napisane przez niego historie mają dla mnie pewien niepowtarzalny klimat: są nieco magiczne i baśniowe. Czymś charakterystycznym dla tego autora - w moim mniemaniu - jest umiejętność opisywania rzeczy strasznych – morderstw, zdrad, samobójstw - w zaskakująco łagodny sposób, co w opowiadaniach z „Trucicielki” jest bardzo dobrze widoczne, ponieważ większość historii tam zawartych jest mroczniejsza od tych w poprzednich zbiorach.

W tytułowym opowiadaniu starsza kobieta o imieniu Marie - która swego czasu była oskarżona o otrucie trzech swoich mężów i kochanka – spotyka młodego, przystojnego i pełnego zapału duchownego. Czy charyzma i gorliwość księdza w połączeniu z pewną słabością jaką ma do niego Marie może zaowocować nawróceniem?
To opowiadanie nie do końca do mnie przemówiło. Jestem zdania, że historia trafia do człowieka najlepiej wtedy, gdy może ją porównać ze swoimi doświadczeniami, wczuć się w sytuację postaci. Ja tym czasem nie rozumiałam do końca Marie, która obdarza młodego księdza uczuciem, będącym czymś pomiędzy zakochaniem a matczyną miłością. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Rozbawił mnie fakt, że dzień po tym jak skończyłam czytać to opowiadanie, mama uświadomiła mi, że i w mojej parafii są starsze panie, które co rusz zapraszają księży do siebie. Może dlatego, że nie jestem samotną, starszą panią nie rozumiem ich słabości do księży.
Chcąc przedyskutować z kimś tę historię, streściłam ją pokrótce mojemu narzeczonemu. Zwrócił mi on uwagę na coś, co ja przeoczyłam nazbyt skupiona na postaci Marie – na zachowanie księdza. Ten młody duchowny, który z początku budzi tyle sympatii, w gruncie rzeczy nie sprostał postawionemu przed nim zadaniu Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Kolejne opowiadanie nosiło tytuł „Powrót”. Mechanik statku handlowego otrzymuje telegram z informacją, że jego córka zmarła. Pytanie brzmi która, bo przecież ma aż cztery. Ta kwestia prowadzi do refleksji nad jego rodziną i nad tym jakim jest ojcem.
Z jakiegoś powodu to opowiadanie najbardziej ze wszystkich z tego zbioru przypadło mi do gustu. Może to dlatego, że wzruszyła mnie przemiana wewnętrzna bohatera, a zakończenie było jednoznacznie szczęśliwe. Nie bez znaczenia może być też fakt, że było to jedyne opowiadanie w tym zbiorze, gdzie nie dokonano zbrodni.

„Koncert Pamięci anioła” Poznajemy Chrisa i Alexa – nastoletnich chłopców biorących udział w obozie dla muzyków. Alex ma aparycję anioła, jest ogromnie utalentowany, a ponad to dobry, miły, przyjacielski i nieco nieśmiały. Jego przeciwieństwem jest Chris – nie ma tyle talentu, ale dzięki ciężkiej pracy osiąga wysokie wyniki; rywalizuje z Alexem mierząc go swoją własną miarą - nie przyjmuje do wiadomości, że tamten nie żywi do niego tak negatywnych emocji i wcale nie stara się być od Chrisa lepszy. W wyniku rywalizacji dochodzi do tragedii, które zmienia diametralnie nie tylko życie obu chłopców, ale przede wszystkim ich samych.
Niezwykłe konsekwencje mogą przynieść nasze czyny. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
W dzienniku pisarza (o którym trochę szerzej później) pan Schmitt snuje refleksje dotyczące tego opowiadania: "W wieku dwudziestu lat jesteśmy tym, co uczyniło z nas wykształcenie, ale już koło czterdziestu - tym co powstało w wyniku własnych wyborów, jeżeli takich dokonaliśmy. Młody człowiek staje się takim dorosłym, jakiego chciało jego dzieciństwo. Zaś człowiek dojrzały jest dzieckiem młodego człowieka" (Trucicielka E.E. Schmitt, Znak 2011, str. 240-241). Ile w tym prawdy? Sama nie wiem. Myślę, że będę w stanie odpowiedzieć na to pytanie za jakieś 20 lat.
Autor pisząc to opowiadanie zastanawia się również, czy człowiek w ogóle może się zmienić. Czy jesteśmy skazani na posiadanie takiego a nie innego usposobienia czy też za sprawą silnej woli i pracy nad sobą możemy się stać kompletnie innymi ludźmi?

„Elizejska miłość” – gdy myślę o tym opowiadaniu na usta pcha mi się sentencja – wszystko dobre co się dobrze kończy. Catherine i Henri Morelowie uważani są przez media za parę idealną. Catherine jednak od dawna nie czuje się dobrze w tym związku i w roli pierwszej damy. Pewnego dnia jej cierpliwość się kończy. Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu „Catherina była szczera, kochając Henriego i szczera nienawidząc go; w każdym z tych przypadków widziała przeszłość przez pryzmat tego co właśnie czuła” (Trucicielka, E.E.Schmitt, wyd. Znak 2011, strona 217).

Najmilszym zaskoczeniem były dla mnie dołączone do zbioru fragmenty dziennika pana Schmitta z okresu powstawania książki. Czytanie czyjegoś pamiętnika jest czymś bardzo intymnym, możliwość poznania myśli i refleksji autora jakie snuły się po jego głowie w trakcie tworzenia sprawia, że książka staje się bardziej zrozumiała (sławetne co autor miał na myśli ;P) a sam pisarz bliższy. Z owych notatek dowiadujemy się między innymi jak bardzo E.E. Schmitt uosabia się z bohaterami pisanych opowiadań, jaki ma stosunek do powieści, czym dla niego jest wolność i czy w ogóle w nią wierzy. Ukłucie żalu wywołała we mnie tylko informacja, że poprzednie książki Schmitta również posiadały taki bonus, ale dołączony dopiero w drugim wydaniu.

Moja recenzja nawet w jednej dziesiątej nie oddaje całego uroku jaki mieści w sobie ta książka czy też inne tytuły autorstwa Erica-Emmanuela Schmitta, mogę więc tylko na koniec dodać, że szczerze i z całego serca polecam każdemu twórczość tego autora, która moim zdaniem potrafi działać na duszę człowieka współczesnego niczym balsam.

Powyższy tekst opublikowałam również na swoim blogu.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1160
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: