Dodany: 25.12.2007 13:17|Autor: robinslav

Superblondynka!!!


Książka jest pierwszą pozycją polskiego autora wydaną przez National Geographic Society.

Od wielu już lat spędzam wraz z żoną wakacje w dobrych hotelach. Książkę Beaty Pawlikowskiej przeczytałem podczas pobytu na Krecie w hotelu, który w pełni sobie na swoje pięć gwiazdek zasłużył. Kilka razy w czasie lektury przyłapałem się na tym, iż spoglądam z łóżka, na którym pościel wymieniono przed południem, na drzwi łazienki i toalety ciesząc się, że... po prostu są!

"Blondynka" jest sprawnie, interesująco i dowcipnie napisaną książką - relacją z podróży ze stolicy Peru, Limy do Iquitos.

Doceniam lekkość, z jaką przychodzi pani Beacie Pawlikowskiej pisanie, doceniam również jej trafne osobiste uwagi, spostrzeżenia i oceny, podziwiam ją natomiast za wspaniały hart i ducha, i ciała, pionierską postawę i niewątpliwie niezłomną duszę podróżnika przez duże P.

Świnką morską, którą można nie tylko, jak się okazuje, pogłaskać, ale i... zjeść byłem totalnie zaskoczony i zszokowany! Podróżą statkiem w warunkach urągających chyba... wszystkiemu byłem zniesmaczony, choć opis toalety jakoś dziwnie nasuwał mi obraz toalet PKP z nie tak znowu odległych czasów.

Odrobiła też pani Pawlikowska lekcję z historii kauczuku, która i dla mnie była lekcją wiedzy o tym niegdysiejszym "białym złocie", i lekcję o podboju Amazonii - z niej też dowiedziałem się wielu interesujących faktów, których dotąd nie znałem.

Na koniec raczy podróżniczka czytelnika szczyptą południowoamerykańskich przepisów kulinarnych, co niejako wieńczy jej dzieło.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2690
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: