Dodany: 16.04.2013 15:05|Autor:

nota wydawcy


Polski przekład książki Rabiego Dżabira "Druzowie z Belgradu" ukaże się 7 lutego 2013 roku. Wyróżniona tegoroczną International Prize for Arabic Fiction pozycja libańskiego autora jest pierwszą odsłoną nowego projektu Biura Literackiego, mającego na celu przybliżanie polskim czytelnikom literatury arabskiej.

Wyjątkowość zapowiadanej premiery "Druzów z Belgradu" podkreśla fakt, że pozycja Rabiego Dżabira nie doczekała się jeszcze przekładu na język angielski. W ten sposób polski czytelnik będzie mógł poznać fascynującą prozę libańskiego autora jeszcze przed naszymi zachodnimi sąsiadami.

Akcja powieści toczy się w latach 60. XIX wieku. Wydarzenia rozpoczynają się tuż po zakończeniu wojny domowej w Libanie, gdy grupa druzyjskich bojowników, oskarżona o udział w masakrach chrześcijan, zostaje skazana na deportację do Belgradu. Oznacza to długą i niebezpieczną podróż do twierdzy na granicy Imperium Osmańskiego.

Hanna Jakub znalazł się w niewłaściwym miejscu i czasie - przebywał w porcie w dzień, w którym Druzowie rozpoczynali przymusową wędrówkę. Gdy ojciec jednego z nich przekupuje władze, by uwolnić syna, zamiast tegoż z członkami hermetycznej wspólnoty musi wyruszyć Jakub, wskazany przez strażników w sposób zupełnie przypadkowy.

Ostatnią nadzieją pechowego sprzedawcy jaj jest przebywający w porcie francuski konsul, który zauważa przerażonego nieszczęśnika. Niestety - przez zwodnicze tłumaczenie jego błagań Francuz zostaje przekonany, że Jakub jest Druzem dumnie przyznającym się do morderstwa chrześcijanina. W ten sposób rozpoczyna się wieloletnie wygnanie niewinnego człowieka.

W "Druzach z Belgradu" śledzimy losy banitów walczących o przetrwanie na Bałkanach w drodze do Serbii. Do ekstremalnych warunków dołączają trudne relacje między przedstawicielami wywodzącej się z izmailizmu druzyjskiej religii a chrześcijaninem. Opowieści więźniów przybliżają czytelnikowi czasy libańskiej wojny domowej - to częsty motyw w twórczości pisarza.


Urodzony w 1972 roku w Libanie Rabi Dżabir jest pisarzem i dziennikarzem. Debiutował w wieku 20 lat powieścią "Sajjid al-atma" ("Władca Ciemności), którą nagrodzono nagrodą czasopisma "An-Nakid". Niezwykle popularny w swoim kraju, wydał łącznie 18 powieści, m.in. "Szaj aswad" (Czarna herbata) czy "Al-Farasza az-zarka" (Niebieski motyl).

Przedostatnia powieść Dżabira "Ameryka", opublikowana w 2010 roku, opowiadała o Syryjczykach podróżujących do Stanów Zjednoczonych na początku XX wieku. Znalazła się w ścisłym finale International Prize for Arabic Fiction. W tym roku Dżabir zdobył główną nagrodę właśnie za Druzów z Belgradu, zostając najmłodszym laureatem IPAF.

Anwar Hamed, palestyńsko-węgierski pisarz, poeta i krytyk literacki stwierdził w recenzji "Druzów z Belgradu": "Niezależnie od tego, czy Rabi Dżabir spędził wiele dni poznając historię i geografię opisywanych czasów, czy po prostu polegał na swojej wyobraźni, udało mu się przenieść swoich bohaterów płynnie i wiarygodnie - autor czuje się w tych czasach lepiej, niż jego bohaterowie".

W rozmowie przeprowadzonej z Dżabirem dwa tygodnie po ukazaniu się recenzji, autor wyjaśnia ten stan rzeczy: "Znam bardzo dobrze Bejrut z 1860 roku. Być może brzmi to dziwnie, ale spędziłem lata (od roku 1992 do 1995) na badaniach w piwnicznej bibliotece na Uniwersytecie Amerykańskim w Bejrucie. Spędziłem wiele godzin kserując osmańskie dokumenty".


"Języki obce" to wspólny program Biura Literackiego oraz Fundacji Europejskich Spotkań Pisarzy. W czasie Portu Literackiego zaplanowano spotkania z zagranicznymi gośćmi, których przyjazd do Polski poprzedzi wydanie ich utworów w naszym języku. W ten sposób czytelnicy będą mieli możliwość poznania zarówno dzieł zagranicznych artystów, jak i ich samych.

Książkę objęły patronatem portale: Arabia.pl oraz Bliskiwschód.pl.


[Wydawnictwo Biuro Literackie, 2013]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 383
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: