Dodany: 02.03.2013 20:05|Autor: aramona

Książka: 1Q84: Tom 1
Murakami Haruki

1 osoba poleca ten tekst.

Równoległe światy


Z pozoru normalnie zaczynająca się powieść tego popularnego ostatnio, japońskiego pisarza już od początku ma wyczuwalny szczególny klimat. Zapowiedź niezwykłości pojawia się już w pierwszym rozdziale. Jest to pewnego rodzaju „magiczność”, „oczekiwanie”. Na co? Po przeczytaniu pierwszego tomu jeszcze nie wiem do końca, ale jest w tym coś nieuchwytnego, niewypowiedzianego słowami.

Fabuła to snute naprzemiennie opowieści o dwóch postaciach. Co drugi rozdział dotyczy Aomame – płatnej morderczyni, która w swoich poczynaniach kieruje się raczej ideą niż chęcią zysku. Rozdziały te przeplatane są historią Tengo, nauczyciela matematyki i pisarza.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Już sama fabuła jest ciekawa, a dodatkowo interesującym jest fakt, że losy Aomame i Tengo w pewnej chwili zaczynają się do siebie zbliżać i zazębiać. Te same spostrzeżenia, te same ulotne chwile, które przeżywają, dźwięki przeszłości, jakie w nich drzemią – wszystko to prowadzi niewątpliwie do jakiegoś rodzaju konfrontacji.

Powieść Murakamiego jest luźnym odniesieniem do arcydzieła George’a Orwella „Rok 1984”. Została tu wyraźnie podkreślona orwellowska myśl dotycząca zmieniania przeszłości. Murakami w tym celu wprowadza „równoległy świat” - 1Q84, który może posłużyć stwarzaniu nowej rzeczywistości i zmienianiu biegu „rzeczywistego świata”. Zauważyłam też, że autor opisał zmodyfikowany, hermetyczny i krzywdzący świat totalitaryzm w nowoczesnej formie – w formie sekty Sakigake. Totalitaryzm bez żadnych podstaw ideologicznych, mający pozwalać na spełnianie wynaturzonych dążeń, upokarzających i tłamszących wolność osobistą innych. Ten wątek wydaje się tylko delikatnie nakreślony w pierwszym tomie, nie jest jasne, co dzieje się wewnątrz Sakigake, ale wszystko wskazuje na to, że działalność tej sekty jest bardzo krzywdząca
dla jej członków.

„Nietutejszy świat jest po to, że można na nim na nowo napisać przeszłość tutejszego świata”* - to słowa Tengo już rozumiejącego ideę „równoległych światów”, choć dopiero zauważającego pierwsze jego symptomy, podczas gdy Aomame znalazła się już w roku 1Q84 i jest pełna niepokoju, ale nie rozumie na razie znaczenia tego odkrycia.

Co pomyślałby Orwell, gdyby przeczytał „1Q84” Murakamiego? Być może, że świat od roku 1949, kiedy to wydano jego „Rok 1984”, nie zmienił się aż tak bardzo, totalitaryzm przybrał jedynie inną formę. Być może pomyślałby też, że za pomocą fikcji, fantastyki można lepiej i dobitniej opisać mechanizmy rządzące światem rzeczywistym.

„Rok 1984” Orwella wywarła na mnie wielki wpływ i z czasem doceniam coraz bardziej wagę tego utworu. Dlatego właśnie sięgnęłam po powieść Murakamiego „1Q84” i mam wrażenie, że jest ona nie mniej interesująca i dorównuje mu kunsztem.



---
* Haruki Murakami, „1Q84” tom 1, przeł. Anna Zielińska-Elliott, wyd. Muza SA, 2011, s. 379; e-book.


[Recenzję opublikowałam na swoim blogu oraz na stronie internetowej sprzedawcy książek w formacie e-book]


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1823
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: