Dodany: 20.11.2007 13:43|Autor: dorsz

Pierwsza książka elektroniczna już w sprzedaży


Amazon zaczyna sprzedaż pierwszej książki elektronicznej (e-book). Urządzenie nazywa się Kindle, waży niecałe 300 gramów, ma sześciocalowy (800x600) ekran bez własnego podświetlenia i - jak zapewnia producent - czyta się z niego jak z prawdziwego papieru. Nie potrzebujemy komputera, Kindle samo bezprzewodowo łączy się z Internetem, i w ten sposób można będzie nabywać książki. Dostępnych w tej chwili jest 88 tysięcy książek (w języku angielskim) oraz prenumerata gazet. W pamięci zmieścić można ponad 200 tytułów. Cena to 399$ (około 1000 zł).
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 10
Użytkownik: Vemona 22.11.2007 10:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Amazon zaczyna sprzedaż p... | dorsz
Chyba jestem za bardzo staroświecka na takie nowinki, najbardziej mi odpowiada normalna, papierowa książka.
Użytkownik: Marylek 22.11.2007 10:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba jestem za bardzo st... | Vemona
To tak jak ja.
Prawdziwą przyjemnością jest dotykanie książki, przewracanie kartek. Jeśli jest nowa, można ją powąchać (uwielbiam wąchać nowe książki!). Dotykanie czy głaskanie ekranu zupełnie mnie nie pociąga :-P
Użytkownik: Vemona 22.11.2007 10:49 napisał(a):
Odpowiedź na: To tak jak ja. Prawdziwą... | Marylek
O tak, nowe książki pięknie pachną. :-) Poza tym, kiedy biorę do ręki książkę, to mam wrażenie kontaktu, e-book mi tego nie daje. Już nie wspomnę, że czytanie z ekranu męczy mi oczy, nie daję rady za długo.
Ale może jest to jakiś sposób na popularyzację literatury wśród osób lubiących współczesne gadżety?
Użytkownik: Czajka 22.11.2007 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: O tak, nowe książki piękn... | Vemona
Ja też, oprócz spraw dotykowo-zapachowych, nie mogę czytać z ekranu nic dłuższego niż strona. :)
Użytkownik: dorsz 22.11.2007 12:05 napisał(a):
Odpowiedź na: O tak, nowe książki piękn... | Vemona
To nie ma być ekran, to ma przypominać papier. Nie wiem oczywiście, jak jest naprawdę, ale jeśli faktycznie zrobili czy zrobią coś podobnego do papieru, to ja jestem jednak bardzo za i cieszę się na upowszechnienie tego wynalazku. Lubię książki papierowe, ale ich transport jest bardzo uciążliwy...
Użytkownik: Vemona 22.11.2007 12:17 napisał(a):
Odpowiedź na: To nie ma być ekran, to m... | dorsz
Nie umiem sobie tego wyobrazić, bo przecież książka będzie się wyświetlać na tym czymś, jak na ekranie, prawda? Może będzie w dotyku podobne do papieru, ale zarazem będzie działać na zasadzie ekranu?
Ja analogowa jestem, nie rozumiem. :-)
Użytkownik: dorsz 22.11.2007 12:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie umiem sobie tego wyob... | Vemona
Tak, na zasadzie ekranu, ale ma nie mieć własnego podświetlenia, i być specjalnie zaprojektowane pod "druk", czyli raczej kontrast niż kolory. No i nie będzie pionowe jak ekran, tylko można będzie trzymać sobie w dowolnej pozycji, co też z pewnością robi różnicę w czytaniu (ciekawe swoją drogą, czy jest wodoodporne! ;)). Akurat w dotyku to nieszczególnie podobne do papieru, sądzę. Trzeba cierpliwie poczekać - jeśli się przyjmie, to będzie i u nas w sprzedaży kiedyś, wtedy zobaczymy na żywo... Osobiście bardzo bym chciała, żeby się przyjęło, przyznaję.

I nie mów że jesteś analogowa, skoro korzystasz z BiblioNETki :)
Użytkownik: Vemona 22.11.2007 12:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, na zasadzie ekranu, ... | dorsz
No, może skoro nie podświetlane, to jakoś lepiej oczy zniosą. :-) Wodoodporne chyba nie, bałabym się czytać takie w wannie. Chciałabym zobaczyć, może się okaże ciekawe, ale mimo wszystko, co książka, to książka.

Korzystam, ale jak tylko mam coś więcej zrobić przy komputerze, to natychmiast mam problem, instalacji programu dokonałam ostatnio cudem, bo do tej pory nie wiem o co chodziło. :-) Niech będzie, że dwubitowa. :-)
Użytkownik: Jakolinka 22.11.2007 12:30 napisał(a):
Odpowiedź na: To nie ma być ekran, to m... | dorsz
Tak, to idealne rozwiązanie na wakacje.
Użytkownik: Astral 22.11.2007 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Amazon zaczyna sprzedaż p... | dorsz
Ja też wolę tradycyjne książki, ale taki e-book jest bardzo wygodny (nie muszę posiadać każdej książki, a dopiero jak przeczytam i mi się spodoba - kupuję tradycyjną).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: