Dodany: 05.02.2013 00:31|Autor: Pok
Rewelacja
Książka ma dwie wielkie podstawowe zalety: Jest znakomicie napisana i opowiada ze szczegółami o warunkach panujących w niemieckich obozach koncentracyjnych.
Grzesiuk świetnym gawędziarskim stylem opisuje zwykła - a zarazem niezwykłą - obozową codzienność. Robi to umiejętnie, najczęściej z dużym dystansem i poczuciem humoru. Opowiada rozmaite anegdoty, trzymając się jednocześnie chronologii zdarzeń i nie zapominając o rutynowych czynnościach, takich jak np. wychodzenie do wychodka.
Grzesiuk był cwaniakiem jakich mało, i dzięki temu udało mu się przetrwać piekło. To, co w normalnej rzeczywistości uchodzi za nieróbstwo i kombinatorstwo, w obozie było jedynym sposobem na przeżycie (pisał też o tym Sołżenicyn). Poza tym Grzesiuk odznacza się także charyzmą i twardymi zasadami. Z niejednym się w obozie bił i kłócił, ale też niejednemu pomógł, a nawet uratował życie.
Bardzo polecam. Nie tylko dlatego, że książka traktuje o sprawach ważnych, ale również dlatego, że po prostu super się ją czyta.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.