Użytkownik: helen__ 04.02.2013 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobrzy ludzie, pomóżcie! ... | michal_ssj Co prawda nie czytałam, ale chodz o zabawy typu BDSM, po prostu. Może to ją zainspirowało i wiesz...:)

Użytkownik: wiridiana 07.02.2013 16:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Co prawda nie czytałam, a... | helen__ szczerze to jednak sądzę że musisz PRZECZYTAĆ! a bać się nie ma czego przecież są granice względne i bezwzględne- ( dla wtajemniczonych);P
Gorąco polecam- Ja ją uwielbiam! i nie o to wcale chodzi jak twierdzą krytycy że jest to erotyk dla kur domowych, po prostu książka nas zagłębia w mroczne strony sexu i miłości.

Użytkownik: helen__ 09.02.2013 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: szczerze to jednak sądzę ... | wiridiana Obawiam się, że owo "muszę" lub "chcę" tyczy się innych lektur. A co do seksu - myślę, że jestem na tyle dorosła oraz dojrzała - i pomijając już ten ogrom Literatury oraz literatury na ten temat - to samo życie weryfikuje - wszystko w zasadzie. Nie ma dla mnie mrocznych stron seksu, jeżeli dwoje ludzi się kocha (inaczej oddaje całego siebie, bo tym jest miłość), to nie ma granic.

Użytkownik: wiridiana 10.02.2013 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Obawiam się, że owo "mus... | helen__ zaledwie garść....





"– Chodzi o kontrolę, Anastasio. Jak bardzo byś się czuła bezradna, gdybyś była związana i nie mogła mówić? Jakim zaufaniem musiałabyś mnie darzyć, wiedząc, że mam nad tobą taką władzę? Że zamiast twoich słów muszę słuchać twego ciała i twoich reakcji? Dzięki temu jesteś ode mnie uzależniona, a ja mam nad tobą kontrolę.."



"– Bycie z tobą jest mocno dezorientujące. Nie chcesz, abym ci się sprzeciwiała, ale z drugiej strony podoba ci się mój „cięty języczek”. Chcesz posłuszeństwa, tyle że nie zawsze, aby móc mnie wtedy ukarać. Kiedy jestem z tobą, nigdy nie wiem, co akurat obowiązuje.
Mruży oczy.
– Celna uwaga, jak zawsze, panno Steele.."


"Nagle wstaje, zaskakując mnie, i sadza mnie na fortepianie. Stopami dotykam klawiszy, wydobywając z nich fałszywie brzmiące dźwięki. Christian rozsuwa mi kolana, po czym chwyta za dłonie.
– Połóż się – nakazuje, trzymając mi mocno dłonie, a ja się kładę. Nakrywa jest twarda i zimna.
Puszcza mnie i rozsuwa mi nogi jeszcze szerzej. Moje stopy wygrywają najwyższe i najniższe dźwięki. O rany. Wiem, co zamierza zrobić, i to wyczekiwanie... Jęczę głośno, gdy całuje moje kolano, by chwilę później przesuwać się w górę uda. Podciąga materiał koszuli jeszcze wyżej, muskając nim moją uwrażliwioną skórę. Zamykam oczy i całkowicie mu się oddaję, gdy jego usta docierają do ..."


"Christian szykuje się na dole, więc cały pokój jest dla mnie. Oprócz sukienek w szafie mam także szuflady pełne nowej bielizny. Wybieram czarny gorset bez ramiączek: pięćset czterdzieści dolarów. Jest wykończony srebrną tasiemką, a do kompletu ma miniaturowe figi. Do tego pończochy samonośne
w cielistym kolorze, tak delikatne, jakby utkano je z czystego jedwabiu. O rany, są... zmysłowe... i nawet podniecające...
Sięgam właśnie po sukienkę, kiedy bezceremonialnie wchodzi Christian. Hola, a zapukać to nie można? Staje jak skamieniały, wpatrując się we mnie wygłodniałym wzrokiem. Mam wrażenie, że nie tylko policzki oblewa mi szkarłatny rumieniec. Christian ma na sobie białą koszulę i czarne spodnie od garnituru. W wycięciu rozpiętego kołnierzyka dostrzegam ślad szminki.
– W czym mogę pomóc, panie Grey? Zakładam, że cel pańskiej wizyty jest inny niż bezmyślne wgapianie się we mnie?
– To bezmyślne wgapianie bardzo mi się podoba, dziękuję, panno Steele – mruczy, robiąc krok do przodu i pożerając mnie wzrokiem. – Przypomnij mi, abym wysłał podziękowania Caroline Acton.
Marszczę brwi. A co to za jedna?
– Osobista stylistka u Neimana – mówi, odpowiadając na moje niewypowiedziane na głos pytanie.
– Och.
– Rozproszył mnie ten widok.
– Właśnie widzę. Czego chcesz, Christianie? – Posyłam mu rzeczowe spojrzenie.
Uśmiechając się, wyjmuje z kieszeni srebrne kulki, a ja nieruchomieję. O cholera! Chce dać mi klapsy?
Teraz? Dlaczego?"


"On delikatnie pomaga mi wejść na stół. Klękam przed nim, zaskoczona własną gracją. Teraz oczy mamy na tym samym poziomie. Przesuwa dłońmi po moich udach, łapie za kolana i rozsuwa mi nogi. Staje dokładnie naprzeciwko mnie. Wygląda bardzo poważnie, oczy ma pociemniałe... pełne pożądania.
– Ręce za plecy. Zamierzam skuć cię kajdankami. -
Wyjmuje z kieszeni skórzane kajdanki i sięga za moje plecy. A więc zaczyna się. Dokąd zabierze mnie tym razem?"

Użytkownik: helen__ 11.02.2013 13:48 napisał(a):
Odpowiedź na: zaledwie garść.... ... | wiridiana Właśnie, "Zaufaniem". Dlatego nie ma granic lub są zbyt pięknie płynne.:)

Użytkownik: reniferze 07.03.2013 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: zaledwie garść.... ... | wiridiana Kurczątko, dla mnie to grafomania czystej wody.. dziękuję za te fragmenty, teraz już wiem, że na pewno nie spróbuję przeczytać całości.

Użytkownik: visia 05.04.2013 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: zaledwie garść.... ... | wiridiana Ojej ta książka jest tragiczna, grafomania i tandetna pornografia. Nawet nie sądziłam, że jest aż taka słaba. Dzięki za ostrzeżenie. Zważywszy na rozgłos tej powieści, prawdopodobnie następnym światowym bestsellerem stanie się jakiś Harlequin.

Użytkownik: Annvina 10.02.2013 16:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobrzy ludzie, pomóżcie! ... | michal_ssj Owszem czytałam, wystawiłam ocenę 2.5, wkrótce zamieszczę jakąś czytatkę lub recenzję dlaczego taka ocena...
Moim zdaniem powinieneś jednak przeczytać tę książkę i porozmawiać o niej ze swoja dziewczyną - co dokładnie tak ją zachwyciło - same opisy erotyczne, osobowość tytułowego Greya, cała otoczka - materialna, emocjonalna...
Preferencje seksualne opisane w tej książce, choć występują (i to u większej ilości ludzi, niż by się mogło zdawać na pierwszy rzut oka), to jednak nie są powszechne i u wielu mogą wzbudzać zdecydowany sprzeciw. Myślę, że zgodność (lub nie) co do oceny tego typu praktyk i chęci ich wypróbowania może być bardzo ważna w związku. Ja bym się bardzo zmartwiła, gdyby mój mąż chciał przenieść pomysły z tej książki do naszego pożycia, ale to tylko moje całkiem subiektywne zdanie.

Użytkownik: hburdon 06.03.2013 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem czytałam, wystawił... | Annvina Napisz recenzję, napisz. Bo jak czytam fragmenty powyżej, to czuję, że nie przebrnęłabym przez całość. ;)

Pe-es. Chyba mam dwie twoje książki i pisałam do ciebie w tej sprawie, ale nie doczekałam się odpowiedzi [zły adres?], więc jeśli chcesz je odzyskać, to daj znać. :)

Użytkownik: pliszka80 25.03.2014 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Napisz recenzję, napisz. ... | hburdon Polecam przeczytać Pierwszą część, pozostałe i tak pewnie przeczytasz jak skończysz pierwszą ale nie są już takie wciągające;)

Użytkownik: No tocar 06.03.2013 14:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobrzy ludzie, pomóżcie! ... | michal_ssj Myślę, że powinieneś po prostu zapytać, o co jej konkretnie chodzi. Czy masz się zacząć zachowywać jak bohater książki, czy chciałaby może spróbować czegoś o czym w niej przeczytała. Może niech wskaże Ci konkretne fragmenty książki.

Użytkownik: vinga12 05.11.2019 19:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Dobrzy ludzie, pomóżcie! ... | michal_ssj Polecam bloga https://obsesjahistoriazniewolonej.blogspot.com/
To nie Grey ale też hot :) POLECAM!