Dodany: 12.11.2007 16:52|Autor: Astral
Do szuflady
Wydawca, Nowy Świat, tak reklamuje książkę w księgarniach internetowych: "To nie jest horror. To nie jest porno. To jest tak oszalałe, jak nasz oszalały świat".
Ta pseudonota, napisana koślawą polszczyzną, niemówiąca zgoła nic o książce (polecam recenzję w najnowszych "Nowych Książkach" - 11/2007), to modelowy wręcz przykład antyreklamy (na stronie wydawnictwa - ZERO informacji). Wstyd, Wydawco!
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.