Dodany: 31.01.2013 15:53|Autor:
nota wydawcy
Na pierwszy rzut oka to projekt nie do wiary: Elfriede Jelinek jako poetka? Skandalistka w zupełnie nowym, lirycznym wcieleniu? A jednak: "koniec" to zbiór w większości nigdy nietłumaczonych w Polsce utworów poetyckich austriackiej noblistki (pisanych w latach 1966-1968). Te wiersze mogą wytrącić statystycznego czytelnika z naiwnego przeświadczenia, że zupełnie już rozpracował metodę pisarską autorki "Pianistki". Bo dzięki zamieszczonym w tej książce tekstom można przekonać się, jak puszczały hamulce dojrzewającej wówczas Jelinek. Bo można teraz prześledzić pierwsze symptomy radykalnego buntu, który najpełniejszą postać zyskał w jej późniejszych powieściach. Bo "koniec" to także unikalna okazja, aby przyjrzeć się, z czego wywodzą się najbardziej charakterystyczne dla tej literatury tropy i chwyty, a także – zainteresowania autorki.
Seksualność, która przestaje być niewinna i postawa opowiadającej, która wszelkim konwenansom pokazuje środkowy palec. "koniec" to jednocześnie spojrzenie wstecz, na początek pisarstwa Elfriede Jelinek. I nie jest to prezent tylko dla jej fanów.
Autorami przekładu są Ernest Dyczek i Marek Feliks Nowak, którzy wcześniej przetłumaczyli m.in. "Beton" oraz "Kalkwerk" Thomasa Bernharda.
[Fundacja na Rzecz Kultury i Edukacji im. T. Karpowicza, 2012]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.