Streszczenia na okładkach
Właściwie dawno miałem założyć ten temat. Nie wiem co o tym sądzicie, ale często jest tak iż na okładce streszcza się całą książkę! To naprawdę psuje lekturę. Proponuję stworzyć listę takich "okładkowych niewypałów". Na pewno w formie ostrzeżenia się przyda.
"Kuzynka Bietka" Balzaka (wyd. Prószyński i S-ka)
"Niebezpieczne związki" - wstęp Boya streszcza całą książkę
"Immoralista" Gide'a - tam też jest dosyć jasna aluzja do zakończenia i nietrudno się go domyślić...
Podawajcie swoje typy! Pozdrawiam!