Dodany: 31.01.2013 00:25|Autor: mariolawiki1

Pochłonięte w styczniu 2013 :)


Wilgotne miejsca (Roche Charlotte) ocena 3,0
Wystawiłabym znacznie niższą ocenę, gdyż książka jest w zasadzie o niczym. Nie ma w niej właściwie akcji, fabuły, czekogolwiek wartościowego. Pomimo wszystko zapamiętam ją na długo i stąd podwyższona ocena. To pierwsza powieść, która wywołała we mnie silne obrzydzenie podczas czytania, przy której targały mną mdłości, walczyłam sama ze sobą...
Może nie można tego nazwać męką, ale było blisko. Skończyłam, bo bardzo nie lubię zostawiać czegoś w trakcie; pocieszam się tym, że przynajmniej poćwiczyłam silną wolę i wypróbowałam wpust żołądka, który nadal działa całkiem, całkiem ;)

Wszystko martwe (Connolly John) ocena 4,5
Spodziewałam się czegoś innego po autorze Księga rzeczy utraconych (Connolly John). Mniej więcej w połowie utworu zadałam sobie pytanie, to już? Wszystko na co stać pisarza? Na szczęście nie przerwałam lektury i końcówka wynagrodziła mi całość :)

Plac dla dziewczynek (Oskarsson Lena (pseud.)) ocena 3,0
Przyjemne, łatwe, dobrze się czyta i jeszcze szybciej... zapomina, niestety.

Czarnobylska modlitwa: Kronika przyszłości (Aleksijewicz Swietłana) ocena 5,5
Powiedziałabym wspaniałe, ale czy wypada tak mówić o książce, która podejmuje się tak trudnego tematu? Płakałam, odkładałam na później aby się uspokoić, po chwili znów sięgałam i czytałam dalej. Wstrząsająca relacja, podczas lektury czułam, że TAM byłam.

Księga piasku (Borges Jorge Luis) ocena 5,0
Ogromna erudycja pisarza czyni całość czystą rozkoszą.

Podróż zimowa (Nothomb Amélie) ocena 3,5
Jak to Amelie, mogło być COŚ, jest małe cosiątko. Choć dostrzegam pewien progres w porównaniu z poprzednią czytaną przeze mnie powieścią autorki. ;)

Aura (Fuentes Carlos) ocena 5,5
Cóż mogę powiedzieć? Ogromnie mi się podobało. Na pewno znacznie łatwiejsze w odbiorze i interpretacji niż choćby Urodziny (Fuentes Carlos).

Opowiadania humorystyczne (Czechow Antoni) ocena 5,0
Przezabawne opowiastki. W sam raz na ciemny, ponury i mroźny wieczór.

Karolina XL (Fox Marta) ocena 3,0
Ani treść, ani sposób przekazu nie przypadły mi niestety do gustu, chociaż powieść porusza ważny temat - współczesny kult ciała, wyglądu i co za tym idzie, stawianie go na pierwszym miejscu.

Panna Maliczewska (Zapolska Gabriela (Śnieżko-Zapolska Gabryela; właśc. Korwin-Piotrowska Maria; pseud. Maskoff Józef)) ocena 4,0
Historia łatwa do przewidzenia, co znacznie obniża jej walory.

Saturn: Czarne obrazy z życia mężczyzn z rodziny Goya (Dehnel Jacek) ocena 6,0
Na pewno jest to powieść miesiąca, kto wie, czy nie stanie się książką 2013 roku?
Nie czytałam Lali, nie byłam więc w ogóle nastawiona na to, co mnie może czekać.
Nie jest to lektura dla wszystkich, osobom, które nigdy nie tkwiły w toksycznych układach bardzo trudno będzie bowiem docenić to, w jak znakomity i niezwykle realistyczny sposób Dehnel przedstawił wzajemne relacje panujące między mężczyznami. Choć nie tylko, pomimo postawienia kobiet niejako w cieniu, także i w relacjach z nimi można dostrzec bardzo wiele. Realizm pogłębia fakt, że pisarz nie próbuje w nas wzbudzić współczucia, poszczególne poprzeplatane ze sobą monologi są w zasadzie suchą relacją tego, co się działo, bez niepotrzebnych ckliwości, szukania kolejnego dna, przesadnej egzaltacji, itp.
Do tego wszystkiego dochodzi dogłębna interpretacja obrazów.
Naprawdę ciężko mnie ostatnio czymkolwiek zachwycić, ale ta właśnie powieść wbiła mnie w fotel i nawet czytając kolejne pozycje, nie mogłam przestać i nieustannie wracałam do niej myślami.

Pierś (Roth Philip) ocena 4,0
Warto przeczytać, podobnie jak i Nos (Gogol Mikołaj) oraz Przemiana (Kafka Franz). W przeciwieństwie do bohatera Kafki, bohater Roth'a nie obudził we mnie współczucia, pomimo wysiłku nie potrafiłam się z nim utożsamić a całość przekazu potraktowałam lekko i przyjemnie, sama nie wiem, czemu?...

Czerwony pokój (French Nicci (właśc. Gerrard Nicci, French Sean)) ocena 5,0
Bardzo dobry kryminał z dużą dozą psychologii, czyli wszystko to, co uwielbiam w tego typu książkach.

Nos (Gogol Mikołaj) ocena 4,0
Zabawna historyjka, którą na pewno warto przeczytać zwłaszcza w podanym powyżej przeze mnie zestaweiniu. Na minus - niedopracowanie, nierówność, porwana fabuła, która tutaj akurat niczego korzystnego nie wnosi. Odnoszę wrażenie jakby autorowi zabrakło wyobraźni, aby stworzyć spójną, zwięzłą opowieść.

Brewiarz zwyciężonych (Cioran Émile Michel (Cioran Emil)) ocena 5,5
Prawdopodobnie nieco niefortunnie wybrałam, gdyż powyższa pozycja stanowi niejako podsumowanie twórczości i poglądów autora. Nie wpłynęło to jednak na mój osąd i odbiór. Brewiarz warto przeczytać, delektować się nim, analizować go... Na pewno wrócę do niego, gdyż nie jest to książka, którą da się przeczytać od deski do deski, to jedna z tych, które czyta się wiele razy i z każdym kolejnym powrotem odkrywa się coś nowego, zwraca uwagę na inne treści. Podsumowując - moje wielkie odkrycie.

Smilla w labiryntach śniegu (Høeg Peter) ocena 5,5
Niesamowita, wielowymiarowa książka. Celowo nie używam słowa kryminał, gdyż stanowiłoby to niepotrzebne (być może) spłycenie powieści, która i bez wątku sensacyjnego przyprawiałaby mnie momentami o szybsze bicie serca. Starannie dobrane słownictwo, mnóstwo faktów o Grenlandii, których nie znałam, a teraz przynajmniej mam "jakieś" o nich pojęcie, duża dawka psychologii i filozofii życiowej, piękna osobowość głównej bohaterki...
Warto!

AKCJE:
Nobliści
Galeotto: Dramat w trzech aktach z prologiem (Echegaray y Eizaguirre José) ocena 5,0
Kot, który zawsze chadzał własnymi drogami (Kipling Rudyard) ocena 5,0
Henrik Pontoppidan: Orli lot ze zbioru: Anegdoty losu: Antologia nowel i opowiadań duńskich (antologia; Blicher Steen Steensen, Andersen Hans Christian, Kierkegaard Søren i inni) ocena 4,5
Johannes Vilhelm Jensen: Noc październikowa ze zbioru: Anegdoty losu: Antologia nowel i opowiadań duńskich (antologia; Blicher Steen Steensen, Andersen Hans Christian, Kierkegaard Søren i inni) ocena 4,5
Gitanjali (Tagore Rabindranath (Thaakur Ravindranaatha)) ocena 5,5

Akcja Książki z własnej biblioteczki
Miedzianka: Historia znikania (Springer Filip) ocena 5,5

Akcja Jeżycjada
Noelka (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0
Pulpecja (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0
Obie to powtórka po wielu, wielu latach. Niezmiernie mi się nadal podobają, cieszą i wzruszają, jak kiedyś.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1043
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: