Ponowną przygodę z Jeżycjadą zaczęłam już w ubiegłym roku. Chciałam powtórzyć sobie przeczytane wcześniej przeze mnie części, aby w pełni docenić ostatnie dwie, których jeszcze nie miałam okazji poznać.

W listopadzie 2012 roku przeczytałam:
Szósta klepka (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,5
Kłamczucha (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,5
Kwiat kalafiora (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0
Ida sierpniowa (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0

W grudniu 2012 roku przeczytałam:
Opium w rosole (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0
Brulion Bebe B. (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,5

W styczniu 2012 roku przystąpiłam do akcji Akcja: Jeżycjada i przeczytałam:
Noelka (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0
Pulpecja (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0

Podsumowując dotychczasowe przypominanie muszę przyznać, że powieści owe nadal budzą we mnie mnóstwo pozytywnych emocji, wzruszają, bawią i ciekawią. Cieszy mnie, że zdecydowałam się na powtórkę, minione lata bowiem zrobiły swoje, wiele szczegółów umknęło, zaplątało się w zakamarkach pamięci, niektóre smaczki wręcz odeszły w niebyt, a teraz wracją ze zdwojoną siłą, co samo w sobie stanowi wartość dodaną :)

Lista będzie na bieżąco uzupełniana.

----------------------------------------------
Luty 2013:
Dziecko piątku (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0

-----------------------------------------------
Marzec 2013:
Nutria i Nerwus (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0

---------------------------------------------------
Kwiecień 2013:
Córka Robrojka (Musierowicz Małgorzata) ocena 5,0