Dodany: 19.01.2013 21:02|Autor: Harey

Gdańsk - nostalgia i refleksja


Powojenny Gdańsk widziany oczami dziecka. Piękne miasto, ozdobione ornamentami kamienice, półokrągłe filary, misternie rzeźbione w kamieniu przedproża domów na Długim Targu, na ulicy Mariackiej, przestronne pokoje, których ściany zdobią jasne tapety, ale co kryje się tuż pod nimi? Czarne niczym spalone „czarne wstążki” gotyckie litery przedwojennych gazet, zdjęcia, na których triumfujący Hitler w odkrytym wozie jedzie w kierunku rzeźby Neptuna i wita go zachwycony, wiwatujący tłum...

Za tym pięknem kryje się więc zło? To niemieckie dążenie do piękna, doskonałego miasta, idealnej rasy okazało się przecież kwintesencją zła. Chłopiec odkrywa na każdym kroku ślady tamtych czasów, na kamienicach, dworcach, studzienkach, wszędzie przeświecają jeszcze ślady gotyckich liter i cyfr...

Powieść Stefana Chwina jest nie tylko nostalgiczną podróżą, opowieścią o Gdańsku, przybliżeniem jego kamienic, parków, wyjątkowych, urzekających miejsc, ale przede wszystkim podnosi ważką kwestię wyborów i dążeń, które determinują nasze życie: „Czy jednak istota Zła zmieniłaby się, gdyby Hitler wpadł na pomysł, by do komór gazowych posłać parę milionów wysokich blondynów o niebieskich oczach? Czy samą istotą Zła nie było raczej oparcie polityki na ideale eugenicznym (...)?”[1].

W wieku XXI wiele do powiedzenia może mieć inżynieria genetyczna, nikt już jednak nie myśli o tym, by „zrobić Nowego Człowieka (...) teraz chce się ze mnie zrobić wzorowego osobnika z ankiet i rankingów, który będzie nieomylnie korzystał z karty kredytowej (...)”[2].

Książka jest godna polecenia z uwagi na treść, ale i dlatego, że stanowi wyjątkowy przykład kunsztu językowego, w którym obraz, światło, barwa i znaczenie nabierają fizycznej wyrazistości; podkreślają to piękne zdjęcia starego Gdańska, utrzymane w barwie sepii.

„Żal mi tylko Gdańska mojego dzieciństwa, w którym przeżyłem wszystkie te czarne, czerwone i złote wtajemniczenia (...)”[3].



---
[1] Stefan Chwin, „Krótka historia pewnego żartu”, Wydawnictwo TYTUŁ, Gdańsk, s. 278.
[2] Tamże, s. 285.
[3] Tamże, s. 286.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 858
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: