Dodany: 31.12.2012 17:31|Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Czytatnik: Czytam, bo żyję

1 osoba poleca ten tekst.

Czytelniczy bilans Dot (2012)


Przeczytałam równe 300 książek (co prawda część z nich była cieniutka, np. kilkudziesięciostronicowe tomiki wierszy), z tego:
87 w ramach obowiązków recenzyjnych
84 pożyczone od Biblionetkowiczów
63 własne
46 pożyczonych z biblioteki
17 pożyczonych od kolegów z pracy i rodziny (lub kupionych na prezent dla rodziny i w międzyczasie przeczytanych)
3 czytane online w PBI

Podział wg gatunków katalogowych wyglądał tak (nie sumuje się, bo niektóre to np. i klasyka, i kryminał):
proza współczesna obca 46
fantastyka 41 (z czego 20 „czysta” fantasy)
biografie, wspomnienia, pamiętniki, wywiady 38
popularnonaukowe 30 (nauki przyrodnicze 10, nauki społeczne 10, historia 4, geografia 3, historia literatury 1, historia sztuki 1, kulinaria 1)
kryminał, thriller 27
literatura faktu, reportaż 25
proza współczesna polska 24
poezja 22 (w tym ok. ¼ klasyki – trudno wyliczyć dokładnie, bo część to antologie)
publicystyka literacka, eseje 12
klasyka obca (proza) 12
dla dzieci i młodzieży 8
historyczne i przygodowe 3 (z czego jedna po części kryminalna)
satyra 3
klasyka polska (proza) 1
publicystyka religijna 1
romans 1

Zdecydowana większość ocen (233) mieściła się w granicach od 4 do 6, a tylko 23 poniżej trójki – to dość łatwo wytłumaczyć, bo zwykle kupuję i pożyczam książki, o których z grubsza wiem, że mi będą odpowiadały, i rozczarowania zdarzają się rzadko.
Średnia ocena to 4,36.

Moje książki roku podałam w wątku: Książka Roku 2012
Czytelnicze rozczarowania:
Rozczarowanie Roku

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2721
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: magdarynka29 02.01.2013 22:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam równe 300 ks... | dot59Opiekun BiblioNETki
Najbardziej zazdroszczę Ci tej pozycji: 63 własne :-)
Ja ciągle nie mogę zabrać się do swoich książek i odkładam je na zasłużoną emeryturę. Biorąc pod uwagę, że zostało mi jeszcze jakieś 35 lat pracy, to będzie tego niezła kupa :-)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 03.01.2013 07:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Najbardziej zazdroszczę C... | magdarynka29
Hihihi... a wiesz, ile ja jeszcze mam kupionych/dostanych, a nieprzeczytanych? Jak tylko zawadzę o jakąś galerię handlową, w której jest Matras, nie zdarza się, żebym wyszła bez niczego. Rodzina już wie, że najlepiej mi dawać książki, no to na każde imieniny i urodziny przybywa mi ze 6 sztuk. Statystykę własnych przeczytanych podniosło mi głównie kupienie czytnika i zaopatrzenie się w sporą ilość e-booków (przy czym zanim się zorientowałam, że część z nich można legalnie dostać za darmo, "robiłam" sobie własnoręcznie, kopiując strona po stronie z PBI)...
Ale na szczęście do emerytury mam dużo mniej i wtedy to zaszaleję na całego!
Użytkownik: Rbit 03.01.2013 08:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Hihihi... a wiesz, ile ja... | dot59Opiekun BiblioNETki
Gratuluję cierpliwości. Też próbowałem robić własnoręcznie e-booka, kopiując strona po stronie z PBI i szlag mnie trafił.
Użytkownik: cheyenne 03.01.2013 12:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Gratuluję cierpliwości. T... | Rbit
Legalnie i za darmo? Gdzie? E-book jest moim marzeniem od miesięcy ale odstrasza mnie kupowanie książek w wersji elektronicznej. Jak już mam zapłacić 20 kilka zł to wolę kupić papierowe wydanie za np 30zł.
Będę niezmiernie wdzięczna za pokierowanie takiego małego tumanka jak ja, co to sam znaleźć nie potrafi ;)
Użytkownik: cheyenne 03.01.2013 12:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Legalnie i za darmo? Gdzi... | cheyenne
Oczywiście miało być E-czytnik ;)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 03.01.2013 13:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Legalnie i za darmo? Gdzi... | cheyenne
Np. tutaj:
http://wolnelektury.pl/katalog/lektury/
http://virtualo.pl/darmowe/m6/ (tu są okropnie pomieszane, ale można znaleźć sporo klasyki z domeny publicznej
Użytkownik: cheyenne 03.01.2013 15:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Np. tutaj: http://wolnel... | dot59Opiekun BiblioNETki
BARDZO dziękuję ;) Myślę, że coś tam dla siebie znajdę. Jeszcze tylko jakiegoś Kindla czy innego czytnika nabędę i może przestanę narzekać na kręgosłup - ofiarę torebki giganta ze stałą obecnością jakiegoś czytadła w środku. Tym bardziej, że wpadło mi w ręce tomiszcze przecudnej urody i zniechęcającej wagi - wszystkie opowiadania o Sherlocku Holmsie po raz pierwszy wyddane w jednym tomie ;)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: