Nowości: Ostatni dzień na Ziemi, Cudze słowa, Wanna z kolumnadą


Strona głównaForumKsiążkowe wspomnienia z grudnia 2012 :)
Dodany: 30.12.2012 21:51|Autor: veverica

Książki i okolice> Książki w ogóle

7 osób poleca ten tekst.

Książkowe wspomnienia z grudnia 2012 :)


Zapraszam!
Wyświetleń: 24799
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 114
Użytkownik: maciek1886 01.01.2013 15:44 napisał(a):
Odpowiedź na: W grudniu: -> Męska p... | veverica
Hobbit, czyli tam i z powrotem 5
Nie mów nikomu 4,5
Nowy wspaniały świat 4
I zacząłem 27 grudnia czytać Na wschód od Edenu, ale skończę w styczniu. Jutro. Cudowna książka.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: misiak297 30.12.2012 23:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Więcej w tym roku już nie... | Marylek
Moje grudniowe wspomnienia czytelnicze (chyba już żadnego tytułu nie dopiszę) to:

1 Niedziela na wsi (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) - powtórka. Zmiana z 5 na 5+ - jest recenzja (akcja: grudzień z Christie)
2 Zakochany jeniec (Genet Jean) - 4
3 Rendez-vous ze śmiercią (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) - powtórka, bez zmian 5 - jest czytatka (akcja: grudzień z Christie)
4 Braterstwo krwi (Lingas-Łoniewska Agnieszka (pseud. Sangusz Anka)) - 2+ - jest czytatka
5 Przygody kota Bibelota (Sosnkowska Zofia) - 5 - dziękuję Biblionetkołaju
6 Słowa i światy: Rozmowy Janiny Koźbiel (antologia; Koźbiel Janina (Rogalska-Koźbiel Janina), Myśliwski Wiesław, Adamiak Elżbieta i inni) - 5 - jest recenzja
7 Wściekły pies (Tochman Wojciech) - 5
8 Wiersze dla Krzysia (Milne Alan Alexander (Milne A. A.)) - 4 - dziękuję, Marginesku
9 Ocalone z Titanica (Alcott Kate) - 4+ - recenzja się ukaże w ramach "Literadaru".
10 Nagi lunch (Burroughs William Seward) - 3
11 Michał Kotliński "Święty od ćpunów" - 5 (patronat biblionetkowy - recenzja ukaże się, jak tylko ukaże się książka)
12 Przebudzenie (Matuszkiewicz Irena) - 4 - jest czytatka
13 Full Service: Moje przygody w Hollywood i szalony seks z gwiazdami (Bowers Scotty, Friedberg Lionel) - 4 - recenzja w poczekalni
14 Kot, który przedrzeźniał ptaki (Braun Lilian Jackson) - 4
15 Pan Pierdziołka spadł ze stołka: Powtarzanki i śpiewanki (antologia; < praca zbiorowa / wielu autorów >) - 4
16 ABC zbrodni Agathy Christie: Sekrety z archiwum pisarki (Curran John) - 5 - Curran po raz kolejny mnie zachwycił (akcja: grudzień z Christie)
17 Przeklęte, zaklęte (Matuszkiewicz Irena) - 3+ - recenzja w poczekalni
18 Sam i Julia (Schaapman Karina) - 5 - recenzja ukaże się w ramach "Literadaru".
19 Kaznodzieja (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) - 4
20 Obłaskawiając życie: Moje rozmowy z Adrianem (Kaliciński Jacek) - 2
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Aquilla 31.12.2012 04:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Lapidarium III (Kapuściński Ryszard) (5) - tradycyjnie bardzo dobre, niestety do kolejnych części w tej chwili nie mam dostępu

Dziewice konsystorskie (Żeleński Tadeusz (pseud. Boy)) (5) - z bólem serca stwierdzam, że Boy ma tu sporo racji

Władca Bestii (Norton Andre (Norton Alice Mary)) (4) - trochę science fiction, trochę western, z przewagą tego drugiego. Fajnie się czyta, ale nie ma tu nic odkrywczego, ani oryginalnego, poza tym akcja pod koniec strasznie przyspiesza, jakby autorka chciała szybko skończyć

Wystarczy (Szymborska Wisława) (4) - nie mam pojęcia jak to ocenić. Wiersze prezentują tradycyjny bardzo wysoki poziom, problem polega na tym, że zajmują 1/3 książeczki. Reszta wygląda na typową zapchajdziurę, wrzuconą na siłę, żeby książka nie była aż tak żałośnie cienka.

Grudzień z Christie, świętowany w sumie przypadkiem, na audiobookach:

Tajemnicza historia w Styles (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (5) - jestem pod wielkim wrażeniem tego, że debiut okazał się tak soczystą i pokręconą opowieścią.

Tragedia w trzech aktach (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (4,5) - historia przyjemna, ale mam problem z faktem, że Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Obecnie czytane:
Pewnego razu… (Herbert James) - wygrane w pewnym konkursie. Dopiero zaczynam, ale na razie wygląda ok. Lubię zabawy tradycyjnymi motywami z bajek
Linka Odpowiedz
Użytkownik: chen 01.01.2013 19:28 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym miesiącu szczególni... | Rbit
A zdradzisz, co Cię tak pozytywnie zaskoczyło? :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Rbit 02.01.2013 12:11 napisał(a):
Odpowiedź na: A zdradzisz, co Cię tak p... | chen
Po pierwsze to, że spodobała mi się książka "poradnikowa", a to nieczęsto się zdarza.

Po drugie - zdroworozsądkowe podejście autorki, nie zmuszającej na siłę do przyjęcia jej toku rozumowania. Nie epatuje podejściem "ja wiem jak jest - róbcie tak i tak", a raczej "czy wiecie, że może być tak i tak..., zastanówcie się, jak temu zapobiec".

Po trzecie - tematyka (relacje ojca z córką). Wśród poruszanych zagadnień podobał mi się szczególnie silny nacisk na "bycie razem" (wspólny czas), nie uleganie opiniom otoczenia (zalecenie bycia "upierdliwym" ;) ojcem oraz bycie filtrem pomiędzy mediami a córką (w rozumieniu wyjaśniania mechanizmów, a nie blokady).

Po czwarte - liczne przykłady "z życia wzięte", najczęściej dotyczące przypadków z jakimi autorka, jako lekarka zetknęła się w toku praktyki. Na przykład nie miałem dotąd pojęcia jak duża jest dynamika rozprzestrzeniania się wirusa opryszczki narządów płciowych (HSV-2) w USA i jakie ten wirus powoduje komplikacje.

Po piąte - w związku z tym, że autorka pisze z amerykańskiego punktu widzenia, sygnalizuje zjawiska, które choć u nas jeszcze nie występują zbyt często, z pewnością pojawią się w najbliższym czasie (ach ta globalizacja).

Na koniec - styl, sprawiający, że lekturą zainteresują się nie tylko ojcowie, ale z ciekawością odbiorą ją również córki, czy partnerki ojców (matki, macochy, itp.)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: chen 07.01.2013 11:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Po pierwsze to, że spodob... | Rbit
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 31.12.2012 19:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytane: Kontratak... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Skończyłam jeszcze:
Wysadzić Rosję: Kulisy intryg FSB (Litwinienko Aleksander, Felsztinski Jurij)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Incrusta 31.12.2012 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Grudzień wypadł bardzo, bardzo skromnie. Sama jestem zaskoczona tym, że nie przeczytałam więcej.

Dziewczyna, która igrała z ogniem (Larsson Stieg)
Cyfrowa twierdza (Brown Dan)
Na końcu tęczy (Ahern Cecelia)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: joanna.syrenka 02.01.2013 15:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytane w grudniu: 1... | RobertP
Zawsze się cieszę, jak komuś "Lesio" się podoba :)
Wszystkiego dobrego z okazji urodzin biblioNETkowych!
Linka Odpowiedz
Użytkownik: RobertP 02.01.2013 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Zawsze się cieszę, jak ko... | joanna.syrenka
To fakt , bardzo mi się "Lesio " podobał. Zdarzało się że czytając śmiałem się w głos . I bardzo dziękuję za życzenia..:-))
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Marylek 02.01.2013 17:35 napisał(a):
Odpowiedź na: To fakt , bardzo mi się "... | RobertP
Wszystkiego najlepszego! :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: RobertP 02.01.2013 17:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego! ... | Marylek
Dziękuję Marylek..:--))
I wiesz , jakoś wole urodziny biblionetkowe od tych drugich ...bo tamte jakieś wysokie cyfry mają , a to mi się wcale , a wcale nie podoba...:-))
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Marylek 02.01.2013 18:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Dziękuję Marylek..:--)) ... | RobertP
:-)
Chętnię się z Tobą zgodzę. Palców człowiek dość nie ma, żeby tamte policzyć... ;)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: misiabela 02.01.2013 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytane w grudniu: 1... | RobertP
Również ode mnie najlepsze życzenia!
Linka Odpowiedz
Użytkownik: RobertP 02.01.2013 17:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Również ode mnie najlepsz... | misiabela
Bardzo dziękuję za życzenia. Tak patrząc wstecz to przecież tylko 5 lat , ale z drugiej strony ile przez ten czas się wydarzyło. Ilu ludzi poznałem , ile książek przeczytałem i to tylko dzięki temu że tu jestem..:-))
Linka Odpowiedz
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 02.01.2013 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytane w grudniu: 1... | RobertP
Wielu kolejnych urodzin świętowanych w Biblionetce, wśród dobrych lektur i życzliwych ludzi!
Linka Odpowiedz
Użytkownik: RobertP 02.01.2013 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Wielu kolejnych urodzin ś... | dot59Opiekun BiblioNETki
Bardzo dziękuję Ci za piękne życzenia ...:-))
Linka Odpowiedz
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.12.2012 16:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
U mnie w grudniu zwykle wychodzi dość sporo, bo mam mniej pracy w każdym z moich cząstkowych zajęć oprócz recenzenckiego :-).

Dwudziestolecie literackie (Zawada Andrzej (ur. 1948)) (4) [jeśli człowiek nałogowo siedzi w literaturze, a dwudziestolecie międzywojenne lubi w szczególności, wiele nowego tam nie znajdzie. Ale i tak warto ze względu na usystematyzowanie wiedzy i świetne ilustracje]
Córka Kossaka: Wspomnienia o Magdalenie Samozwaniec (antologia; < praca zbiorowa / wielu autorów >) (3,5) [jest recenzja]
Mulat w pegeerze: Reportaże z czasów PRL-u (antologia; Tomasik Krzysztof, Makowiecki Andrzej (pseud. Dołęga-Łada Andrzej, McKey Andrew), Siedlecka Joanna i inni) (4) [dwa teksty nudnawe, reszta dobra i bardzo dobra. Tematyka w zasadzie ponadczasowa, tylko realiów nie da się pomylić z dzisiejszymi]
Powiedz mi, kim jestem (Navarro Julia) (3) [saga rodzinna z wątkiem historycznym, przegadana, przekombinowana i bez zadbania o indywidualizację języka postaci]
The Old Republic: Revan (Karpyshyn Drew) (4) [no dobrze, mam słabość do “Gwiezdnych Wojen”; ale tu przynajmniej nikt nie próbuje wpasować superbohaterów w prawdziwe realia. Bajka na całego i tyle. A ten tomik porządnie napisany i przetłumaczony]
Wojnę szatan spłodził: Zapiski 1939-1945 (Pawlikowska-Jasnorzewska Maria) (5,5) [Pawlikowska, jakiej nie znamy. Smutna, rozgoryczona, cierpiąca. Dokument bardzo osobisty, przerażająco szczery]
Nowe imperium; Szmaragdowy sztorm (Sullivan Michael James) (5) [kontynuacja cyklu równie udana jak część pierwsza]
Skrzydła gniewu (Friedman C. S. (Friedman Celia S.)) (5) [jak wyżej]
110 ulic (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) (3) [jest recenzja]
Haruki Murakami i jego Tokio: Przewodnik nie tylko literacki (Zielińska-Elliott Anna) (5,5) [jeśli ktoś nie lubi Murakamiego, i tak się może co nieco dowiedzieć o stolicy Japonii i pooglądać masę ładnych zdjęć. Jeśli lubi – ponadto wspaniała okazja do powtórki z twórczości pisarza i do skuszenia się na utwory dotąd nieczytane]
Za grzechy ojca (Archer Jeffrey (ur. 1940)) (5,5) [jest recenzja]
33 x Trójka: Program Trzeci Polskiego Radia w 33 odsłonach (Weiss Wiesław) (6) [jest recenzja]
Tove Jansson: Mama Muminków (Westin Boel) (5) [jest recenzja]
Światło i cień: Jimmy Page w rozmowach (Tolinski Brad) (4,5) [coś dla fanów Zeppelinów, zwłaszcza zainteresowanych „muzyczną kuchnią” – jak powstawały określone efekty akustyczne w poszczególnych utworach, jakich instrumentów używano podczas ich nagrywania itd.]
Słowa i światy: Rozmowy Janiny Koźbiel (antologia; Koźbiel Janina (Rogalska-Koźbiel Janina), Myśliwski Wiesław, Adamiak Elżbieta i inni) (5) [świetny przykład, jak należy profesjonalnie przygotować się do wywiadu z literatem i jak go prowadzić, dostosowując styl i rodzaj pytań do tego, co i jak rozmówca odpowiada]

Akcja „Projekt nobliści”
Spiżarnia literacka (Miłosz Czesław) (4,5) [sympatyczne i pełne erudycji pogawędki o różnych utworach, w większości poetyckich]

Akcja „Czas na klasykę”
Symfonia jesienna (Wolska Maryla) (3,5) [Przypomniawszy sobie za pośrednictwem „Córki Kossaka” i „Dwudziestolecia literackiego” o istnieniu tej cokolwiek zapomnianej poetki, wyszperałam w PBI cieniutki tomik jej wierszy. Czysta młodopolszczyzna… niestety nie całkiem w moim guście]
Wojak Janosz (Petőfi Sándor (właśc. Petrovics Alexander)) (4) [gdy szukałam Wolskiej, czystym przypadkiem wpadł mi w oko ten tytuł i przypomniało mi się, że Petöfiego jakoś nigdy nie czytałam. Rzecz okazała się ludową legendą spisaną w konwencji „Ballad i romansów”, bardzo klimatyczną i dość wzruszającą, momentami z nieco częstochowskimi rymami (ale też tłumaczka wybitną poetką nie była…). Do autora wrócę]
Nad dalekim cichym fiordem (Gjems-Selmer Ågot) (powtórka po latach; 5) [jest czytatka]

Akcja „Swego nie znacie” (czyli literatura polska starsza niż sprzed 30-40 lat)
Peregrynacje: Poezje wybrane 1928-1981 (Baliński Stanisław) (4,5) [można się zachwycać kunsztownością formy i bogactwem słów, ale po pewnym czasie robi się monotonnie i nie ma zbyt wielu wierszy do zapamiętania na zawsze]
Gawęda o książkach i czytelnikach (Iwaszkiewicz Jarosław (pseud. Eleuter)) (5) [uroczy – choć stanowczo za krótki -esej o czytaniu, o kompletowaniu biblioteki, o relacjach pisarz-czytelnik]
+ pierwsza z zestawu powyżej

Akcja „Własna półka”
Własny pokój (Woolf Virginia) (4,5) [kunsztowny stylistycznie i językowo (czytałam po polsku zerkając równocześnie w tekst angielski), słuszny merytorycznie, ale mimo wszystko nie porywający aż tak, jak dzienniki i powieści autorki]
Dożywocie (Kisiel Marta) (5,5) [jest opinia]

Akcja „Jesienno-zimowe wieczory z kryminałem” (+ „Grudzień z Christie”)
Morderstwo na polu golfowym (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (4) [Intryga kapkę przekombinowana, ale jak to jest ładnie napisane! Ten dobrotliwy naiwniaczek Hastings jako narrator i wspaniały Poirot, bardziej psycholog niż detektyw, jako obiekt jego podziwu! ]
Klinika śmierci (Coben Harlan) (3,5) [thriller medyczny, jak na początkującego – bo to jeden z pierwszych utworów autora - całkiem nieźle napisany]
Ukryte wady (Egholm Elsebeth) (3,5) [intryga nieskomplikowana, wątki obyczajowe umiarkowanie rozbudowane; nic takiego, ale czyta się gładko i z zainteresowaniem]






Linka Odpowiedz
Użytkownik: norge 31.12.2012 16:25 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie w grudniu zwykle w... | dot59Opiekun BiblioNETki
Już się cieszę na "Słowa i światy" :))))
Linka Odpowiedz
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.12.2012 17:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Już się cieszę na "Słowa ... | norge
I słusznie, to naprawdę z przyjemnością się czyta! Choć nie wszyscy rozmówcy należą do łatwych w kontakcie, oj, nie... Jeden sprawia wrażenie, jakby sobie kpinki robił i cięgiem "leci Gombrowiczem", jeden popisuje się monstrualną erudycją i upiornym żargonem literaturoznawczym, co poniektórzy odpowiadają tak lapidarnie, że bardziej już nie można. Ale Myśliwski, Nowak, Pilot, Kass no i mój "językowy idol" Miodek - delicja!
Linka Odpowiedz
Użytkownik: misiak297 01.01.2013 14:50 napisał(a):
Odpowiedź na: I słusznie, to naprawdę z... | dot59Opiekun BiblioNETki
"jeden popisuje się monstrualną erudycją i upiornym żargonem literaturoznawczym" - a który to?:) Pozostałych umiem zidentyfikować:)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.01.2013 15:38 napisał(a):
Odpowiedź na: "jeden popisuje się monst... | misiak297
A po cytatach?
„Znak monosemiczny przezwycięża władztwo znaku polisemicznego”, „struktura grafemów układająca się w linearność zapisu”, „sztuki przezwyciężenia i usunięcia aporii drogą intelektualnej ujmowalności”. A do tego prześliczny akapit o krytykach "wnikliwiej pochylających się nad moimi utworami"...
Linka Odpowiedz
Użytkownik: misiak297 01.01.2013 15:58 napisał(a):
Odpowiedź na: A po cytatach? „Znak mon... | dot59Opiekun BiblioNETki
Turczyński?
Linka Odpowiedz
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.01.2013 17:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Turczyński? | misiak297
W rzeczy samej! Mnie tego rodzaju język z mety odstrasza, nie żeby to nie było do zrozumienia, bo jak się człowiek zaweźmie, to wszystko jest w stanie rozgryźć, no ale po jakiego grzyba? Inni też by się mogli popisać, i znacznie bardziej imponuje mi, gdy ktoś potrafi (bo przecież nie sposób skończyć polonistyki, nie przegryzając się przez rozprawy napisane podobnym słownictwem), ale nie chce, bo uważa, że „nie ma takiej rzeczy, od rachunku różniczkowego po zagadnienia filologiczne, których nie można wykładać w taki sposób, aby zrozumiał to każdy człowiek. Hydraulik, ślusarz, tokarz”.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 01.01.2013 18:00 napisał(a):
Odpowiedź na: I słusznie, to naprawdę z... | dot59Opiekun BiblioNETki
Ja już się ucieszyłam, pogrzebałam i ... jestem skonfudowana. 0 2/3 rozmówców w ogóle nie słyszałam (nie mówiąc o znajomości utowrów). Nie wiedziałam, że aż tak zacofano-konserwatywna jestem:). Co to za twórcy? Może mi ktoś przybliżyć?
Linka Odpowiedz
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.01.2013 18:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja już się ucieszyłam, po... | Monika.W
A których potrzebujesz? Nowak i Myśliwski to już prawie klasyka, na pewno znasz. O Masłowskiej i Pilocie musiałaś słyszeć, chociażby za sprawą Nike, Tulli też była co najmniej ze dwa razy w finale. Miodek powszechnie znany. No i już masz prawie połowę.
Wspomniany wcześniej Turczyński dla mnie też był postacią zupełnie nieznaną - ze zdumieniem odkryłam w katalogu pokaźną listę utworów jego autorstwa. A jest to pisarz bliższy wiekowo dwóm pierwszym, niż całej reszcie. No ale jeśli tak pisze, jak odpowiada w tych wywiadach, to ja się nie dziwię, że nie jest bardzo popularny...
Następna czwórka to pokolenie średnie (40-50 lat).
Kass - - poeta, obecnie dyrektor Muzeum Gałczyńskiego w leśniczówce Pranie - też go wcześniej nie znałam, a po przeczytaniu wywiadu nabrałam chęci na zapoznanie się z jego wierszami. Zamiar pewnie jednak spełznie na niczym, bo nie ma skąd wypożyczyć, a w ciemno kupować jednak nie będę.
Adamiak - teolożka, pisuje głównie rozprawy ze swej dziedziny (typu "Kobiety w Biblii"), ale czasem też wypowiada się w prasie, np. "Tygodniku Powszechnym".
Kalwas - prozaik, wywiady z nim były publikowane swego czasu chyba w połowie czasopism z racji, że przeszedł na islam i zamieszkał w Egipcie. Praktycznie wszystkie jego książki obracają się wokół tematu tego doświadczenia, jeśli nie w całości, to przynajmniej po jednym opowiadaniu w zbiorze.
Białkowski - prozaik, czytałam jeden utwór - jak na mój gust zbyt turpistyczny. Ale może zrobię jeszcze jedno podejście i przeczytam "Teorię ruchów Vorbla"?
Na końcu Magaczewska i Onichimowski - młodzież literacka, plus minus rówieśnicy Masłowskiej i też prozaicy. Przed lekturą "Słów i światów" o nich nie słyszałam.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 02.01.2013 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: A których potrzebujesz? N... | dot59Opiekun BiblioNETki
Bardzo dziękuję. Znam tylko Nowaka, Myśliwskiego i Masłowską. I to mnie zaskoczyło - jakie rozmowy z pisarzami, o których nie słyszałam nawet? O co chodzi? Chyba nie będzie mi z nimi po drodze... Choć może kiedyś się skuszę na coś, jak spotkam przypadkiem? Mam też takie podejrzenie (może mylne), że to rozmowy z pisarzami, którzy publikują w wydawnictwie, które wydało te rozmowy - w przeważającej części.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 02.01.2013 21:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dziękuję. Znam tyl... | Monika.W
Przeważającej to nie - tylko ostatnich czworo; Białkowski i Onichimowski po jednym tytule, Magaczewska i Kalwas po dwa.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 02.01.2013 21:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeważającej to nie - ty... | dot59Opiekun BiblioNETki
:). Co nie zmienia faktu, że trochę sami z sobą, itp. Ale w sumie - czemu nie? Niech się promują.
A o ostatniej książce Kalwasa akurat ostatnio gdzieś czytałam niepochlebną opinię. Ale że krytyka też nie znam (Masłoń), to nie w żaden sposób nie zmieniło mojego zdania o całej grupie nieznajomych.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: agatatera 31.12.2012 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
1. Spójrz mi w oczy (Scottoline Lisa) (4 - za tematykę, Willa, Marcela i Oreo Figaro jest ta 4. Bo genralnie typowe "czytadło lekko sensacyjne z dużą ilością emocji". Zakończenia domyśliłam się dosyć szybko, ale wir emocji i tak mnie wciągnął)
2. Klaudyna odchodzi (Colette Sidonie-Gabrielle) (4 - nie wiem, czy trochę zmęczył mnie pewien schemat tego cyklu, czy raczej ta bohaterka. Annie roztrzęsiona, niepewna, niby tak zakochana w mężu, ale tak bardzo zmieniająca się w cztery miesiące nie do końca mnie przekonuje)
3. Poradnik dla bloggerów: 100 pomysłów na ciekawy blog (Mason Margaret) (3 - książeczka, która - owszem - przyniosła mi garść inspiracji, ale generalnie nadaje się głównie dla kogoś, kto prowadzi blog typu "o dupie Maryni" ;p)
4. Osobliwy dom pani Peregrine (Riggs Ransom) (5,5 - o, takiej książki mi brakowało! Niby części tej fabuły były już używane do znudzenia, ale całość jest świeża i intrygująca. Dobrze napisana, dopieszczona, a na dodatek niesamowicie wydana! I te zdjęcia, i ten trailer, brawo!)
5. Córka żelaznego smoka; Smoki Babel (Swanwick Michael) (6 - Córka żelaznego smoka - chaos, tworzenie, zniszenie, koło życia i śmierci, okrucieństwo, igranie z życiem, współzależność... Smoki Babel - o rany, co za książka! Wgniotła mnie w kanapę! Wieża Babel wybudowana na Arraracie, kompilacja wszystkich miast świata, fabuła łącząca prawdziwe miasta, elementy aktualnej fabuły, mitologie, stwory chyba z wszystkich magicznych opowieści z historią o królestwie, miłości, godności i wielu innych sprawach, szacun dla autora za rozum i umiejętności!
6. Dom pod Lutnią (Orłoś Kazimierz (pseud. Jordan Maciej)) (4,5 - głównie za nastrój, sielskość anielskość i zakończenie łamiące mi serce. Przyjemnie napisane, chociaż trochę zbyt idealizujące świat dawnej wsi zabitej dechami ;))
7. Złodziej miecza (Lerangis Peter) (4 - dalszy ciąg przygód sympatycznego rodzeństwa poszukującego 39 wskazówek i próbującego nie dać się zabić. Jednakże z tomu na tom troszkę bardziej irytuje mnie łatwość, z jaką wszystko im przychodzi. Robi się przez to bardziej powierzchowna historia, niż mogłaby potencjalnie być)
8. Mimo wszystko Wiktoria (Kosin Renata) (4 - przyjemne czytadło, w sam raz na przeżywany aktualnie prywatny koniec świata)
9. Rodzina na pokaz (Wilson Kevin) (4,5 - cóż to za dziwna książka! A raczej kisiążka ukazująca tak pomylone relacje rodzinne, że hej! Może nienajlepiej wybrana na lekturę w czasie przedświątecznym, ale generalnie - interesująca)
10. Abraham nic tu nie zawinił: 66 opowiadań satyrycznych (Kishon Ephraim) (5,5 - co za perełki! Króciutkie opowiadanka, które skrzą się dowcipem, pełne ciętego języka, bardzo ciekawych obserwacji. Autor musi być naprawdę uważnym obserwatorem, obdarzonym świetnym poczuciem humoru, na bank chcę przeczytać inne jego książki!)
11. CeWEBryci: Sława w sieci (Janczewski Michał) (5 - temat dla mnie bardzo interesujący, więc pewnie nie do końca jestem obiektywna. Ciekawe wyjście od swego rodzaju teorii - historii sławy, celebrytyzmu, po powody dążenia do sławy, zmiany potrzeb i zachowań społeczeństw, aż do omówienia wielu konkretnych przypadków cewebrytów)
12. Tajemnica Świąt Bożego Narodzenia (Gaarder Jostein) (3,5 - niestety, tym razem Gaarder mnie rozczarował. Najbardziej wkurzało mnie powtarzanie większości historii na początku każdego rozdziału, po co to?? Historia Elisabet jest ciekawa, ale już ta współczesna mniej, szczególnie rodzice zachowywali się jak dla mnie mało wiarygodnie)
13. Lód w żyłach (Sigurðardóttir Yrsa) (5 - lubię serię stworzoną przez Yrsę. Jest mroczna, za każdym razem prezentuje coś nowego, wiele uczę się o Islandii, a i bohaterowie są całkiem fajni, chociaż wkurzający. Tym razem kompletnie odjechana opowieść o Grenlandii, niepotrafiących odnaleźć spokoju duchach, zaginionych islandzkich pracownikach i alkoholizmie)



Nie dałam rady przeczytać: Ballada o kapciach (Kaczorowski Aleksander (ur. 1969))
Linka Odpowiedz
Użytkownik: joanna.syrenka 02.01.2013 01:55 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Spójrz mi w oczy (4 - ... | agatatera
Nie dałaś rady Kaczorowskiemu? Dlaczegóż to?!?
Linka Odpowiedz
Użytkownik: agatatera 02.01.2013 08:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie dałaś rady Kaczorowsk... | joanna.syrenka
Tak, jak lubię takie opowieści i podobną literaturę, tak tutaj kompletnie mnie ona nie zainteresowała, nie czułam żadnego celu opowiadań o tym i o tamtym, myśli uciekały mi na boki, musiałam czytać to samo kilka razy, aż w końcu powiedziałam sobie: dosyć.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: joanna.syrenka 02.01.2013 15:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, jak lubię takie opow... | agatatera
Wiesz co - daj jej jeszcze szansę. Myśli uciekały Ci na boki, bo teraz masz niestety o czym myśleć... Może trafiła w zły czas?
Linka Odpowiedz
Użytkownik: agatatera 02.01.2013 15:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiesz co - daj jej jeszcz... | joanna.syrenka
Hm... Nie wiem, nie jestem jakoś mocno przekonana do pomysłu powtórnej szansy. A co do uciekania myśli, to było jeszcze przed sławetnymi wydarzeniami, więc nie miało z nimi nic wspólnego. Może kiedyś, ale za czas dłuuuuuugi i bez obiecywania.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: joanna.syrenka 02.01.2013 15:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm... Nie wiem, nie jeste... | agatatera
Hihi, nie zmuszam! :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: agatatera 02.01.2013 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Hihi, nie zmuszam! :) | joanna.syrenka
I to jest jedna z cech za które Cię uwielbiam :D
Linka Odpowiedz
Użytkownik: evvqa 31.12.2012 16:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
A mój grudzień skromny ilościowo:
1.Dziennik bulimiczki (Kolloch Brigitte, Zöller Elisabeth), 3,5
2. Kwiaty na poddaszu (Andrews V. C. (właśc. Andrews Virginia C.)), 5, jak czytałam tę historię, to włosy mi dęba stawały, złościłam się na bohaterów, zwłaszcza "kochającą" mamusię i miałam ogrooomny kłopot z oceną tej książki; przede mną kolejne 4 książki, dalsze losy tej rodziny
3.Misia rządzi (Ostrowicka Beata) , 3 - kolejna książka, w której irytowała mnie sama główna bohaterka, chyba za stara jestem na tą książkę i niezbyt rozumiem "współczesną młodzież" :) :P ale przesłanie wartościowe :)
4. McDusia (Musierowicz Małgorzata); 4 :) miło się czytało :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: verdiana 31.12.2012 21:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
"Uleczyć nieuleczalne" Tombak (3)
"Jesteś tym, co jesz" McKeith (4)
"Kuchnia zdrowia i młodości" Żak-Cyran (4.5)
"Świadomą drogą przez depresję" (4.5)
"Być nadwrażliwym i przetrwać" Zeff (4)
"Jak myśli lekarz" Groopman (5)
"Zespół Aspergera" Preissmann (5)
"Niebezpieczne idee we współczesnej nauce" Brockman (5)
"Dieta Boot Camp" McKeith (4)
"Rozmowy o tajemnicach psychoterapii" Grzesiuk & Krawczyk (5)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: tasiulek 31.12.2012 23:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
W grudniu:
1. Anderson Evangeline - "Idealne ujęcie" (2,5)
2. Graves Jane - "Mąż z ogłoszenia" (5,5)
3. Fawkes Sara - "Na każde jego żądanie" (4,5)
4. Banks Maya - "Narzeczona na weekend " (4,5)
5. Jordan Penny (właśc. Groves Annie)- "Florenckie marzenie" (4,5)
6. Johnson Susan - "Jezioro pokus" (4,5)
7. James E. L. (właśc. Leonard Erika)- "Nowe oblicze Greya" (6)
8. Kyle Susan (pseud. Palmer Diana lub Blayne Diana)- "Aniołek" (4,5)
9. Maxwell Gina L. - "Edukacja Kopciuszka" (5,5)
10. Cunning Olivia - "Za sceną" (6)
11. Ivy Alexandra - "Kiedy nadciąga ciemność" (5,5)
12. Feehan Christine - "Mroczny blask" (4,5)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Czajka 01.01.2013 12:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Listopadowe, bo jakoś nie zebrałam się na czas:

1. Nieśmiertelność: Prometejski sen medycyny (Szczeklik Andrzej) ocena 6
za kulturę, wysmakowanie, refleksje, za odwołanie do mitów i za piękne, ręcznie wklejane ilustracje

2. Pollyanna (Porter Eleanor Hodgman) ocena 4,5
Najpierw słuchana po angielsku, potem po polsku - przyjemna lektura

3. Król z żelaza (Druon Maurice (Kessel Maurice)) ocena 4
Bo to jest dobra książka, tylko się wynudziłam okropnie - na razie nie kontynuuję.

4. i Czechow - Czarny mnich, Trzy lata, Trzpiotka, Moje życie prowincjonalne - a wszytko bardzo dobre

5. Zrób sobie raj (Szczygieł Mariusz) ocena 5
Bardzo dobra książka, nawet mnie się podobała, a nie przepadam za publicystyką. Dobrze napisana, z nerwem. Tylko teraz mam niechęć do Czech, Czechów, Hrabala. Jakoś mnie przygnębił ten kraj w oczach Szczygła.

6. Duma i uprzedzenie (Austen Jane) ponownie
Klasyka. Wyrafinowanie, subtelność, koronkowość.

7. Trędowata (Mniszkówna Helena (Mniszek Helena) (właśc. Radomyska Helena)) ocena 1,5
Słuchałam czytanej przez Irenę Kwiatkowską i tylko to pozwoliło mi przeżyć. Chociaż przy scenie śmierci sama byłam jej bliska. To jest naprawdę zła książka - powinna być zabroniona. Tak się nie powinno pisać w żadnym razie.

8. Zamek Soria Moria: Baśń norweska (Asbjørnsen Peter Christen, Moe Jørgen) ocena 6
Spodziewałam się egzotyki, a spotkałam dobrze znanego Kopciuszka (może tylko wróżka w postaci niedźwiedzia była nieco egzotyczna) i dobrze znaną Psychę z Amorem. Piękna klasyka baśniowa. Ślicznie wydana z klimatycznymi ilustracjami.

9. "Pan raczy żartować, panie Feynman!": Przypadki ciekawego człowieka (Feynman Richard Phillips) ocena 5
Bardzo sympatyczne, zabawne, bezpośrednie opowiastki o fotonach (to mniej) i o włamywaniu do segregatorów (więcej)

10. "A co ciebie obchodzi, co myślą inni?": Dalsze przypadki ciekawego człowieka (Feynman Richard Phillips) ocena 4,5

11. Popol Vuh (< autor nieznany / anonimowy >) ocena 4,5
Dziwna. Dziwna bo inna. Bóg z kukurydzy i gra w pelotę. A zaczyna się rewelacyjnie, bo w czasach, kiedy nie było nic, co robiłoby hałas. :)

12. Kieszeń pełna żyta (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) ocena 4,5
Niespodziewanie i niechcący włączyłam się do grudniowego czytania Agatki. Nie jest to zupełnie to, co teraz mnie fascynuje, ale dobrze się słucha i dzierga na drutach. Najfajniejsze jest u Agathy to, że nie jest to tylko kryminał, ale cała fabuła z obyczajowym i romansowym tłem. Bardzo fajny klimat. No i chyba autorka miała jakieś przykre doświadczenia z niedobrą herbatą, bo wszędzie przewija się ohydnie niedogotowana woda.

13. Opowiedzcie, jak tam żyjecie (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) ocena 5
"- Ach! - mówi, widząc, że jestem zajęta rozwiązywaniem krzyżówki w Timesie - to twoja chatun umie czytać? Czy potrafi też pisać?" pytał szejk męża Agatki.
O, tak, to była bardzo uczona chatun. Bardzo sugestywny obraz wykopalisk w trudnych warunkach i z nieangielską służbą.

14. Niedziela na wsi (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) ocena 5
"Woda nie zdążyła się zagotować. Herbata nie nadaje się do picia." A nie mówiłam? Ale Niedziela do czytania się nadaje. :)

15. Historyczne korzenie bajki magicznej (Propp Włodzimierz (Propp Władimir)) ocena 5,5
Czy wiecie, że smok, baba Jaga i śmierć to to samo? A ponoć właśnie. Ciekawe. :)

I jestem w dwóch trzecich Mamy Muminków. Och. Powtórka wszystkich części Maminków oraz dokupienie nowych części jest po tej lekturze nieunikniona. Planuję przeczytać je na głos. A Tove była genialna i całe szczęście, że nie poprzestała na malarstwie i wymyśliła Muminka.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 02.01.2013 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Listopadowe, bo jakoś nie... | Czajka
Chyba będę musiała sięgnąć po Szczeklika. Ktoś kiedyś dawno zniechęcił mnie do niego, jako do lekarza i człowieka. I tak mi zostało. Może jednak to nie była wiarygodna ocena? Bo nie może być zły, skoro aż tak pięknie pisze.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Valaya 01.01.2013 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
HMS "Surprise" (O'Brian Patrick) 5,5 - chyba najlepsza część cyklu o Aubreyu. Można się i uśmiać, i zadziwić, i zdenerwować.
Śniadanie z kangurami: Australijskie przygody (Bryson Bill) 6 - jedna z lepszych książek minionego roku. Uwielbiam takie historyjki o podróżach, opowiadane na luzie, ukazujące kraj z nieco innej perspektywy i w dodatku okraszone sarkastyczno-ironicznym poczuciem humoru. A czego się można z niej dowiedzieć o Australii, ho, ho.
Dziewczyna z pomarańczami (Gaarder Jostein) 4,5 - zdecydowanie ta książka nie otworzyła mi oczu na nic, a i kim jest dziewczyna z pomarańczami domyśliłam sie prędko.
Dowództwo na Mauritiusie (O'Brian Patrick) 4,5 - za dużo statków i akcji wokół wysp, których nazwy za chwilę ulatywały mi z głowy. No dobra, i tak lubię.
Człowiek, który był Czwartkiem (Chesterton Gilbert Keith) 5 - książki tej długo szukałam w bibliotece. Okazało się, że czasem należy po prostu przemóc się i zapytać pracownika biblioteki, czy jest taka książka, bo w systemie stoi, że jest, a na półce nie ma. No i natknęłam się na nią przypadkiem w dziale z powieściami detektywistycznymi. Zawsze ciągnie mnie do takich pokręconych opowiastek z przesłaniem w tle. Na pewno jeszcze sięgnę po Chestertona.
Dziesięciu Murzynków (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) 5 - no i osławiona mini-powieść. Nie domyśliłam się mordercy, zamierzam zapoznać się z większą ilością jej dzieł.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 01.01.2013 15:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Calkiem dobry koniec roku:
1. Włoskie szpilki (Tulli Magdalena), ocena: 4,5
Z jednej strony piękny język, przemyślenia, myśli. Ale – strasznie mnie irytowała dziewczynka. Ofiara losu na poziomie nieakceptowalnym, jestem w stanie zrozumieć permanentne zasypianie do szkoły (skoro nie śpi w nocy), ale ciągłe nie zabieranie klucza do domu – już nie. Wydumane. Część o Włoszech na piątkę z plusem (mogłaby się do tego książka ograniczyć)s, za wydumaną ofiarę losu – ocena obniżona.
2. Trucizna (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz)), ocena:4
Kolejny cykl opowiadań o Wędrowyczu. Bez fajerwerków, ale czyta się miło.
3. Przedwiośnie (Żeromski Stefan (pseud. Zych Maurycy)), audiobook, powtórka, utrzymane 5
A ja chyba lubię Żeromskiego. Im starsza jestem, tym bardziej go lubię. Za piękny język, za dowcip, za obserwacje świetne. Najlepsza według mnie część dziejąca się w Baku i Rosji. Te wszystkie dylematy – jak stworzyć sprawiedliwą Polskę – trochę nużące, zwłaszcza w kontekście tego, co było „potem” i kolejnego budowania, po 1989. A swoją drogą – szkoda, że w latach 90ych nie było takich dyskusji i takich głosów w dyskusji. Ciekawi mnie też, jak szklane domy i Żeromski mogły być symbolem w Polsce socjalistycznej, przecież książka jest zdecydowanie anty-radziecka. Czyżby wydania były cenzurowane?
4. Nie ma Pauliny (Tomkowski Jan), ocena: 5
Podchodziłam, jak do jeża – bo miała być powieść. A ja po „Cmentarzu w Pradze” jestem zniechęcona do powieści eseistów. I cóż za zaskoczenie. To nie jest żadna powieść – porzucenie przez Paulinę zostało wykorzystane do sklejenia w jednej książce szeregu małych esejów. Może nie miałyby myśli przewodniej, gdyby nie Paulina. Ale jakże są piękne, jak ładnie się komponują. Cóż mam zrobić – mam słabość do Tomkowskiego.
5. Balbaryk i Skrzydlate Psy (Liskowacki Artur Daniel), ocena: 5
Czytana na głos książka dla dzieci. Naprawdę dobra. Można wciąż pisać książki dla dzieci, które są mądre. I nie muszą w nich występować wampiry.
6. Hobbit czyli Tam i z powrotem (Tolkien J. R. R. (Tolkien John Ronald Reuel)), powtórka, ocena: zmiana z 6 na 4,5
Już nie zachwyca. Niezła powieść fantasy, owszem. Ale bez fajerwerków.
7. Wóz strażacki, który zniknął (Sjöwall Maj, Wahlöö Per), ocena: 4,5
Niezły kryminał. W sam raz na grudniowy zimny wieczór z nocą. Choć chyba czuję przesyt skandynawskim kryminałem. Może dość już tej socjologii, głębi społecznej, itp.?
W ramach akcji Polskie przykurzątka - część I 2012 - 2022
8. Galopem na przełaj (Ginter Maria), ocena 3,5
Nie pamiętam skąd książka wzięła się na liście do przeczytania – w ramach Przykurzątek, ale skąd polecenie? Wspomnienia bohaterki, która miała ciekawe życie: ziemianka przedwojenna, wyścigi konne, tenis, itp. Potem powstanie i pierwsze lata po wojnie. Tylko że to sam opis, bez głębi. Nie dla mnie. Strasznie płytkie i powierzchowne.
9. Z wiatrem pod wiatr (Ginter Maria), ocena: 3
Kolejny tom wspomnień – tym razem lata 60-70, od wyjazdu na Zachód. Nuda – poza opisem spotkań i ludzi, imprez i wyczynów – nie ma nic.
10. Książki i ludzie (Korzeniewski Bohdan (1905-1992)), ocena: 6
Zastanawiałam się, czy kwalifikuje się na Przykurzątko. Chyba tak. Wydana ponad 30 lat temu, ocen 5. Wspomnienia, jakie lubię najbardziej – głęboka analiza wszystkiego, co Korzeniewskiego spotyka. I ta postawa – humanizm, lojalność, honor. Przepiękna książka.
11. Powieści nieboszczyka Pantofla [PIW] (Sztyrmer Ludwik), ocena: 4
4 krótkie powieści obyczajowe. Krytycy twierdzą, że to nawet powieści psychologiczne, a Sztyrmer to ojciec polskiej powieści psychologicznej. No nie jestem przekonana. Ciekawe obrazy życia połowy XIX wieku.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: joanna.syrenka 02.01.2013 01:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Calkiem dobry koniec roku... | Monika.W
Piękne lektury! Zainteresowałaś mnie Korzeniewskim.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 02.01.2013 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Piękne lektury! Zainteres... | joanna.syrenka
Bo to jest na prawdę świetna książka. Średnia ocen - 5,6, też o czymś mówi. Nie pamiętam już, kto ją polecał, ale właśnie z tego wątku ją mam. Mądrość i odwaga. Gorąco polecam.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 02.01.2013 20:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Piękne lektury! Zainteres... | joanna.syrenka
Bo to jest naprawdę świetna książka. Średnia ocen - 5,6, też o czymś mówi. Nie pamiętam już, kto ją polecał, ale właśnie z tego wątku ją mam. Mądrość i odwaga. Gorąco polecam.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: zochuna 03.01.2013 17:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Calkiem dobry koniec roku... | Monika.W
Chciałabym wrzucić tu cichutki głos obrony dziewczynki z "Włoskich szpilek":) Zapewniam, że postać ofiary losu, jaką jest mała bohaterka, nie jest wydumana. Uporczywe powtarzanie, niezamierzone oczywiście, tego samego błędu przez zagubione, odtrącone dziecko jest dość często spotykanym zachowaniem. Wiem to z doświadczenia:( Część włoska jest oczywiście świetna, ale gdyby nie część polska, ta książka byłaby o czymś zupełnie innym i śmiem twierdzić, że byłaby uboższa. Dla mnie to, co najważniejsze w tej książce jest właśnie w części polskiej i w doskonałym zestawieniu włoskości i polskosci bohaterki:) Ale cieszę się, obserwując Twoje lektury i literackie gusta, Moniko, że zasłużyła ta powieść u Ciebie na niemal bardzo dobra ocenę:) Bo ja, jak się domyślasz, jestem jej wielką admiratorką:)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 03.01.2013 19:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym wrzucić tu cic... | zochuna
Zochuna, Twój głos w obronie, jak mówisz, cichutki - jest bardzo, bardzo ważny. Dotyka prawdziwego życia, dotyka dziecka - prawdziwego dziecka, dotyka prawdziwego człowieka, a więc dotyka [już w innym znaczeniu] każdego normalnego człowieka. Twój głos jest głośny poprzez swoją ciszę...
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 03.01.2013 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Chciałabym wrzucić tu cic... | zochuna
Ocena jest, jaka jest - bo część włoska jest genialna. Zaś część polska - chyba po prostu nie dla mnie tego typu proza, te wszystkie socjologiczne rozważania, dumania, traumy dzieciństwa, itp. Co do zasady unikam. Więc sama rozumiesz.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: AnnRK 01.01.2013 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój grudzień 2012:
*Tego lata, w Zawrociu (Kowalewska Hanna) (powt.) - 5 (jest recenzja)
*Góra śpiących węży (Kowalewska Hanna) - 5,5 (recenzja)
*Lustra miasta (Shafak Elif (Şafak Elif)) - 1
(Skąd taka ocena? Wyjaśnienie na blogu, gdyż regulamin BiblioNETki nie pozwala na zamieszczanie "recenzji" książki, której się nie dokończyło. ;)
*Automaniaczka: Od rometa do rajdu Dakar (Wojciechowska Martyna) - 5
*Karol Stefański "Gość w Chicago"
(rzecz niewydana; recenzja na blogu)
*McDusia (Musierowicz Małgorzata) - 4,5
(na blogu notka o tym, jak to przez Misiaka nie napisałam recenzji ;)
*Maska Arlekina (Kowalewska Hanna) - 4,5 (recenzja)
*Zaklęci w milczeniu (Hill Susan) - 3
*Inna wersja życia (Kowalewska Hanna) - 5 (recenzja w planach)
*Posada (Kennedy Douglas) - 4,5 (recenzja)
*Refren kolczastego drutu: Trylogia prawdziwa (Kowalczyk August) - 4,5 (recenzja)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: gosiaw 02.01.2013 09:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój grudzień 2012: *Tego... | AnnRK
Ale czytatkę czy temat na forum można zamieścić bez problemu. :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: AnnRK 02.01.2013 15:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale czytatkę czy temat na... | gosiaw
W sumie racja. Tak rzadko korzystam z czytatnika, że niemal o nim zapomniałam. :)
Jak się wydostanę z pracy, to zamieszczę czytatkę. :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: AnnRK 02.01.2013 17:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale czytatkę czy temat na... | gosiaw
W plątaninie metafor :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: madame seneka 01.01.2013 16:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Grudzień: Dziwny przypad... | Mag.ma
M.Kallentoft "Piąta pora roku" (4)
S.Marai "W podróży" (5)
B.Minier "Bielszy odcień śmierci" (4,5)
S.Fleszarowa-Muskat "Złoto nie złoto" (4)
S.Fleszarowa-Muskat "Dwie ścieżki czasu" (4)
S.Fleszarowa-Muskat "Wizyta" (4)
I.Kadare "Córka Agamemnona" (4)
L.Tyrmand "Siedem dalekich rejsów" (3,5)
J.Barnes "Poczucie kresu" (5)
R.Hughes "Orkan na Jamajce" (4,5)
M.Warneńska "Gorzka miłość" (3)
S.Savoia,M.Sowa "Dzieci i ryby głosu nie mają" (5)
M.Musierowicz "McDusia" (4)
L.M.Montgomery "Ania z Zielonego Wzgórza" (5)
B.Rybałtowska "Barbara Brylska. W najtrudniejszej roli" (3,5)
S.Mawer "Upadek" (4,5)
M.Michalski,M.Wasielewski "81:1 : Opowieści z Wysp Owczych" (5)
J.-A.Mapson "Drzewo Solomonów" (3)
K.Enerlich "Oplatani Mazurami" (4,5)
M.Lee "Nic nie trwa wiecznie" (4)
W.Szymborska "Chwila" (6)
A.S.Byatt "Opowiadania z Matisse'em w tle" (3,5)
J.Davis "Jeść albo nie jeść ? : (Oto jest głupie pytanie!)" (4,5)
C.Nooteboom "Hotel nomadów" (4,5)
J.Garavaglia "Jak nie umrzeć : Opowieści patologa sądowego" (3,5)
N.Barreau "Sekretne składniki miłości" (2,5)
T.Renberg "Charlotte Isabel Hansen" (5)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: JERZY MADEJ 01.01.2013 16:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
GRUDNIOWE LEKTURY ROKU 2012 r.

1. MaryJanice Davidson "Nieumarła i bezrobotna" (5)
2. MaryJanice Davidson "Nieumarła i niedoceniona" (5)
3. Placyd Jankowski "Fanaberie pana starosty Kaniowskiego" (5)
4. Jo Nesbø "Człowiek-nietoperz"
5. Maksim Kuroczkin "Aniskin i wiejscy gangsterzy" (4,5) (po rosyjsku)
6. Irina Striełkowa "Znowu Kisielew" (4) (po rosyjsku)
7. James E. L. "Nowe oblicze Greya" (5)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Pok 01.01.2013 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Egipcjanin Sinuhe (Waltari Mika) (4,5)
Recenzja: Dobra powieść historyczna

Samolubny gen (Dawkins Richard) (5)
Recenzja: O logice ewolucji

Pojedynek z Syberią (Koperski Romuald) (5,5)
Recenzja: Czym chata bogata

Listy przeciwko wojnie (Terzani Tiziano) (4,5)
Recenzja: Apel o pokój i zrozumienie

Malowany ptak (Kosiński Jerzy (właśc. Lewintopf Jerzy Nikodem)) (3,5)
Recenzja: Szokujący, ale mało wiarygodny

Imperium Słońca (Ballard James Graham) (4)
Dobrze napisana książka, zgrabnie ukazująca losy z perspektywy małego Jima - dziecka energicznego i ciekawego świata - w okupowanym przez Japończyków Szanghaju. Autorowi udało się uniknąć sztucznej przesady i ukazał dość realny, beznamiętny obraz. Mimo to nie czułem, by książka mnie jakoś mocno zaciekawiła, zaintrygowała, skłoniła do myślenia, czy chociażby wciągnęła w wir wydarzeń. Czyta się nieźle, ale to wszystko.

Żeglarz na koniu (Stone Irving) (4,5)
Porządnie napisana biografia Jacka Londona. Nie jest to może dzieło wybitne, lecz trudno wiele Stone'owi zarzucić. Strony lecą prawie tak szybko, jak sam London gnał przez życie. Czegoś tu na pewno brakuje i autor chyba powinien się bardziej skupić na rozszyfrowaniu myśli sławnego pisarza i podróżnika. Jego motywów, pragnień, przemyśleń.
Można jednak bez obaw sięgać. Nuda bez wątpienia nie grozi.

Religia i nauka (Russell Bertrand) (5,5)
Ciekawe, że napisana prawie 80 lat temu książka, jest wciąż tak aktualna. Russell w tej króciutkiej rozprawie zawarł bardzo wiele. Jest to wykaz konfliktów (i ich przyczyn) jakie nauka musiała staczać wraz z religią o sposób dochodzenia do prawdy. Autor potrafi przedstawiać swe myśli w znakomitym stylu, jasno i wyraźnie. Wnioskowania jakie przeprowadza są proste, a jednocześnie dosadne i przejrzyste. Podchodzi do sprawy z niezmąconym obiektywizmem, analizuje rzeczy na gruncie historii i szerszego kontekstu. Szkoda tylko, że książka nie jest dłuższa, bo chciałoby się więcej. Ale za ujęcie problemu w tak skondensowanej formie również należą się brawa.
Należy się piątka z plusem. Polecam.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 02.01.2013 21:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Egipcjanin Sinuhe (4,5) ... | Pok
I znowu Russel, w tamtym miesiącu też Russel. Trzeba się z Panem bliżej zapoznać.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Pok 02.01.2013 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: I znowu Russel, w tamtym ... | Monika.W
Russell to jeden z moich ulubieńców :)

Bardzo podoba mi się sposób, w jaki pisze. Zawsze pełen dystansu, ocenia rzeczy według logiki, a nie według pragnień i własnych zapatrywań (oczywiście nikt nie jest do końca obiektywny). Nie stara się brać rzeczy takimi za jakie się uważa - z samego względu, że tak właśnie jest przyjęte - lecz próbuje samemu dochodzić do prawdy. Bardzo cenię taką postawę. Oczywiście nikt nie jest doskonały i dlatego staram się nigdy nie sugerować samym autorytetem. Ale akurat Russell jest w moich oczach bliski tego miana.

Z jego książek szczególnie polecam "Dzieje zachodniej filozofii" (w biblionetce jest pod starym wydaniem czyli: "Dzieje filozofii Zachodu"). Znakomita książka.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 02.01.2013 21:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Russell to jeden z moich ... | Pok
Czy jeśli są 2 tytuły, to są także 2 wydania i 2 tłumaczenia?
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Pok 02.01.2013 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy jeśli są 2 tytuły, to... | Monika.W
Wydania są na pewno przynajmniej dwa (podejrzewam, że nawet więcej, bo książka ma już swoje lata), ale z tłumaczeniami nie wiem jak sprawa wygląda. Ja czytałem wydanie najnowsze, z 2011 roku bodajże.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 04.01.2013 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydania są na pewno przyn... | Pok
Już znalazłam ro nowe wydanie z 2011, oczywiście Alatheia to wydała. Oni w ogóle mają wiele świetnych książek. Teraz tylko należy znaleźć powód do zakupu - preznet dla siebie, tylko jaka okazja?
Linka Odpowiedz
Użytkownik: misiabela 04.01.2013 11:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Już znalazłam ro nowe wyd... | Monika.W
7. stycznia jest Dzień Dziwaka. Myślę, że każdy z nas miałby powód, żeby to jakoś uczcić :-)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 04.01.2013 11:34 napisał(a):
Odpowiedź na: 7. stycznia jest Dzień Dz... | misiabela
Byle Russel się nie obraził...
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Rbit 03.01.2013 08:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Russell to jeden z moich ... | Pok
"Zawsze pełen dystansu, ocenia rzeczy według logiki, a nie według pragnień i własnych zapatrywań (oczywiście nikt nie jest do końca obiektywny). Nie stara się brać rzeczy takimi za jakie się uważa - z samego względu, że tak właśnie jest przyjęte - lecz próbuje samemu dochodzić do prawdy."

Postawa godna podziwu. Pasuje przy tym idealnie do opisu eseistyki C.S. Lewisa, czy G.K. Chestertona :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: AdamP-ce 01.01.2013 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Witam!
Jak na moje możliwości, grudzień'12 całkiem nieźle - aż trzy pozycje!heh; i tak:
1. "Skalpel" Tess Gerritsen - 6,0 - moja pierwsza książka tej autorki i od razu wywarła na mnie niesamowite wrażenie;
2. "Grzesznik" Tess Gerritsen - 4,5 - przeczytana siłą rozpędu, po fascynacji pierwszą wymienioną tu pozycją:),
3. "Ulubione rzeczy" S.J. Bolton - 4,5 - świąteczny prezent, który bardzo mnie ucieszył; niezła pozycja dla lubiących kryminał.

tyle ode mnie, pozdrawiam!
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Pani_Wu 01.01.2013 18:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
W grudniu przeczytałam:

1. Księga Ducha Gór (Hauptmann Carl Ferdinand) 4,5 AKCJA "Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane"

2. Brak wiadomości od Gurba (Mendoza Eduardo) 5,0

3. Adela (Michalak Katarzyna (ur. 1969; właśc. Lesiecka Katarzyna)) 4,5

4. List do mojego życia (Meckel Miriam) 5,0 "Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane"

5. Morderstwo odbędzie się... (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) 4,0 AKCJA Akcja "Grudzień z Christie" , "Jesienno-zimowe wieczory z kryminałem"

6. Gaumardżos!: Opowieści z Gruzji (Dziewit Anna (Dziewit-Meller Anna), Meller Marcin) 4,5

7. Całuski pani Darling: Przepisy kulinarne (Musierowicz Małgorzata) 5,0

8. Lato w Jagódce (Michalak Katarzyna (ur. 1969; właśc. Lesiecka Katarzyna)) 3,5

Czytam: Sekretne zapiski Agathy Christie - John Curran

52 książki w 2012
Razem 112 książek w 2012 roku!
2 x 52 plus 8 :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Gusia_78 01.01.2013 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój grudzień:

Kobiety władzy PRL (Koper Sławomir) (4)- jak zwykle u tego autora przyjemne czytadło. Obfituje w ciekawostki, ale niewiele wnosi.

Atlas chmur (Mitchell David (ur. 1969)) (5,5) - jedna z ciekawszych rzeczy jakie ostatnio czytałam, lubię takie zabawy z kilkoma gatunkami literackimi, film mnie również nie rozczarował, chociaż mogę dyskutować o pewnych irytujacych zmianach w stosunku do pierwotnej fabuły.

Korona śniegu i krwi (Cherezińska Elżbieta) (5,5)- absolutny zachwyt, Piatowie jak żywi, wspaniała powieśc. Przydomek "Polska gra o tron" w pozytywnym tego słowa znaczeniu jest w pełni zasłużony.

Przed burzą (Sokół Jarosław) (4)-jako wierna fanka serialu nie odpuściłabym również książki. Jednak podobnie jak w przypadku pierwszej cześci, uważam że autor jest lepszym scenarzystą niż pisarzem.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Ala O. 01.01.2013 22:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój grudzień: Kobiety ... | Gusia_78
Przeczytane w grudniu:
1. Bruno Schulz, Sklepy cynamonowe
2. Bolesław Prus, Kamizelka
3. Wisława Szymborska, Ludzie na moście
4. Wisława Szymborska, Wielka liczba
5. Eliza Orzeszkowa, Gloria victis
6. Wisława Szymborska, Koniec i początek
7. Bolesław Prus, Omyłka
8. Adam Mickiewicz, Ballady i romanse
9. Karol Dickens, Świerszcz za kominem
10. Eliza Orzeszkowa, A...B...C... i inne lektury (Dobra pani, Tadeusz)
11. Mikołaj Gogol, Szynel i inne opowiadania (Nos, Wij)
12. Adam Mickiewicz, Sonety krymskie
13. Zbigniew Herbert, Raport z oblężonego miasta
14. Zbigniew Herbert, Struna światła
Linka Odpowiedz
Użytkownik: jakozak 01.01.2013 22:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica

Miedzianka: Historia znikania (Springer Filip) 5,0
Alibi na szczęście (Ficner-Ogonowska Anna) 4,0
Bajki rozebrane (Miller Katarzyna, Cichocka Tatiana) niezainteresowana
Kot wśród gołębi (Christie Agatha) 4,5
Musimy porozmawiać o Kevinie (Shriver Lionel) 5,5
Holoubek: Rozmowy (Terlecka-Reksnis Małgorzata) 4,5
Świat według psa (Sumińska Dorota) 4,0
Kolacja z zabójcą (Marinina Aleksandra) 4,0
Opowieści o pilocie Pirxie (Lem Stanisław) 4,0
Chmielewska dla zaawansowanych: Psychobiografia gadana (Lewandowski Tadeusz) 4,5
Cukiernia Pod Amorem: Tom 3: Hryciowie (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) 5,0
Cukiernia Pod Amorem: Tom 2: Cieślakowie (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) 5,0
Cukiernia Pod Amorem: Tom 1: Zajezierscy (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) 5,0
Historia pewnego życia (Maupassant Guy de) 4,0
Podróże z moją kotką (Ziółkowska-Boehm Aleksandra) 4,0
Zatrute ciasteczko (Bradley Alan) 5,0
Rozwód niedoskonały (Nepomucka Krystyna) 5,0

Linka Odpowiedz
Użytkownik: joanna.syrenka 02.01.2013 01:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
! Wierszyki domowe: Sześć i pół tuzinka wierszyków Rusinka (Rusinek Michał (ur. 1972)) 5,0 - grudzień minął mi pod znakiem literatury dziecięcej i młodzieżowej - po rewelacyjnych "Bzdurkach" Andrusa (6) poznałam nie mniej świetne wierszyki Rusinka - i jestem absolutnie zachwycona, także przepięknymi ilustracjami. Nie dziwię się, że książka otrzymała nagrodę IBBY.
McDusia (Musierowicz Małgorzata) 5,0 - podobała mi się! Wspaniały hołd dla prof. Dmuchawca plus wspaniały Józinek - mój ulubieniec ostatnio [Akcja "Własna półka"]
Król kłania się i zabija (Müller Herta) 4,5 - dla odmiany coś poważnego i to z wysokiej półki. Naprawdę rozumiem, że Muller może się komuś nie podobać, ale to naprawdę dobra, moim zdaniem literatura [Akcja "Nobliści"]
! Grzeszne miasto (Rataj Maria) 5,5 - z pewnością książka miesiąca. Kusi mnie, by popełnić recenzję, bo lektura jest niezwykła, warta rozpropagowania, a dla Poznaniaków lektura obowiązkowa! [Akcja "Własna półka"]
Na Skalnym Podhalu (Przerwa-Tetmajer Kazimierz (Tetmajer Kazimierz)) 4,0 - męczyłam tego Tetmajera strasznie długo, przeszkadzał mi głównie niezrozumiały język, który zabijał urodę (często okrutnych!) opowiadań. 4 wydawała mi się oceną zawyżoną, ale potem wyobraziłam sobie, jak czyta mi to góral, i jakoś zyskały te historie... [Akcja "Czas na klasykę"]
Przygody kota Murmurando (Kuciak Agnieszka) 3,5 - ponownie literatura dziecięca, w dodatku autorka związana z moją (zmilczę) uczelnią, ale powiedzmy sobie szczerze - próba nietrafiona, a takiemu np. Rusinkowi to pani Kuciak może buty czyścić, albo koci ogon czesać... [Akcja "Własna półka"]
Dwa księżyce (Kuncewiczowa Maria) 4,0 - po rekomendacji o nadzwyczajnej wartości tej książeczki spodziewałam się co najmniej czytelniczego objawienia i piorunów z jasnego nieba, ale nic takiego nie nastąpiło. Zastanawiam się nawet, jak z niej zrobiono - z tego co pamiętam - całkiem niezły film.
! Zbyt głośna samotność (Hrabal Bohumil) 6,0 - literacka petarda. Właściwie to powtórka, bo czytałam kiedyś, ale nie wiedzieć czemu nie oceniłam. Nie można opisać - trzeba przeczytać. [Akcja "Własna półka"]
Chatka Puchatka (Milne Alan Alexander (Milne A. A.)) 5,5 - czytelniczy rok zakończyłam niezrównanym i naprawdę uroczym Kubusiem - z dedykacją dla Czajki :) Salwy śmiechu! [Akcja "Własna półka"]
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Czajka 07.01.2013 06:44 napisał(a):
Odpowiedź na: ! Wierszyki domowe: Sześć... | joanna.syrenka
Niezwykle się cieszę, że Kubuś dał radę. :D
Linka Odpowiedz
Użytkownik: joanna.syrenka 07.01.2013 10:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Niezwykle się cieszę, że ... | Czajka
Dał, ze spokojem. W porównaniu z zeszłomiesięcznym "Małym Lordem", który tylko mnie zirytował - Kubuś wyróżnia się szczególnie na plus. Jest nadal aktualny!
Linka Odpowiedz
Użytkownik: laikta 02.01.2013 12:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój grudzień (mizerny ilościowo, ale dużo czasu pochłonęła moja nowa pasja - "karczochowe" ozdoby choinkowe):

1) Schronienie (Coben Harlan) (3,5) - Nie mam wielkich wymagań, gdy sięgam po tego autora, więc nie mogę nazwać swoich wrażeń rozczarowaniem; powiedzmy, że odczuwam lekki niedosyt.
2) Hotel New Hampshire (Irving John) (4) - Powtórka po wielu latach i obniżona ocena na mocne 4.
3) Taniec ze smokami: Część I (Martin George R. R.) (4)
4) Taniec ze smokami: Część II (Martin George R. R.) (4) - Nie byłam zagorzałą wielbicielką tego gatunku. I nic nie wskazuje na to, że nią zostanę. Czytało mi się dobrze, ale coraz częściej zadawałam sobie pytanie "ale co z tego wszystkiego wynika?". Historia tak rozwleczona, że mam obawy, że koniec nie nastąpi nigdy.
5) Wiatr od lądu (Fleszarowa-Muskat Stanisława) (4,5) - Z przyjemnością sięgnę po kolejne części tej trylogii.
6) Żony i córki (Gaskell Elizabeth (Gaskell E. C., Gaskell Elizabeth Cleghorn)) (5,5) - Moja lektura na zakończenie 2012 roku; bardzo udane zakończenie :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Silwercross1 02.01.2013 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Grudzień 2012:
1)Obiecaj mi (Evans Richard Paul) 3,5
2)Mały Książę (Saint-Exupéry Antoine de) 4,0
3)Dziewczyna, która igrała z ogniem (Larsson Stieg) 5,0
4)Ominąć święta (Grisham John) 5,5
5)Historia o Dziadku do Orzechów i o Królu Myszy (Hoffmann Ernst Theodor Amadeus) 4,5
6)Nie kończąca się historia (Ende Michael) 4,0
7)Prawo mężczyzn (Druon Maurice 5,0
8)Czy ten rudy kot to pies? (Rudnicka Olga) 5,5
9)Przybierz dom swój ostrokrzewem (Clark Carol Higgins, Clark Mary Higgins) 4,0
10)Karaibska tajemnica (Christie Agatha) 5,5
11)Kaznodzieja (Läckberg Camilla) 4,5
12) Ania z Zielonego Wzgórza (L.M. Montgomery) 5,5
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Jabłonka 02.01.2013 13:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Grudniowe szaleństwo prezentowe sprawiło, że czasu na książki nie starczało... znowu pozaczynałam mnóstwo i zamiast pokończyć przed końcem roku wlazłam w Nowy Rok z mnóstwem książek niedokończonych... a skończyłam te:
Tropiciel (Card Orson Scott) bardzo dobra,
Ravensbrück: O Milenie Jesenskiej (Sem-Sandberg Steve) bardzo dobra biografia,
Tysiąc wspaniałych słońc (Hosseini Khaled) lepsza, ot do poczytania...
Błękitny Księżyc (Green Simon R.) dobra książka dla młodzieży, o ratowaniu smoka z łap księżniczki itp :P
Wakacje z gangsterem (Ciwoniuk Barbara) przeciętna, przeczytana z DKK, może po prostu jestem do niej za stara, bo to typowa książka dla młodzieży
Bękart ze Stambułu (Shafak Elif (Şafak Elif)) bardzo dobra, największe zaskoczenie tego miesiąca, przeczytana z DKK
Agent Dołu (Wolski Marcin) przeciętna, choć momentami zabawna :)
Duch króla Leopolda: Opowieść o chciwości, terrorze i bohaterstwie w kolonialnej Afryce (Hochschild Adam) Rewelacja! Nie do uwierzenia było dla mnie to co tam czytałam, cały ten przekręt Leopolda nie mieści się w głowie... polecam wszystkim :)
I zaczęłam czytać cykl, który kiedyś wciągnął mnie na wiele wieczorów i nocy ;)
Świat Czarownic (Norton Andre (Norton Alice Mary)) dobra
Świat Czarownic w pułapce (Norton Andre (Norton Alice Mary)) dobra
Troje przeciw Światu Czarownic (Norton Andre (Norton Alice Mary)) dobra
Czarodziej ze Świata Czarownic (Norton Andre (Norton Alice Mary)) dobra :)


Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 02.01.2013 21:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Grudniowe szaleństwo prez... | Jabłonka
I Duch Króla Leopolda do schowka. To musi być dobra książka. A jakie ma oceny...
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Rbit 03.01.2013 08:33 napisał(a):
Odpowiedź na: I Duch Króla Leopolda do ... | Monika.W
Właśnie dlatego szkoda mi końca "Świata Książki". Nowa seria "Sfery", w której wydano "Ducha Króla Leopolda", zapowiadała się znakomicie. Zachęciła mnie do niej lektura Dotyk ciemności (Styron William) a obecnie czytam z tej serii Trzy kobiety w dobie ciemności: Edith Stein, Simone Weil i Hannah Arendt (Courtine-Denamy Sylvie)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Jabłonka 03.01.2013 10:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie dlatego szkoda mi... | Rbit
Och, a ja tak poluję na 'Trzy kobiety' - zestawienie takich trzech postaci musi być rewelacyjne :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Rbit 03.01.2013 11:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, a ja tak poluję na '... | Jabłonka
Na razie daje się wyraźnie odczuć, że autorka jest specjalistką od Arendt. Weil i Stein są dorzucone niejako "na przyczepkę". Mam nadzieję że w dalszym ciągu lektury proporcje się wyrównają.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 04.01.2013 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie dlatego szkoda mi... | Rbit
Serii nie znałam. Wygląda rzeczywiście ciekawie. Oglądałam ostatnio to: Daleko stąd: Podróż afrykańska (Waugh Evelyn (Waugh Arthur Evelyn St. John)). W radio słyszałam audycję o tej książce. Wygląda interesująco.
Należy rozumieć - że kontynuacji serii nie będzie?

Ja do Świata Książki nie am żądnego stosunku. Parę dobrych książek od nich czytałam. Ale faktem jest, że jak przeglądam u siostry ich katalog, to ostatnio 95% to koszmarki jakieś. Szkoda że te 5% zniknie.

Pocieszam się jednak, że ambitne książki wciąż się pojawiają, tylko trzeba ich szukać gdzie indziej, niż w Empiku. Empik w ogóle przestał być interesujący.
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Jabłonka 03.01.2013 10:38 napisał(a):
Odpowiedź na: I Duch Króla Leopolda do ... | Monika.W
Jak tylko tu się nacieszą od razu Ci podeślę, ok? :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Monika.W 03.01.2013 11:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak tylko tu się naciesz... | Jabłonka
:)
Nawet nie śmiałam prosić. Myślałam nieśmiało o kupnie (choć ilość nieprzeczytanych książek w domu jest ogromna).
Już się cieszę na lekturę. Choć jak sądzę jest raczej dołująca...
Linka Odpowiedz
Użytkownik: aniask13 02.01.2013 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Mój grudzień:
1. Krucha jak lód (Picoult Jodi) - 5,0
2. Osaczona (Gerritsen Tess) - 3,5
3. Ciało (Gerritsen Tess) - 4,0
4. Piąte dziecko (Lessing Doris) - 4,0
5. Pół życia (Picoult Jodi) - 5,0
Linka Odpowiedz
Użytkownik: agnieszak 02.01.2013 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Grudzień u mnie był bogaty. Trochę pomógł dwutygodniowy urlop, ale i tak zaskoczyłam ilością (i objętością) przeczytanych książek samą siebie :)
Fabrykantka aniołków (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) - 3,5. Chyba już do Läckberg nie wrócę, jak dla mnie zbyt powtarzalna w swoich zagadkach.
Niedźwiedź Wojtek: Niezwykły żołnierz Armii Andersa (Orr Aileen) - 3,5. Historia ciekawa, ale styl tej opowieści... jak z opowieści koła gospodyń wiejskich. Parę błędów merytorycznych też wypatrzyłam. Autorce można wybaczyć, redaktorowi już nie.
Przetrąceni (Hegemann Helene) - 1. Książka potworek, najgorsza z dotychczas przeczytanych. O czym to było do tej pory nie wiem jestem pewna. Chyba o problemach niemieckiej nastolatki. Książkę pożyczyła mi znajoma - niestety źle odczytałam błysk w jej oku :) Okazało się, że nie była w stanie przeczytać jej i ciekawa była mojej opinii. Na szczęście zrehabilitowała się pożyczając także Powolna śmierć Luciany B. (Martinez Guillermo) - 4,5. Książka o książkach; kryminał o pisarzach. Ciekawa - czeka na ponowną lekturę.
Powstanie '44 (Davies Norman) -5,5. Davies jak zwykle ciekawie o Polsce, intrygująco o aliantach. Najlepsze z całej książki są moim zdaniem "pigułki", gdzie umieszczono wspomnienia powstańców, niemieckich żołnierzy, lotników zrzucających pomoc dla Warszawy. W trakcie lektury takie wstawki przypominały mi, że nie czytam powieści szpiegowskiej, że nie jest to tylko zbiór pustych faktów, ale stoją za nimi żywi ludzie. Często przy książkach historycznych można o tym zapomnieć.
Kobieta do zjedzenia (Atwood Margaret) - 3. Takie sobie. Gdybym zaczęła lekturę Atwood od tej książki, nie wiem czy bym coś jeszcze jej przeczytała.
Gabinet matematycznych zagadek: Część II (Stewart Ian) - 5.
Egipcjanin Sinuhe (Waltari Mika) - 4,5. Byłaby 5, ale bohater nie przypadł mi do gustu, wręcz denerwował. Wiem, że na BiblioNETce jest wielu fanów Sinuhe, ale dla mnie to taka miągwa straszna. Mógł mu Waltari więcej testosteronu dodać :) Za to postacie drugoplanowe świetne.
Iliada (Homer (Homerus)) - 5.
Odyseja (Homer (Homerus)) -5,5.
Lektury wywołane filmem "Troja". Postanowiłam dowiedzieć się, jak to naprawdę było :))) No i klasykę trzeba znać! "Odyseja" minimalnie lepsza, może to kwestia tłumaczenia.
Na sam koniec, tuż przed seansem odświeżyłam sobie Hobbit czyli Tam i z powrotem (Tolkien J. R. R. (Tolkien John Ronald Reuel)). Jak z tego 200-stronnicowego dziełka można było zrobić 3 długie filmy nie wiem, ale strasznie jestem ciekawa :)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: margines 03.01.2013 11:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Jeszcze tutaj mnie nie było;]

Przeczytanki:
Uśmiech Lwowa (Makuszyński Kornel) (5.5!, przeczytana 25. grudnia 2012, g. 17:32, w tej podróży towarzyszyła mi zakładka, a na niej... czarodziejski imbryk, wprost z książki Świerszcz za kominem (Dickens Charles (Dickens Karol)))
Czarownicy (Dzikowska Elżbieta) (przeSŁUCHANA 21. grudnia 2012, g. 11:39, czyta Ewa Krasnodębska http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/116196); ocen 15, moja to 5,5:) Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane
Piernikowe makabreski (Fluke Joanne, Levine Laura, Meier Leslie) (przeczytana WRESZCIE! 18!. grudnia 2012, g. 12:33) „Wędrująca książka” z wątku Piernikowe makabreski - Joanne Fluke i inni.
Kto to trąbi? (Libuda Bartosz) (5.5, przeczytane 14. grudnia 2012 g. 1:21) "Kocia literatura"; Czemu to takie krótkie, no...?!
Pieski, kotki, niespodzianki (Klimek Franciszek Jan) (4, przeczytane 08. grudnia 2012 g. 9:48)
Ciotka Klotka i inne historie (Ginko Agnieszka (Ginko-Humphries Agnieszka)) (4, przeczytane 08. grudnia 2012 g. 9:26) To zdecydowanie NIE TA! Ciotka Klotka, o której myślałem, jak po książkę sięgałem, ale... książeczka daje radę.
Legendy krakowskie (Majorczyk Anna) (5.5, przeczytane 07. grudnia 2012 g. 10:31!)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: benten 03.01.2013 11:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Bogini z labradoru (Lewandowski Konrad T. (Lewandowski Konrad Tomasz)) (4)

Dzidziuś pana Laurenta (Topor Roland) odnoszę wrażenie, że coś mnie ominęło przy tej lekturze (3)

Osobliwy dom pani Peregrine (Riggs Ransom) och, gdyby wszystkie książki były tak wydane, i w ogóle napisane z takim pomysłem. Jeszcze nie jestem pewna co do samej historii, ale ogólnie bardzo ciekawe doświadczenie(5)

z półki) Przewodnik po Helladzie (Pauzaniasz (Pausanias Periegetes)) wymienia i wymienia i posągi i miasta i wszystko. Faktycznie, jakby opowiadał co w danej chwili widzi. (4)

(z półki) Matka Boska Płatnych Morderców (Vallejo Fernando) Z autorem ma tak, że dobrze mi się go czyta, mimo że to zupełnie nie mój typ literatury i technicznie rzecz biorąc, w ogóle powinno mi się nie podobać. Ale trafiłam też w nastrój odpowiedni dla tego typu książki. (4)

McDusia (Musierowicz Małgorzata) Józinek jest świetny, co z tego, że głównej bohaterki mało, w poprzedniej książce też tak było. Tylko irytujący ten pseudofilozoficzny bełkot rodem z Coelho. (4 z
możliwością w dół)

Blade Runner: Czy androidy marzą o elektrycznych owcach? (Dick Philip K. (Dick Philip Kindred)) ciężko szło, dopiero pod koniec mnie wciągnęło. Na razie porzucam pana Dicka, bo w ogóle nie czuję tego typu literatury. Akurat, do trzech razy sztuka (3,5)
Linka Odpowiedz
Użytkownik: Anna 46 03.01.2013 14:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam! | veverica
Dopiero teraz piszę, bo przez grypę dopadnięta jestem, ale już bez temperatury. Mój grudzień cieniutki z powodu wnuki i święta. :-)

Droga do Nidaros (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz)) - drugie podejście do tego Pilipiuka. Zwykle jego książki czytam zachłannie i ciężko mi się oderwać; tu sporo dłużyzn, nudnawo wręcz - 3,5
Bratnie dusze (Cygler Hanna (właśc. Kanthak Anna)) - przerwa w cyklu Oko jelenia - to ma pierwszeństwo, bo jest kolejka do pani Cygler; 3
Czternaście dni tygodnia (Nawrot Aneta) - czyta się dobrze, chociaż tak nagła przemiana bohaterki trąci raczej pobożnym życzeniem autorki, niż rzeczywistością. Trochę za dużo zbiegów okoliczności, a już bardzo zamożny Arab zabrany przez policję za bicie żony (no niechby pięknej Polki/blondynki) - to już bardziej fiction niż realia szariatu. Podsumowując Egipt mało egipski, ale dam 4
Srebrna Łania z Visby (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz)) - drugie podejście do t e g o Pilipiuka zakończone fiaskiem - nie porywa ta książka, wręcz nudzi i męczę ją, ale nie zmęczę; kapituluję :-(
Zawsze jakieś jutro (Wieczerska Janina) - miła staroć, ; powojenny Wrocław (1949 rok), czasy trudne, ale jeszcze żyć się da - 4
Sprawa honoru (Archer Jeffrey (ur. 1940)) - powtórka z Archera
Antybaśnie z 1001 dnia (Wolski Marcin) - uwielbiam Wolskiego za lekkość pióra i przewrotność 5,5



Czytam:

Włóczędzy czasoprzestrzeni (Wolski Marcin)
Linka Odpowiedz
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Cover Cover Cover Cover
Zobacz wszystkie »
Biblionetka potrzebuje opiekunów
0 300
Sprawdź jak możesz pomóc
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Cover

Dodany: 20.01.2024 09:11

Autor: zielkowiak

ADHD i wielka nauka, Humboldt w pełnej krasie

Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Cover

Dodany: 14.01.2024 08:08

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Pomiędzy mieszkaniową sielanką a mieszkaniową beznadzieją

Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Cover

Dodany: 28.11.2023 15:10

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

A w Krakowie wielka woda

Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Cover

Dodany: 02.12.2023 11:17

Autor: Marylek

Dawidku, gdzie jesteś?

Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Cover

Dodany: 09.11.2023 08:52

Autor: dot59Opiekun BiblioNETki

Opowiedziane po latach

„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Poprzedni Następny

Redakcja poleca:

Cover

Dodany: 14.04.2024 21:41

Autor: Marylek

O ulotności dobrej reputacji i dlaczego to nie jest ważne

„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Cover

Dodany: 02.04.2024 21:51

Autor: fugare

Primadonna i terroryści

Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Cover

Dodany: 23.03.2024 09:19

Autor: Meszuge

Narodziny czerwonego kata

Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Cover

Dodany: 09.03.2024 20:02

Autor: jolietjakeblues

Szlomo

Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Cover

Dodany: 03.03.2024 09:31

Autor: Meszuge

Ja już nie chcę do Ameryki

Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)

Zobacz więcej
Zobacz wszystkie »
Poprzedni Następny