Dodany: 06.12.2012 12:39|Autor: blue-berry

Strażnik


Niewiele jest książek na temat życia w Gułagu. Lekturą w szkole średniej jest „Inny świat” Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, niezwykłą książką na ten temat są „Opowiadania kołymskie” Szałamowa. To jednak świadectwa ludzi, którzy byli więźniami. Iwan Czistiakow oferuje zupełnie inną, zaskakującą perspektywę – strażnika.

Czistiakow był dowódcą plutonu straży obozowej Gułagu odpowiedzialnego za budowę BAM-u (wielokilometrowa kolej). Zapiski obejmują rok - od października 1935 do października 1936. Wydawać by się mogło, że strażnik w łagrze powinien być brutalnym, złym człowiekiem. Czistiakow taki nie jest. To wykształcony, wrażliwy mężczyzna. Opisuje warunki, w jakich żyją więźniowie i sam jest wstrząśnięty tym, co obserwuje; rola, jaką pełni, wywołuje w nim wstręt. Nie zgłosił się z własnej woli, żeby dowodzić plutonem i daje wyraz swojej rozpaczy, bezsilności i złości na system, który traktuje go jak narzędzie. Głównym pragnieniem Czistiakowa jest wydostanie się z koszmaru, w jakim się znalazł.

Autor dziennika jest bardzo samotny. Nie należy do partii, nie wolno mu spoufalać się z niższymi ani wyższymi rangą; swoją gorycz przelewa na karty dziennika. Brakuje mu zwykłej, inteligentnej rozmowy z drugim człowiekiem, na jaką nie może liczyć na BAM-ie, gdzie każde nieroztropne słowo może sprawić, że sam stanie się więźniem. Przerażające jest, jak mało mieli do powiedzenia ludzie w tamtych czasach, to system był najważniejszy i każdy miał mu się podporządkować, za cenę wyrzeczenia się siebie.

“Strażnik Gułagu” nie jest łatwą lekturą, nie da się przeczytać tego świadectwa szybko. Musiałam wiele razy zrobić przerwę, przemyśleć, co właśnie przeczytałam. Do książki dołączone są również listy zeka Afansjewa, pisane w tym samym czasie co dziennik Czistiakowa, które są świetnym dopełnieniem historii strażnika. Dziennik strażnika i listy pisane przez więźnia mają zaskakująco podobny ton i nastrój.


[Recenzję wcześniej opublikowałam na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 893
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: