Dodany: 25.11.2012 21:07|Autor: ka.ja

Gdzie jest dziś Miedzianka?


W centrum Europy w XX wieku zniknęło z powierzchni ziemi miasteczko. Zapadło się, zginęło jak Atlantyda. Miało dwa kościoły, własny browar, długą historię i koszmarnego pecha.

Nie pamiętam już, w jakiej bajce za sprawą czarów góra pochłonęła królestwo i zamknęła je w sobie na sto lat, a może i na zawsze. Zniknięcie Miedzianki to jednak nie bajka, lecz smutna rzeczywistość. I nie będzie żadnego śmiałka, który zapukałby srebrną laską w szczyt góry i uwolnił królestwo od złego czaru.

Na okładce książki „Miedzianka. Historia znikania” (Wydawnictwo Czarne, 2011) napisano, że jej autor, Filip Springer spędził ponad dwa lata na zbieraniu materiałów i szukaniu odpowiedzi na pytanie, co się stało z siedemsetletnim miasteczkiem i jego mieszkańcami. Jak to dwa lata? Więc on się tam nie urodził? Nie mieszkał tam ani przed wojną, ani po niej? Nie wierzę! To jakim cudem pisze o nieistniejących uliczkach tak, jakby codziennie ganiał tamtędy z kolegami, jakby znał każdy dom i każde pęknięcie w ziemi? Jakby słyszał śpiew zapadających się domów? Jakby pił specjalne, konkursowe piwo Stefana Spiża, jadł chleb od Mirosiów i wdychał kopalniany pył?

Czyta się tę książkę jak wzruszający, bardzo osobisty pamiętnik i jak przejmujący kryminał. Na koniec zaś pozostaje tylko żal, że to wszystko musiało się zdarzyć i że wszystkie nieszczęścia, które na Kupferberg-Miedziankę spadły, były takie ludzkie, takie typowe dla tego, jak traktujemy świat. Może dobrze by było zobaczyć w tej historii uniwersalną przestrogę i zapamiętać, że skoro zapadła się Miedzianka, to i reszta świata też pewnego dnia może się pod nami zapaść, jeśli nie okażemy mu odpowiedniego szacunku.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1440
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: