Dodany: 05.10.2007 14:17|Autor: bazyl3
Ten język, ach ten język.....
"Warunek" to męska historia. Opowieść o dwóch napoleońskich oficerach, którzy nie mają ze sobą zupełnie nic wspólnego, a jednak Los, jakby na przekór dzielącym ich różnicom, splata ich ścieżki. Wycinek kampanii moskiewskiej Bonapartego posłużył autorowi do odarcia z mitu żołnierki, ukazania dysonansu klasowego oraz poruszenia kwestii różnie pojmowanego honoru.
Powiem tak: zawsze trudno było mi się zgodzić z Dagą, że nie samą fabułą książka stoi. "Warunek" przekonał mnie, że jest tak rzeczywiście. Rylski skonstruował katedrę. Zbudował ją z pięknych, wielokrotnie złożonych (dziś już rzadkość) i upchanych metaforami zdań. Niestety, w tej literackiej katedrze pięknego języka wieje wiatr nudy fabularnej. Nic to jednak. Kunszt pisarski wynagrodził mi niespecjalnie mnie interesującą tematykę i brak akcji :).
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.