Dodany: 03.10.2007 01:30|Autor: loukas

Książka: Bractwo Czystej Krwi
Goodkind Terry

1 osoba poleca ten tekst.

I jeszcze raz...


Muszę przyznać, że od dawna nie miałem takich mieszanych uczuć przy czytaniu książki. A raczej powinienem powiedzieć - całej serii książek. Pierwsze dwa tomy "Miecza Prawdy" wręcz pochłonąłem. Z tą samą pasją zabrałem się za trzeci. I tu coś się zmieniło... Nie, to nie wina języka, tłumaczenia czy jeszcze czegoś innego. Akcja jak zawsze jest interesująca, napięcie stopniowane, rozwiązania zaskakujące. Ale właśnie to samo, co czyni książkę interesującą, zaczyna nużyć. Nie potrafię tego jaśniej wytłumaczyć, ale po prostu stopień skomplikowania problemów, rozterki bohaterów, którzy mijają się o włos, zbliża się do granicy, po przekroczeniu której dzieło sztuki stanie się kiczem. Na razie to książce jeszcze nie grozi - Goodkind z wirtuozerią mistrza utrzymuje się po tej stronie granicy, ale kilka razy przerwałem lekturę, nie mogąc "przetrawić" treści. O wielkości książki niech jednak świadczy to, że po dniu, najwyżej dwóch wracałem, by dowiedzieć się, co dalej.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1161
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: