Dodany: 27.09.2007 10:07|Autor: katwer
Czysty realizm :)))
Autorka, jak tytuł wskazuje, młoda mężatka, opisuje kolejne dni swojego życia. Akcja książki rozpoczyna się w momencie, gdy odchodzi na urlop macierzyński, ponieważ oczekuje drugiego dziecka - jej starsze dziecko chodzi już do przedszkola, a właściwie to chodziłoby, gdyby w przedszkolu wciąż nie chorowało.
Marta Skiera realistycznie opisuje problemy i radości życia młodej mężatki i młodej matki - można się ubawić czytając jej pamiętnik, a jednocześnie człowiek uświadamia sobie, jaką trudną pracą jest wychowanie dziecka.
Tę książkę polecam wszystkim młodym mamom - warto posłuchać kogoś, kto potrafi cieszyć się swoimi zmaganiami z małym potworkiem, bo i tak synka określiła, a i tatusiowe mogliby poczytać - w końcu trzeba wiedzieć, z czym się żona boryka.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.