W osiemdziesiąt myśli dookoła czytelnika
Ty dajesz swój czas, to konieczne. Opcjonalne, acz bardzo przydatne jest dorzucenie odrobiny intelektu. Specyficzna wrażliwość również byłaby wobec tej książki na miejscu. Co daje w zamian Cortázar? Cortázar mianowicie daje w zamian siebie. Zarówno w tych atramentowych robaczkach rozciągających się poziomo (i nie tylko) wzdłuż kartki, jak i w pustych przestrzeniach. W miejscach pomiędzy.
Czy to dobry interes w epoce wszechobecnego braku czasu? Dla fam raczej nie. Ale nie łudźmy się, fama nie sięgnie nawet po taką książkę. No, chyba że z obowiązku. Kronopie natomiast zadrżą, wzruszą się, popłaczą. Kronopie przenikną przez Cortázara i na ten jeden jedyny moment staną się właśnie nim. Ułamek sekundy, który może odmienić życie jakiemuś niepewnemu swojej kronopiowatości kronopiowi.
Polecam. W szczególności tym, którzy znają już autora i interesują się osobą, której wyobraźnia i subtelność myśli nie znają granic.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.