Dodany: 25.09.2007 16:14|Autor: dorsz

Ukraińcy mają Pottera


Dwa miesiące i trzy dni - tylko tyle potrzeba było Ukraińcom, żeby wydać u siebie tłumaczenie ostatniego, siódmego tomu cyklu o Harrym Potterze. Tłumacz Wiktor Morozow twierdzi, że pracował nad przekładem przez 40 dni od 9 rano do 3 w nocy. Ten niespotykany pośpiech spowodowany był chęcią wyprzedzenia wydania rosyjskiego, które planowane jest na 13 października (dla porównania: po francusku oraz niemiecku książka ukaże się dwa tygodnie później). Polskie tłumaczenie ma trafić do księgarń 26 stycznia przyszłego roku.
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 11
Użytkownik: anndzi 25.09.2007 17:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwa miesiące i trzy dni -... | dorsz
Nic, tylko zazdrościć...
Użytkownik: Aquilla 25.09.2007 18:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Nic, tylko zazdrościć... | anndzi
Bo ja wiem... To zależy od jakości, ja wolę wolniej a porządnie
Użytkownik: illerup 25.09.2007 19:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo ja wiem... To zależy o... | Aquilla
Może jest porządne.
Użytkownik: domi.p 25.09.2007 23:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo ja wiem... To zależy o... | Aquilla
Naszych tłumaczeń bym pod porządne nie podciągnęła... Raczej przeciętne...
Najlepszy i tak jest oryginał ;)
Użytkownik: zelda72 26.09.2007 14:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Naszych tłumaczeń bym pod... | domi.p
Oryginał zawsze jest najlepszy :) Jednak uważam, że nasze tłumaczenie jest bardzo dobre.
Użytkownik: jenny 26.09.2007 22:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Oryginał zawsze jest najl... | zelda72
Ale jeśli tłumaczenie dorównuje oryginałowi to już nie "zawsze najlepszy" :-)
Ja uważam, że w przypadku HP tłumaczenie (Polkowskiego oczywiście) jest równie dobre co oryginał. A spotkałam już ludzi, którzy czytają HP po polsku nie z konieczności, lecz z wyboru (ze względu na tłumaczenie).
Użytkownik: krasnal 25.09.2007 23:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Bo ja wiem... To zależy o... | Aquilla
Ponoć chodziło o promowanie języka ukraińskiego - tylko mniejszość Ukraińców mówi na codzień w tym języku, a wydanie książki po ukraińsku wcześniej niż po rosyjsku miało zachęcić czytelników do sięgnięcia po ukraińską wersję.
Ale też sobie pomyślałam, że nie wiadomo jak jest z jakością tłumaczenia w takim razie...
Użytkownik: czerwona żaba 25.09.2007 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwa miesiące i trzy dni -... | dorsz
Znając Ukraińców, to pewnie to grupa tłumaczy-murzynów robiła. ;-)

Skądinąd wiem, że terminy, które zazwyczaj wydawnictwa ukraińskie dają tłumaczom, są zabójcze: rzeczywiście trzeba dzień i noc pracować, i pewnie żaden tłumacz nie ma poczucia, że oddaje rzecz dopracowaną. ;-)
Użytkownik: iwcia_39 25.09.2007 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwa miesiące i trzy dni -... | dorsz
dlaczego ja nie rozumiem ukraińskiego??;[
zazdroszczę tym co znają ten język... :)
Użytkownik: drzewkooo 25.09.2007 20:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Dwa miesiące i trzy dni -... | dorsz
Pewnie na Sri Lance już sobie czytają Pottera, a my musimy czekać aż do 26 stycznia:(
Użytkownik: hburdon 26.09.2007 12:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Pewnie na Sri Lance już s... | drzewkooo
To na Sri Lance mówią po ukraińsku?
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: