Dodany: 30.10.2012 17:29|Autor: veverica

Książki i okolice> Książki w ogóle

6 osób poleca ten tekst.

Książkowe wspomnienia z października 2012 :)


Zapraszam :-)
Wyświetleń: 82616
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 193
Użytkownik: veverica 30.10.2012 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
W październiku:
-> Raj (Barthelme Donald) (4)
-> Wybawiciel (Nesbø Jo) (5)
-> Pierwszy śnieg (Nesbø Jo) (5)
-> Pancerne serce (Nesbø Jo) (5)

I czytam W głębi kontinuum (Liedloff Jean)
Użytkownik: Jabłonka 30.10.2012 21:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla dorosłych: Zamach - ... | gosiaw
Smoki górą! (przynajmniej te co latać potrafią) :P aż chyba poczytam sobie na dobry sen :P
Użytkownik: gosiaw 30.10.2012 21:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Smoki górą! (przynajmniej... | Jabłonka
Czytałam to na głos dziecku, właśnie na dobry sen. :P

Dla dziecka też zresztą była to powtórka. Czytałyśmy to już ze dwa lata temu. A krótko po lekturze okazało się, że jej klasa jedzie do teatru na przedstawienie "Sceny z życia smoków". Pytałam potem o wrażenia, spodziewając się, że spektakl przypadł jej do gustu tak jak i książka, ale dowiedziałam się, że przedstawienie było byle jakie, bo... tam występowały nie smoki, a jedynie panowie za smoki przebrani. :D Żenada, czyż nie? ;)
Użytkownik: Jabłonka 30.10.2012 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam to na głos dziec... | gosiaw
Ależ oczywiście :P hahaha :D
Użytkownik: benten 30.10.2012 23:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam to na głos dziec... | gosiaw
Sceny to lektura mojego młodego życia, cieszę się, że młodsza młodzież nadal czyta.
Użytkownik: margines 30.10.2012 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Smoki górą! (przynajmniej... | Jabłonka
Sceny z życia smoków (Krupska Beata) poznałem jakoś niedawno dopiero i to dzięki Makrauchenii.
Użytkownik: alva 30.10.2012 18:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Październik średni pod względem jakości, zadowalający jeśli chodzi o ilość:
Jose Saramago, Miasto ślepców – 3,0
Zbysław Arct, Dziwne historie książki – 3,5
Dan Simmons, Hyperion – 5,5
Aleksander Radiszczew, Podróż z Petersburga do Moskwy – 4,0
William Faulkner, Absalomie,Absalomie... - 5,0
John Steinbeck, Grona gniewu – 2,0
Jacek Hugo-Bader, W rajskiej dolinie wśród zielska – 6,0
Andre Gide, Lochy Watykanu – 3,0
Użytkownik: Matylda. 30.10.2012 18:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Moje 5 i wyżej w październiku :

Głupi Maciuś - Ignacy Kraszewski [5]
Białe małżeństwo - Tadeusz Różewicz [5]
Opowiadania dla dzieci - Singer Isaac Bashevis [6]
Aforyzmy - Maria Dąbrowska [5]
Krystyna córka Lavransa - tom 1 - Sigrid Undset [6]
Krystyna córka Lavransa - tom 2 - Sigrid Undset [6]
Planeta małp - Pierre Boulle [5]
Krystyna córka Lavransa - tom 3 - Sigrid Undset [5.5]
Zimowa zawierucha - Margit Sandemo [5]
Cudzoziemka - Maria Kuncewiczowa [6]
Życie Pi - Yann Martel [5]
Paryż na widelcu - Stephen Clarke [5]
Kobieta nie jest grzechem: Z siostrą Anną Bałchan SMI o problemie prostytucji (i nie tylko) rozmawia Katarzyna Wiśniewska - Bałchan Anna, Wiśniewska Katarzyna [5]

Użytkownik: Monika.W 30.10.2012 19:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
1. Detektyw na pustyni (Holmberg Åke Robert), ocena: 4, przeczytane na głos
Kolejna część opowieści o detektywie z latającym dywanem. Miłe.
2. McDusia (Musierowicz Małgorzata), ocena: 4
Oczywiście, że przeczytam każdą kolejną część Jeżycjady, z wielkiej miłości do tych pierwszych 5 czy 6 tomów, ze względu na piękne wspomnienia z dzieciństwa, w podzięce za cytaty, które na trwale weszły do mojego języka. Ta część – całkiem niezła. Nie tak dobra, jak Sprężyna, ale na tle Czarnej polewki – świetna. Tytułowa McDusia raczej niesympatyczna i nieciekawa, z wielkim żalem nad sobą. Za to świetne postaci chłopaków – Józinka i Ignasia oraz absolutnie rewelacyjna Łusia.
3. Dziurdziowie (Orzeszkowa Eliza), ocena: 5
Powoli zapoznaję się z polskim pozytywizmem. Orzeszkowa jest po prostu świetna, a wydaje mi się, że niestety trochę zapomniana. „Dziurdziowie” to obraz wsi w zaborze rosyjskim – wsi zacofanej, oderwanej od świata, biednej, żyjącej poza czasem w swoim świecie. Obraz świetny.
4. Pochwała Heleny, Gorgiasz z Leontinoi, ocena: 4
Drobiażdżek sofistyczny, mający wykazać brak winy Heleny. Mnie Gorgiasz nie przekonał ani trochę. Ale w kategorii wpływania na ludzi i możliwości udowodnienia wszystkiego – miła rzecz.
5. 1Q84: Tom 1 (Murakami Haruki), ocena: 5
Murakamiego omijałam szerokim łukiem – jako modnego i bestsellerowego. Chyba niesłusznie. Powieść świetna. Zwłaszcza pierwsza połowa, nic nie jest oczywiste, tylko stawiamy pytania, nie jest ważna ani odpowiedź, ani akcja. Ale jakoś tak w drugiej połowie powieść zaczęła ewoluować w stronę sensacji czy innego thrillera. Szkoda. Co nie zmienia faktu, że mam zamiar przeczytać kolejne części. Bo jednak Murakami świetnie pisze.
6. Szewc z Lichtenrade (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz)), ocena: 4,5
Zbiór opowiadań, w większości bardziej historyczno-obyczajowych niż fantastycznych. Elementy fantastyki są dodatkiem, przyprawą, wisienką na torcie. Dawno nie czytałam Pilipiuka, więc nie mam poczucia przesytu – zaś same opowiadania są dobre i zabawne, inteligentnie złośliwie. Lubię Pilipiuka właśnie za te małe komentarze, pojedyncze zdania, nie-poprawność polityczną. Miła lektura relaksująca.

Użytkownik: Pok 01.11.2012 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Detektyw na pustyni, o... | Monika.W
Murakami taki młody nie jest. Już sześćdziesiątka mu stuknęła parę lat temu ;)
Ale fakt, trzyma się nieźle :)
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 31.10.2012 09:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytane: Szpiedzy ... | mafiaOpiekun BiblioNETki
Zaczęłam jeszcze: Spóźnieni kochankowie (Wharton William (właśc. Du Aime Albert))
Użytkownik: verdiana 30.10.2012 20:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
"The Diary of Vaslav Nijinsky" Niżyński (3.5)
"Teatr Tańca Piny Bausch" Rembowska (4)
"Living with Hypermobility Syndrome" Knight (5)
Użytkownik: Anna 46 30.10.2012 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Mój październik:

Erynie (Krajewski Marek (ur. 1966)) - powtórka z Popielskiego i zostaje 5
Rzeki Hadesu (Krajewski Marek (ur. 1966)) - 5
Gdzie winą jest dużą... (Ostrowska Ewa Maria (pseud. Zbyszewski Brunon lub Lane Nancy)) - autorka ze schowka po konkursie Krzysia; akcja Przykurzątka, tylko osiem ocen (z moją), polecam bardzo 5
Abonent czasowo niedostępny (Ostrowska Ewa Maria (pseud. Zbyszewski Brunon lub Lane Nancy)) - przeszarżowała pani Ewa.
Nie wierzę ani w lekarzy nie potrafiących rozpoznać "książkowych objawów" i namawiających do zniszczenia corpus delicti, ani w dyrektora szkoły myjącego się raz na tydzień - w sobotę, ani w księdza wychylonego z konfesjonału i gromiącego spowiadające się dziecko - jeśli to ma być prawdopodobne na początku XXI wieku, to ukazana tu Łódź jest miastem idiotów ( nie obrażając Łodzian) - dam 4
Oko Ewy (Fossum Karin) - tłumaczenie mi zgrzyta: Brenningenowa, Einarssonowa tak jak nasza Nowakowa - zupełnie mi nie pasuje do norweskich klimatów i czegoś mi zabrakło na koniec - 4
Utracona (Fossum Karin) - dobry przekład i nadzieja ciągu dalszego 4,5
Czary w małym miasteczku (Stefaniak Marta) - miłe czytadło na dwa wieczory, aż 4, bo lubimy jak nam się spełniają marzenia :-)
Wallenrod (Wolski Marcin) - powtórka zostaje 5,5
Mocarstwo (Wolski Marcin) - kontynuacja Wallenroda; kotlecik deczko odgrzewany, zjeść się da, ale bez fajerwerków, chociaż za "sny o potędze" dam 4
Morski trakt (Le Guin Ursula K. (Le Guin Ursula Kroeber)) - babska literatura z najwyższej półki, Urszulka wolna od magii, ale cudo po prostu, polecam bardzo 6
Jak zostać sławną (Powierza Anna) - akurat to środowisko (filmowo-serialowe) mnie nie eksajtuje, ale dam 4,5, bo panna Anna ładnie śmieje się z samej siebie (wielce prawdopodobne wątki autobiograficzne)
Tatusiu, proszę nie (Howarth Stuart) - wgniata w podłoże; bez wahania przywracam karę śmierci dla "tego czegoś"; nie oceniam, nie umiem, przy takich tematach jestem bezradna.

Czytam:

Matka Wszystkich Lalek (Szwaja Monika) - powtórka, żeby odreagować poprzednią
Użytkownik: misiak297 30.10.2012 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik: Eryni... | Anna 46
Tego Howartha dodam sobie do schowka, choć na pewno będzie to męcząca przeprawa. "Abonenta..." też czytałem w tym miesiącu i mimo wszystko dałem 5 - za to, że wgniotła mnie w fotel, czułem się jak rozjechany walcem. Nie było szóstki przez pewną nienaturalność dialogów i tę scenę z namawianiem do spalenia dowodu - mało przekonujące. Mimo wszystko Ostrowską jako pisarkę wielce sobie cenię. Polecam Ci jeszcze "Śniła się sowa" czy "Między nami niebotyczne góry".
Użytkownik: Anna 46 30.10.2012 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Tego Howartha dodam sobie... | misiak297
Howarth wgniata, poraża i budzi uśpione demony "zabić, zabić, zabić to coś" - we mnie; ciężko Ci będzie.
Tylko tę Ostrowską dostałam w mojej osiedlowej, więcej nie mają, znajomi też nie mają - nie ma.
Chyba rzucę tematem na forum: Kto mi pożyczy. Ale to potem, bo następna w kolejce (jak się odreaguję na Szwaji) jest Fleszarowa-Muskat, podobno najlepsza:
Pozwólcie nam krzyczeć (Fleszarowa-Muskat Stanisława)
Przerwa na życie (Fleszarowa-Muskat Stanisława)
Wizyta (Fleszarowa-Muskat Stanisława)
Użytkownik: AnnRK 31.10.2012 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik: Eryni... | Anna 46
Z tej serii, co "Tatusiu, proszę nie" czytałam Skrzywdzona (Glass Cathy). Nie ma co porównywać tych dwóch historii, ale choć pierwsza boli ogromnie, to przy tej drugiej już po prostu zabrakło mi słów. Nigdy w życiu nie ryczałam przy żadnej książce tak, jak przy "Skrzywdzonej" i do tej pory w głowie mi się nie mieści, że ktoś mógł tak skrzywdzić dziecko. Małe dziecko. Własne.
Długo (o ile kiedykolwiek) nie sięgnę po żadną książkę z tej serii. Dobrze, że ten cykl powstał, bo może komuś otworzy oczy, ale ogrom cierpienia w nim zawarty mnie przytłacza.
Użytkownik: Incrusta 30.10.2012 20:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
1. Baśnie barda Beedle'a: Z kanonu czarodziejskich lektur (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert))
2. Trzepot skrzydeł (Grochola Katarzyna)
3. Cieślakowie (Gutowska-Adamczyk Małgorzata)
4. Za zakrętem (Krajniewska Marika)
5. Trzynaście powodów (Asher Jay)
6. Ja (Lipska Ewa)
7. Hryciowie (Gutowska-Adamczyk Małgorzata)
8. Całując ul (Carroll Jonathan)
9. Ono (Terakowska Dorota)
10. Kupię rękę (Szygenda Agnieszka)
11. Lilka (Kalicińska Małgorzata)
12. Stowarzyszenie umarłych poetów (Kleinbaum Nancy Horowitz)

Taki troszkę skąpy ten październik, ale nieco się pozmieniało u mnie i czasu wolnego mniej na to czytanie miałam.

A teraz będę czytać książkę Profesor (Brontë Charlotte (Brontë Karolina; pseud. Bell Currer)). Jeszcze nie zaczęłam, więc bardzo wątpię, by udało się ją wliczyć w październikowe podsumowanie (ale przecież wspomnieć nie zaszkodzi ;)).
Użytkownik: Aquilla 30.10.2012 20:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Mam pracę, mam pracę :D Ale książki na tym mocno cierpią.

Biała gorączka (Hugo-Bader Jacek) (5) - dobry reportaż, nawet bardzo dobry. Gdzieś czytałam, że nieco przesadzony, ale nie byłam, więc nie mnie to oceniać.
Ostatni bohater (Pratchett Terry) (6) - Moja kolekcja Świata Dysku jest kompletna <jupi>. Marchewa i Rincewind w jednym tomie - miodzio. Rysunki też genialne.
Wiedźma.com.pl (Białołęcka Ewa) (5) - bardzo miłe zaskoczenie. Kupiłam za parę groszy w taniej książce i nie spodziewałam się niczego specjalnie wyjątkowego. A tu bardzo sympatyczne, lekkie urban fantasy, ze świetnymi tekstami i kapitalną główną bohaterką.


Obecnie czytane:
Gar'Ingawi wyspa szczęśliwa (Borkowska Małgorzata (właśc. Borkowska Anna)) - Póki co twierdzę, że to jest zbrodnia, że tak dobre książki były wydane raz 20 parę lat temu.
Użytkownik: Anna 46 30.10.2012 21:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam pracę, mam pracę :D A... | Aquilla
A to masz:
Sztuka Świata Dysku (Pratchett Terry, Kidby Paul)
:-D
Użytkownik: Aquilla 30.10.2012 21:46 napisał(a):
Odpowiedź na: A to masz: Sztuka Świata... | Anna 46
Maaaaaaaaam :D

Brakuje mi tylko Nauk Świata Dysku, ale czytałam pierwszą część i jakoś mnie forma nie wzięła. No i wszystkich dodatków - terminarzy, map itp.
Użytkownik: benten 31.10.2012 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Maaaaaaaaam :D Brakuje... | Aquilla
Dla mnie najlepsza jest Nauka Świata Dysku II - mnóstwo Shakespeare'a, dużo lepsza niż I. Więc jeśli kiedyś zatęsknisz za Pratchettem, to może ta pozycja nie będzie rozczarowaniem. III już do mnie nie przemawiała.
Użytkownik: Anna 46 02.11.2012 16:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Maaaaaaaaam :D Brakuje... | Aquilla
To zdecydowanie masz dyskowy komplecik. :-)

Nauki mnie również-też nie podchodzą; fakt - szekspirowska jeszcze jako-tako. Natomiast moje najmłodsze dzieciątko kocha je wszystkie, namiętnie czytuje i zaraźliwie chichocze, ale ono się nie liczy, bo to mechatronik, albo inny robotyk.

Przydałaby Ci się Mappa Dysku. Jak wisienka na torcie. :-D

Eryk (Pratchett Terry) to mam z ilustracjami Kirby'ego. Jedyny mankament, że klejone.
Użytkownik: Aquilla 02.11.2012 18:21 napisał(a):
Odpowiedź na: To zdecydowanie masz dysk... | Anna 46
Mappę kiedyś oglądałam dość gruntownie, więc niejako mam ją przeczytaną. Chciałabym za to przeczytać to: http://www.amazon.com/Nanny-Oggs-Cookbook-Information-Astonishing/dp/0552146730 , bo idea jest tak absurdalnie piękna, że to musi być dobre. Ale niestety nikt nie przetłumaczył, a nie chcę jej sprowadzać z zagranicy.

Są jeszcze komiksy, ale to mnie raczej nie bierze.
Użytkownik: Jabłonka 30.10.2012 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Zacznę od końca, jeśli pozwolicie bo jestem świeżo po lekturze :) przeczytałam trzy tomy wspaniale opowiedzianej historii, a dokładnie historii zdobycia Troi :) powieść mnie powaliła, nie mogłam się oderwać. Polecam wszystkim :D z całego serca :)
Cykl Trojański:
Pan Srebrnego Łuku (Gemmell David) świetna
Tarcza Gromu (Gemmell David) świetna
Upadek królów (Gemmell David, Gemmell Stella) rewelacyjna
Skuszona w końcu ofertą i trochę też z ciekawości, jakże to wygląda w praktyce 'toto' spotkałam się z Dyskusyjnym Klubem Książki przy mojej bibliotece i dzięki temu przeczytałam wspaniałą książkę i kolejną mam zadaną na następne spotkanie :P
Przeczytałam:
Dom żółwia: Zanzibar (Szejnert Małgorzata) ocena: rewelacyjna
A to pozostałe lektury tego miesiąca:
Ptaki (Vesaas Tarjei) rewelacja, jakże gładko weszłam w ten świat, jakże bardzo pokochałam spojrzenie Matti'ego... ileż smutku po książce we mnie zostało... jakże patrzeć teraz obojętnie na Ptaki przelatujące nad domem?
Święty i diabeł: Życie św. Jana Vianneya, patrona proboszczów (Hünermann Wilhelm) szybka powtórka, ocena dobra plus, czyli lepsza ;)
Chichot losu (Lemańska Hanka (Lemańska-Węgrzecka Hanna)) ocena lepsza, cokolwiek powie Misiak :P bardzo pozytywne czytadło :)
Poskromienie złośnicy (Szekspir (Shakespeare William)) lepsza
Burza (Szekspir (Shakespeare William)) świetna, przeczytana po obejrzeniu ostatniej ekranizacji, bardziej podobała mi się czytanie niż oglądanie :P
Ostatni wykład (Pausch Randy, Zaslow Jeffrey) przeciętna; miałam straszne problemy z ocenieniem tej książki, ale stwierdziłam, że ocenię jak czuję i już... ale myślę, że warto było ją przeczytać :)
Nim zawisną na szubienicy (Abercrombie Joe) świetna, kolejny tom.. czy to już ostatni?
Namiestniczka: Księga II: Dzieci pogranicza (Szkolnikowa Wiera) powyżej przeciętnej, najsłabszy tom cyklu :(
Na krawędzi (Andrews Ilona (właśc. Gordon Ilona, Gordon Andrew)) powyżej przeciętnej; ależ gładko się czytało :)
Sztuka zrozumienia czyli Jak naprawdę kochać swoje dziecko (Campbell Ross) rewelacja; przypomniałam w trakcie poszukiwania rady na CD (czytaj: ciąg dalszy) kłopotów z Latoroślą :P
Igraszki z diabłem (Drda Jan) świetna powtórka, bo ktoś tak zachęcał na forum do oglądania, że z braku odbiornika wzięłam sobie książeczkę i poczytałam :P
Przeobrażenie (Berg Carol) przeciętna
Objawienie (Berg Carol) kiepska, nie polecam cyklu, ale to moje osobiste zdanie :D
Listonosz (Brin David) bardzo dobra
Babunia (Deghelt Frédérique) lepsza, warto ją przeczytać, łezka mi się zakręciła w oczku; dziękuję :D
Zmierzch (Meyer Stephenie) przeciętna, przeczytana z radością wielką :) po półtorej godzinie przewijania i czytania postów pod recenzją... warto było :P
Echa wielkiej pieśni (Gemmell David) bardzo dobre pierwsze spotkanie z autorem. Jestem już fanką :)
50 największych kłamstw i legend w historii świata (Gutberlet Bernd Ingmar) przeciętna
Zerwać pąki, zabić dzieci (Ōe Kenzaburō) dobra
Foe (Coetzee John Maxwell) przeciętna
Moje dziecko mnie nie słucha (Samson Andrzej) bardzo dobra - Ciąg Dalszy :P (mam tylko nadzieję, że syn mój wyrośnie z wieku młodzieżowego zanim książki mi się skończą :( )
Jakiś potwór tu nadchodzi (Bradbury Ray (Bradbury Raymond Douglas)) rewelacyjna, jaki mrok, jaki świat i jaki klimat :)
Namiestniczka: Księga III: Spadająca strzała (Szkolnikowa Wiera) dobra, ostatnia cyklu, ciekawe rozwiązanie na koniec :)
Dobre rozmowy, które powinny odbyć się w każdym domu (Eichelberger Wojciech, Samson Andrzej, Jasińska Anna) dobra - CD, ciężki miesiąc miałam :(
Ani słowa prawdy: Opowieści o Arivaldzie z Wybrzeża (Piekara Jacek (pseud. Craft Jack de)) lepsza, godna polecenia do lekkiego poczytania - młodzieży także
Solista (Lopez Steve) powyżej przeciętnej, powyżej bo była jednak o muzyce...
Z jednej strony dobry miesiąc bo dużo przeczytałam; z drugiej nie taki dobry bo mało spałam :(


Użytkownik: gosiaw 30.10.2012 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zacznę od końca, jeśli po... | Jabłonka
Jakiś potwór tu nadchodzi (Bradbury Ray (Bradbury Raymond Douglas)) mam w planach. Może podniosę potworowi priorytet w kolejce, skoro tak polecasz. Zwłaszcza, że autora bardzo lubię.
Użytkownik: Jabłonka 30.10.2012 21:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakiś potwór tu nadchodzi... | gosiaw
Podnieś, podnieś... to taka mroczna baśń o dwóch chłopcach, wesołym miasteczku i Starym Bibliotekarzu... zupełnie wsiąkłam :D i to przesiadywanie po nocach w bibliotece...
Użytkownik: benten 31.10.2012 13:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Podnieś, podnieś... to ta... | Jabłonka
Ja też chyba sobie dorzucę.
Użytkownik: Jabłonka 01.11.2012 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też chyba sobie dorzuc... | benten
:D Ja w każdym razie polecam :D
Użytkownik: Jabłonka 30.10.2012 21:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Zacznę od końca, jeśli po... | Jabłonka
Zgubił mi się jeszcze jeden przeczytany, za poleceniem oczywiście, kryminał:
Księżniczka z lodu (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) ocena dobra
Użytkownik: Anna 46 30.10.2012 21:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zacznę od końca, jeśli po... | Jabłonka
Cykl Trojański do schowka. Dzięki. :-)
Użytkownik: Jabłonka 30.10.2012 21:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Cykl Trojański do schowka... | Anna 46
Aniu :) myślę, że się nie zawiedziesz :) teraz mam w planach tego autora 'Opowieści Greckie' i nie mogę się doczekać kiedy zacznę czytać :D
Użytkownik: Anna 46 02.11.2012 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Aniu :) myślę, że się nie... | Jabłonka
Jestem prawie pewna, chociaż autor jest mi zupełnie nie znany.
Skoro jest to "powieść dla wszystkich lubiących połączenie odrobiny faktów historycznych z niewielką dawką fantazji(...)" - to jest ona zdecydowanie dla mnie. :-)
Użytkownik: nutinka 31.10.2012 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Zacznę od końca, jeśli po... | Jabłonka
Znowu to robisz! :P No dobra, Gemmella miałam w planach, ale teraz muszę dokonać przetasowania. I już nie wiem, co przerzucić dalej, bo wszystko mnie kusi.
Użytkownik: Jabłonka 31.10.2012 12:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Znowu to robisz! :P No do... | nutinka
Kochana, to ja Tobie dziękuję, bo kiedyś grzebiąc bezczelnie w Twoim schowku znalazłam mnóstwo jego książek :D i tylko dlatego zwróciłam na niego uwagę :P
Użytkownik: Marylek 31.10.2012 17:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Pył snów 4,5 Okaleczony ... | Sznajper
Spotkałam się z opinią, że ten nowy Dawkins jest dla młodzieży. A jakie jest Twoje zdanie? Ocena zachęcająca. :)
Użytkownik: Sznajper 31.10.2012 17:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Spotkałam się z opinią, ż... | Marylek
Treść zdecydowanie dla młodzieży. I to takiej młodszej, raczej nie gimnazjalnej.
Natomiast ilustracje są cudowne i z ich powodu każdemu mogę książkę polecić. :)
Użytkownik: Marylek 31.10.2012 17:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Treść zdecydowanie dla mł... | Sznajper
Jak poniżej gimanzjalnej, to chyba nawet dla dzieci. ;)
Dzięki!
Użytkownik: Sznajper 31.10.2012 18:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak poniżej gimanzjalnej,... | Marylek
Dopowiem, że "Magia rzeczywistości" jest dla młodzieży nie z powodu infantylnego języka, bo taki nie jest, tylko dlatego, że o większości faktów gimnazjalista już uczył się w szkole, albo mógł się o tym dowiedzieć z telewizji, sieci, czy innych książek.
Choć może przeceniam gimnazjalistów, którzy tak naprawdę nie wiedzą np. z czego zbudowana jest materia, albo na czym polega dryf kontynentalny.
Użytkownik: Lwiica 31.10.2012 10:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik: książ... | UzytkownikUsuniety08​242023175534
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :)

Trochę mnie zmartwiła Twoja ocena dla Pierwsze prawo magii (Goodkind Terry), bo właśnie sobie ją wypożyczyłam. Faktycznie aż tak źle?
Użytkownik: UzytkownikUsuniety08​242023175534 31.10.2012 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego z... | Lwiica
no niestety książka w ogóle mi nie podeszła, wg mnie tłumaczenie (i najwyraźniej brak korekty) jest wręcz tragiczne, a bohaterowie wręcz bija się o pierwsze miejsce w plebiscycie o najbardziej płytką i postępującą najmniej logicznie osobę.
z drugiej strony mojej kuzynce, z którą generalnie mamy bardzo podobny książkowy gust, bardzo się podobała i czyta kolejne części jednym tchem.
więc może książka po prostu wzbudza skrajne emocje. :)
Użytkownik: UzytkownikUsuniety08​242023175534 31.10.2012 10:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego z... | Lwiica
no i dziękuje za życzenia :)
Użytkownik: Jabłonka 31.10.2012 10:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik: książ... | UzytkownikUsuniety08​242023175534
Wszystkiego najlepszego z okazji BiblioNETkowych urodzinek :D
Użytkownik: rastanja 31.10.2012 10:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego z... | Jabłonka
Agatha Raisin i koszmarni turyści (Beaton M. C. (właśc. Chesney Marion)) [4]
Ofiara losu (Läckberg Camilla) [5]
Kobieta tysiąca tajemnic (Wood Barbara) [2,5]- coś okropnego!
Tabu (Dunin Kinga) [4]
Agatha Raisin i krwawe źródło (Beaton M. C. (właśc. Chesney Marion)) [4]
W Dolinie Muminków (Jansson Tove) [4,5]


Użytkownik: norge 31.10.2012 10:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Agatha Raisin i koszmarni... | rastanja
Żar: Oddech Afryki (Rosiak Dariusz) Książka zmieniła całkowicie moje spojrzenie na Afrykę. Przepiękne wydanie! Ocena 6.
McDusia (Musierowicz Małgorzata) Kolejne spotkanie z rodziną Borejków. Jak zwykle bardzo udane, choć postać tytułowej Magdusi nijaka. Ocena 5.
Po wyzwoleniu... (1944-1956) (Skarga Barbara) Wspomnienia z łagrów i przymusowej pracy w kołchozie. Dużo interesujących szczegółów. Ocena 5.
Carowie (Duffy James P., Ricci Vincent L.) Nie tylko o carach! Jest recenzja: Carowie, caryce i historia Rosji Ocena 5,5.
Zasypie wszystko, zawieje... (Odojewski Włodzimierz) Ocena 6.
Połtawa (Englund Peter) Jest recenzja: Szwedzi w drodze na Moskwę Ocena 5,5.
Przejście (Willis Connie (Willis Constance Elaine Trimmer)) Księga Sądu Ostatecznego (Willis Connie (Willis Constance Elaine Trimmer)) Jedyny typ science-fiction, który jest w stanie mnie zainteresować. Jak to zwykle u tej autorki bywa, książki są rozwleczone do granic możliwości ale i tak obydwie oceniam na 5.
Zniknąć (Soukupová Petra) Co rusz wstrętne wulgaryzmy, które, jak się domyślam, miały uwiarygadniać tok myślenia nastolatków (dzieci). "Nowoczesny" styl pisania charakteryzujący się dziwnymi, poszarpanymi i niezwykle długimi zdaniami. Po kilku narratorów w każdym opowiadaniu. Brak przejrzystości. Naprawdę miałam kłopot w połapaniu się, o co w tym wszystkim chodzi... To znaczy domyśliłam się przekazu "trauma w rodzinie", ale nie wywołało to u mnie żadnych emocji, a irytacja, że przyszło mi czytać tego typu literaturę, wzrastała ze strony na stronę. Ocena 1.


KRYMINALNIE:
Umierający detektyw (Persson Leif Gustav Willy) Czytałam "prawie" w oryginale, a doszły mnie słuchy, że polski tłumacz niespecjalnie się spisał. Ocena 6.
36 tydzień (Sarenbrant Sofie) Jak dla mnie zbyt wydumane. Ocena 4.
Milczenie (Wagner Jan Costin) Ocena 5.
Niechciane (Ohlsson Kristina) i Odwet (Ohlsson Kristina) Obydwie ksiązki ocena 5.

BEZ WIĘKSZYCH WRAŻEŃ:
Ucieczka znad rozlewiska (Zyskowska-Ignaciak Katarzyna) Ocena 3
Sekrety notatnika (Haas Eve) Ocena 4
Złowieszcze góry: Śladami wojennych tajemnic (Adamczewski Leszek) Ocena 4,5
Spadające anioły (Chevalier Tracy) Ocena 3
Użytkownik: Zbojnica 31.10.2012 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Żar: Oddech Afryki Książk... | norge
Jak ja się cieszę, jak widzę, że ktoś czyta Odojewskiego, i to jeszcze z takim efektem! :D
Użytkownik: UzytkownikUsuniety08​242023175534 31.10.2012 10:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego najlepszego z... | Jabłonka
dziękuję bardzo :)
Użytkownik: Rbit 31.10.2012 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Zasypie wszystko, zawieje... (Odojewski Włodzimierz) (moja ocena 5,5) Lektura poruszająca, przytłaczająca, męcząca, zapadająca głęboko w pamięć, z pewnością wybitna...

Zapiski oficera Armii Czerwonej (Piasecki Sergiusz) (5,0) Studium człowieka zaślepionego i skrzywionego. Traktuję to szerzej niż tylko w odniesieniu do komunizmu.

Dotyk ciemności (Styron William) (5,0) Ascetyczne w formie. Poruszające w treści.

Zaskoczony radością: Moje wczesne lata (Lewis Clive Staples) (4,5) Wolę Lewisa w eseistyce. Jest to coś w rodzaju autobiografii. Często nużącej, lecz zdarzają się genialne fragmenty.

Agonia i nadzieja: Tom 1: Literatura polska od 1918 (Kuncewicz Piotr) (4,5) Otwiera oczy na wielu niesłusznie zapomnianych autorów.

Bóg, kasa i rock'n'roll (Hołownia Szymon, Prokop Marcin) (4,0) Nic nowego nie wnoszące pogaduszki. Jedną z nielicznych zalet tej książki jest pokazanie, że pomimo różnych poglądów można w dyskusji nie skakać sobie do gardeł.

Pałuba; Sny Marii Dunin (Irzykowski Karol) (4,0) Hm... Książka inna niż wszystkie. Gdy powstawała z pewnością wyprzedzała swoją epokę o lata świetlne. Bardzo chciałbym trafić na współczesnego autora, który potrafiłby przeprowadzić taką analizę postaci i autoanalizę pisarską, jak zrobił to Irzykowski.

Przeciw marzeniu?: Jedenaście przykładów, ośmioro pisarzy (Szymutko Stefan) (3,5) O Gombrowiczu, Schulzu, Austerze, Parnickim i innych. Nieco zbyt hermetyczna, jak dla mnie, pozycja literaturoznawcza. Na pewno zapamiętam rewelacyjną analizę Sienkiewiczowskiego "Janka Muzykanta", poruszającą zarówno wyobraźnię, jak i intelekt.

Dwaj piraci (Chotomska Wanda) (3,0) Taki sobie wierszyk

O mądrym jeżyku z nałęczowskiego parku (Dąbrowska Czesława (Dąbrowska Boyda Czesława)) (2,0) Wierszyki dla dzieci Wydane nakładem własnym autorki. Nie dziwie się, że nie znalazły wydawcy.
Użytkownik: _aw_ 31.10.2012 11:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Zasypie wszystko, zawieje... | Rbit
Też byłam zawiedziona Bóg, kasa i rock'n'roll (Hołownia Szymon, Prokop Marcin). Dla mnie trochę takie masło maślane, za mało konkretów ze strony Pana Szymona. Uważam, że stać go na więcej, dlatego tylko 2.
Użytkownik: Monika.W 31.10.2012 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zasypie wszystko, zawieje... | Rbit
"Otwiera oczy na wielu niesłusznie zapomnianych autorów." - otwórz i mi oczy, proszę. Ciągle mam wrażenie, że nie za wiele wiem o literaturze XXlecia, że żyję w nieświadomości i schematach. Bogusławska była tu dobrym przykładem.
Użytkownik: Rbit 31.10.2012 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: "Otwiera oczy na wielu ni... | Monika.W
Najlepiej będzie, jak sama sięgniesz po Kuncewicza :)

Co nieco z tropów "Kuncewiczowskich" wymieniłem w Twojej czytatce Polskie przykurzątka - część I 2012 - 2022

Do wymienionych tam pozycji dorzucę, nieco bardziej znanego, lecz dla mnie będącego odkryciem Wittlina.

Użytkownik: Monika.W 31.10.2012 12:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Najlepiej będzie, jak sam... | Rbit
Pamięć mam chyba zbyt krótką... Rzeczywiście tropów tam, jak liści jesienią. I mam je na uwadze.

Wittlina znam już - Sól ziemi dawno przeczytałam, teraz ostatnio Odyseję w jego tłumaczeniu (tam jest przepiękny wstęp Wittlina, który sam w sobie jest arcydziełem:). A pod wpływem Tomkowskiego - zakupiłam tom jego esejów (ale nie Orfeusza, ten ma chore ceny na Allegro).
Użytkownik: laikta 31.10.2012 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Mój październik:
1) Sprężyna (Musierowicz Małgorzata) - powtórka (4,5). Bardzo lubię Łusię:) A Natalia nie jest wegetarianką? A miałam ją za taką rozsądną w tym względzie ;)
2) McDusia (Musierowicz Małgorzata) - Ocena 4,5 głównie za emocje związane z prof. Dmuchawcem. Tytułowa McDusia trochę mnie irytuje. Ale za to Łusia ciągle trzyma poziom. :)
3) Poziom śmierci (Child Lee (właśc. Grant Jim)) - (4,0)
4) Strategia antylop (Hatzfeld Jean) - (5,0) Poruszająca; bardzo polecam.
5) Gwałt (Chmielewska Joanna (właśc. Kühn Irena)) - (2,0) Chciałam się przekonać, czy negatywne opinie o tej książce nie są przesadzone. Nie są.
6) Nocowała ongi chmurka złota (Pristawkin Anatolij) - (5,0)
7) Koncert f-moll i inne opowiadania (Filipowicz Kornel) - (4,5) Akcja przykurzątka.
8) Czarna wdowa atakuje (Matuszkiewicz Irena) - (3,5)
9) Umrzeć próbując (Child Lee (właśc. Grant Jim)) - (4,5)
10) Nawałnica mieczy: Stal i śnieg (Martin George R. R.) - (4,5)
11) Nawałnica mieczy: Krew i złoto (Martin George R. R.) - (4,5)
12) Drwal (Witkowski Michał (ur. 1975)) - (4,5)
Użytkownik: _aw_ 31.10.2012 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Trucizna królewska (Druon Maurice (Kessel Maurice)) - 4,5
Prawo mężczyzn (Druon Maurice (Kessel Maurice)) - 5
Wilczyca z Francji (Druon Maurice (Kessel Maurice)) - 5 powtarzam ten cykl.

Z szynką raz! (Bukowski Charles) - Niezły świntuch z pana Bukowskiego. Dla mnie za dużo goryczy w tej książce dlatego tylko 3,5.
Wampir i inne opowiadania (Kim Young-ha (Kim Youngha)) - Moje pierwsze spotkanie z tym koreańskim autorem. Bardzo fajnie napisane opowiadania. Cały czas podtrzymuje napięcie, są takie magiczne. Dla mnie na 5.
Etiopia: Ale czat! (Wojciechowska Martyna) - Taka książka gadana, dla mnie na 4. Nie podoba mi się jednak to, że książka ukazuje niesamowitą biedę, przejmujący jest ten rozdział o bonach na obiady, a wydana została na świetnej jakości (drogim) papierze. Wydawnictwo zaserwowało nam luksus, tylko po co? Wystarczyłoby, żeby np.: tylko zdjęcia wydrukować na tym śliskim papierze, a tekst nie i pieniążki przelać do Etiopii.
Kroniki marsjańskie (Bradbury Ray (Bradbury Raymond Douglas)) - Bardzo mi się podobało. Daję 5,5 za pomysł, za trzymanie w napięciu, za zwroty akcji i za przesłanie.
Której imię wymazano (Cross Donna Woolfolk) - 5 (audiobook)
Duch: Nauka na tropie życia pozagrobowego (Roach Mary) - 4,5
Rozmawiał z bydlętami, ptakami, rybami...: Opowiadania o zwierzętach (Lorenz Konrad) - 5,5. Mądrze, dowcipnie, ciekawie. (audio)
Czerwone i czarne (Stendhal (właśc. Beyle Marie-Henri)) - 4,5
Życie przed sobą (Gary Romain (właśc. Kacew Roman, pseud. Ajar Émile)) - Zawsze bardzo przeżywam, jak cierpi dziecko. Trudna, przykra prawda opowiedziana w dziecięcy sposób; czasem nawet dowcipnie... Łał... 5,5 (audio)

Dla dzieci (z Szymkiem):
Z przygód krasnala Hałabały (Krzemieniecka Lucyna (właśc. Zeidenberg Wiera)) - 4. Może dla dzieci to i fajne, ale sposób, w jaki książka zastała napisana strasznie mnie drażnił (wiele lat upłynęło), Horheta też.
Podróż za jeden uśmiech (Bahdaj Adam (pseud. Damian Dominik)) - Strasznie się rozczulam, gdy wracam do tych książek. Czytam je razem z dzieckiem. Czas biegnie nieubłaganie... Fajna książka przygodowa. 4,5. Sz dał 6.
Szewczyk Dratewka (Porazińska Janina (pseud. Ziomkówna Barbara)) - 4,5 Mądre
Plastusiowy pamiętnik (Kownacka Maria) - 5.

Użytkownik: benten 31.10.2012 14:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Trucizna królewska - 4,5 ... | _aw_
Rozmawiał z bydlętami, ptakami, rybami...: Opowiadania o zwierzętach (Lorenz Konrad). A Twój facet audio też tak irytująco czytał? Tak czy inaczej, fajnie, że Ci się podobało.
Czerwone i czarne (Stendhal (właśc. Beyle Marie-Henri)) też się nieźle czyta, nie?
Użytkownik: _aw_ 31.10.2012 14:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Rozmawiał z bydlętami, pt... | benten
Na początku rzeczywiście mnie trochę drażnił lektor, ale potem się przyzwyczaiłam i było fajnie. Właściwie, to ja miałam tak z każdym audiobookiem.
A Czerwone i czarne (Stendhal (właśc. Beyle Marie-Henri)) dobre :-D Trochę się obawiałam tej książki, że będą trochę przysłowiowe flaki z olejem, a tu było bardzo przyjemnie.
Użytkownik: Marylek 31.10.2012 17:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Trucizna królewska - 4,5 ... | _aw_
"Podróż za jeden uśmiech" - też dałam 6, gdy sobie robiłam powtórkę tej książki kilka lat temu. Nie zestarzała się, śmieszy tak samo i jest tak samo mądra. :)
Użytkownik: epikur 31.10.2012 22:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Trucizna królewska - 4,5 ... | _aw_
3,5 dla pana bukowskiego. Strasznie mało...
Użytkownik: _aw_ 01.11.2012 10:50 napisał(a):
Odpowiedź na: 3,5 dla pana bukowskiego.... | epikur
Zdaję sobie sprawę, że skrzywdziłam Pana Bukowskiego. Dla mnie to zbyt męskie i szorstkie. Tak jak do Pilcha też nie mogę się przekonać. Z autorek to podobną pozycją dla mnie jest Trans (Gretkowska Manuela). Tu dałam 1.
Użytkownik: margines 01.11.2012 00:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Trucizna królewska - 4,5 ... | _aw_
Z części dla "dorosłych" - bardzo cieszę się, że Rozmawiał z bydlętami, ptakami, rybami...: Opowiadania o zwierzętach (Lorenz Konrad) podobało ci się:) Widzę, że też poznałaś tę książkę w formie mówionej:)
Życie przed sobą (Gary Romain (właśc. Kacew Roman, pseud. Ajar Émile)) upchnąłem w schowku:)! I to chyba też zapoznam się z tym w formie dźwiękowej.
Dla "dzieci" - Plastusiowy pamiętnik (Kownacka Maria) to moja książka-książek:)! Bezapelacyjny sztandar:) Ucieszyłem się jak tylko niedawno znalazłem informację, że powstał i został odsłonięty pomnik Plastusia:) http://www.wprost.pl/ar/351974/80-letni-Plastus-doczekal-sie-pomnika.
Za każdym razem przypomina mi się dobranocka z przygodami Tosi, Plastusia i pozostałych mieszkańców piórnika:)
Nawet miałem sojego Plastusia:) Ale to chyba nie jakiś wyczyn:)
Z przygód krasnala Hałabały (Krzemieniecka Lucyna (właśc. Zeidenberg Wiera))... "Domowe przedszkole":) Czemu teraz takich rzeczy nie ma w tv?!
Ale książka dla mnie też okazała się jakaś taka...
Użytkownik: midori. 31.10.2012 12:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Filary ziemi (Follett Ken) (4) można by powiedzieć, że "męczyłam" ją długo, ale raczej z przyjemnością :) pierwszy tom wciągnął mnie bardzo, połknęłam go mrucząc z zadowolenia. W drugim miałam mieszane uczucia już od momentu pierwszego wstrętnego występku William'a. Nie lubię takich opisów. Coś już się zaczęło psuć, ale i tak skończyłam tą część z "wow" na ustach. W trzecim tomie niestety poczułam się zmęczona Williamem, Walerianem i wszystkimi tymi kombinacjami. Follet też chyba miał dość, bo tak dosyć "raptownie" urwała mi się ta historia. W każdym razie trochę się przymusiłam żeby ją do końca przeczytać.
Użytkownik: Habina 31.10.2012 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Mój październik:
Na rozstaju dróg (Evans Richard Paul) - 5,0
Sunset Park (Auster Paul) - 4,5
Uratuj mnie (Musso Guillaume) - 4,0
Małe miasteczko (Zalewski Adam) - 3,5
Dom na plaży (Jio Sarah) - 3,5
Użytkownik: joanna.syrenka 01.11.2012 10:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zniknąć (5) Bielszy odc... | Marylek
Kto to ta Soukupova? Warto? Ocenę wystawiłaś niezłą.
Użytkownik: Marylek 01.11.2012 11:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Kto to ta Soukupova? Wart... | joanna.syrenka
Moim zdaniem warto spróbować. Podchodziłam do tej książki jak pies do jeża, tymczasem bardzo się "pozytywnie rozczarowałam". Blisko życia, problem samotności w rodzinie pokazany w na przykładzie trzech różnych dzieciaków. Właśnie jestem na etapie pisania czegoś więcej na ten temat, za małą chwilę może będzie w poczekalni. :)
Użytkownik: gosiaw 01.11.2012 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Moim zdaniem warto spróbo... | Marylek
Ja także polecam. Opowiadanie nr 2, "Na krótko", chyba najbardziej. To na mnie zrobiło największe wrażenie.
Trzeba tylko mieć świadomość, że to nie jest "grzeczna" książka, choć nic drastycznego też nie. :)
Użytkownik: Marylek 01.11.2012 12:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja także polecam. Opowiad... | gosiaw
Na mnie chyba trzecie opowiadanie -"Wianuszek" - zrobiło największe wrażenie. Ale wszystkie trzy są dobre, przedstawiają po prostu inne rodzaje konfliktów.

A moja opinia - już w poczekalni. :)
Użytkownik: joanna.syrenka 01.11.2012 13:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Na mnie chyba trzecie opo... | Marylek
Już sprawdzam! :)
Marylek, a to Twój egzemplarz?
Użytkownik: Marylek 01.11.2012 13:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Już sprawdzam! :) Maryle... | joanna.syrenka
Napisałam Ci PW. :)
Użytkownik: margines 01.11.2012 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Zniknąć (5) Bielszy odc... | Marylek
O książce Zniknąć (Soukupová Petra) przeczytałem zaraz przed albo na zlocie i od razu nabrałem ochoty na nią, teraz znowu trafiam na jej ślad:) Książka do schowka:)!
Użytkownik: JERZY MADEJ 31.10.2012 17:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
PAŹDZIERNIKOWE LEKTURY 2012 R.

1. Artur Conan Doyle "Znak czterech" (5)
2. Julie Anne Long "Piękna i szpieg" (4,5)
3. Åke Edwardson "Wołanie z oddali" (5)
4. Kerrelyn Sparks "Mój wampir" (5)
5. Susan Elizabeth Phillips "To musiałeś być ty" (5)
6. Susan Elizabeth Phillips "Podróż do nieba" (5)
7. Kerrelyn Sparks "Najseksowniejszy istniejący wampir" (5)
8. Barbara Michaels "Czarownica" (4,5)
9. Kerrelyn Sparks "Poszukiwany żywy lub Nieumarły" (5)
10. Ken McClure "Spirala Pandory" (5)
11. Joanna Chmielewska "Gwałt" (4)
12. Maksym Gorki "Dzieciństwo" (5)
13. Michael Zwick "Nieustraszeni" (po rosyjsku) (5)
14. Evangeline Anderson "Banitka" (4)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.10.2012 19:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Historie ważne i nieważne (Bondar Andrij) (5,5) [Doskonałe miniaturki z pogranicza felietonu, eseju i autobiografii. Wyraziste obrazy, przepiękny język – głęboki ukłon dla tłumacza!]
Świat finansjery (Pratchett Terry) (5) [Pratchett śmieszy, Pratchett kusi, Pratchett do myślenia zmusi – cóż więcej trzeba?]
Znany świat (Jones Edward P.) (4) [Opowieść o życiu czarnoskórych obywateli USA w okresie początków abolicji. Ciekawe tło, wyraziste postacie – i strasznie chaotyczna narracja.]
Szkoła na Wiejskiej (< praca zbiorowa / wielu autorów >) (4) [jest recenzja]
Wypędzeni do raju (Załuski Krzysztof Maria) (5) [Trochę pamiętnik, trochę reportaż o losach Polaków szukających szczęścia tuż za zachodnią granicą. Ostro, wręcz brutalnie pokazana stara prawda, że życie na emigracji to nie bajka – przynajmniej nie dla każdego]
Zagadki medycyny: Niezwykłe choroby, które szokują lekarzy (Reynolds Ann, Wapner Kenneth) (4,5) [O tym, jak lekarze łamią sobie głowy, próbując pomóc pacjentom z dziwnymi i rzadkimi problemami zdrowotnymi. Napisane przystępnie i ciekawie, ale nieco monotematyczne – kto czytał Sacksa, tego połowa opisanych przypadków aż tak nie zdziwi]
Ja w sprawie kota... (Klimek Franciszek Jan) (4)
Otulę cię ciepłym mruczeniem: Wiersze nie tylko dla kotów (Klimek Franciszek Jan) (4)
Mruczę więc jestem (Klimek Franciszek Jan) (4,5)
Jak pies z kotem czyli Album rodzinny (Klimek Franciszek Jan) (4,5) [Cztery tomiki miłych, satyrycznych lub lirycznych wierszyków o naszych czworonożnych domownikach, głównie miauczących, rzadziej szczekających. Wrażenia byłyby lepsze, gdyby utwory nie powtarzały się, nawet za cenę grubości poszczególnyc zbiorków].
Czarny ogród (Szejnert Małgorzata) (6) [jest recenzja]
Musimy porozmawiać o Kevinie (Shriver Lionel) (5) [jest czytatka]
Wałkowanie Ameryki (Wałkuski Marek) (5) [Stany w oczach człowieka, dla którego pobyt w tym kraju nie jest celem życia ani środkiem do udowodnienia jakiejś tezy, lecz po prostu elementem pracy. A zatem maksymalnie bezstronnie, do tego ciekawie, z delikatnym humorem i ładną polszczyzną.]
Oskar: Kot, który przeczuwa śmierć (Dosa David) (5) [Opowieść o nietypowym zachowaniu kota jest pretekstem do rozważań nad trudnym losem osoby z demencją i nad postawą jej bliskich. A także nad rolą zwierząt w życiu człowieka – również takiego, który sam już nie wie, kim jest i gdzie się znajduje. Troszkę przegadane, zwłaszcza w partiach końcowych, ale robi wrażenie]
Lalki w ogniu: Opowieści z Indii (Wilk Paulina) (5,5) [Świetny reportaż z Indii, barwny i syntetyczny, bez niedomówień i bez przegadania. Kapitalny, wyrazisty język; umiejętność podania treści nawet ogólnie znanych w ogromnie atrakcyjnej oprawie, pokazania obrazów niejednokrotnie szokujących lub drastycznych bez użycia wulgaryzmów i turpizmów]
Pierścienie Saturna: Angielska pielgrzymka (Sebald W. G.) (5,5) [jest recenzja]
Gniew smoka (Weis Margaret, Hickman Tracy) (2,5) [Oj, totalne rozczarowanie! Pierwsza część taka sobie, druga znacznie bardziej obiecująca, więc spodziewałam się trzeciej jeszcze lepszej – a tu figa! Parę scenek dobrych pod względem fabularnym, większość jak z bajki dla początkujących amatorów fantasy, a styl zauważalnie gorszy – nie wiadomo dlaczego, bo przecież i autorzy ci sami, i tłumaczka]
Miedzianka: Historia znikania (Springer Filip) (5) [Znów porządny reportaż w dobrym stylu. Jeśli tak wygląda debiut, to wróżę autorowi świetną karierę!]
Rozmowa (Kleyff Jacek) (3,5) [Może dla wielbicieli autora ten wywiad – rzeka będzie lekturą bardziej satysfakcjonującą. Mnie nie wciągają dywagacje polityczne, ani długie opowieści o poszczególnych formacjach muzycznych, w których Kleyff się udziela – nic nie poradzę, etno, reggae i te klimaty to nie moja bajka. A odstraszają wetknięte w tekst (nielicznie na szczęście, ale jak na mnie to i tak za wiele) ordynarne słówka].

Akcja „Własna biblioteczka”
McDusia (Musierowicz Małgorzata) (5,5) [Musierowicz w najlepszej formie! Mniej śmiechu do rozpuku, więcej zadumy. Poznań zrobił się jakiś mniej malowniczy, po ulicach grasują niebezpieczne opryszki, a śmierć profesora Dmuchawca uświadomiła wszystkim, że nawet w tym niemal idyllicznym kręgu bliskich, pełnym romantyzmu, ciepła i czułości, nikt nie jest wieczny. Najdobitniej zdają sobie z tego sprawę Mila i Ignacy, których krótki dialog w sylwestrową noc prawie każdemu wyciśnie łzę z oczu, albo przynajmniej wywoła jakiś nieoczekiwany ucisk w gardle...]

Akcja „Czas na klasykę”
Poezje wybrane (Horacy (Quintus Horatius Flaccus)) (4) [Hm… jak by to powiedzieć… doceniam kunszt autora (i chyba jeszcze bardziej tłumacza), doceniam wagę paru wiekopomnych cytatów, ale zdecydowanie nie jest to ten rodzaj poezji, który bym czytała dla przyjemności. Te wszystkie Febusy, Nimfy i Pegazy… brrr! ]
Profesor (Brontë Charlotte (Brontë Karolina; pseud. Bell Currer)) (4) [sympatyczny romans, niemający w sobie nic z mrocznych klimatów „Jane Eyre”, nawet miejscami podbarwiony dyskretnym humorkiem]

Akcja „Projekt nobliści”
Poezje (Eliot T. S. (Eliot Thomas Stearns)) (5) [Ciężkie, ale satysfakcjonujące. Zwłaszcza w wydaniu dwujęzycznym. Bogate i kunsztowne, momentami trudne do zrozumienia, ale wręcz hipnotyzujące obrazami i melodią (którą z czterech tłumaczy jedynie Miłosz wydaje się perfekcyjnie wyczuwać; tłumaczenia Rymkiewicza, Sprusińskiego i Międzyrzeckiego są równie wierne, ale momentami kompletnie traci się w nich ten oryginalny rytm, stanowiący o uroku wersji angielskich).]

Akcja „Swego nie znacie” (czyli literatura polska starsza niż sprzed 30-40 lat)
Brzezina i inne opowiadania (Iwaszkiewicz Jarosław (pseud. Eleuter)) (4,5) [Piękny, choć momentami nieco zbyt barokowy, język. Udane scenki rodzajowe. Wyraziście nakreślone portrety ludzi stykających się ze śmiercią – czy to przez chorobę własną lub kogoś bliskiego, czy przez różnego rodzaju czyny gwałtowne. I bardzo zróżnicowana fabuła – od kapitalnej („Młyn nad Lutynią”, „Róża”) do beznadziejnej („Zygfryd”, „Matka Joanna od Aniołów”)]

Akcja „Jesienno-zimowe wieczory z kryminałem”
Śmiertelny chłód (Ceder Camilla) (3,5) [Jak to skandynawski kryminał; intryga co prawda trochę jakby skopiowana z jednego z tomów Lackberg (może po prostu taka jest specyfika kryminalna regionu?), ale ciekawie poprowadzona, i dużo treści psychologiczno-socjologicznych. Chyba wyżej bym oceniła, gdyby nie drobne zgrzyty i nieporadności językowe („Woda po tamtej stronie była głęboka. Nie widać było dna, było sporo wodorostów. Ich pokryte śluzem czułki [sic!] dosięgały miejscami powierzchni wody” [97]; „Wypiła szklankę wody stojąc przy zlewie. Stała w nim doniczka z przekwitniętą hoją różową. Spojrzała na strużkę ubrudzonej ziemią wody” [113]).
Ostre cięcie (Collins Max Allan) (3,5) [Pomysł dobry – ekipa profilerów policyjnych najwyższego szczebla na tropie seryjnego mordercy – ale wykonanie kuleje. Momentami więcej wiemy o ubiorze bohaterów, niż o toku ich myślenia.]
Słodki padalec (Doncowa Daria) (4) [Eulampia Romanowa w podwójnej roli pomocy domowej oraz detektywa. Momentami trudno powiedzieć, czy to kryminał, czy raczej przyczynek do diagnozy społecznej „nowej Rosji”, ale czyta się lekko i z przyjemnością]
Milcząca dziewczyna (Gerritsen Tess) (4) [Solidny thriller kryminalny, tym razem ze stosunkowo nikłym motywem medycznym, za to z akcentami dalekowschodnimi]





Użytkownik: Marylek 31.10.2012 19:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Historie ważne i nieważne... | dot59Opiekun BiblioNETki
Hm, hm, a to "Wałkowanie Ameryki" może Twoje? Hm, hm... ;)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.10.2012 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, hm, a to "Wałkowanie ... | Marylek
Hm, hm... a zgadnij! Zaklepać?
Użytkownik: Marylek 31.10.2012 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, hm... a zgadnij! Zakl... | dot59Opiekun BiblioNETki
Tak, proszę - wyszeptał cicho Marylek i uciekł czym prędzej, żeby nikt nie zaczął się zastanawiać nad wysokością jego stosików i długością kolejki (wiadomo jakiej).

A to się chyba szybko czyta, prawda?
Użytkownik: Marylek 31.10.2012 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Hm, hm... a zgadnij! Zakl... | dot59Opiekun BiblioNETki
Tak, proszę - wyszeptał cicho Marylek i uciekł czym prędzej, żeby nikt nie zaczął się zastanawiać nad wysokością jego stosików i długością kolejki (wiadomo jakiej).

A to się chyba szybko czyta, prawda?
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.10.2012 20:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, proszę - wyszeptał c... | Marylek
Hihihi...
Szybko, potwierdzam!
Użytkownik: lutek01 07.11.2012 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Hihihi... Szybko, potwie... | dot59Opiekun BiblioNETki
To ja nieśmiało z paluszkiem w górze ustawiam się za Marylkiem. Na kolejkę półkową spuśćmy zasłonę milczenia. Ale ja oddaję, prawda Dorotko, oddaję...
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 07.11.2012 20:26 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja nieśmiało z paluszk... | lutek01
No jasne!
Użytkownik: Marylek 07.11.2012 20:33 napisał(a):
Odpowiedź na: To ja nieśmiało z paluszk... | lutek01
Ależ, Luteczku, ja też oddaję. To nie jest kwestia tego "czy", ale "kiedy". :-/
Użytkownik: lutek01 08.11.2012 15:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ, Luteczku, ja też od... | Marylek
Wiem, że oddajesz. I wiem, że chodzi o "kiedy".
Mamy dokładnie ten sam problem. :-)
Użytkownik: joanna.syrenka 01.11.2012 10:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Historie ważne i nieważne... | dot59Opiekun BiblioNETki
Och, Franciszek Klimek! Jeśli kiedykolwiek będziecie mieć szanse na spotkanie autorskie z nim - koniecznie!!!
Użytkownik: Marylek 01.11.2012 10:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, Franciszek Klimek! J... | joanna.syrenka
Potwierdzam - koniecznie! Przesympatyczny człowiek!
Użytkownik: joanna.syrenka 01.11.2012 10:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Potwierdzam - koniecznie!... | Marylek
I kocha koty :)
Użytkownik: Marylek 01.11.2012 11:31 napisał(a):
Odpowiedź na: I kocha koty :) | joanna.syrenka
I bardzo wiele dla nich robi! Również przez swoje wiersze.
Użytkownik: Jabłonka 01.11.2012 10:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Historie ważne i nieważne... | dot59Opiekun BiblioNETki
Właśnie się zachwycam Gdy KOT przebiegnie ci drogę (Klimek Franciszek Jan) Prawda, że cudnie pisze Pan Klimek? :D
Użytkownik: Marylek 01.11.2012 11:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie się zachwycam Gdy... | Jabłonka
Cudnie! :)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.11.2012 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Właśnie się zachwycam Gdy... | Jabłonka
Z uczuciem, to najważniejsze!
Użytkownik: norge 31.10.2012 19:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Mój październik 2012: *T... | AnnRK
Uderzyła mnie zgodność naszych ocen: Nurowska-beznadzieja, Rosiak-świetny, zatem zajrzałam na twojego bloga. Wydał mi się bardzo interesujący i na pewno nie raz cię tam odwiedzę...
Użytkownik: AnnRK 31.10.2012 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Uderzyła mnie zgodność na... | norge
Zapraszam serdecznie. :)
Użytkownik: agatatera 31.10.2012 20:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
1. Francuska oberża (Stagg Julia) (3,5 - książka podobna do innych, tutaj plusik dla lektorki, dała radę ją przeczytać całkiem fajnie. Co nie zmienia faktu, że był to mój najdłużej słuchany audiobook, okoliczności mu nie sprzyjały)
2. Wieczór panieński (Pietrzyk Izabela) (4 - nie jestem w stanie tej książki ocenić inaczej, niż przez pryzmat czytadłowatej rozrywki, którą sobą reprezentuję. Czytałam ją właściwie w dwóch podróżach pociągami, w tej sytuacji sprawdziła się przyzwoicie. Ale niestety jest odczuwalnie gorsza od poprzedniej książki tej autorki)
3. "Accabadora. Ta, która pomaga odejść" Michela Murgia (4,5 - ciekawa książeczka. Ma klimacik typowy - o dziwo ;) - dla moich skojarzeń z prozą latynoską. Krótka, ale treściwa. Chyba będzie przez chwilę we mnie dojrzewać)
4. Dziedzictwo Adama (Rosenfeld Astrid) (4 - co za dziwaczna książka, aż trudno wierzyć, że pisała ją jedna i ta sama osoba. Część dotycząca Edwarda jest miałka, nudna, bezpłciowa. Część o Adamie jest dużo lepsza, momentami bardzo dobra, chociaż momentami dziwnie naiwna i nierealna. Ale spokojnie obroniłaby się sama, bez dodatku edwardowego)
5. Tytus Groan (Peake Mervyn Laurence) (4 - uffff... czytałam ją prawie 4 tygodnie, oszałamiające! Wymęczyła mnie ta książka, jak rzadko która! Językowo - perełka, jak on potrafi malować słowem i budować karkołomne zdania, porównania, nawiązania. Ta część - świetna. Ale z drugiej strony tak chaotyczna i dziwna w stylu, że nie mogłam jej czytać w większych ilościach, dlatego szło tak powoli. Ta część wydaje się być dopiero wstępem do całej historii, jednak chyba podaruję sobie czytanie pozostałych trzech)
6. Jeśli zimową nocą podróżny (Calvino Italo) (4 - uffff... za mały ze mnie Pikuś na takie książki. Wymęczyła mnie tak, że powinna dostać pałę, ale nie jestem w stanie jej ocenić niżej niż 4, bo jednak widzę potężną zabawę konwencją, wyłapuję część sztuczek i nawiązań, ale zbyt nikły i niedbały ze mnie czytelnik, by ją docenić bardziej)
7. Szewc z Lichtenrade (Pilipiuk Andrzej (pseud. Olszakowski Tomasz)) (4,5 - lubię Grafomana i tyle ;) Dostarcza mi zawsze dobrej lub bardzo dobrej rozrywki, a na dodatek naprawdę fajnie bawi się historią. Uwielbiam te jego alternatywne wersje wydarzeń historycznych! Bardzo przyjemna lektura, która towarzyszyła mi w podróży i zdecydowanie ją umiliła)

W słuchaniu Wiech. W czytaniu Siostrzyca (Harding John) (właściwie kończę, ale nie będę się spinać, by na siłę skończyć jeszcze dzisiaj) oraz Hatszepsut (Desroches-Noblecourt Christiane)
Użytkownik: joanna.syrenka 01.11.2012 10:48 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Francuska oberża (3,5 ... | agatatera
Mnie "zimowy podróżny" też pokonał, i to na dzień dobry. Może kiedyś jeszcze zrobię podejście, chociaż wątpię.
Użytkownik: margines 07.11.2012 00:46 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Francuska oberża (3,5 ... | agatatera
Wszystkiego biblionetkowego
z okazji bezbłędnego! wykonania "planu pięcioletniego":)!
Chwali się to, chwali!
Użytkownik: agatatera 07.11.2012 09:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Wszystkiego biblionetkowe... | margines
O, dzięki, przegapiłam ;)
Użytkownik: misiak297 07.11.2012 09:44 napisał(a):
Odpowiedź na: O, dzięki, przegapiłam ;) | agatatera
Nie wiem, czy założysz osobną czytatkę - ale jeśli nie - to tu Ci życzę, moja droga, samych olśnień czytelniczych i wielu wielu internetowych lat - nie tylko z biblionetką:)
Użytkownik: reniferze 07.11.2012 17:39 napisał(a):
Odpowiedź na: O, dzięki, przegapiłam ;) | agatatera
I ja też, i ja też! Moja żono prawie że ;).
Użytkownik: agatatera 07.11.2012 17:46 napisał(a):
Odpowiedź na: I ja też, i ja też! Moja ... | reniferze
Jaka prawie że? :P Pełnoprawna! :P

Dziękuję moi drodzy, dziękuję! :*

Misiaku - czytatki nie będzie, nie czuję potrzeby pisania po raz któryś tego samego ;)
Użytkownik: anek7 07.11.2012 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka prawie że? :P Pełnop... | agatatera
Wszystkiego najlepszego:)
Pięć lat to całkiem fajny wiek;)
Użytkownik: Neelith 07.11.2012 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka prawie że? :P Pełnop... | agatatera
Najlepszego i najksiążkowego!
Użytkownik: Pani_Wu 07.11.2012 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka prawie że? :P Pełnop... | agatatera
Wszystkiego najlepszego Engo!!
Użytkownik: lutek01 07.11.2012 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka prawie że? :P Pełnop... | agatatera
I ode mnie. Całusów moc!
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 07.11.2012 20:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Jaka prawie że? :P Pełnop... | agatatera
Gorące urodzinowe uściski! I oczywiście duuużo czasu na czytanie!
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 07.11.2012 17:55 napisał(a):
Odpowiedź na: O, dzięki, przegapiłam ;) | agatatera
Wszystkiego książkowego. ;)
Użytkownik: alicja225 07.11.2012 20:42 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Francuska oberża (3,5 ... | agatatera
Przyjmij i ode mnie życzenia. Obyś zawsze miała w sobie tyle energii. Do czytania...no i w ogóle do życia. Wisienkę ktoś już zjadł...hmm:)
Użytkownik: zochuna 31.10.2012 20:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Warszawa (Sokół Jarosław) - 5
Przed burzą (Sokół Jarosław) - 5
Czarne (Kańtoch Anna) - jestem nieco zdezorientowana po lekturze; właściwie wszystko mi się podobało: piękny język, ciekawy pomysł, szczególny nastrój, trochę dziwaczne postacie; ale nie uchwyciłam, do czego to wszystko miało mnie doprowadzić; może do niczego, może to miało wystarczyć...nie wiem jeszcze jak ocenię tę powieść
Agatha Raisin i tajemnice salonu fryzjerskiego (Beaton M. C. (właśc. Chesney Marion)) - 4 - to 8 tom serii, ale ja przeczytałam go jako pierwszy i bardzo chętnie wrócę do poprzednich
Użytkownik: librarian 31.10.2012 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Moje październikowe lektury obejmują trzy rewelacyjne książki, których czytanie było ogromną przyjemnością, ucztą i wszystkim co najlepsze:

1. Dom na Rozdrożu (Bieńkowska Ewa)- 6 - wspaniałe wspomnienia, niespieszne, z dużą dawką refleksji. Gorąco polecam jako jeszcze kolejny obraz życia w Polsce powojennej, pokazujący, że nie wszystko jest takie bardzo proste.

2. Włoskie szpilki (Tulli Magdalena (pseud. Nocny Marek))- 6 - absoluta rewelacja, i to moja pierwsza książka tej autorki.

3. The dirty life : on farming, food, and love czyli Brudna robota (Kimball Kristin) - 5.5 - Kimball jest rewelacyjną pisarką i wyglada na to że i rewelacyjną farmerką. Muszę się pochwalić, że miałam okazję spotkać ja na festiwalu zdrowej żywności. Rozmawiałyśmy o tej wsi którą ja pamiętam z dzieciństwa i ktorej elementy odnalazłam w jej książce (kwaśne mleko notabene zabronione tu gdzie mieszkam przez rząd prowincjonalny).

4. Bulterier Samson i ja (Borzestowski Waldemar)- 4 - nienajgorsza, no i króluje w niej miłość do psa, co oczywiście mnie ujęło.

5. McDusia (Musierowicz Małgorzata)- 5 - obdarzam tę autorkę niezmiennie wielkim sentymentem, podobał mi się pomysł na tytuł-imię - wspaniały.

6. Trociny (Varga Krzysztof)- 5,0 - wbrew woli autora śmialam sie w głos z tej groteski, choć on raczej każe się martwic i smucić, jakoś nie mogłam, bo zaprezentował obraz tak groteskowy i choć prawdziwy, to jednak płaski, ale co za talent literacki.

7. Delikatność (David Foenkinos)- 4.5 - książka o właściwościach hipnotyczych - czytałam po angielsku w dodatku na czytniku, chyba słusznie, bo to książka należąca do pokolenia elektronicznego. Ładna i film z Audrez Tautou będzie na pewno właśnie taki w sam raz.



Użytkownik: joanna.syrenka 01.11.2012 10:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje październikowe lektu... | librarian
Tak patrzę na Wasze oceny "Włoskich szpilek" i aż mnie korci, żeby jednak przeczytać, chociaż moje pierwsze spotkanie z tą autorką było kompletnym, ale to kompletnym fiaskiem...
Użytkownik: Monika.W 04.11.2012 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Moje październikowe lektu... | librarian
Po dwóch 6 w podsumowaniu października - Włoskie szpilki czekają już w kolejce, pożyczone od siostry. Mam nadzieję, że zachwycę się tak samo. Lubię eseje na 6:).
Użytkownik: margines 01.11.2012 00:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Przeczytanki:
*Mali bohaterowie (Gawryluk Barbara) (6!; przeczytane 30. października 2012 g. 9:37) Dzięki Lutkowi01 za dodanie tytułu do bazy bnetki!
*Kolory ludzi (Böszörményi Gyula) (5.5; przeczytane 30. października 2012 g. 0:57)
*Fraszki (Sztaudynger Jan) - dusiołek z końkursu 149 „W górach jest wszystko co kocham” - KONKURS nr 149 (5.5; przeczytane 22.
października 2012 23:50)
*Moskwa-Pietuszki (Jerofiejew Wieniedikt) (6; przeczytane 17. października, g. 9:51) czyta Zdzisław Wardejn http://www.filmweb.pl/person/Zdzis%C5%82aw+Wardejn​-3451, znany chyba wszystkim przede wszystkim jako docent Marian Wolański.
*Gdyby gwiazdy mogły mówić (Dagan Batsheva (Dagan Batszewa)) (4,5; przeczytane 11!. października, g. 9:31) Dzięki Misiakowi za dodanie książki do bazy.
Wiem, że książka bardzo dobra, a przede wszystkim niezwykle ważna, ale... jakoś nie pasował mi jej język; za bardzo spieszny.
*Czika, piesek w getcie (Dagan Batsheva (Dagan Batszewa)) (4; przeczytane 11!. października, g. 9:31) Dzięki Misiakowi za dodanie książki do bazy.
Domyślam się, że książeczka jest bardzo ważna, ale jakoś... coś trochę zgrzytało mi przy czytaniu tej książki. Chyba nie ten język. Za śpieszne tempo opisu wszystkiego.
*Koty (Eliot T. S. (Eliot Thomas Stearns)) (po zlocie o kocie:) - 5,5; przeczytane 8. października 2012, g. 10:23)
* "Od sepii do pawiego ogona", rozmowa z Białas Zbigniew, autorem książki Korzeniec (Białas Zbigniew) - miesięcznik społeczno-kulturalny "Śląsk" http://www.alfa.com.pl/slask/201207/index.html, s. 87
* Michał Paweł Urbaniak, ps. misiak297 misiak297 "Życie jest sztuką", artykuł w miesięczniku społeczno-kulturalnym "Śląsk" http://www.alfa.com.pl/slask/201207/index.html, s. 76 o książce Nim zapadnie noc (Cunningham Michael) (5,5-6; przeczytany 7. października 2012, g. 9:49)
* Miodek Jan "W Żarowie, Bielawie i Ścinawie", artykuł w miesięczniku społeczno-kulturalnym "Śląsk" http://www.alfa.com.pl/slask/201207/index.html, s. 76 (5,5; przeczytany 7. października 2012, g. 9:37)
Użytkownik: Chilly 01.11.2012 00:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
„Ada albo Żar. Kronika rodzinna” Nabokov (4,5)
"Pamiętnik panicza" Kraszewski (4)
"Listy" Flaubert (5,5)
"Carpe Jugulum” Pratchett (5)
"Piąty elefant" Pratchett (5)
"Prawda" Pratchett (5)
"McDusia" Musierowicz (4)
"Dziewczę ze Słonecznego Wzgórza; Marsz weselny" Bjørnson (3,5)
"Ostatnią kartą jest śmierć" Klejzerowicz (4)
Użytkownik: Monika.W 01.11.2012 08:36 napisał(a):
Odpowiedź na: „Ada albo Żar. Kronika ro... | Chilly
Bardzo się cieszę, że spodobały Ci sie Listy Flauberta.
Użytkownik: Chilly 01.11.2012 11:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo się cieszę, że spo... | Monika.W
O tak, świetne są. Szkoda tylko, że to w sumie niewielki wybór, jednym słowem więcej bym chciała. ;) No i muszę poszukać jakiejś biografii Flauberta, nie mówiąc już o tym, że nabrałam ochoty na czytanie jego utworów, tych które już znam też...
Bardzo Ci dziękuję za możliwość przeczytania tych Listów.
Użytkownik: Monika.W 04.11.2012 20:32 napisał(a):
Odpowiedź na: O tak, świetne są. Szkoda... | Chilly
Jeśli idzie o biografię Flauberta, to polecam Rękę Flauberta Renaty Lis. Bardziej esej niż biografia, ale z pewnością z miarę chronologicznie pisana. Świetna pozycja. No i wspieramy ambitnych młodych twórców.
Użytkownik: yantri 01.11.2012 09:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Saga Ludzi Lodu nadal mnie fascynuje:

Zęby smoka (Sandemo Margit) - 4.5
Skrzydła kruka (Sandemo Margit) - 5.0
Diabelski jar (Sandemo Margit) - 4.5
Demon i panna (Sandemo Margit) - 4.5
Wiosenna ofiara (Sandemo Margit) - 4.5
Martwe wrzosy (Sandemo Margit) - 5.0
Anioł o czarnych skrzydłach (Sandemo Margit) - 4.5
Dom w Eldafjord (Sandemo Margit) - 5.0
Skandal (Sandemo Margit) - 4.5
Lód i ogień (Sandemo Margit) - 4.5
Miłość Lucyfera (Sandemo Margit) - 5.0
Bestia i wilki (Sandemo Margit) - 4.5
Przewoźnik (Sandemo Margit) - 5.0
Głód (Sandemo Margit) - 4.5

Powoli zaczynam zalowac, ze tak niewiele mi juz zostalo do przeczytania... Wiem, wiem, jeszcze 1/3 przede mna, ale jak ja przezyje, gdy juz sie skonczy?
Użytkownik: Zbojnica 01.11.2012 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Saga Ludzi Lodu nadal mni... | yantri
To wtedy możesz przeczytać "Sagę o Czarnoksiężniku" i "Sagę o Królestwie Światła", w której Ludzie Lodu znów grają pierwsze skrzypce ;). Żeby nie było, że nie ostrzegałam, to już nie jest tak wciągające jak opowieść o Ludziach Lodu, i dużo bardziej kiczowate, ale czytać ostatecznie się daje ;).
Użytkownik: yantri 02.11.2012 08:56 napisał(a):
Odpowiedź na: To wtedy możesz przeczyta... | Zbojnica
Dziekuje Ci :-)
I za podpowiedz i za ostrzezenie. Sprobuje, albo mi sie uda przeczytac, albo mi przejdzie, jesli bedzie zbyt kiczowate.
Użytkownik: joanna.syrenka 01.11.2012 10:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Po miesiącach zastoju (lato i Czesław Miłosz, którego wałkowałam całe wakacje...) całkiem udany czytelniczo miesiąc - nie było w nim książek zupełnie nieudanych, a kilka z pewnością zostanie mi w pamięci na dłużej:

1. Tylko krótko proszę: Rozmowa z Karelem Hvizdalą, zapiski, dokumenty (Havel Václav, Hvížďala Karel) 4,5 - bardzo ciekawy dokument i też przypomnienie historii najnowszej.
2. Listy z Ziemi [Książka i Wiedza] (Twain Mark (właśc. Clemens Samuel Langhorne)) 4,0 - szczerze powiedziawszy - spodziewałam się czegoś innego. Twain nie jest tu dowcipy. Jest po prostu ZAJADŁY.
3. Miłosz: Biografia (Franaszek Andrzej) 5,0 - niezwykła biografia, wyczerpująca i wciągająca, ale czytałam to chyba ze trzy miesiące - głównie z powodu przypisów zamieszczanych na końcu książki (a tych potrafiło być po trzy na zdanie...), czego po prostu organicznie nienawidzę. Dla wytrwałych.
4. Biała gorączka (Hugo-Bader Jacek) 5,0 - świetny kawał reportażu. Z pewnością nie ostatnia moja przygoda z Hugo-Baderem.
5. Zrób sobie raj (Szczygieł Mariusz) 5,5 - dobre, dowcipne i o Czechach. Czego chcieć więcej? :)
6. Pamiętnik (Grynberg Henryk) 4,5 - trzeba znać!
7. Sztukmistrz z Lublina (Singer Isaac Bashevis) 4,0 - uczciwie powiem, że "Seans i inne opowiadania" bardziej przypadły mi do gustu - dobrze, że od nich zaczęłam znajomość z Singerem. [Akcja "Nobliści][Akcja "Własna półka]
8. Mury Hebronu (Stasiuk Andrzej) 4,0 - język niezwykły, opowieść też.
9. Awantury na tle powszechnego ciążenia (Lem Tomasz) 5,0 - bardzo przyjemna i lekka lektura - czyta się jednym tchem, rzeczywiście "odbrązawia" nieco Lema.
10. Wspomnienia (Tatarkiewiczowa Teresa, Tatarkiewicz Władysław) 4,0 - z całego miesiąca ta pozycja podobała mi się chyba najmniej. Bardzo tu wszystko spłycone, sprowadza się do najważniejszych dat, suchego opisu rodzinnych koneksji i... wyposażenia kolejnych mieszkań. [Akcja "Własna półka"]
11. Dziennik 1954 (Tyrmand Leopold) 4,5 - dla odmiany - tutaj się spodziewałam czegoś lekkiego i "płytkiego", a tymczasem otrzymałam całkiem niezły kawał - rzekłabym nawet - prozy psychologicznej. Plus oczywiście niezwykłe (choć chwilami niezbyt wiarygodne) świadectwo ludzi i historii. [Akcja "Własna półka"]
12. Mój Wehrmacht (Rudnicki Janusz) 4,0 - część "Czytanie" - rewelacyjna; część "Pisanie" - znużyła mnie. Wolę Rudnickiego piszącego o książkach... [Akcja "Własna półka"]
13. Hanemann (Chwin Stefan (pseud. Lars Max)) 5,0 - mój "numer jeden" tego miesiąca, przecudowny język, niezwykła i wciągająca opowieść - czysta i niczym nieskalana przyjemność! [Akcja "Własna półka"]
14. Grandhotel: Powieść nad chmurami (Rudiš Jaroslav) 4,5 - lekka opowieść o czeskim Forreście Gumpie z Liberca. Bez echa, chociaż warto. [Akcja "Własna półka"]
Użytkownik: Monika.W 04.11.2012 20:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Po miesiącach zastoju (la... | joanna.syrenka
A ja właśnie Wspomnienia Tatarkiewiczowej pożyczyłam z biblioteki w ramach Polskich przykurzatek. I taka mało zachęcająca opinia. Aż tak źle?
Użytkownik: joanna.syrenka 04.11.2012 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja właśnie Wspomnienia ... | Monika.W
Źle to za dużo powiedziane. Przeczytasz szybko - jestem bardzo ciekawa Twojej opinii! :)
Użytkownik: Monika.W 22.11.2012 22:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Źle to za dużo powiedzian... | joanna.syrenka
Przeczytałam. Zgadzam się co do opinii w zakresie wspomnień Tatarkiewiczowej - nudne, suche. W sumie najciekawsze są zacytowane w całości listy z pobytu w USA. Myślę, że była po prostu żoną, a nie każda żona piszącej osoby, musi pisać ciekawie. W sumie ten fragment z tapecie z "Muchy", zacytowany przez Czajkę, jest najlepszy w jej części. Za to część Tatarkiewicza - dla mnie wspaniała. Powsciągliwa, ale nie sucha i nudna. Piekna postać Tatarkiewicza mi się ukazuje. I te rozważania (krótkie, ale jakie!) o szczęściu. Pewnie mój zachwyt wynika z tego, że bliski okazał mi sie jako człowiek - to samo jest dla nas ważne. Mam straszną ochotę przeczytać jego książki - właśnie pozycję o szczęściu i te o estetyce.
Użytkownik: joanna.syrenka 24.11.2012 03:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Przeczytałam. Zgadzam się... | Monika.W
Tak, relacja z USA to zdecydowanie mocny punkt książki - dzisiaj nas może to bawić, jak pani Tatarkiewiczowa opisuje działanie np. termostatu (nie używając zresztą tej nazwy, bo w języku polskim nie było jeszcze odpowiednika!) czy innych nowinek technicznych, ale wtedy to naprawdę nie było w Polsce w ogóle znane!
Część Tatarkiewicza mnie nie porwała - choć rzeczywiście może nie odbierałam tego jako skrócone eseje o szczęściu - chciałam wspomnień i ze wspomnień było tam niewiele. Zauważyłaś, że oni tam kompletnie w ogóle prawie o dzieciach nie piszą??? Jak można we wspomnieniach pominąć fakt narodzin syna???
Użytkownik: Monika.W 24.11.2012 09:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, relacja z USA to zde... | joanna.syrenka
Myślę, że w przypadku Tatarkiewicza wynika to z jego podejścia do życia w ogóle - dystans, wycofanie, nie epatowanie emocjami. Zresztą sam pisze, że to raczej zarys, wstęp, szkic.
Użytkownik: Czajka 05.11.2012 06:12 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja właśnie Wspomnienia ... | Monika.W
Wspomnienia Tatarkiewiczów.
Uwielbiam te wspomnienia. Ona nieco sucha i o rzeczach, on bardzo poukładany i refleksyjny. Cudny język. :)
Użytkownik: Monika.W 05.11.2012 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Wspomnienia Tatarkiewiczó... | Czajka
No to juz coraz bardziej zaintrygowana jestem. Jak tylko skończę niesamowicie ciągnący się 1Q84 Murakamiego - zaraz wskakuję w Tatarkiewiczową. Rozumiem, że mówimy o tej książce - Tatarkiewiczowa Teresa?.
Użytkownik: Monika.W 05.11.2012 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: No to juz coraz bardziej ... | Monika.W
Miał być ten link - Wspomnienia (Tatarkiewiczowa Teresa, Tatarkiewicz Władysław).
Użytkownik: benten 01.11.2012 11:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Jak miesiąc się zaczynał, to myślałam, że nic nie przeczytam. Ale się zaraziłam

(audiobook) Don Kichote (Cervantes Saavedra Miguel de) W podobnym stylu, Potocki dużo lepszy. To zmęczyłam bardziej z ciekawości, niż przyjemności(2,5)
Sprężyna (Musierowicz Małgorzata) (5,5)
Czarna polewka (Musierowicz Małgorzata) (5)
(powtórka) Żaba (Musierowicz Małgorzata) (4,5)
Język Trolli (Musierowicz Małgorzata) (3,5)
Kalamburka (Musierowicz Małgorzata) (5)
Tygrys i Róża (Musierowicz Małgorzata) (4,5)
Imieniny (Musierowicz Małgorzata) (5,5)
Córka Robrojka (Musierowicz Małgorzata) (4,5)
Nutria i Nerwus (Musierowicz Małgorzata) (5)
Dziecko piątku (Musierowicz Małgorzata) (5)
Pulpecja (Musierowicz Małgorzata) (5)
Noelka (Musierowicz Małgorzata) (5,5)
Brulion Bebe B. (Musierowicz Małgorzata) (4,5)
Opium w rosole (Musierowicz Małgorzata) (6)
Ida sierpniowa (Musierowicz Małgorzata) (4)
Kwiat kalafiora (Musierowicz Małgorzata) (5)
(powtórka) Kłamczucha (Musierowicz Małgorzata)
1. Cień Hipokratesa: Tajemnice domu medycyny (Newman David H.) Rozdziały trochę nierówne. Bardziej interesowało mnie przytaczanie faktów, niż przytaczane historie. Ludzki wymiar medycyny, który starał się ukazać autor (chyba) niespecjalnie mnie zainteresował. (3)
(audiobook) Rozważna i romantyczna (Austen Jane) Z wielką przyjemnością wysłuchałam książki. Poza tym, że jest to jeden z moich ulubionych filmów, to interpretacja Gabrieli Kownackiej była, moim zdaniem, wspaniała. (5)
Użytkownik: joanna.syrenka 01.11.2012 11:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak miesiąc się zaczynał,... | benten
To Twoje pierwsze spotkanie z panią Musierowicz? Nie dziwię się, że wciągnęło :)
Co do "Rozważnej..." - audiobooka nie znam, książkę oczywiście czytałam, ale film uwielbiam i za każdym razem oglądam z takim samym zachwytem!
Użytkownik: benten 01.11.2012 15:05 napisał(a):
Odpowiedź na: To Twoje pierwsze spotkan... | joanna.syrenka
Tak. W zeszłym roku czytałam szóstą klepkę, ale teraz miałam czas i okazję, żeby zabrać się za całą serię. Rozważną też uwielbiam jako film i też wielokrotnie już oglądałam.
Użytkownik: aniask13 01.11.2012 11:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Mój październik:
1. Córki gór (Jörgensdotter Anna) - 4,0
2. Pole krwi (Mina Denise) - 4,0
3. Martwa godzina (Mina Denise) - 4,5
4. Ostatnie tchnienie (Mina Denise) - 4,5
5. Dallas '63 (King Stephen (pseud. Bachman Richard, Evans Beryl)) - 6,0
Użytkownik: Gusia_78 01.11.2012 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica

Mój październik:

Gringo wśród dzikich plemion (Cejrowski Wojciech) audiobook

Dziedzictwo (Webb Katherine) (5) – babskie czytadło, ale naprawdę dobre, idealne na coraz dłuższe jesienne wieczory

Zakazane wrota (Terzani Tiziano) (5) – warto, warto, warto….

Nędznicy (Hugo Victor (Hugo Wiktor)) (audiobook)

Dama Pik (Werner Anita) (4) – niezłe, ale nie brakowało błędów faktograficznych

McDusia (Musierowicz Małgorzata) (3,5) – wielki zawód, co prawda z przyjemnością czytałam wszystkie dyskusje na Bnetce, niestety sentyment do starych części Jeżycjady nie może być miarą wartości najnowszej części

Starcie królów (Martin George R. R.) (6) – po raz pierwszy w życiu dwie części tego samego cyklu obdarzyłam równie wysoką oceną, pozostaje mi tylko kontynuować :-)
Użytkownik: tasiulek 01.11.2012 20:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Październik:
1. Jean M. Auel - "Klan Niedźwiedzia Jaskiniowego" (5,5)
2. Jean M. Auel - "Dolina koni" (5)
3. James E. L. (właśc. Leonard Erika)- "Pięćdziesiąt twarzy Greya" (6)
4. Jean M. Auel - "Łowcy mamutów" (5,5)
5. Gier Kerstin - "Czerwień rubinu" (5,5)
6. Gier Kerstin - "Błękit szafiru" (5,5)
7. Gier Kerstin - "Zieleń szmaragdu" (5,5)
8. Krentz Jayne Ann (pseud. Quick Amanda lub Castle Jayne lub James Stephanie)- "Bransoletka" (4)
9. Cabot Meg (Cabot Meggin; pseud. Carroll Jenny lub Cabot Patricia) - "Nienasyceni" (6)
10. Cabot Meg (Cabot Meggin; pseud. Carroll Jenny lub Cabot Patricia)- "Nieposkromieni" (5,5)
11. Noël Alyson - "Ever" (4,5)
Użytkownik: Neska 01.11.2012 21:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Październik: 1. Jean M. ... | tasiulek
Październik:


1)"Bóg urojony" (Dawkins Richard) 5,5
2)"Czarne mleko: O pisaniu, macierzyństwie i wewnętrznym haremie" (Şafak Elif (Shafak Elif)) 4,0
3)"Czas bez dzwonów"(Bienek Horst) 4,0
4)"Czerwona sofa" (Lesbre Michèle) 4,0
5)"Czwarty pożar Teheranu" (Kęskrawiec Marek) 5,0
6)"Dzienniki kołymskie "(Hugo-Bader Jacek) 5,0
7)"Kiki van Beethoven "(Schmitt Éric-Emmanuel) 4,0
8)"Pejzaż w kolorze sepii" (Ishiguro Kazuo) 4,0
9)"Zrób sobie raj" (Szczygieł Mariusz) 5,0
Użytkownik: Pok 01.11.2012 22:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
W tym miesiącu zaliczyłem osobisty rekord przeczytanych książek i napisanych recenzji :)
Co prawda ilość nie zawsze idzie w parze z jakością, ale myślę, że i pod tym drugim względem nie było najgorzej :)

Poszerzenie pola walki (Houellebecq Michel) (4)
Recenzja: Walka na dwóch frontach

Muzykofilia: Opowieści o muzyce i mózgu (Sacks Oliver) (4,5)
Recenzja: Wpływ muzyki na mózg

Autobiografia (Mill John Stuart) (3,5)
Recenzja: Z ojca na syna

Trzeci bliźniak (Follett Ken) (5)
Recenzja: O trzech takich, co...

Moje drzewko pomarańczowe (Vasconcelos José Mauro de) (6)
Recenzja: Lekcja wrażliwości

Norwegian Wood (Murakami Haruki) (5,5)
Recenzja: Te piękne, ulotne chwile...

Niespodziewany gość (Christie Agatha (właśc. Osborne Charles)) (3)
Przeciętny kryminał. Niby występuje duża plątanina poszlak i do ostatniej chwili nie można być pewnym kto zabił, ale cała otoczka (szczególnie niektóre dialogi) sprawia mało wiarygodne wrażenie. Pisane bez weny.

Listy na wyczerpanym papierze (Osiecka Agnieszka, Przybora Jeremi) (4)
Z początku korespondencja strasznie mi się podobała, jednak czym dalej tym gorzej. Historia traci na spójności, jest coraz bardziej przerywana i smętna (takie tam mało warte liściki). Nie jest to żadna wielka literatura epistolarna moim zdaniem.
Na dużą uwagę zasługuje natomiast rewelacyjne wydanie - zdjęcia, jakość papieru itd. - i fakt, że dostajemy płytę z audiobookiem w gratisie. Naprawdę świetna robota! Za to ocena leci trochę w górę.

Czarodziejska góra (Mann Thomas (Mann Tomasz)) (3,5)
Spodziewałem się wielkiego dzieła, a zaserwowano mi wielką nudę. Nie ukrywam, że jest to książka napisana inteligentnie i nawet całkiem wartościowa. Ale dlaczego taka nudna!?

Przypływy nocy (Erikson Steven) (5)
Z początku miałem problem z wkręceniem się wir wydarzeń (jest to praktycznie zupełnie nowa historia), ale gdzieś od 150 strony było już z górki. 5 tom Malazańskiej Księgi Poległych charakteryzuje to, co w serii najlepsze: super bohaterowie (dialogi Tehola i Bugga to małe mistrzostwo), wartka akcja i niegłupia fabuła (tym razem za centrum refleksji Erikson obrał sobie kapitalizm i jego konfrontację z polityką plemienną).
Po prostu pierwszorzędna powieść fantasy. Może ciut gorsza od poprzednich części, lecz naprawdę niewiele (zabrakło trochę mocy).

Zło czai się wszędzie (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (4,5)
O ile "Niespodziewany gość" średnio mi przypadł do gustu, to "Zło czai się wszędzie" wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Całość trzyma się solidnie kupy, a zakończenie jest rzeczywiście zaskakujące. I tak ma być!

Płeć mózgu: O prawdziwej różnicy między mężczyzną a kobietą (Moir Anne, Jessel David) (4,5)
Interesująca książka. Niby mówi o rzeczach niemalże oczywistych, a jednak ukazuje je nowym świetle. Przedstawia, jaki wpływ na działanie i budowę mózgu mają hormony. Za jakie zachowania odpowiadają i jakie reakcje wywołują.
Jest to również ostra krytyka twardego feminizmu (z którą się najzupełniej zgadzam).
Trzeba tylko brać poprawkę, że analizuje się tu głównie "przeciętnego" mężczyznę i "przeciętną" kobietę. Bo statystyka statystyką, ale nie istnieje ktoś taki jak przeciętny mężczyzna czy przeciętna kobieta. Zawsze są jakieś odchyły.
No i prezentowany obraz kobiety (bo na dobrą sprawę jest to książka przede wszystkim o kobietach) jest nieco wyidealizowany. Rozumiem, że kobiety są troskliwsze, czulsze i bardziej bezinteresowne od mężczyzn, ale to nie oznacza, że kobiety są z gruntu troskliwe, czułe... etc. Dlatego trzeba zawsze brać małą poprawkę.
W każdym razie warto przeczytać.

Światło wirtualne (Gibson William) (3)
Niespecjalnie zajmująca historyjka pełna "niby zabawnych" powiedzonek. W ogóle jakaś taka nijaka i nudnawa. Nie polecam.
Trzeba jednak Gibsonowi oddać, że nieźle sportretował wykreowany świat, z jego brudnym, ciężkim i mocno pokręconym klimatem.

Zmarli mówią: Autobiografia Krzysztofa Jackowskiego (Jackowski Krzysztof, Świątkowska Katarzyna) (5)
Recenzja: Jasnowidzenie - prawda czy fałsz?

Źródło (Rand Ayn (właśc. Rosenbaum Alissa)) (6)
Recenzja: Jeden skromny głosik
Użytkownik: misiak297 01.11.2012 23:11 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym miesiącu zaliczyłem... | Pok
"Niespodziewany gość" to sztuka teatralna przerobiona przez Charlesa Osborne'a na powieść (jeśli dobrze pamiętam). Rzeczywiście mimo ciekawej intrygi nie powala na kolana, podobnie jak "Pajęczyna" czy "Czarna kawa". Z Christie polecam Ci większość innych, a zwłaszcza "Dziesięciu Murzynków" (choć to nie jest typowy kryminał), a także "Morderstwo odbędzie się", "Śmierć na Nilu", "Próba niewinności", "Pięć małych świnek".
Użytkownik: Pok 02.11.2012 16:37 napisał(a):
Odpowiedź na: "Niespodziewany gość" to ... | misiak297
Na wszystko przyjdzie czas :)
"Dziesięciu Murzynków" akurat już czytałem, podobnie jak "Morderstwo w Orient Expresie" (obydwa świetne) i Tragedie w trzech aktach (gorsze, ale też niezłe).
Użytkownik: Agis 02.11.2012 09:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Ciemno, prawie noc (Bator Joanna) 4 - ta książka nie zrobiła już na mnie takiego powalającego wrażenia jak inne tej autorki.
Drobne szaleństwa dnia codziennego (Malanowska Kaja) 5
Droga 66 (Warakomska Dorota) 5
Drugie dziecko (Link Charlotte) 5,5 - z wielką nieufonością podchodziłam do tej autorki, tymczasem okazało się, że nie potrafię się oderwać i chcę więcej!
Grochów (Stasiuk Andrzej) - 4,5 - ciekawie, ale trochę krótko...
Nagle pukanie do drzwi (Keret Etgar) 3,5 - trzy świetne opowiadania, a reszta - hm... nie zrozumiałam.
Poniedziałkowe dzieci (Smith Patti) 5
Przyjemność: Kreatywne podejście do życia (Lowen Alexander) 4 - bardzo ciekawe odmitologizowanie przyjemności.
Róża z Wolskich (Gutowska-Adamczyk Małgorzata) 5 - moim zdaniem lepsza od "Cukierni Pod Amorem"
Wyzwoleni rodzice, wyzwolone dzieci: Twoja droga do szczęśliwszej rodziny (Faber Adele, Mazlish Elaine) 6 - polecam wszystkim, którzy mają dzieci.
Za kogo ty się uważasz? (Munro Alice) 5
Niebieska niedźwiedzica (Chmielewska Joanna Maria) 6 - przeczytane z dziećmi - piękna i bardzo poruszające.

Dobry miałam miesiąc :-)
Użytkownik: joanna.syrenka 04.11.2012 20:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciemno, prawie noc 4 - ta... | Agis
"Grochowa" jestem bardzo ciekawa! Jeśli krótko to wada książki, to coś już znaczy ;)))
Użytkownik: Agis 05.11.2012 08:52 napisał(a):
Odpowiedź na: "Grochowa" jestem bardzo ... | joanna.syrenka
Tak, syrenko, właściwie do tej pory nie dają mi spokoju te opowiadania o śmierci, o przemijaniu. Tyle, że ledwie zaczęłam czytać, już skończyłam
Użytkownik: Lwiica 02.11.2012 10:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Przeczytane w październiku:

Miłość zeszłej jesieni i inne opowiadania (Oh Jeonghui) ocena 3,5
Kaznodzieja (Läckberg Camilla (właśc. Läckberg Jean Edith)) ocena 4,5
Doskonały smak Orientu (Kłodkowski Piotr) ocena 4,0
Uczta dla wron: Cienie śmierci (Martin George R. R.) ocena 4,0
Uczta dla wron: Sieć spisków (Martin George R. R.) ocena 4,5 - zamiast się wyjaśniać gmatwa się coraz bardziej - uwielbiam to u Martina :)
Prawiek i inne czasy (Tokarczuk Olga) ocena 5,0
Korea szerokopasmowa (Godlewski Konrad) ocena 4,0
Wspólnicy (Tracy P. J. (właśc. Lambrecht P. J., Lambrecht Tracy)) ocena 5,0 - nie mogłam się oderwać (aż do tego stopnia, że zabrałam ją do samochodu jadąc na cmentarz)

Użytkownik: Czajka 02.11.2012 11:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
1. Listy (Czechow Antoni) ocena 6
Piękne listy, pełne spokoju i pogody mimo wszystko. Pełne troski o eukaliptusa i róże. Świetne dopełnienie do "Wspomnień o Czechowie"
Ładny mieli wtedy zwyczaj - wieszanie fotografii ulubionego pisarza. Tak, fotografię Czechowa chętnie bym sobie postawiła na biurku.

2. Wiśniowy sad (Czechow Antoni) ocena 5
Chyba Czechow mnie oswoił trochę z teatrem.

3. Wujaszek Wania (Czechow Antoni) ocena 5
Trochę jednotematycznie jakoś w tym miesiącu. :)

4. Opowiadanie Czechowa luzem: Oświadczyny (prześmieszne), Czytanie książek (prześmieszne), Noworoczne tortury (hihi), Niedźwiedź - też dobre.

5. Step (Czechow Antoni) ocena 5,5
Bardzo klimatyczne, niespieszne podróżowanie przez step. Jedziemy, jedziemy, kąpiemy się w rzece, drzemiemy w cieniu wozu, patrzymy na młyny w oddali, patrzymy na obłoki. W ogóle się nie nudzimy.

6. McDusia (Musierowicz Małgorzata) ocena 5
Podobało mi się, chociaż pewne zgrzyty były. Tytułowej bohaterki mało i nijako, niepotrzebne retrospekcje i wyjaśnienia - zupełnie jak skrót poprzedniego odcinka. Za mało tez herbaty i za dużo poezji. Bo ja, hyhy, jestem "uboga duchem" i za poezją nie przepadam.

7. Biblioteka utraconych książek (Pechmann Alexander) ocena 4
Nie porywająca, ale dobrze przeczytać. Kto co zgubił, kto czego nie napisał, co się spaliło i dlaczego.

8. Ania z Zielonego Wzgórza (Montgomery Lucy Maud) ocena wiadomo - 6 niezmiennie
Raz po angielsku, raz po polsku i znowu po angielsku (czyli kanadyjsku). I wiecie co? Dobrze, że mamy w polskim konfitury a nie konserwanty i że mamy pastora. Bo jak to tak na pastora minister mówić. :)

9. Tryumf śmierci: Antropologia żałoby (Nola Alfonso M. di) ocena 4,5
No tak, ponad trzysta stron o obrządkach pogrzebowych, ale nie było źle. To znaczy najgorzej było z tytułem, jak się okazało, albowiem we wstępie pan autor napisał, że w związku z różnymi okolicznościami postanowił dać książce tytuł "Tryumf nad śmiercią", co w polskim przekładzie jakby nie wyszło. Mało tu dla mnie było podsumowań i konkluzji. Za bardzo ograniczone obyczaje do Włoch. Sporadyczne odniesienia do reszty świata. No i tłumaczenie nieco utrudniające zrozumienie - patrz tytuł, albo na przykład w jednej części zdania trąd jest epidemiczny, a w drugiej nieepidemiczny. Nie bardzo też wiedziałam, jakie mogą być symptomy chorego, ale w pewnym momencie wynikło z szyku zdania, że Kraków był wcześniejszy niż starożytni Grecy. Co mnie ucieszyło, więc już się nie czepiam. :)

10. Nieśmiertelność: Prometejski sen medycyny (Szczeklik Andrzej) ocena 6
A co tam, odkrycie. Ta książka ma wszystko to, co lubię. Erudycję, kulturę, mitologię, medycynę (nie w nadmiarze). Bardzo spokojna, rzeczowa narracja. Chwila oddechu i refleksji. Piękna okładka. No i wklejane ilustracje. Adekwatne do treści rozdziału. :)
Użytkownik: gosiaw 02.11.2012 12:05 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Listy ocena 6 Piękne ... | Czajka
"Tak, fotografię Czechowa chętnie bym sobie postawiła na biurku."

Fotografię sobie podaruję, ale poza tym to Czechowa uwielbiam. Chyba się rozejrzę za czymś, czego jeszcze nie czytałam, albo zrobię jakąś powtórkę.
Użytkownik: Czajka 03.11.2012 06:57 napisał(a):
Odpowiedź na: "Tak, fotografię Czechowa... | gosiaw
Polecam słuchowiska - to "Czytanie książek" i "Noworoczne tortury" i "Oświadczyny. W ogóle strasznie mało o Czechowie i strasznie mało go czyta. Szkoda.
Użytkownik: joanna.syrenka 02.11.2012 20:15 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Listy ocena 6 Piękne ... | Czajka
Ktoś, kto czyta Prousta nie jest ubogi duchem, Czajko! [tonem surowym]
Użytkownik: midori. 02.11.2012 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Ktoś, kto czyta Prousta n... | joanna.syrenka
A Prousta właśnie zaczynam, chociaż mnie straszą nim w domu !:)
Użytkownik: emkawu 02.11.2012 20:39 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Listy ocena 6 Piękne ... | Czajka
Też właśnie czytam Anię po kanadyjsku i przeżywam co chwila wstrząsy. : )
Użytkownik: aleutka 10.11.2012 22:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Też właśnie czytam Anię p... | emkawu
Znam, znam ten efekt wstrzasowy. Przeczytalam sobie potem cala Montgomery po angielsku, wlasnie dla nich. Bywaja pozytywne - na przyklad odkrycie, ze moge sobie przeczytac Blekitny zamek w calosci (po polsku nie bylo jeszcze wtedy pelnego wydania). Kiedy w Ani na uniwersytecie zamiast Jerzego pojawia sie Jonah a zamiast Izabelli Philippa. Jakos Philippa bardziej mi do niej pasuje, zwlaszcze ze zdrobniale mowi sie Phil. Wlasciwie wszystkie imiona sa lepsze w oryginale, z wyjatkiem Barneya w Blekitnym zamku :)
Użytkownik: aleutka 10.11.2012 22:20 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. Listy ocena 6 Piękne ... | Czajka
Chyba jeszcze Natalia Borejko miala fotografie Rilkego na biurku. Zaczelam sie zastanawiac, czy kogos sama bym postawila :D
Użytkownik: vinga9 02.11.2012 13:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Październik:
Odwet (Ohlsson Kristina) (4)
Powrót nauczyciela tańca (Mankell Henning) (3)
Trzynasty dzień tygodnia (Ćwirlej Ryszard) (4,5)
Użytkownik: joanna.syrenka 02.11.2012 20:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ciało (3) Siddhartha (4,... | ilia
Hesse mnie przerasta.... Próbowałam "Wilka stepowego" - może kiedyś dojrzeję, ale na razie nie skończyłam.
Użytkownik: madame seneka 02.11.2012 20:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Hesse mnie przerasta.... ... | joanna.syrenka
Kennedy "Camping story" (4,5)
G.Kozera "Droga do Tarvisio" (4)
A.B.Ragde "Na pastwiska zielone" (4,5)
W.Eilenberger "Co Finowie mają w głowie" (3,5)
P.Chiara "Czwartki pani Julii" (3)
M.Donhoff "Dzieciństwo w Prusach Wschodnich" (4)
H.Nesser "Nieszczelna sieć" (4)
N.Mones "Ostatni kucharz chiński" (3)
A.R.Siddons "Byłam szczęśliwa w Lowcountry" (4)
M.Cobbold "Utonięcie Rose" (4,5)
F.Mate "Prawdziwe życie" (3)
J.-Ch.Grange "Purpurowe rzeki" (4)
D.Shallleck,E.Munuz "Śródziemnomorskie lato" (3)
Ch.Link "Przerwane milczenie" (4,5)
Hjorth, Rosenfeldt "Uczeń" (4,5)
Użytkownik: Panterka 05.11.2012 08:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Kennedy "Camping story" (... | madame seneka
A dlaczego "Co Finowie mają w głowie" tak przeciętnie? Zaintrygowała mnie, gdy ujrzałam ją w księgarni, teraz chcę się dowiedzieć czegoś bliższego, zanim pożyczę.
Użytkownik: madame seneka 05.11.2012 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: A dlaczego "Co Finowie ma... | Panterka
Zafascynowana Skandynawią chciałam się dowiedzieć czegoś więcej o Finlandii, o której niewiele wiem. Nie o historii, ale o codziennym życiu, ludziach, obyczajowości. Zweryfikować stereotypy. Książka nie jest bardzo zła, może nawet dowcipna, ale widocznie ten rodzaj humoru do mnie nie trafia. Nie odradzam lektury. Czasami moje odczucia są irracjonalne, być może obiektywnie książka jest lepsza. Niska ocena to wynik tego, że oczekiwałam czegoś innego. Mam dziwne wrażenie że nadal niewiele wiem :-) Kilka obrazków zapamiętam. Rozważania o języku fińskim najbardziej przypadły mi do gustu. Przeczytaj ją, Panterko. Jestem ciekawa Twojej opinii. Pozdrawiam :-)
Użytkownik: midori. 02.11.2012 21:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Hesse mnie przerasta.... ... | joanna.syrenka
Oh, ja tak samo ! Skończyłam, bo obiecałam, ale chyba nie zrozumiałam.
Użytkownik: Czajka 02.11.2012 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Hesse mnie przerasta.... ... | joanna.syrenka
Ja pięć razy (albo sześć) wysłuchałam wprowadzenia Gry szklanych paciorków. I będę czytać, chociaż mało rozumiem. :)
Użytkownik: ilia 04.11.2012 20:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Hesse mnie przerasta.... ... | joanna.syrenka
Miła Syrenko, może Hesse Cię nie przerasta, tylko nie odpowiada Ci jego pisarstwo lub ta konkretna książka tj. "Wilk stepowy". Ja "Wilka..." przeczytałam, nawet dobrze mi się czytało, ale oceniłam na "2", bo nie podeszła mi ta książka, a nawet mnie strasznie zezłościła (choć już teraz nawet nie wiem dlaczego) w okresie w którym ją czytałam. Mam zamiar zrobić jeszcze jedno podejście do tej książki i zobaczyć jak teraz będę ją odbierać. Bo np. "Siddhartha" mi się podobała. Mam zamiar w przyszłości jeszcze coś Hessego przeczytać :)
Użytkownik: joanna.syrenka 04.11.2012 20:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Miła Syrenko, może Hesse ... | ilia
Tak, ja też mam zamiar "ugryźć" go od innej strony... książki, znaczy! :)
A potem może i na "Wilka..." przyjdzie pora.
Użytkownik: Szeba 03.11.2012 16:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Z przeczytanych w październiku polecam Kochanie, zabiłam nasze koty (Masłowska Dorota). Może nie jest to książka specjalnie odkrywcza, ale udało się moim zdaniem uchwycić autorce to, co trudne do uchwycenia; wszystko, co dręczy. Czego by w wywiadach sama nie mówiła, czego by recenzenci i krytycy nie mówili.

I jeszcze z małym poślizgiem czasowym: Dzisiaj narysujemy śmierć (Tochman Wojciech), ale warto sobie najpierw poczytać o tej książce, choćby na Biblionetce, a sporo tu napisano na jej temat oraz Aimée & Jaguar: Historia pewnej miłości, Berlin 1943 (Fischer Erica) - dla mnie te dwie książki stanęły na jednej wirtualnej półce, blisko siebie w jakiś sposób.
Użytkownik: Panterka 05.11.2012 08:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
1. Rockowy Armagedon (Martin George R. R.) (3,5)
2. Duch z przeszłości (Harris Joanne) (3,5)
3. Chata (Young William Paul) (4,5) - czyszczenie schowka
4. Tysiąc wspaniałych słońc (Hosseini Khaled) (5,0) - polecanka, jak zwykle trafiona
5. Nie opuszczaj mnie (Ishiguro Kazuo) (3,0) - czyszczenie schowka, duże rozczarowanie
6. Dziewczyna z perłą (Chevalier Tracy) (5,0) - czyszczenie schowka, cudna książeczka!
Użytkownik: Artola 06.11.2012 14:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
U mnie październik bardzo skromny:
Tysiąc dni w Wenecji (Blasi Marlena de) (3,5)
Błękitna krew (Coben Harlan) (zdecydowanie 5!)
McDusia (Musierowicz Małgorzata) (tu nawet 5,5!)

Mam nadzieję, że listopad, obfitujące w długie wieczory i ponure domowe popołudnia, będzie bardziej owocny jeśli chodzi o lektury...
Użytkownik: mamuśka 07.11.2012 10:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Moje ksiązki z pażdziernika
1.48 tygodni (Kordel Magdalena)
2.Asystent Wampira (Shan Darren (właśc. O'Shaughnessy Darren))
3.Bale maturalne z piekła (antologia; Cabot Meg (Cabot Meggin; pseud. Carroll Jenny lub Cabot Patricia), Meyer Stephenie, Harrison Kim (właśc. Cook Dawn) i inni)
4.Drugie życie Bree Tanner (Meyer Stephenie)
5.Intruz (Meyer Stephenie)
6.Zagubiona w śniegu (Webb Holly)
7.Jutro: Kiedy zaczęła się wojna (Marsden John)
8.Marta Patton i Kapłanka Miłości (Minkowski Aleksander (pseud. Hunter Alex lub Dor Marcin))
9.Marta Patton i Klinika Cudów (Minkowski Aleksander (pseud. Hunter Alex lub Dor Marcin))
10.Tunele krwi (Shan Darren (właśc. O'Shaughnessy Darren))
Użytkownik: anek7 07.11.2012 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Październik po wrześniowym zastoju nie najgorszy się trafił:

Co to jest wątośle?: Czyli najśmieszniejszy przewodnik po Krakowie (Minkiewicz Bartosz (pseud. Softa Burt), Minkiewicz Tomasz) 5,5 - zupełnie inaczej spojrzałam na Kraków i na Krakusów.
Dobra krew: W krainie reniferów, bogów i ludzi (Skopek Magdalena) 5,5 - lubię takie książki:)
Biała gorączka (Hugo-Bader Jacek) 5,5 - pierwsze spotkanie z autorem i z pewnością nie ostatnie.
Chmielewska dla zaawansowanych: Psychobiografia gadana (Lewandowski Tadeusz) 5,0 - dziękuję Ktryo:)
Raport specjalny: 20 niesamowitych historii (antologia; < praca zbiorowa / wielu autorów >) 5,0 - dziękuję Alouette:)
Blask fantastyczny (Pratchett Terry) 5,0 - fajne, fajne... Kolejne tomy czekają w kolejce.
Czytelniczka znakomita (Bennett Alan) 5,0 - szkoda, że nic więcej tego autora nie ma:(
Giń (Winter Hanna) 5,0 - kryminał z zupełnie niesamowitym zakończeniem. A jak wciąga...
Babunia (Deghelt Frédérique) 5,0 - wędrująca książka, jest czytatka Spotkanie niegdysiejszej dziewczyny z przyszłą staruszką
Koniec wiosny w Lanckoronie (Błotnicka Agnieszka) 4,5 - literatura kobieca, aczkolwiek nie o facetach a o... odchudzaniu. O niektórych dietach nie miałam pojęcia.
Jak niczego nie rozpętałem (Jaszek Harosław (pseud.)) 4,5 - Ludowe Wojsko Polskie jak żywe! - to opinia mojego szwagra, jako, że ja z przyczyn obiektywnych instytucję tę jeno "z wierzchu" miałam okazję poznać.
Odmiana przez przypadki (Cygler Hanna (właśc. Kanthak Anna)) 4,5 - nie powinno się zaczynać serii od środka, bo momentami się gubiłam, ale ogólne wrażenia dosyć pozytywne.
Kocie worki (Chmielewska Joanna (właśc. Kühn Irena)) 4,5 - Chmielewska na przyzwoitym poziomie, chociaż szału nie ma...
Wieczór panieński (Pietrzyk Izabela) 4,0 - czytadło, chociaż w krakowskiej gastronomii autorka rodem ze Szczecina nawet całkiem nieźle się orientuje...
Użytkownik: aleutka 10.11.2012 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Październik po wrześniowy... | anek7
A napisalabys cos wiecej o Dobrej krwi? Tytul mnie zaintrygowal...
Użytkownik: misiabela 10.11.2012 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: A napisalabys cos wiecej ... | aleutka
Pozwolę sobie polecić:
http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,96856,12617652,Wyprawa_na___koniec_Ziemi_​___Magda_Skopek_wsrod_Niencow.html
Użytkownik: anek7 12.11.2012 11:55 napisał(a):
Odpowiedź na: A napisalabys cos wiecej ... | aleutka
Przepraszam, że nie odezwałam się wcześniej - niestety sprzęt odmówił posłuszeństwa. Ale widzę, że misiabela mnie wyręczyła:)
Użytkownik: misiabela 12.11.2012 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam, że nie odezw... | anek7
Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe, ale ten artykuł tak mnie zaintrygował, że wzięłam i nabyłam (książkę oczywiście). A po Twojej ocenie widzę, że było warto :-)
Użytkownik: anek7 12.11.2012 12:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Mam nadzieję, że nie masz... | misiabela
:)
Użytkownik: UzytkownikUsuniety08​242023180918 15.11.2012 09:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :-) | veverica
Moje październikowe lektury:

Dziewczyna z muszlą (Chevalier Tracy)
Szansa na życie (Chamberlain Diane)
Zanim umrę (Downham Jenny)
Chłopiec w walizce (Kaaberbøl Lene, Friis Agnete)
Grona gniewu (Steinbeck John)
Stracona niewinność (Lewis Susan)
Dziewczyna z zapałkami (Janko Anna)
I książka, której nie ma w bazie "Byłem ziemniaczanym oligarchą. Jak prowadzić biznes w Rosji i nie zwariować" - John Mole
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: