Dodany: 17.09.2007 18:56|Autor: misiak297

Przeminęło z wiatrem, a Targowisko próżności


Ostatnio na jednym forum filmowym spotkałem się z opinią, podobno prawdziwą, że Margaret Mitchell tworząc postaci Scarlett O'Hary i Melanii Hamilton wzorowała się na kreacjach Rebeki Sharp i Amelii Sedley z powieści "Targowisko próżności" Theckeraya. Czy ktoś mógłby potwierdzić tę informację? Może ktoś kto czytał biografię Mitchell?
Prywatnie uważam, że to absolutnie nic złego, no ale podobieństwa da się bez trudu wyszukać. Melania może nie była tak głupia jak Amelia, ale obie cechowała niezmierzona dobroć. Rebeka chyba była bardziej bezwzględna niż Scralett. No ale podobieństwo rzuciło mi się najbardziej w oczy podczas oglądania filmu "Targowisko próżności". Ile tam było podobieństw! Dwie młode żony pozostawione w mieście (Bruksela/Atlanta) podczas wojennej zawieruchy, identyczna prawie że scena opuszczenia przez męża (Rawdon Crawley/Rhett Butler). Czy Wy również to zauważyliście?
I podkreślam - nie uważam, że to plagiat. Nie uznaję w tym niczego złego.
Wyświetleń: 4636
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 3
Użytkownik: jakozak 17.09.2007 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio na jednym forum ... | misiak297
Szczerze mówiąc, nie zauważyłam.
Zresztą uważam, że o czymś trzeba pisać i nie sposób znaleźć taką fabułę, gdzie nic z losów bohaterów nie będzie powtórzone. Książki te są tak bardzo różne poza tym...
:-)
Użytkownik: Teofila 22.09.2007 11:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio na jednym forum ... | misiak297
W "Zaginionej wyspie" Margaret Mitchell jest krótkie, odnalezione po latach opowiadanie autorki, ale głównie jest tam jej biografia, przynajmniej częściowa. Muszę powiedzieć, że nie pisało tam nic o wzorowaniu się na "Targowisku próżności" przez Margaret Mitchell podczas pisania "Przeminęło z wiatrem". Przynajmniej nic takiego nie pamiętam, ale myślę, że gdyby coś takiego było, to bym zapamiętała.

Tak moim zdaniem, to pewne podobieństwa są, ale mimo wszystko raczej więcej jest różnic. Same charaktery są trochę podobne, ale Rebeka jest dużo bardziej bezwzględna (i niezdolna tak naprawdę do prawdziwych uczuć) niż Scarlett, a Amelia jest poczciwa aż do głupoty (i to wielkiej niekiedy). O Melanii nigdy nie powiedziałabym, że była głupia, a o Amelii to i owszem. Mimo to, możliwe, że były one podstawą dla postaci z "Przeminęło z wiatrem". Ale już jeśli chodzi o wydarzenia w obu książkach, to według mnie są one inne: niby dwie pozostawione żony w mieście, ale w sumie inaczej, niby dwie inne opuszczone przez męża, ale też w inny sposób.
Użytkownik: SailorS 08.02.2009 21:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ostatnio na jednym forum ... | misiak297
czytałam bigrafię M. Mitchell i jest tam napisane, że autorka tworząc postać Scarlett wzorowała sie raczej na samej sobie i swojej babce, zresztą czytając tę biografię podobieństwo rzuca się w oczy. O ile dobrze pamiętam to jej babka też przebywała w Atlancie podczas wojny secesyjnej i stamtąd uciekła... Co do odejścia Rhetta to mąż Mitchell też sobie odszedł i zrobiło to na niej duże wrażenie.
Nie ma tam słowa o wzorowaniu się na Becky Sharp, jedynie autorka bigrafii lekko to sugeruje lub tylko cytuje krytyków.
Tak czy inaczej istnieje pewne podobieństwo między Scarlett a Becky...
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: