Hmmm... przeczytanie kolejnej już książki autorstwa Leo Kesslera skłoniło mnie do wyrażenia paru krytycznych uwag.

Na pewno nie jest to książka historyczna, mimo iż występują na jej kartach postacie autentyczne. Opowieść osnuta wokół znanym większości czytelników wydarzeń związanych ze złamaniem szyfru Enigmy potraktowana została jedynie jako pretekst do stworzenia historii niczym z filmu "Działa z Navarony". Nie ma co doszukiwać się w jej treści prawdy historycznej czy jakichkolwiek przesłanek do zrozumienia historii II wojny światowej. Ot, po prostu typowo męska przygoda, pełna strzelaniny, trupów i ucieczek. Zresztą ten sam sposób opowiadania autor zastosował w pozostałych książkach z cyklu "Batalion Szturmowy SS".

Można co prawda zarzucić Kesslerowi pewne spłaszczenie psychologii głównych bohaterów powieści czy zbytnie epatowanie przemocą (chociaż to w końcu książka o II wojnie światowej i działaniach m.in. SS), a polskiemu czytelnikowi "nieco" jednostronne i niesprawiedliwe może wydawać się przedstawienie Polaków (w większości zostali ukazani jako "cuchnący czosnkiem", chaotyczni - aczkolwiek dzielni w czasie walk itp.), nie mówiąc już o absolutnym przemilczeniu dokonań polskich kryptologów. Jednak jednym z wytłumaczeń niech będzie fakt, iż książka ukazała się w 1974 roku (autor miał prawo nie wiedzieć o polskich dokonaniach - wtedy jeszcze przemilczanych), jak również to, iż nie miał przecież zamiaru tworzyć podręcznika do historii.

Mimo ich wad - powieści z serii "Batalion Szturmowy SS" mogę polecić każdemu miłośnikowi historii i powieści historycznych, szczególnie tych dotyczących II wojny światowej.

Wydawnictwu Erica - wydawcy książek Leo Kesslera - zarzuciłbym nieco nieprzemyślany plan wydawniczy. Seria ukazuje się bez większego porządku chronologicznego, i np. omawiana historia (opisująca m.in. powstanie batalionu "Wotan") wydana została jako 6-7 z kolei. Ale cóż... mimo wszystko polecam :).