Dodany: 17.09.2012 11:46|Autor: Luck Carpenter

Historia niezwykłej kariery chłopskiego dziecka na tle ważnych przemian społecznych


Akcja powieści rozpoczyna się w 1812 roku gdzieś na Wołyniu. Przemarsz armii napoleońskiej i jej późniejszy odwrót powodują bardzo duże zniszczenia wojenne na tych terenach. W olbrzymim stopniu zniszczona jest także wieś, w której rozgrywa się akcja. Wraca do niej pan hrabia z małżonką. Ludzie ci przez ostatnie kilka miesięcy przebywali w pobliskim mieście, chroniąc się przed zawieruchą wojenną. Okazuje się, iż majątek hrabiego to ruina. Zniknęła także skrzynia z kosztownościami rodowymi hrabiostwa. Rządca hrabiego twierdzi, iż odkopali ją i zrabowali najeźdźcy. Lecz czy na pewno...? W tym momencie w utworze pojawia się tytułowy bohater. Jest on ubogim wiejskim dzieckiem, sierotą. To Ostap Bondarczuk informuje hrabiego, co naprawdę się zdarzyło. Wychodzi na jaw nikczemność zarządcy. Duża część kosztowności zostaje odzyskana, dzięki czemu hrabia może odbudować majątek i ponownie na nim gospodarować. Szczególną wdzięczność Ostapkowi okazuje pani hrabina, osoba dobra i wrażliwa. Dzięki niej chłopiec uzyskuje wykształcenie, wyjeżdża nawet po latach na studia do Niemiec. Towarzyszy mu tam panicz Alfred (synowiec hrabiego). Po latach Ostap (Eustachy) Bondarczuk już jako lekarz powraca wraz z Alfredem do rodzinnej wsi. Okazuje się jednak, iż dla sfery arystokratycznej jest nadal "chamem" (ówczesna potoczna nazwa ludności wieśniaczej). Sytuację komplikuje jego uczucie do córki hrabiego, panny Michaliny (Misi), które ona odwzajemnia, lecz jest przyobiecana za małżonkę komu innemu. Kim jest ów wybraniec? I czy miłość dwojga ludzi z dwu zupełnie innych warstw społecznych ma szansę przetrwania? Jakie będą dalsze losy tytułowego bohatera? Na pewno pogmatwane i skomplikowane.

Tytułowy bohater, mimo uzyskania wolności osobistej oraz zdobycia wykształcenia, dla wyższych warstw społecznych pozostaje chłopem. I tak jest traktowany przez hrabiego (grafa). Człowiek ów uznaje go za istotę niższą, mniej rozumną, podlejszą. Za kogoś, kto nie ma własnych uczuć i kto zobowiązany jest zginać kark przed swoim panem, pracować dla niego i bezwzględnie wykonywać jego polecenia. Graf gardzi Ostapem i brzydzi się nim, mimo iż Michalina pała do niego miłością, panicz Alfred jest jego najwierniejszym przyjacielem, a pani hrabina okazuje mu wyrozumiałość i życzliwość. Tytułowy bohater wie o tym doskonale i nawet nie próbuje się temu zdecydowanie przeciwstawiać. Zdobywszy wolność i wykształcenie, nie czuje się chłopem, ale ma też świadomość, iż ze względu na pochodzenie nigdy nie zostanie zaakceptowany przez szlachtę i magnaterię. Wejście do tej grupy społecznej będzie dla niego niemożliwe. Jednocześnie Ostap zauważa, że dzięki zdobytej pozycji społecznej oddalił się także od warstwy, z której się wywodzi. Ludzie do niej należący nie rozumieją go już, uznają za kogoś lepszego, bardziej "szlachetniejszego". Powyższe czynniki są źródłem rozterek tytułowego bohatera i powodują jego stopniowe wyobcowanie.

Autor w powieści "Ostap Bondarczuk" realistycznie przedstawia wieś wołyńską, wspaniałe są także opisy przyrody. Czytelnik w trakcie lektury widzi zniszczenia wojenne, zdewastowane mienie, odwiedza chaty chłopskie, gospodarstwa, cmentarz, karczmę, ale także rezydencję magnacką. Dzięki temu jest świadkiem życia różnych grup społecznych w I połowie XIX wieku. Poznaje ich mentalność oraz poglądy na życie i świat.

Kraszewski poruszył ważny problem społeczny, jakim jest sytuacja chłopstwa na ziemiach polskich w opisywanym okresie. A los tej grupy społecznej jest naprawdę ciężki, nawet tragiczny. Ale na dalszym planie i po dokładniej lekturze utworu czytelnik dostrzeże także inne problemy podjęte przez autora. Są one związane z postępującymi stopniowo zmianami pokoleniowymi i pojawianiem się nowych prądów umysłowych w łonie warstwy szlacheckiej. Najlepiej widać je w postawie i sposobie myślenia panicza Alfreda.

"Ostap Bondarczuk" to doskonała powieść społeczno-obyczajowa. Utwór jest krótki, dlatego czyta się go szybko i z zainteresowaniem. Nie jest to dzieło wybitne, ale na pewno warte lektury. Polecam z czystym sumieniem wszystkim miłośnikom twórczości "Bolesławity".

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 3087
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: Kuba Grom 18.09.2012 00:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Akcja powieści rozpoczyna... | Luck Carpenter
Widzę że w zasadzie zauważyłeś to samo co i ja - tyle tylko że jak dla mnie autor za bardzo poskracał obiecujące wątki (ach ten pośpiech) i zamiast literackiej perełki wyszedł zarys.
Użytkownik: Luck Carpenter 18.09.2012 14:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę że w zasadzie zauwa... | Kuba Grom
Zgadzam się z tobą. Historia Ostapa Bondarczuka to doskonały materiał na obszerną powieść. Mam wrażenie iż autor pisał utwór w pośpiechu i dlatego te skróty.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: