Użytkownik: norge 13.09.2012 19:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo podróżuję samochodem... | agaciau Ja też wysłuchałam audycji z Ewą Stachniak w radiowej Dwójce i rezultatem było natychmiastowa chęć zdobycia jej najnowszej książki; niestety udało mi się do niej dotrzeć tylko w oryginale (po angielsku). Mimo wszelkich "niedogodności" w czytaniu, jestem zachwycona i nie żałuję ani chwili spędzonej przy lekturze. Książka jest rewelacyjna i całe szczęście napisana "lekkim" językiem. Czytam codziennie po 20 stron :))))

Użytkownik: Rbit 13.09.2012 20:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo podróżuję samochodem... | agaciau Oczywiście. Dla mnie obowiązkowe jest wysłuchanie audycji "Oczy w słup" nadawaną przez Radiomerkury.
Oto ciekawy przykład (m.in. wywiad z E. Cherezińską):
http://www.radiomerkury.pl/audycja/oczy-w-sLup/oczy-w-slup-30-1-lipca-2012.html

Użytkownik: agaciau 13.09.2012 20:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Oczywiście. Dla mnie obow... | Rbit Rbit, świetna audycja, dzięki za link!

Jakie książki upolowałeś dzięki rekomendacjom dziennikarzy Radia Merkury?

Użytkownik: Rbit 15.09.2012 20:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Rbit, świetna audycja, dz... | agaciau He, he... Jak dotąd żadnej :) Po prostu mam inne metody polowania na książki. Ale dzięki tej audycji przynajmniej orientuje się w nowościach. Chociaż w sumie jest jedna książka, na którą po wysłuchaniu jednego z programów nabrałem bardzo wielkiej ochoty. Chodzi o Życie i los (Grossman Wasilij (Grossman Wasyli))

Użytkownik: Marylek 13.09.2012 20:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo podróżuję samochodem... | agaciau Tak! Pod wpływem "Klubu Trójki" (też często jeżdżę samochodem) zaczęłam czytać Chwina, pamiętam audycję z nim i rozmowę o książce Złoty pelikan (Chwin Stefan (pseud. Lars Max)).
O Ewie Stachniak też pierwszy raz usłyszałam w radiowej Trójce. Była z nią rozmowa na temat Dysonans (Stachniak Ewa (Stachniak Eva))
Także o książce Kawior i popiół: Życie i śmierć pokolenia oczarowanych i rozczarowanych marksizmem (Shore Marci).
Z Tarnowskim: Ostatni mazur: Opowieść o wojnie, namiętności i stracie (Tarnowski Andrew).
Nie zliczę, iloma książkami zainteresowałam się dzięki radiu! Bardzo lubię takie audycje. :)

Użytkownik: agaciau 15.09.2012 20:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak! Pod wpływem "Klubu T... | Marylek O! A ja byłam święcie przekonana, że Ewa Stachniak jest debiutantką. :)

Użytkownik: agaciau 25.10.2012 14:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo podróżuję samochodem... | agaciau Dziś w Radiu Merkury czytali "Obce dziecko". Całe szczęście, że jest w mojej bibliotece!

Obce dziecko (Hollinghurst Alan)

Użytkownik: pes 20.01.2013 18:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo podróżuję samochodem... | agaciau Skąd wniosek, że w 100%, skoro Pilatova się nie sprawdziła a Mazur jeszcze nie przeczytany?

Użytkownik: agaciau 16.02.2013 00:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Skąd wniosek, że w 100%, ... | pes Forma promocji, jaką jest czytanie książek w radiu, sprawdza się u mnie w 100% - skutecznie zachęca do przeczytania / kupna książki.

Użytkownik: modem2 20.01.2013 19:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Dużo podróżuję samochodem... | agaciau Zanim podam tytuł, mam mini-opowiastkę z życia.
Jestem w księgarni, czyli w naturalnym środowisku czytacza:) Słyszę znajomy głos mojej byłej nauczycielki, która [w tym momencie jeszcze z naiwną nadzieją] zwraca się do pana księgarza:
- Dziś rano w radiu słyszałam audycję o takiej pięknej książce, ale nie pamiętam tytułu, a autorka, to też nie pamiętam, może Harczyńska, Habazińska, no jakoś tak...
[Pan księgarz rzuca się do klawiatury i mówi]:
- Nie ma...Może „Ch”?
- No tak, może „Ch”...
- Też nie ma...
- Wie pan, to była powieść historyczna, z czasów Piastów chyba, średniowiecze itd...
[Pan księgarz coraz bardziej zestresowany bezradnie patrzy na klawiaturę...Tu JA wchodzę do gry;)]:
- Przepraszam, a który to był kanał radiowy? Jedynka, Trójka? Można by wtedy sprawdzić ich stronę.
- No nie wiem...
[Tytułu nie ma, tytułu audycji też nie, tylko to „h/ch” mamy, kobietę i powieść historyczną z czasu Piastów...Faktycznie, mało danych, ale w sumie nie jest tak źle, jeśli w rękawie ma się...Biblionetkę:)))]
- Pani Teresko, jest taki portal książkowy „Biblionetka”. Poszukam tam i dam pani znać.

W domu oczywiście lupa [czytaj: szukaj] i jest!
Cherezińska Elżbieta
Chodziło prawdopodobnie o najnowszą powieść autorki, ale nie wnikałam już, tylko druknęłam pani Teresce info o wszystkich jej książkach.
Gdyby ktoś się nie zorientował, to był dytyramb na cześć Biblionetki:)))

Użytkownik: agaciau 16.02.2013 00:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Zanim podam tytuł, mam mi... | modem2 Uwielbiam takie historie. :D Masz ich może więcej w zanadrzu? :>

[Modemko - przepraszam za późny odpis, mam mocno ograniczony dostęp do sieci].

Użytkownik: modem2 16.02.2013 10:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam takie historie.... | agaciau Cieszę się, że historyjka wywołała uśmiech, a już to pytanie to po prostu miód na moje serce, bo ja, jak chyba wiele osób tutaj, miewam ciągotki do "felietonienia". W związku z tym ciągle na skrawkach kopert, biletów, paragonów i innych potomków papirusu zapisuję sobie tematy, spostrzeżenia, śmieszne zdarzonka i skojarzenia, żeby je potem rozwinąć. Ale to "potem" nie nadchodzi...;) Zoil powiedziałby pewnie: "Na szczęście";) i być może wszelkim tępicielom grafomanii musiałabym przyznać rację, gdyby nie fakt, że czasami po przeczytaniu moich niektórych maili ich adresaci dostają ataku śmiechu i stwierdzają: "To się nadaje do prasy", "Powinnaś to udostępnić". [O! teraz mi się skojarzyło, że ten drugi to następca pierwszego "socialmediowy" neologizm semantyczny/polisem, no nie? Ratunku! Panie Profesorze Bralczyk, czy polisem i neologizm semantyczny to to samo?! Tylko proszę mnie nie odsyłać do wujka Google, bo nigdy tego komentarza nie skończę;)]
Ad rem: To u góry, to był oczywiście pretekst, żeby się wypisać;), bo gdy się milczy, milczy, to apetyt rośnie wilczy na pisarza, który mieszka w nas;) [mam nadzieję, że Pan Jonasz zezwoli na drobną zmianę ziemską...]. Jeśli chcesz więcej historyjek, to bardzo chętnie, tylko zsynchronizujmy zegarki: czy chodzi o temat (książki, księgarnia itp.), czy po prostu gatunek: scenki rodzajowe - fajne, śmieszne itp.,/felietonik, czy styl itp.?
Jeśli temat [ale też i chyba trochę pozostałe aspekty], to widzę, że w schowku już masz to, co ja Młodszy księgowy: O książkach, czytaniu i pisaniu (Dehnel Jacek) Pychotka:)
A na razie próbka naszego 'piotrowego' - i mój komentarz do tego
Co ty robisz książkom, czytelniku

Użytkownik: modem2 16.02.2013 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Cieszę się, że historyjka... | modem2 Hm, podałam linka dokładnie do wypowiedzi 'piotrowego', a wyświetla się góra [długiego] tematu...Próbuję jeszcze raz
Co ty robisz książkom, czytelniku

Użytkownik: modem2 21.05.2014 00:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Uwielbiam takie historie.... | agaciau Aga, zwróć uwagę na to - jest co czytać:)
Na poprawę humoru ;-)