Dodany: 30.08.2012 15:25|Autor: maja752

Wojna i miłość


„Dzienniki 1909–1917” można podzielić na dwie części. Pierwsza z nich to życie pisarki i jej miłosne rozterki. Zwłaszcza te ostatnie opisane zostały tak, jak przez nikogo innego na świecie. Dwudziestokilkuletnia, młoda, ale zamężna już kobieta romansuje z kilkoma innymi mężczyznami – być może zakrawa to na tani melodramat, jednak spod pióra Nałkowskiej wyszły słowa o niezwykłym polocie, o najwyższej wartości literackiej. Niesamowite było dla mnie spostrzeżenie się po przeczytaniu jednego z fragmentów, poetyckich i nieco tajemniczych, że to był chyba opis stosunku seksualnego... Doznania cielesne uzupełniają jednak przeżycia duchowe pisarki, co czyni „Dzienniki...” powieścią niemal psychologiczną.

Druga część tomu poświęcona jest niemal w całości I wojnie światowej. Tu już nie ma mowy o czytaniu z wypiekami na twarzy, raczej z ciekawością wobec historii, losów tej wojny i losów Warszawy. Bardzo mocno uwidacznia, jak na przestrzeni kilku dni czy tygodni zmienia się wszystko, każda przestrzeń życia. Jak oglądanie zła i przemocy na własne oczy zmienia wrażliwość i jakie emocje wzbudza.

Pozycje tego typu są niezwykle ciekawe z jednego jeszcze względu – zupełnie „od kuchni” możemy poznać proces powstawania największych dzieł, ich losy od samego początku, to znaczy od narodzenia się pomysłu w głowie pisarza. Czy jeśli zobaczymy, że te powieści, znane nam z księgarnianych i bibliotecznych półek, zostały stworzone w trudzie i znoju, dzięki ogromnej pracy, pokorze i wyrzeczeniom... Czy wtedy nie będziemy cenić ich nieco bardziej?

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 670
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: