tom 16, "Żaba"

Gabrysia czyta "Miasteczko Middlemarch" (s. 54)
Ignacy Borejko czyta Klaudiusza Eliana "O właściwościach zwierząt". (s. 107)
Laura przed maturą sięgała po Grishama i Buffę (dobrze odmieniłam?). (s.152)
W końcu zajrzała też do "Młodej Polski" Hutnikiewicza. (s. 158)
Ignaś czyta: "Iliadę", "Przygody Sherlocka Holmesa" (w tym "Psa Baskerville'ów"), "Łacina na co dzień", "Słownik wyrazów obcych" Kopalińskiego.
Dowiadujemy się też, że Tata Borejko codziennie przed zaśnięciem czyta "Księgę cytatów" Hertza i Kopalińskiego. (s. 191)
Laura chwyciła z kuchennego kredensu jedną z książek, by w niej przekazać liścik dla Wolfiego. Liścik wypadł, a książką okazała się być "Neurotyczna osobowość naszych czasów". (195)
Gabrysia wieczorem czyta "Portret damy", Grzegorz - Lema. (s. 199)


tom 17, "Czarna polewka"

Wspomniany został, rzecz jasna, "Pan Tadeusz", a właściwie jego stosowny fragment, dotyczący pewnej zupy. (s. 9)
Ignacy G. Stryba, jak ojciec przykazał, zamiast Homera czyta Artura Conan Doyle'a. (s. 26)
Żaby mama była fanką sagi w szesnastu tomach "Rodzina Whiteoaków". (s. 112)
Ignaś użądlony czyta: słowniki Kopalińskiego (wyrazów obcych oraz mitów i tradycji kultury), kolejny tom przygód Sherlocka Holmesa, romik opowiadań kryminalistycznych E. S. Gardnera "Sprawa szkarłatnego pocałunku". (s. 156)
Ignaś na rande-vouz z Dianą zabrał "Mitologię" Parandowskiego. (s. 193)
Laura, czekając pod kościołem na Wolfiego, czyta "Rozmowę wieczorną" Mickiewicza. (s. 247)
W tym tomie, zresztą, pojawia się też sporo innych fragmentów z Mickiewicza.


tom 18, "Sprężyna"

Ignaś na biwak zabrał książkę Zambrzyckiego "Nasza Pani Radosna". (s. 111)
Naszpan Polonista na zajęciach kółka literackiego używa książki "Polszczyzna płata nam figle" pod red. Jerzego Podrackiego. (s. 122)
Ignacy czyta Gabrysi w szpitalu "Pana Tadeusza". (s. 130)
Florian cytuje "Proroka" Khalil Gibrana w przekładzie pani Musierowicz. (s.141)
Ida czyta Elzenberga i tytuł "Kłopot z istnieniem" chodzi za nią dzień i noc. (s. 148)
Na nocnym stoliku przy łóżku Mili leży "Kwatera Bożych Pomyleńców". (s. 175)