Dodany: 26.08.2007 11:27|Autor: DariuszCichockiOpiekun BiblioNETki

"Boży wojownicy"


Nie wiem, jak zacząć.

Biją się, często się biją. Biją się jak u Sapkowskiego - krwawo, zgrzytliwie, po barbarzyńsku, do końca.
Jadą: często, szybko, w tempie dopasowanym do ich czasu, czasem nagle się przemieszczają.
Kochają się: namiętnie, zdradzają wcale umiarkowanie, uczucie jest mocne i długotrwałe.
Religia: wszelkie odcienie odstępstw chrześcijańskich, kulty starożytne, biała magia, wzajemna nietolerancja, wyniszczenie, zapiekłość.
Magia: biała i czarna, nareszcie gesty wykonywane rękami (skąd my to znamy), polimorfizm.

Dużo w tej powieści się dzieje, a wszystko przesuwa się jak na odległym filmie.

Sceny z użyciem magii to już nie to, co w wielkiej sadze. Tu są okraszone cytatami łacińskimi, trudnymi do zrozumienia elementami Kabały, otoczką średniowiecznych utensyliów i zwyczajów, rzeczywiście trafnie
oddanych przez Autora. Widać, że przypomina sobie "stare dobre czasy", ale ta nowa-stara magia chyba jest za bardzo napuszona. Niemniej te sceny są ciekawe.

Kolejna, wcale niełatwa powieść przygodowa. Odstręcza licznymi cytatami łacińskimi. Myślę, że nie skłoni niecierpliwych użytkowników google'a i encyklopedii internetowych do głębokich, wielowarstwowych poszukiwań. Na końcu tego tomu jest słownik, ale nie wyczerpuje wszystkich problemów ze zrozumieniem. Jeżeli Autor w podtekście miał zamiary dydaktyczne, to zapewne spalą one na panewce.

Przebijałem się przez nią mozolnie, przez kilka miesięcy. Nie zainteresowała mnie tak, żebym przestał czytać inne, interesujące mnie dzieła.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6200
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: