Dodany: 16.10.2004 16:13|Autor: ernestiszafa

"Kwietniowa czarownica"


"Kwietniowa czarownica" jest książką wyjątkową. Zaciekawi, przykuje uwagę, oderwie od codzienności, ale nie pocieszy i nie poprawi humoru. Raczej skłoni do refleksji, a przynajmniej powinna. Język, jakim pisana jest ta książka, jej konstrukcja, przeplatanie teraźniejszości z przeszłością, fikcji z rzeczywistością, wspomnień z marzeniami, niecodzienna fabuła i bardzo dobre nakreślenie sylwetek głównych bohaterek sprawiają, że oceniłam tę książkę w BiblioNETce jako rewelacyjną.

Niech nikogo nie zwiedzie tytuł książki. Szwedzka kwietniowa czarownica nie jest bohaterką jednej z nordyckich sag.

Rzeczywistość, z którą zmagają się główne bohaterki "Kwietniowej czarownicy" jest szara i brutalna. Rozjaśniają ją jedynie baśniowe okruchy i zagadkowe opisy fenomenu istnienia, tańca cząsteczek i wszechświata, w którym bytuje Bóg, czyli Wielki Dowcipniś, jak nazywa go Desirée, kaleka bohaterka książki.

Życie nie jest sprawiedliwe, jednak wszyscy chcemy, by zakończenie wyrównywało krzywdy, żeby wszystko zakończyło się dobrze. Być może właśnie owo pragnienie sprawiedliwości najbardziej odróżnia człowieka od reszty stworzeń.

W "Kwietniowej czarownicy" nie ma sprawiedliwości, nie ma też szczęśliwego zakończenia. Urywkowe początki historii sięgają lat pięćdziesiątych. Głód panujący w Szwecji przyczynił się do osłabienia zdrowia i deformacji ciała malutkiej Ellen. Jako dorosła kobieta Ellen będzie miała problemy z rodzeniem dzieci. Będzie to przyczyną tragedii. Skłoni ją to również do adopcji...

Bohaterki książki, cztery dziewczynki osierocone, porzucone lub prześladowane przez swoich rodziców, nigdy nie pozbyły się ciężaru doświadczeń z dzieciństwa. Daleki od doskonałości aparat pomocy społecznej, naganna postawa szwedzkiej służby zdrowia lat 50.-60. i krótkowzroczność, bezduszność dorosłych przygotowały dzieciom prawdziwą szkołę przetrwania. Życie każdej z dziewczynek potoczyło się odmiennie.

Niepełnosprawna Desirée, chora na padaczkę, niemogąca samodzielnie się poruszać i mówić, spędza niemal całe życie na szpitalnym łóżku. Odtrącana przez ludzi, uważana przez zacofanych lekarzy za „małpkę” niezdolną do odczuwania emocji, kocha, nienawidzi, a gdy nadchodzą lepsze czasy i bardziej humanitarni lekarze, uczy się i zdaje maturę - chce żyć. Posiada też wielki dar – jest jedną z nich, jedną z kwietniowych czarownic... Dar ten pozwala jej na poznanie swoich sióstr: Christiny, jako dziecko maltretowanej przez cierpiącą na chorobę umysłową matkę, Margarety, porzuconej przez rodziców w pralni, oraz Birgitty, odebranej matce przez pomoc społeczną z powodu jej zaniedbań i alkoholizmu.

Niechciane dzieci jako dorosłe kobiety wciąż wracają do koszmarnych wspomnień z dzieciństwa. Ich charakter, reakcje na problemy i dorosłe wybory są w dużej części podyktowane doświadczeniami sprzed lat. Bieda i upokorzenie nadal jest obecna w życiu Birgitty, narkomanki, alkoholiczki i prostytutki. Awans społeczny Margarety i Christiny nie uwalnia ich od strachu i nieufności do ludzi.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 9793
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Agis 15.07.2005 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: "Kwietniowa czarownica" j... | ernestiszafa
Cieszę się, że książkę przeczytałam po "Zniewolownym dzieciństwie". Idealnie pasowała do tej układanki czytelniczej.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: