Dodany: 20.08.2007 23:40|Autor: dansemacabre

Książka: Gangrena
Kornaga Dawid

Wstrząsająca książka!


To odrażająca książka i fascynująca jednocześnie. Można ją po kilkunastu stronach albo pokochać, albo znienawidzić. W kim – tak jak we mnie – wywoła to pierwsze uczucie, winien się mieć na baczności. Bo to oznaczać może tylko jedno – i w nim postępuje jakaś emocjonalna gangrena, jaką jest dla świata bohater i zarazem przewodnik po mrocznym i koszmarnym świecie własnych myśli, zmysłów i doznań.

Powieści Kornagi nie da się czytać obojętnie. Wbity w fotel czytelnik przeczyta ten introwertyczny tryptyk gwałciciela, zabójcy, nihilisty i kontestatora z niesmakiem na twarzy, ale i dziwną fascynacją wynikającą ze zgłębiania psychiki głównego bohatera. O ile będzie w stanie doczytać do końca. Trzeba mieć doprawdy mocne nerwy, aby to zrobić. I zastanawiam się, czy którakolwiek kobieta jest w stanie podjąć się tego zadania. Jest to przecież bezpardonowy atak na kobiety – zarówno ofiary, jak i przedstawicielki płci niekoniecznie pięknej, zgrabnej i powabnej w mniemaniu Adama, narratora tej wstrząsającej historii. Każda kobieta (z wyjątkiem Babci, która go wychowała i którą wielbi ponad wszystko, okazując stale należną jej cześć i szacunek) opisywana w Adamowej chorej opowieści jest przedmiotowym mięsem, które można lżyć, z którym jedynie się kopuluje i które zaspokaja najdziksze żądze używającego na nim bohatera. I jeżeli dalszej części tej recenzji nie zechcą czytać kobiety, od razu spieszę poinformować, iż to nie dzikie chucie i postrzeganie ich w tak drastyczny sposób stanowią trzon tematyczny tej książki.

„Gangrena” to przede wszystkim przejmująca opowieść o samotniku, który próbuje oswoić swą samotność i nadać sens własnemu życiu poprzez nieustanne kwestionowanie wszelkich prawideł regulujących życie, aż po obrazoburcze wadzenie się z Bogiem i wytykanie mu jego słabości i obojętności. Wszak według Adama „woskowina w bożych uszach zastygła pięć miliardów lat temu, nic jej nie wypłucze, żadne czary–mary teologów i ojców Kościoła rzymskokatolickiego, luterańskiego, kalwińskiego, żadne charkoty imamów, kwiki mnichów wspinających się ku doskonałości na himalajskie ośmiotysięczniki”*. Bóg ze swą niemocą stale istnieje w świadomości gwałciciela–mordercy, a jego bierność w przekonaniu Adama pozwala na dokonywanie okrutnych zbrodni i skutkuje popadaniem świata w degrengoladę moralną.

W miejsce wytyczonych przez historię i religię wartości Adam wtłacza samego siebie. To on jest genialnym uniwersum, wokół którego wszystko się toczy. On nadaje jedyny i właściwy tor swym myślom, przekonaniom i życiu, on też mówi o sobie „Tacy jak ja są awangardą odnowy”**. Procesy gnilne zachodzą wokół niego, podczas gdy gnije przede wszystkim on sam. A nie jest to przecież bezduszny psychopata, bo czułości wobec Babci i oddania dla niej uczyć mógłby się od niego niejeden niewychowany i pozbawiony troski o starszych młodzian. Co więcej, Adam jest człowiekiem sprawiającym bardzo miłe wrażenie i zyskującym sobie sympatię i zaufanie dzieci, wszak żyje z korepetycji, udzielanych z takim samym zapałem, z jakim na nowo wybudowanym osiedlu intensywnie gwałci Emilię i zaciska pętlę na szyi kobiety w lesie…

To właśnie ta wiarygodność Adama, jego prawdziwość, pozorna zwyczajność i układność wywołują podczas lektury największą grozę. Postępujący zanik hamulców moralnych, atrofia uczuć i coraz silniej wyrażana pogarda dla ludzi i świata rodzą się przecież w zwyczajnym, niepozornym, młodym człowieku, który nawet ma dziewczynę i który tej dziewczynie składa propozycję ślubu…

Oskarżana o tanią i wulgarną prowokację „Gangrena” jest moim zdaniem rewelacyjnym stadium psychologicznego zagubienia w samym sobie, ustawicznego samooskarżania z jednoczesnym rzucaniem oskarżeń światu, ludziom i Bogu. Jest książką, która niesie w sobie ogromny ładunek bólu i cierpienia. Książką, która w bardzo brutalnej formie przekazuje niezwykle subtelną prośbę o wysłuchanie zagubionego i im bardziej brutalnego, tym mniej mogącego sobie samemu ze sobą poradzić egocentryka.



---
* Dawid Kornaga, "Gangrena", wyd. Jacek Santorski & Co, 2004, s. 64.
** Tamże, s. 66.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4478
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: Harriet Smiller 21.08.2007 16:14 napisał(a):
Odpowiedź na: To odrażająca książka i f... | dansemacabre
Dosłownie przed chwilą skończyłam czytać fragment owej książki w czytelni na onecie. I po prostu na dłuższą chwilę odjęło mi mowę. Zdecydowanie zgadzam się z pierwszym zdaniem twej recenzji "To odrażająca książka i fascynująca jednocześnie". Po przeczytaniu pierwszych zdań już nie można się oderwać. Jeszce teraz nie jestem do końca pewna mojego zdania na temat tej książki. Chyba muszę chwilę odczekać żeby pozbierać myśli, albo zdecydować się na zamówienie jej w jakimś sklepie internetowym...

PS Jestem kobietą i jakoś dałam radę to przeczytać...
Użytkownik: AnnRK 25.11.2008 21:04 napisał(a):
Odpowiedź na: To odrażająca książka i f... | dansemacabre
Żadna książka nie wzbudziła we mnie tak wielu sprzecznych uczuć.
Użytkownik: jakozak 13.12.2008 19:56 napisał(a):
Odpowiedź na: To odrażająca książka i f... | dansemacabre
Interesująca i odrażająca. Nie będę jej czytać dalej. Skończyłam na pierwszym rozdziale.
Użytkownik: Valaya 13.12.2008 20:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Interesująca i odrażająca... | jakozak
Chyba w schowku zacznę umieszczać książki, których nie chcę czytać...
Użytkownik: rastanja 27.01.2009 16:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Chyba w schowku zacznę um... | Valaya
Coś interesującego jest w tej książce. Przeczytałam ją do końca. Jest to jednak jedna z tych książek, do których lektury nigdy nie powrócę, bo zwyczajnie nie będę miała na to ochoty. Chwilami jest tak okropna, że... szkoda słów.
Użytkownik: Narkolepsja 17.03.2009 23:49 napisał(a):
Odpowiedź na: To odrażająca książka i f... | dansemacabre
Nie przeczytałam do końca. Ktoś może powiedzieć, że nie powinnam oceniać, a jednak wypowiem się... Gdy czytam komentarz porównujący głównego bohatera do Raskolnikowa, budzi to mój uśmiech, inny uśmiech... Zgłębianie umysłu psychopaty jest fascynujące, ok. Ale by ukazać sylwetkę zwyrodnialca niepotrzebne są makabryczne opisy gwałtów, tak samo jak by ukazać grozę w filmie niepotrzebne są strugi sikającej krwi i flaki na wierzchu. Tak więc "Gangrena" staje się niestrawna, choć mogła być interesującym studium przemocy. Autor pozbawił się dużej części czytelników, których wrażliwość nie pozwala przebrnąć przez to "mięcho".Tylko, że o sprzedaż mu raczej nie chodziło, a prowokację zrobił i z tego jedynie powinien być dumny.
Użytkownik: gandalf 07.07.2010 00:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie przeczytałam do końca... | Narkolepsja
Zgadzam się całkowicie, Kornaga jest jeszcze jednym z autorów, którego jedynym sposobem na przekazanie jakiejkolwiek treści jest unurzanie jej w językowym plugastwie. Zabieg to dość prostacki, w ogóle nie rewolucyjny, a przede wszystkim - powodujący, że książka jest śmiertelnie nudna i wbrew intencjom autora pozostawia czytelnika całkowicie obojętnym.
Użytkownik: powłóczka 26.03.2011 14:51 napisał(a):
Odpowiedź na: To odrażająca książka i f... | dansemacabre
Też tak myślę. Co prawda nie doczytałam nawet do połowy, ale uważam, że szkoda czasu na marne książki. Nie sztuką jest szokować w taki sposób jak robi to autor. Kiedy myślę o tej książce myślę: puste, ohydne, proste, bez sensu.
Użytkownik: reniferze 20.06.2021 17:25 napisał(a):
Odpowiedź na: To odrażająca książka i f... | dansemacabre
Stosunkowo interesujące. Po amerykańskich thrillerach i slasherach nie jest łatwo mnie zaszokować i zniesmaczyć, więc skupiłam się na szukaniu głębszego sensu tej książki - i rzeczywiście, to jest książka o samotności. Czy epatuje okrucieństwem i wulgarnością? Bez przesady, trudniej czyta się American Psycho (Ellis Bret Easton). Przy czym u Eastona bohater jest pewny siebie i pełen samozadowolenia - a jego rodzima wersja sfrustrowana, szukająca, nieszczęśliwa. Oraz, ma się rozumieć, zdegenerowana.
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: