Dodany: 13.07.2012 16:15|Autor: cvn

Mieszane odczucia


Jedno trzeba autorowi przyznać - wykonał ogromną pracę. Publikacja jest rzetelną dokumentacją działalności zawodowej Kaliny Jędrusik i skarbnicą wypowiedzi jej bliskich. Ogrom zebranego materiału robi wrażenie.

Ale, moim zdaniem, największa zaleta tej pozycji jest równocześnie jej wadą. Sęk w tym, że spodziewałam się książki barwnej, zabawnej, trochę zwariowanej - jak sama Kalina Jędrusik. A tymczasem dzieło p. Dariusza Michalskiego jest poważne, zawiera wiele suchych informacji, jest bardziej kroniką niż prawdziwym portretem. Daty, nazwy, dzieje jakichś pobocznych osób, teatrów - całe fragmenty nie mają nic wspólnego z aktorką.

Jakże ogromny rozdźwięk można zauważyć między stylem umieszczonego na początku króciutkiego tekstu samej Kaliny Jędrusik a beznamiętnym stylem autora! Jaka szkoda, że pani Kalina nie napisała autobiografii.

Poza tym wychwycić można wiele niepotrzebnych powtórzeń, a także... złych emocji. Po przeczytaniu niektórych cytowanych wypowiedzi odczuwałam niesmak. Myślę, że autor mógł je pominąć, ponieważ akurat one nie miały ścisłego związku z Kaliną Jędrusik.

Kilkakrotnie sam Michalski z nutą złośliwości pisze o Stanisławie Dygacie (mężu artystki). Można dyskutować o zasadności takiego zabiegu... Ja poczułam niesmak. Ale wiem, że to bardzo subiektywne odczucie.

Brakuje tej książce lekkości, barwności, pogody. A przede wszystkim... poczucia humoru.

Mimo wszystko wystawiłam "4", bo nie można nie docenić wielkiej pracy wykonanej przez biografa.

Chętnie poczytam opinie innych osób. Ciekawa jestem, czy ktoś miał podobne odczucia jak ja.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 760
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: