Dodany: 12.07.2012 16:27|Autor: czark

BiblioNETka> O BiblioNETce

Średnia ocen w serwisie??


Wiecie jaka jest średnia wszystkich ocen w serwisie??

Mniej wiecęj rok temu było to 4.56 (taką informację otrzymałem z redakcji).
Jestem ciekawy jak średnia zmieniła się od tamtej pory, ale tym razem nikt z redakcji nie odpisuje. ;(

Czarek
Wyświetleń: 12244
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 50
Użytkownik: gosiaw 12.07.2012 18:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiecie jaka jest średnia ... | czark
Redakcja też bywa na wakacjach. ;)
Tu trzeba kolegów programistów najbardziej, żeby wydali stosowne zapytanie do bazy. Na forum nikt ci nie pomoże. Polecam maila na adres pomocy.
Użytkownik: czark 17.07.2012 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Redakcja też bywa na waka... | gosiaw
Probowalem juz kilka razy i na rozne adresy ;( niestety bez odpowiedzi ;(
Użytkownik: gosiaw 17.07.2012 23:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Probowalem juz kilka razy... | czark
No cóż, bardzo mi przykro. Z tego co mi się wydaje to k_ret, obsługujący adres pomocowy, wypoczywa sobie na wakacjach, co o tej porze roku jest chyba dość normalne. :)
Pisałeś też na przykład na adres katalogowy. Nikt z administracji katalogu tu nie pomoże, bo nie ma takowej możliwości. Tu trzeba odpowiedniego zapytania do bazy, a przede wszystkim dostępu do niej. Jedyne co mogłam zrobić to skierować Twojego maila na adres pomocy.
Swoją drogą ciekawi mnie po co Ci ta informacja. ;)
Użytkownik: Aquilla 17.07.2012 23:56 napisał(a):
Odpowiedź na: No cóż, bardzo mi przykro... | gosiaw
Mnie np. ciekawi, bo gdyby średnia okazała się dużo większa (powiedzmy 4.8-4.9), to mogloby znaczyć, że mamy napływ kont służących do promowania konkretnej książki (bo chyba w ciągu roku literatura się aż tak nie polepszyła).

Swoją drogą średnia i tak jest bardzo duża. Spodziewałabym się czegoś w okolicach 4.0. Jesteśmy łaskawymi czytelnikami.
Użytkownik: ka.ja 18.07.2012 00:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie np. ciekawi, bo gdyb... | Aquilla
Możliwe też, że jesteśmy wybredni - jeśli jakaś książka nie zasługuje nawet na 3, to ją porzucamy już po kilku rozdziałach, a nieprzeczytanych do końca większość z nas nie ocenia w ogóle. Jaki jest sens męczyć się z gniotem-knotem, jeśli z półek łypią na nas rozmaite cudeńka?
Użytkownik: Marylek 18.07.2012 06:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Możliwe też, że jesteśmy ... | ka.ja
Ja tak właśnie robię. :)
Użytkownik: jakozak 18.07.2012 08:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Możliwe też, że jesteśmy ... | ka.ja
Ja oceniam takie gnioty. W końcu to nie moja wina, że nie jestem w stanie gniota przeczytać.
Użytkownik: Marylek 18.07.2012 09:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja oceniam takie gnioty. ... | jakozak
A mnie szkoda czasu. I tak mi nie starczy życia, żeby przeczytać wszystko, co chcę, co mnie interesuje i co jest tego warte. To mam go tracić na gnioty?
Użytkownik: jakozak 18.07.2012 09:16 napisał(a):
Odpowiedź na: A mnie szkoda czasu. I ta... | Marylek
Nie, źle mnie zrozumiałaś, Marylku. Ja nie kończę i oceniam. To sprawiedliwsze, bo wówczas jest prawdziwy obraz danej książki, a nie same pozytywne oceny.
Użytkownik: Marylek 18.07.2012 09:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, źle mnie zrozumiałaś... | jakozak
Muszę się nad tym zastanowić. Teoretycznie nie powinno się oceniać nieprzeczytanej książki, prawda? Z drugiej strony, jeśli jestem pewna, że dokończenie jej nie zmieni mojej opinii, to może wystawienie oceny jest ok? Nie wiem, zwykle porzucam takie książki bez żalu i bez oceny, ale może masz rację, bo jeśli nie dodam swojego głosu, to one mają zawyżoną średnią.
Użytkownik: jakozak 18.07.2012 09:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Muszę się nad tym zastano... | Marylek
Tak. Ja tak myślę i dlatego oceniam. Nie wierzę w to, że nagle po około siedemdziesiątej, czy setnej stronie z gniota zrobi się geniusz.
Skoro nie ma możliwości rozdzielenia: "nie zainteresowana" i "nie przebrnęłam". Skoro te z kolei opinie (nawet gdyby były obie) nie miałyby wpływu na ocenę książki.
Użytkownik: Marylek 18.07.2012 09:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak. Ja tak myślę i dlate... | jakozak
To prawda. Uch, ile ja takich książek odrzuciłam! W dwóch przypadkach nawet przez 200 stron przebrnęłam... Może faktycznie warto ocenić je negatywnie?...

Ja mam bardzo niewiele jedynek w ocenach, własnie przez to. :)
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 09:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja oceniam takie gnioty. ... | jakozak
I słusznie - też uważam, że gdyby wszyscy tak postępowali, ogólna ocena książki byłaby bardziej obiektywna.
Użytkownik: ka.ja 18.07.2012 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja oceniam takie gnioty. ... | jakozak
Ja też oceniam, stąd te parę jedynek w moich ocenach.
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 10:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też oceniam, stąd te p... | ka.ja
Może by zaproponować taką "akcję" wszystkim?
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 08:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Mnie np. ciekawi, bo gdyb... | Aquilla
Dlatego rozpoczęłam kiedyś taki temat Jak oceniać książki "nadgryzione"?:)
ale ta możliwość, niestety, w ocenach się nie pojawiła.
Użytkownik: Eida 18.07.2012 09:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlatego rozpoczęłam kiedy... | modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
A opcja "nie jestem zainteresowany/a" Ci nie wystarczy?
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 09:11 napisał(a):
Odpowiedź na: A opcja "nie jestem zaint... | Eida
W tamtym temacie to właśnie zostało przedyskutowane - i wychodzi na to, że właśnie nie, bo "nie jestem zainteresowany" dotyczy książek, po które na pewno nie sięgnę, a to jest różnica.
Użytkownik: Marylek 18.07.2012 09:40 napisał(a):
Odpowiedź na: W tamtym temacie to właśn... | modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Jest różnica. Ale tamten temat podupadł. :(
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 10:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Jest różnica. Ale tamten ... | Marylek
Dlatego właśnie proponuję, żeby do tamtego tematu wrócić - poczytaj go proszę - tam padły pewne propozycje "rozwiązań systemowych" - może administrator/informatyk po wielu naszych prośbach wprowadziłby je. Jeśli zaś nie, to może warto byłoby prosić wszystkich oceniających, aby uzupełnili swoje oceny o "1" z tych nieprzeczytanych - wtedy oceny różnych tytułów na pewno bardziej by się zróżnicowały, a więc suma ocen książki byłaby bardziej wyważona.
Użytkownik: jakozak 18.07.2012 10:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak oceniać książki "nadg... | jakozak
Mam takie śmieszne porównanie. To tak, jak by nauczyciel stawiał uczniowi same pozytywne oceny, bo negatywnej nie może postawić, skoro nie dopytał go do końca. :-)))
Użytkownik: Marylek 18.07.2012 10:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlatego właśnie proponuję... | modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Czytałam, przecież się nawet wypowiadałam w tamtym temacie w swoim czasie. :)
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 10:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytałam, przecież się na... | Marylek
No to teraz, hej hoop!, i pooceniaj te książki, których nie doczytałaś;))
Użytkownik: Marylek 18.07.2012 10:27 napisał(a):
Odpowiedź na: No to teraz, hej hoop!, i... | modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
I które, nie doczytawszy, oznaczyłam jako "Niezainteresowana" :)
Użytkownik: jakozak 18.07.2012 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: I które, nie doczytawszy,... | Marylek
Tak je dobrze pamiętasz?
Użytkownik: Marylek 18.07.2012 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak je dobrze pamiętasz? ... | jakozak
Niektóre tak. Jeśli mi szczególnie zalazły za skórę.
Użytkownik: Marylek 18.07.2012 10:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak je dobrze pamiętasz? ... | jakozak
Niektóre tak. Jeśli mi szczególnie zalazły za skórę.
Użytkownik: jakozak 18.07.2012 10:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Niektóre tak. Jeśli mi sz... | Marylek
Zrobiłam przed chwilą to samo. Te, które mi zalazły za skórę, a bałam się ocenić, żeby się nie narazić tym, którzy chóralnie grzmią, że to arcydzieło. :-)))
Użytkownik: jakozak 18.07.2012 10:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Zrobiłam przed chwilą to ... | jakozak
Może nie tak do końca bałam :-))), ale mieli na mnie wpływ taki, że sama w siebie wątpiłam.
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 10:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Może nie tak do końca bał... | jakozak
Ja też tak miewam - widzę jakieś piąteczki i szósteczki [w rankingach najlepszych książek] i się dziwuję... Ale z drugiej strony i tak na poważnie, to tłumaczę to sobie, że jak to mawiała pewna wykładowczyni - każdy ma swoje priorytety:)
Użytkownik: jakozak 18.07.2012 10:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja też tak miewam - widzę... | modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Dokładnie. Przecież wcale nie musi mi się podobać. :-)
Użytkownik: misiabela 18.07.2012 10:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Zrobiłam przed chwilą to ... | jakozak
No to co, że arcydzieło? Arcydzieło musi się wszystkim podobać? Przecież nie jesteśmy portalem krytyków literackich, tylko zwykłych czytelników, którym coś się podoba albo nie. Ja nie zawyżam oceny jakiegoś dzieła, które mi się nie podoba tylko dlatego, że jest arcydziełem. Ostatnio na łódzkim spotkaniu też o tym dyskutowałyśmy i ja byłam niestety osamotniona w swoim poglądzie...
Użytkownik: jakozak 18.07.2012 10:52 napisał(a):
Odpowiedź na: No to co, że arcydzieło? ... | misiabela
W przypadku Wolf, Kinga... i takich własnie pisałam nie zainteresowana, a tak naprawdę nudzi mnie to śmiertelnie. Więc oceniłam. :-)))
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 11:04 napisał(a):
Odpowiedź na: No to co, że arcydzieło? ... | misiabela
To dziwne, że byłaś jedyna... Twój punkt widzenia jest jak najbardziej naturalny - wydawałoby się, że większość tak myśli.
Użytkownik: misiabela 18.07.2012 11:07 napisał(a):
Odpowiedź na: To dziwne, że byłaś jedyn... | modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
No właśnie...
Użytkownik: JFR1st 02.09.2012 05:49 napisał(a):
Odpowiedź na: No to co, że arcydzieło? ... | misiabela
Co prawda dyskusja chyba trochę przygasła, ale od siebie dodam, że Twoje podejście moim zdaniem jest w 100% normalne, a nawet jedyne słuszne. :-)

Przede wszystkim książki oceniam dla siebie, a nie aby komuś zaimponować jakie to arcydzieła zdarza mi się czytać. Moje oceny są potem brane pod uwagę przez algorytm w Polecankach i jakie oceny wystawię, takie książki będę dostawał jako propozycje. Im więcej wystawię nieszczerych ocen, tym bardziej sam siebie oszukuję. Jeśli książki nie czytałem to nie oceniam. Jeśli autora nie lubię wystawiam notę, że nie jestem zainteresowany.

Krytycy mogą sobie dyskutować co to jest arcydzieło. Natomiast dla mnie jako zwykłego czytelnika, który nie rozkłada książki na czynniki pierwsze, a czyta dla czystej przyjemności nie ma żadnego znaczenia, że w rankingu najwyżej ocenianych książek wg. użytkowników Biblionetki będzie np. tytuł "Wspomnienia babci Joasi z deptania kapusty", bo akurat moim zdaniem to miejsce jej się nie należy. Jaki z tym można mieć problem? Nie żyję rankingami i nie boli mnie, że mój ulubiony tytuł akurat nie jest na topie.

No chyba, że ktoś by chciał, aby Biblionetka była wortalem elitarnym w sensie takiego trochę przemądrzałego towarzystwa wzajemnej adoracji, wtedy rozumiem ciągoty do wciskania jak najwyżej tytułów powszechnie uznawanych za arcydzieła. Ale przecież świetne jest właśnie to, że mogą się tu spotkać wielbiciele absolutnie każdej literatury, a miejsca jest tyle, że nie muszą sobie wchodzić w drogę.

Również ocenianie książek, których się nie skończyło nie uważam za błąd. Skoro nie dałem rady to już coś znaczy. Najwyraźniej książka z jakiegoś powodu nie dla mnie. Czy chcę czytać podobne książki w przyszłości? Nie. Czy wiem dlaczego? Najczęściej tak i daję wyraz w ocenie. Nie muszę gniota czytać do końca (a niekiedy są to potężne ilości kartek do przerzucenia), aby z czystym sumieniem wystawić ocenę. Czytanie nie należy dla ogółu ludzi do najszybszych czynności (+ czasem szybkość często bywa w tym przypadku szkodliwa), a tracenie czasu na zmęczenie słabego tytułu to karygodne marnotrawstwo i masochizm.
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Zrobiłam przed chwilą to ... | jakozak
Idę obejrzeć:)
Użytkownik: modem2{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które! 18.07.2012 10:34 napisał(a):
Odpowiedź na: I które, nie doczytawszy,... | Marylek
Czego na dodatek w oficjalnym widoku nie ma [o ile się nie mylę], więc nie ma to żadnego wpływu na ocenę książki, czyli innym taka ważna przecież informacja w ogólnej ocenie książki umyka.
Użytkownik: czark 18.07.2012 14:26 napisał(a):
Odpowiedź na: No cóż, bardzo mi przykro... | gosiaw
Dla sportu i z ciekawości zbudowałem model w excelu ktory wylicza średnią ważona różnych książek i cykli książek w BiblioNETce.

Wzór do jej wyliczenia zaadoptowałem z serwisu Filmweb. Do jego wyliczenia niezbędna jest właśnie średnia wszystkich ocen w serwisie.

Wagą dla tak wyliczonej średniej jest ilość oddanych na daną książkę głosów. W pewien sposób rozwiązuje to problem oceniania "nadgryzionych" książek, ponieważ czy ocenimy ją nisko (mimo, że jej nie skończyliśmy) czy też nie ocenimy jej wcale wpływamy na jej średnią ważoną zaniżając ją.
Użytkownik: gosiaw 18.07.2012 14:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla sportu i z ciekawości... | czark
A masz świadomość tego, że Twoje wyliczenia uwzględniają tylko oceny publiczne, natomiast średnia wszystkich ocen książek w BiblioNETce zawierać będzie również oceny ukryte?
Użytkownik: czark 18.07.2012 14:49 napisał(a):
Odpowiedź na: A masz świadomość tego, ż... | gosiaw
Nie miałem takiej świadomości ;)

Ale po analizie problemu zakładam że nie ma istotnje różnicy między średnią ocen jawnych a wszystkich.
Tzn. bardziej precyzyjnie - nie potrafię wymyślić która z nich miałaby być wyższa/niższa i o ile. Dlatego też założyłem że są one sobie równe ;)

Z reszta tak jak napisałem na początku to nic innego jak czysta zabawa i chęć zapokojenia ciekawości.
Użytkownik: gosiaw 18.07.2012 15:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie miałem takiej świadom... | czark
Obawiam się, że nie masz racji. Nie mam już tego dokumentu, ale kiedyś Admin udostępnił mi pewne statystyki. Jedną z ciekawostek była lista książek, których oceny jawne i niejawne mocno się różnią. Zdaje się, że też z podziałem na płeć oceniających, ale tego już nie jestem pewna. Nie umiem powiedzieć czy generalnie oceny jawne i ukryte mocno się różnią, czy tylko dla niektórych książek, ale założenie, że się nie różnią wcale, bo nie ma powodu by się różniły, uważam za całkowicie błędne.

Sądzę, że lepszą propozycją dla Ciebie będzie zapytanie autora Alternatywnych polecanek o średnią wszystkich ocen jawnych. Na potrzeby tych polecanek istnieje kopia publicznej części biblioNETkowej bazy ocen i jeśli jest to w miarę aktualna wersja to można pokusić się o obliczenie średniej ocen, którą będziesz mógł użyć w swojej zabawie. W ogóle mam wątpliwości czy wyniki jakie uzyskasz będą sensowne, ale przy mieszaniu ocen tylko jawnych i średniej z wszystkich ocen uważam, że ta zabawa w ogóle nie ma sensu.
Użytkownik: czark 18.07.2012 15:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Obawiam się, że nie masz ... | gosiaw
Wydaje mi się że jesteś zbyt katygoryczna w swoim osądzie ;) Ale wynika to prawdopodobnie z nieznajomości wzoru na średnią ważoną z Filmwebu. Średnia ocen w serwisie jest w nim ważnym parametrem ale nie kluczowym i różnica w granicach 0.1 czy nawet 0.2-0.3(a nie wydaje mi się żęby dla ogółu wszystkich książek była ona wyższa) zrobi różnicę dla mojego rankingu.

Z resztą juz przy użyciu średniej sprzed roku wynik mojego rankingu jest dla mnie w pełni satysfakcjonujący i wydaje mi się że o wiele bardziej efektywny od tego użtego obecnie w BiblioNETce.
Użytkownik: Farary 27.07.2012 08:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Wydaje mi się że jesteś z... | czark
A można spytać jak wygląda w tym systemie czołówka? bardzo różni się od tej z serwisu?
Użytkownik: czark 27.07.2012 14:28 napisał(a):
Odpowiedź na: A można spytać jak wygląd... | Farary
Czołówka rankingu wszystkich książek różni sie nieznacznie;) [minimalna ilość głosów = 1000]:

1. Ojciec chrzestny (Puzo Mario)
2. Mistrz i Małgorzata (Bułhakow Michaił (Bułhakow Michał))
3. Rok 1984 (Orwell George (właśc. Blair Eric Arthur))
4. Powrót króla (Tolkien J. R. R. (Tolkien John Ronald Reuel))
5. Gra o tron (Martin George R. R.)
6. Nawałnica mieczy: Krew i złoto (Martin George R. R.)
7. Miecz przeznaczenia (Sapkowski Andrzej)
8. Ostatnie życzenie (Sapkowski Andrzej)
9. Starcie królów (Martin George R. R.)
10. Dwie wieże (Tolkien J. R. R. (Tolkien John Ronald Reuel))
11. Nawałnica mieczy: Stal i śnieg (Martin George R. R.)
12. Zielona Mila (King Stephen (pseud. Bachman Richard))
13. Chrzest ognia (Sapkowski Andrzej)


Użytkownik: Farary 28.07.2012 10:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Czołówka rankingu wszystk... | czark
Ten ranking wygląda rzeczywiście naturalniej. Nasz obecny jest dość przypadkowy, bo zbyt silnie podlega tymczasowym modom literackim.

Zawsze mnie to dziwiło: na pierwszym Martin (z całym szacunkiem dla autora, ale czy to ma być książka nad książkami?), w czołówce "1000 wspaniałych słońc". Nie podważam ich wartości, ale póki co to są meteoryty, czy na stałe zagoszczą na firmamencie literatury, tego nie wiemy. Ale wiemy, że na zawsze pozostaną w naszym rankingu, bo jak ludzie przestaną je czytać, to i tak wysoka średnia pozostanie.

Gdyby Biblionetka powstała 10 lat wcześniej wśród liderów mielibyśmy też Whartona i być może Carrolla. Przyjdą kolejne mody, trwające 5-10 lat i następne pozycje odłożą się w czołówce, tak że będzie ona wyglądała coraz absurdalniej.
Użytkownik: pawelw 21.07.2012 22:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiecie jaka jest średnia ... | czark
Policzyłem dla obecnych danych i wychodzi mi 4,587.
To jest średnia tylko z ocen jawnych.
Ale to 4,56 wygląda mi znajomo, bo to też chyba ja liczyłem i też dla ocen jawnych. :)
Użytkownik: czark 21.07.2012 23:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Policzyłem dla obecnych d... | pawelw
W takim razie dziękuję za jedną i za drugą liczbę;)

Średnia ocena urosła tylko ciekawe czy to znaczy że powstają co raz lepsze książki??
Chyba niekoniecznie ;)
Użytkownik: pawelw 21.07.2012 23:53 napisał(a):
Odpowiedź na: W takim razie dziękuję za... | czark
Jest jeszcze pewien element, który może mieć wpływ na wzrost średniej.
Jakiś czas temu nie było ocen połówkowych.
Mogło być tak, że oceny były częściej zaokrąglane w dół. Np książce bardzo dobrej, ale nie znakomitej bardzo często wystawiam 5,5. Kiedyś by to było 5.
Co prawda czasem też obniżam z 4 do 3.5, ale może rzadziej?
Dzisiaj ocen połówkowych jest proporcjonalnie więcej niż ten rok temu.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: